2011-07-01, 19:56 | #31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Ja szukam wszędzie i w tym jest problem, że nigdzie mnie nie chcą. Nie szukam tylko w swoim zawodzie. Składam do sklepów odzieżowych, obuwniczych, rossmana, na ajentów sklepów z odzieżą używaną, sądu, empiku, do sprzedaży okularów przeciwsłonecznych, raz nawet do kancelarii prawnej złożyłam, jak była oferta w administracji tam, , ja gdzie tylko jaka oferta się pojawi, ja składam podania. Wczoraj wysłałam np . do perfumerii. I nic mi z tego nie wychodzi. Nie mam szans nigdzie się załapać. Na pewno znajdziesz kogoś fajnego, nie przejmuj się tym chłopakiem. Ja jestem sama i też czuje się z tym dziwnie. A mam już swoje lata .
Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2011-07-01 o 20:00 |
2011-07-01, 20:00 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Cytat:
Ps. Też studiuję ekonomię |
|
2011-07-02, 11:39 | #33 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
do tarnowa, krosna, rzeszowa, tam śle wszędzie jak tylko pojawia się jakaś oferta. Tylko do takich miast, poszukują do sklepów, osoby, które tam są zameldowane, według nich takie osoby są bardziej dyspozycyjne. Jak widzą inną miejscowość w adresie od razu odrzucają. Do tych miast, ślę także do biur, banków, na stanowiska administracyjne, ale jest konkurencja duża, i nie mam szans, bo mam za małe doświadczenie i nie znam języka obcego. Ostatnio wysłałam do banku do tarnowa, to nawet nie raczyli potwierdzić odbioru mojego maila. W bankach wymagają doświadczenie w obsłudze klienta, gdzie na przygotowaniu i stażu będąc w banku wiadomo ,że nie obsługiwałam klientów, Więc od razu zostaje skreślona, bo nie mam doświadczenie w obsłudze klienta, a jedynie staże. Na księgowe, np do biur rachunkowych, firm wymagają kilka lat doświadczenia, ja nie mam w ogóle, więc mnie też skreślają od razu. Czasami wyśle nawet do krakowa, ale tu już jest ogromna konkurencja, a ja bez znajomości języka nie mam szans. Tu z kolei chcą kilka języków obcych i doświadczenie. A wogóle do sklepów właśnie wolą studentki, niższe składki ZUS od nich płacą. Po studiach do sklepów nie chcą.
Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2011-07-02 o 11:41 |
2011-11-06, 09:45 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Hej, Jestem Monia.(lat 15)
Zapisałam sie do psychologa z powodu problemów z kontaktami między ludźmi, z powodu przejmującego smutku i samobójczych myśli oraz innych podobnych powodów. Ciekawi mnie jak wpływają na człowieka wizyty u psychologa jak to działa i jak zmienia się człowiek? I jak jest po tej pierwszej wizycie? Z góry dziękuję za odpowiedź. |
2011-11-18, 15:14 | #35 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Coffee With Milk, szukałam tego wątku.
Choć nie wiem czy tu znajdę pomoc, a może... Powraca moja depresja. Powraca u mnie depresja, jaka tam ona moja, ja wcale jej nie chcę. Co robicie, żeby się wspierać? Przecież wzajemne głaskanie po głowach wcale nie pomaga... Chodziłam do miliona psychologów, na terapię grupową dla osób depresyjnych też, mam za sobą leczenie psychotropami. Bez leków jestem rok i miesiąc, to chyba niezły osiąg. Ci którzy chcą chodzić do psychologów niech chodzą, ja chcę sama znaleźć drogę do zdrowia. Po co tu piszę? Wątku o prokrastynacji nie będę obciążać swoim problemem, mam wrażenie, że jedyne co bym tam dostała to puste: nie martw się, jakoś to będzie, głowa do góry. Wszystkie wiemy, ze to nie działa, absolutnie w żaden sposób. Tu jest wątek o depresji, tu mogę napisać. Zaczynam odczuwać ból istnienia, znów. Próbę samobójczą mam już za sobą, więcej się na to nie porwę choćby nie wiem jak ocalające się wydawało. Wiecie jak to jest, czy nie wiecie?, kiedy dochodzi już do myśli samobójczych, których realizacja wydaje się wybawieniem o tej czarnej dziury w którą się wpadło? Znacie to? No wiec jest to złudzenie, bo wydaje się znacznie łatwiejsze niż wyjście z tej paskudnej otchłani, a później utrzymanie się na powierzchni życia bez niczyjej pomocy, znoszenie różnych przeciwności losu, wzięcie na klatę obowiązków dnia codziennego... to naprawdę wydaje się nie do zrobienia gdy jest się na dnie... Co się dzieje u mnie?
Chcę znaleźć drogę do zdrowia, chcę znaleźć drogę do radości, nie potrafię się śmiać, uśmiechać...... Chcę umieć. Jakie macie recepty na walkę z depresją? Nie zamierzam się poddać temu psychicznemu umieraniu.
