Październikowe mamy 2015 część I

[malinowa4]

Napisane przez Kuapouszka

Trzeba zarejestrowac w miejscu gdzie się urodziło, jak dostaniesz paszport to dopiero w polsce zalatwiasz pesel i meldunek itd[COLOR="Silver"]

okej a do paszportu nie potrzebny meldunek ?

[Malpka]

Napisane przez mala29lll

Dziewczyny, które są po cesarce ile czasu się goiłyście później i jak wygląda teraz blizna? Ja się w ogóle dowiedziałam, że po in vitro do mnie należy decyzja jak chcę rodzić. No chyba, ze konieczna będzie CC. Ja już sama zgłupiałam co lepsze:/

próba cytowania
hura czyżby działało


Mala po pierwszej cesarce ciężej było się zwlec z łóżka ale po tygodniu wbiegałam po 2 schodki na ściągnięcie szwów bo mi się śpieszyło do dziecka po drugiej już nie mogłam wyleżeć i lżej się wstało. Ogólnie nie jest źle najgorzej przez jakieś 2 tygodnie z kichaniem lub śmianiem się trzeba przytrzymywać brzuch bo boli
Blizne mam małą ładnie zagojoną, bladą i nie widać jej spod majtek



mam dużo stron do nadrobienie ale trafiłam na ten post więc wypróbowałam cytowanie

[elvegirl]

Ostatnio słyszałam, że w cc dużo zależy od figury i od wagi, od tego jak grubą warstwę skalpel musi pokonać. Mam mnóstwo koleżanek, które przez 2-3 miesiące nie mogły podnieść dzieci, a jak już to zrobiły, to skończyło się strasznymi zrostami w brzuchu...ale to wszystko są dziewczyny, które albo już przed ciążą były nieco większe, albo w ciąży się konkretnie roztyły. Nie wiem ile w tym prawdy, ale do moich koleżanek ta teoria pasuje - te szczupłe, które niewiele przytyły w ciąży, nie miały problemów po cc.

[malinowa4]

Napisane przez elvegirl

Ostatnio słyszałam, że w cc dużo zależy od figury i od wagi, od tego jak grubą warstwę skalpel musi pokonać. Mam mnóstwo koleżanek, które przez 2-3 miesiące nie mogły podnieść dzieci, a jak już to zrobiły, to skończyło się strasznymi zrostami w brzuchu...ale to wszystko są dziewczyny, które albo już przed ciążą były nieco większe, albo w ciąży się konkretnie roztyły. Nie wiem ile w tym prawdy, ale do moich koleżanek ta teoria pasuje - te szczupłe, które niewiele przytyły w ciąży, nie miały problemów po cc.

to jest nadzieja dla mnie, że nie będę po cc bardzo umierać

[elvegirl]

Napisane przez malinowa4

to jest nadzieja dla mnie, że nie będę po cc bardzo umierać

ja wolałabym naturalnie, ciekawe co mi mój doktorek poradzi...ale to jeszcze kuuuuuuuuuupa czasu zanim się podejmie decyzję.

[Malpka]

Napisane przez Em_jK

Zerknijcie na pierwszą steonke części 2 i dajcie znać czy coś poprawić, co jeszcze chcecie dodać i wogole

może termin porodu pogrubić albo na inny kolor? łatwiej go będzie zobaczyć

[natalitka1988]

To piszemy tutaj czy tam?

[Em_jK]

Napisane przez Amelie04

Sabonka to niezle z tym Tz. Tyle kasy przepuscic w jeden wieczorala:

jak myslicie jaki prezent bedzie najlepszy dla dwulatki? Rowerek, zjezdzalnia, trampolina a moze jeszcze cos innego? Niedlugo corcia ma urodziny i chce jej cos kupic takiego na podworko na lato i nie wiem najchetniej wszystko bym kupila.

