Schudnąć 30 kg

[anka205]

Witam zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania wspierania się. Moja kolejna walka z kg zaczęła się 2 tygodnie temu. Mam nadzieję że tym razem mi się uda tym bardziej że mam silną motywację czyli ślub w czerwcu 2017 r. , jeszcze trochę czasu jest lecz kg tez jest dużo do zrzucenia. Zaczynając ćwiczyć 2 tygodnie temu ważyłam 90 kg. Ważąc się w piątek waga pokazała 87kg. Mój cel 55-60 kg. Nie stosuję jakiejś specjalnej diety lecz pieczywo zamieniłam na płatki ryżowe lub pieczywo wasa ewentualnie bułka razowa. Obiady jem raczej jak dotychczas lecz mniejsze porcje chyba że mam więcej czasu to przygotowuje bardziej dietetyczne. Kolacja do godz. 19 maksymalnie, potem już nic nie jem. Staram się by kolacja była lekka czyli jakaś sałatka warzywna albo jogurt. Jeżeli już by mnie strasznie głód brał po kolacji to sięgam po owoce z reguły jabłka bo są mało kaloryczne a zapychają. Jeżeli chodzi o ćwiczenia to ćwiczę 6 razy w tygodniu na orbitreku, który niedawno zakupiłam dziś był mój 9 dzień treningu na tej maszynie i jestem bardzo zadowolona. Ćwiczę na nim około 45-60 minut średnio 15-20 km około 500 kcl. Bardzo polecam ten sprzęt on bardzo mnie mobilizuje czas przy oglądaniu filmu czy serialu szybko leci więc nawet nie wiadomo kiedy i godz minie oglądajac i ćwicząc zarazem. Po 9 treningach spadek wagi 3 kg lecz zdaje sobie sprawę że to na razie nie jest czysty spadek wagi lecz wydalanie wody z organizmu, ale zauważyłam też zmiany w wyglądzie skóra staje się bardziej napięta jakby jędrniejsza. Polecam ćwiczenia na orbim.

[Arsyen]

Ale ty chyba nie chcesz schudnąć tych 30 kilo do czerwca?
Musiałabyś się zagłodzić albo zaaplikować sobie tasiemca
Wiadomo, że na początku kilogramy lecą szybciej, tym bardziej przy dużej nadwyżce kilogramów. A im bliżej celu tym ciężej.
I jak nie chcesz, żeby Ci skóra po tym odchudzaniu wisiała to też nie polecam szybkiego chudnięcia.

Ja kiedyś słyszałam, że pieczywo wasa wcale nie jest takie zdrowe i dietetyczne. To taki dość nienaturalny produkt, ja nie jadam, wolę zjeść kromkę normalnego ciemnego pieczywa.
Zresztą jak dla mnie to na śniadanie najlepsza owsianka. Jakieś dobre dodatki (tylko bez przesady) i żołądek długo nie myśli o jedzeniu

Kolacja o 19 ok jeżeli chodzisz spać koło 21-22. Jeżeli chodzisz spać o 24 to zdecydowanie za wcześnie zamykasz lodówkę i dlatego możesz być głodna.
Po kolacji nic nie jedz, a już napewno nie owoce. Cukier na noc...

Orbitrek super sprawa, bo pracuje całe ciało. Ja niestety nie wyrabiam na nim zbyt długo i muszę jeździć na rowerku stacjonarnym gdzie spalanie jest o 1/3 mniejsze. Grunt jednak to się ruszać, nieważne czy na dywanie czy w siłowni

Jest tu kilka tematów na temat odchudzania się z wielu kilogramów. Proponuję Ci poszukać już istniejącej grupy i dołączyć tam

[anka205]

Chcę schudnąć do czerwca ale przyszłego roku więc jest jeszcze ponad rok pisałam że mam ślub w czerwcu 2017 roku. Spokojnie nie chcę nie wiadomo jak szybko schudnąć bo wiadomo to do niczego nie prowadzi a potem o efekt jo-jo nie trudno. Chcę chudnąć stopniowo ok 2-4 kg miesięcznie. Wiadomo na początku tym bardziej gdy schodzi sie z dużej wagi kg szybciej lecą, ale to w dużej mierze spowodowane jest utratą wody w organiźmie. Jeżeli chodzi o ciało orbitrek po mału je modeluje chociaż nie oczekuję od razu cudów, liczy się wytrwałość i dążenie do celu. Proces chudnięcia to dopiero połowa drogi najważniejsze by potem osiągniętą wagę zachować. Ja oprócz orbitreka również posiadam rowerek stacjonarny ale jakoś po dłuższej jeździe bolą mnie pośladki, dla mnie orbitrek jest o wiele lepszy i daję lepsze efekty, lecz na początku przez pierwsze 3-4 treningi na nim ledwo wytrzymałam 30 minut to kwestia przyzwyczajenia organizmu teraz godzina szybko leci jestem mokra jak szczur ale daję bez problemu radę. Przed treningiem smaruję ciało w szczególności tam gdzie jest cellulit żelem spalającym tłuszcz super sprawa tego żelu używałam jeszcze zanim zaczęłam odchudzanie wiec około miesiąca ewidentnie widać różnicę w wyglądzie skóry oczywiście cellulit nie zniknął bo cudów nie ma ale znacznie się zmniejszył, do tego podczas treningów zakładam pas na brzuch pozdrawiam