Mam ten sam dylemat
Tydzień do urodzin, a my prezentu nie mamy

A powiedz nad rowerki to zastanawiasz się biegowy czy takim tym pchanym co teraz są modne z daszkiem i innymi pierdołami ?

Napisane przez elvegirl

Ostatnio słyszałam, że w cc dużo zależy od figury i od wagi, od tego jak grubą warstwę skalpel musi pokonać. Mam mnóstwo koleżanek, które przez 2-3 miesiące nie mogły podnieść dzieci, a jak już to zrobiły, to skończyło się strasznymi zrostami w brzuchu...ale to wszystko są dziewczyny, które albo już przed ciążą były nieco większe, albo w ciąży się konkretnie roztyły. Nie wiem ile w tym prawdy, ale do moich koleżanek ta teoria pasuje - te szczupłe, które niewiele przytyły w ciąży, nie miały problemów po cc.

No to ja przeczę tej teorii w ciążę zaszłam wiązać 84kg, rodziłam mając 99, a cc zniosłam super. Blizna pięknie się goila

Teraz może będzie gorzej bo waga wyjściowa większa na dzień dzisiejszy mam 89,8kg. No ale postaram się nie przekroczyć 100kg. Ale zobaczymy.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Malpka

może termin porodu pogrubić albo na inny kolor? łatwiej go będzie zobaczyć

Dobry pomysł. Wieczorkiem poprawie.

[natalitka1988]

[Oliath]

Napisane przez Amelie04

Sabonka to niezle z tym Tz. Tyle kasy przepuscic w jeden wieczor

jak myslicie jaki prezent bedzie najlepszy dla dwulatki? Rowerek, zjezdzalnia, trampolina a moze jeszcze cos innego? Niedlugo corcia ma urodziny i chce jej cos kupic takiego na podworko na lato i nie wiem najchetniej wszystko bym kupila.

ja bym brała zjeżdżalnię

MAŁA a ja polecam SN jeśli masz wybór. Ja nie popękałam ani nie byłam cięta, z sali porodowej na własnych nogach wychodziłam pchając wózeczek z dzieckiem, natychmiast byłam całkowicie mobilna i zero bólu. Oczywiście to ruska ruletka czy wyjdzie się bez szwanku, czy z nacięciem - ale jest szansa przy dobrze prowadzącej położnej, że godzinę po będziesz śmigać jak młoda boginii

[natalitka1988]

Zdjęcie 3d 10t3d

[Malpka]

Napisane przez elvegirl

Dziewczyny, a wiecie jak jest z rozmiarówką tych jegginsów z lidla? Bo przecież w lidlu mierzyć nie będę

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------



Ładne faktycznie, ostatnio mało popularne wśród maluchów, ale po prostu pewnie akurat nie ma na nie "mody"

załóż sobie rajstopy i spódnice/sukienke i na rajstopy przymierzysz

Napisane przez sabonka123

Striptizu nie było ale zwiedzili chyba każda dyskotekę, pub, bar. Szastali kasą i mój TŻ wydał napraaaawdeee dużo pieniędzy, kupił jakieś auto, swoje auto zostawił gdzieś na autostradzie i jeszcze ktoś go zaczepial wiec mój wspanialomyslny facet z główki mu przywalil i cały nos zakrwawiony. Był z 3 kolegami i się jakoś rozdzielili i każdy z nich obudził się zupełnie w innym miejscu i żaden nie wiedział gdzie jest :p

to się działo

[malinowa4]

Napisane przez natalitka1988

aaaaa kolejne się rączką zasłoniło wstydliwe te nasze maleństwa

[Malpka]

Napisane przez elvegirl

Ostatnio słyszałam, że w cc dużo zależy od figury i od wagi, od tego jak grubą warstwę skalpel musi pokonać. Mam mnóstwo koleżanek, które przez 2-3 miesiące nie mogły podnieść dzieci, a jak już to zrobiły, to skończyło się strasznymi zrostami w brzuchu...ale to wszystko są dziewczyny, które albo już przed ciążą były nieco większe, albo w ciąży się konkretnie roztyły. Nie wiem ile w tym prawdy, ale do moich koleżanek ta teoria pasuje - te szczupłe, które niewiele przytyły w ciąży, nie miały problemów po cc.