[madziakolp]

Witam.
Na początek powiem że dla mnie ten termin czerwiec przyszły rok jest jak najbardziej realny, choć z własnych doświadczeń mogę ci powiedzieć że co za dużo to nie zdrowo. Trening 6 razy w tygodniu po 60 min to zdecydowanie za dużo jak na początek, prowadzić to może do kontuzji, przetrenowania, szybkiego spadku motywacji... Ćwicząc tak często mięśnie nie mają czasu na regenerację ciało nie odpoczywa, osoba zaczynająca ćwiczyć powinna robić to co drugi dzień po 45-60 min lub codziennie po 15-20 min.
Sama ćwiczę na orbim więc wiem jaki to świetny sprzęt ale polecam poświęcić 30 min na cardio na orbim a następne 30 na ćwiczdietęenia siłowe np. ABS dzięki temu skóra będzie napięta mimo spadku wagi a ciało bardziej jędrne.
Chcetnie przyłącze się do ćwiczeń i wspólnej motywacji sama jestem w połowie walki zaczynałam z 85kg teraz waga wskazuje 62kg ale od 2 miesięcy mam przerwę w ćwiczeniach więc waga stoi. Niestety popełniłam ten błąd którego ty możesz uniknąć i biegałam stosowałam waga spadała a skóra na brzuchu.... szkoda gadać.
Dziś się zwarze zmierze i zaczynam ćwiczyć
Wstawię później wagę i wymiary

[Arsyen]

Ahaha, widzisz nie doczytałam, że 2017
W takim razie jest to faktycznie do zrealizowania

[madziakolp]

Więc tak jak mówiłam wstaiam wymiary:
Mam 21 lat 158cm wzrostu i 62kg
Klatka piersiowa 92,5 cm
Ramię 32,5 cm
Talia 74 cm
Pas 86 cm (wysokość pępka)
Biodra 97 cm
Udo 64 cm.
Dzisiaj delikatnie orbitrek 10 min (15-17km/h) do przodu, 7 min (18-22km/h), i 3 minutki do przodu już w granicach 15km na uspokojenie.
Potem 5 min rozciągania

[anka205]

Napisane przez madziakolp

Witam.
Na początek powiem że dla mnie ten termin czerwiec przyszły rok jest jak najbardziej realny, choć z własnych doświadczeń mogę ci powiedzieć że co za dużo to nie zdrowo. Trening 6 razy w tygodniu po 60 min to zdecydowanie za dużo jak na początek, prowadzić to może do kontuzji, przetrenowania, szybkiego spadku motywacji... Ćwicząc tak często mięśnie nie mają czasu na regenerację ciało nie odpoczywa, osoba zaczynająca ćwiczyć powinna robić to co drugi dzień po 45-60 min lub codziennie po 15-20 min.
Sama ćwiczę na orbim więc wiem jaki to świetny sprzęt ale polecam poświęcić 30 min na cardio na orbim a następne 30 na ćwiczdietęenia siłowe np. ABS dzięki temu skóra będzie napięta mimo spadku wagi a ciało bardziej jędrne.
Chcetnie przyłącze się do ćwiczeń i wspólnej motywacji sama jestem w połowie walki zaczynałam z 85kg teraz waga wskazuje 62kg ale od 2 miesięcy mam przerwę w ćwiczeniach więc waga stoi. Niestety popełniłam ten błąd którego ty możesz uniknąć i biegałam stosowałam waga spadała a skóra na brzuchu.... szkoda gadać.
Dziś się zwarze zmierze i zaczynam ćwiczyć
Wstawię później wagę i wymiary

Hej madziakolp



wiem że trening 6 razy w tygodniu to może za dużo ale przyzwyczaiłam organizm do takiego wysiłku na początku zaczynałam od 20-30 minut i nie w każdy dzień. Teraz uznałam że 5-6 razy jest ok daje radę gdyby cos było nie tak to oczywiście zrobiłabym przerwę. Dzieki za porady ładny osiągnęłaś wynik myślę że z czasem i ja taki osiągnę

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez anka205

Witam zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania wspierania się. Moja kolejna walka z kg zaczęła się 2 tygodnie temu. Mam nadzieję że tym razem mi się uda tym bardziej że mam silną motywację czyli ślub w czerwcu 2017 r. , jeszcze trochę czasu jest lecz kg tez jest dużo do zrzucenia. Zaczynając ćwiczyć 2 tygodnie temu ważyłam 90 kg. Ważąc się w piątek waga pokazała 87kg. Mój cel 55-60 kg. Nie stosuję jakiejś specjalnej diety lecz pieczywo zamieniłam na płatki ryżowe lub pieczywo wasa ewentualnie bułka razowa. Obiady jem raczej jak dotychczas lecz mniejsze porcje chyba że mam więcej czasu to przygotowuje bardziej dietetyczne. Kolacja do godz. 19 maksymalnie, potem już nic nie jem. Staram się by kolacja była lekka czyli jakaś sałatka warzywna albo jogurt. Jeżeli już by mnie strasznie głód brał po kolacji to sięgam po owoce z reguły jabłka bo są mało kaloryczne a zapychają. Jeżeli chodzi o ćwiczenia to ćwiczę 6 razy w tygodniu na orbitreku, który niedawno zakupiłam dziś był mój 9 dzień treningu na tej maszynie i jestem bardzo zadowolona. Ćwiczę na nim około 45-60 minut średnio 15-20 km około 500 kcl. Bardzo polecam ten sprzęt on bardzo mnie mobilizuje czas przy oglądaniu filmu czy serialu szybko leci więc nawet nie wiadomo kiedy i godz minie oglądajac i ćwicząc zarazem. Po 9 treningach spadek wagi 3 kg lecz zdaje sobie sprawę że to na razie nie jest czysty spadek wagi lecz wydalanie wody z organizmu, ale zauważyłam też zmiany w wyglądzie skóra staje się bardziej napięta jakby jędrniejsza. Polecam ćwiczenia na orbim.

wywal z diety pieczywo chrupkie, bo to syf. lepiej zjeść ciemne pieczywo niż coś takiego.
niejedzenie po 19 to w przypadku, jeśli kładziesz się spać trochę po 21. w przeciwnym razie masz źle rozplanowane czasowo posiłki. zasadniczo 3 posiłki to mało, więc warto to rozszerzyć do 4-5. wieczorem nie jedz owoców tylko warzywa i produktu białkowe.

[madziakolp]

I jak wam idzie w trzymaniu diety?
Bo ja mam z tym ogromny problem
No ale na pocieszenie dzisiaj 40 min orbitrek na maksymalnym obciążeniu 19-20 km/h.

[Adelajda84]

Napisane przez madziakolp

Więc tak jak mówiłam wstaiam wymiary:
Mam 21 lat 158cm wzrostu i 62kg
Klatka piersiowa 92,5 cm
Ramię 32,5 cm
Talia 74 cm
Pas 86 cm (wysokość pępka)
Biodra 97 cm
Udo 64 cm.
Dzisiaj delikatnie orbitrek 10 min (15-17km/h) do przodu, 7 min (18-22km/h), i 3 minutki do przodu już w granicach 15km na uspokojenie.
Potem 5 min rozciągania

Hej ja schudłam 30 kg jednak cały proces trwał 14 msc.Dodam,że nie osiagnełam jeszcze ostatecznego celu.
Mam 158 cm wzrostu i aktualnie ważę 59,7 kg
pępek-70cm
biodra 90cm
udo-51cm.....piszę o tym bo widzę,że mamy taki sam wzrost,róznica w wadze nie wielka za to w wymiarach juz spora.

Autorko 3 mam kciuki bo chciec to móc.Jak mnie się udało,uda sie każdemu.

[krystyna77]

30 kg to świetny wynik, a że długo to trwało to organizm nie przeżył szoku.

[jimmpa]

Nie można startować od 6 treningów w tygodniu... nie ma nawet takiej potrzeby. Jak organizm się przyzwyczai to będziesz robić 12? Lepiej stopniowo dokładać, tak czytałam

[VinVinara]

Ja biorę ślub w kwietniu. Od lutego schudłam 11 kg. Chciałabym jeszcze z 10 conajmniej zaczęłam jeszdzic do pracy rowerem, jak mam czas to chodzę na jakieś ćwiczenia typu pilates, pozeracz tłuszczu itd.. Nie jem słodyczy, jedynie czasami jakieś domowe ciacho od mamy. Jednak nie mogę się czasami powstrzymać od chipsów. To moja największa słabość.
Chciałabym jeszcze włączyć do tego basen

[Vintoriez]

Hej,
Mam 27 lat. 165 cm i 88 kg.
Biust 124 cm
Talia 105 cm
Biodra 110 cm
Udo 51 cm

Chciałabym zrzucić chociaż 18 kg.
Prawidłowa waga dla mojego wzrostu to pomiędzy 50 a 68 kg, jednak 70 byłoby super osiągnięciem.
Przez ostatnie trzy tygodnie udało mi się pozbyć 4 kg, wazyłam 92.
Niestety finanse nie pozwalają na zapychanie się nasionami chia czy innymi wymyślnymi rzeczami. Siłownia równiez odpada, pozostaja mi ćwiczenia w domu, biegania uskuteczniać nie moge ze względu na obfity biust - odkładam na porządny sportowy staniczek.
Macie jakieś rady dziewczyny?