ja przytyłam dużo w ciązy po 15 i 18 kg i nie miałąm problemów po cc wcześniej byłam normalna ani za chyba ani grubsza

Napisane przez Em_jK

Mam ten sam dylemat
Tydzień do urodzin, a my prezentu nie mamy

A powiedz nad rowerki to zastanawiasz się biegowy czy takim tym pchanym co teraz są modne z daszkiem i innymi pierdołami ?

.

biegowe są super Julka uwielbiałą czeka teraz na Karola. A taki pchany z daszkiem u nas się nie sprawdził

[vikicullen]

Ja przytyłam 25 kg w ciąży do szczupłych nie należałam i też nie miałam problemów po cc, po wyjściu do domu, sama kąpalam syna i nosiłam go.

[Oliath]

Napisane przez sabonka123

Striptizu nie było ale zwiedzili chyba każda dyskotekę, pub, bar. Szastali kasą i mój TŻ wydał napraaaawdeee dużo pieniędzy, kupił jakieś auto, swoje auto zostawił gdzieś na autostradzie i jeszcze ktoś go zaczepial wiec mój wspanialomyslny facet z główki mu przywalil i cały nos zakrwawiony. Był z 3 kolegami i się jakoś rozdzielili i każdy z nich obudził się zupełnie w innym miejscu i żaden nie wiedział gdzie jest :p

KAC RYBNIK, no nie mogę

Napisane przez mala29lll

To ja wam lepiej opowiem.Mój tydzień przed ślubem miał kawalerski i później spał u rodziców, bo ja miałam panieński i dziewczyny u mnie spały te co nie miejscowe. Wraca po obiedzie na następny dzień a tu ☠☠☠☠a pod okiem Myślałam, ze go zabiję!!!!!!!!!!! Tydzień do ślubu a ten oko podbite. Okazało się, że ze szwagrem się pobili. Ja pierniczę cały tydzień maści, okłady. Trochę było widać w dzień ślubu to korektor i puder do zdjęć. No mówię wypuścić zwierzę do lasu to się źle kończy
Ledwo się powstrzymałam, żeby nie poprawić. A teściowa później opowiadała, że tak się bał do domu wrócić hehhe

[Malpka]

no to co odliczamy trzy

no już dwa :P

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Oliath - co z czapeczkami ?

[Em_jK]

Malpka,

Dzięki za podpowiedź. Może faktycznie na ten biegowy się zdecyduje. Ale znów mój Tz gada, że to bez sensu bo gdzie mała ma na tym jedzic. Jak my podwórka nie mamy, a latem głównie na placu zabaw siedzimy, który mamy za rogiem bloku. On jest znów za klockami lego bo Jagoda uwielbia

[mala29lll]

Natalitka słodziaczek. Też chowa buźkę jak na większości chyba zdjęć tu 3D 4D

[Em_jK]

no dobra wbilysmy 5 k postów!!!

Zapraszam na drugą część wątku!

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=808632

[mala29lll]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post50841069

2 odsłona wątku

[Malpka]

Napisane przez Em_jK

Malpka,

Dzięki za podpowiedź. Może faktycznie na ten biegowy się zdecyduje. Ale znów mój Tz gada, że to bez sensu bo gdzie mała ma na tym jedzic. Jak my podwórka nie mamy, a latem głównie na placu zabaw siedzimy, który mamy za rogiem bloku. On jest znów za klockami lego bo Jagoda uwielbia

że na biegowym gdzie pojedzie? wszędzie my czy szliśmy do sklepu czy na spacer czy nawet pod blokiem Julka śmigała w tą i spowrotem