Macie jakieś inne propozycje? W ogóle jesteście tam? Czuje się strasznie sama. Nikomu nie mogę powiedzieć o depresji - bo temat się przejadł, ile można gadać o sobie i ciągle w tym negatywnym wydźwięku, no wiec nie mówię już o sobie. Kiszę w środku. Potrzebuję kogoś z kim mogę pogadać. Właśnie o tym, ze toczy mnie depresja i o tym, że nie mam ochoty oddać jej życia... Odezwijcie się.
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2011-11-19 o 15:27 |
2012-07-11, 21:07 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
ja w zasadzie nie wiem sama żeby określić co mi jest.. z miejsca potrafi mi sie zmienić nastrój z wesołego do totalnego dna.. chodze w tedy osowiała, bez entuzjazmu nawet dla przyjaciół, nie chce mi sie żyć momentami po prostu jest mi obojętne co sie w danej chwili dzieje ze mną.. jak jest tak to mam same najgorsze myśli.. w zasadzie zaczeło sie to ze 2-3 lata temu jakoś z czasem mi przeszło ale nawraca.. ogólnie nikt ze znajomych rodziny nie pomyślał by że takie coś mnie dręczy.. nie wiem z czego to wynika, nie byłam nigdy u psychologa.. powiedz mi jak wygląda taka "terapia"- nie wiem czy to depresja czy inne zaburzenia nastroju.. mam duzo stresów, w zasadzie nawet niektóre objawy nerwicy.. nie wiem co sie dzieje ze mną..
|
2013-01-09, 21:43 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
witam
jest ktoś, komu nadal jest ciężko z tym wszystkim? zdiagnozowano u mnie epizod depresyjny i z tą świadomością, że ktoś wykwalifikowany doszukał się u mnie rzeczywistej choroby jest jeszcze gorzej... potrzebuję kogoś, kto też 'w tym siedzi' - no bo jak wytłumaczyć komuś bez takich problemów, że naprawdę mogę być cały czas smutna, zirytowana, zestresowana i przestraszona bez powodu? zapraszam do dyskusji o tym, jak sobie radzić... chyba każdy, kto to przeżywa, wie jak ciężko jest wytrzymać w samotności :<
__________________
Ucałuję cię w czoło i wszystko będzie tak, jak być powinno... narzeczona 26.04.2013 |
2013-01-09, 21:48 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
|
2013-01-10, 08:25 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
no właśnie... właśnie dzięki tej rodzinie jestem w takim stanie psychicznym i usłyszałam od psychiatry, że mam uciekać od nich jak najszybciej. od kochanej matuli przede wszystkim.
tak sobie myślę, że gdyby tak rodzina czy sąsiedzi usłyszeli, że mam depresję przed to, co się dzieje w domu, to by się popukali w głowy i stwierdzili, że z takimi halucynacjami to powinni mnie w psychiatryku zamknąć
__________________
Ucałuję cię w czoło i wszystko będzie tak, jak być powinno... narzeczona 26.04.2013 |
2013-01-10, 13:02 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
"Bo to taka porządna rodzina jest!" Ten argument mnie zawsze dobija
|
2013-02-17, 20:05 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Witam Was drogie wizażanki.Podpinam się pod ten temat..Czuję,że też mam depresję i wszystko an to wskazuje.Powiem wam,że nawet ciężko mi się zmotywować żeby dokończyć pisać tego posta i wymyślić wogóle jakąś konstruktywną treść.
Nic mi się nie chce,nie mam planów-ba nawet nie chce mi się myślec co dalej ze mną będzie w przyszłości,jestem strasznie wycofana,nie spotykam się ze znajomymi chociaż teraz mogłabym bo mam ferie i mnóstwo wolnego czasu wieczorami,ale oczywiście ja wolę gnić w domu przed kompem i oglądać filmy,bo boję się wyjść do ludzi bo ciągle czuję się gorsza i czuję pustkę w głowie,gdy z kimś rozmawiam..czasem nie wiem co powiedzieć albo wogóle wstydzę się coś powiedzieć.Do tego jestem chorobliwie zazdrosna o mojego TŻ.On się stara każdego dnia juz od dwóch lat,wspiera,pociesza,trak tuje jak księżniczkę a ja wyszukuję tylko ciągle powodów do złości albo poprostu sprawdzam go..i jak zwykle nie znajduję żadnych dowodów na jakiekolwiek oszustwo wobec mnie..chciałabym żeby był przy mnie szczęśliwy ale nie wiem czy da się być wogóle przy mnie szczęśliwym człowiekiem skoro ja nic ze sobą nie robię,ciagle stoję w miejscu,narzekam,płaczę,d enerwuje się bez powodu i ciągle mi coś nie pasuje.Czuję się czasami nic nie warta i że nadaję się poprostu 'do wyrzucenia'.Nie wiem po co żyję,nie wiem dokąd zmierzam i co chcę osiągnąć.Nie mam pasji,aspiracji,nie wierzę w nic.W kościele nie byłam już długo.. Jestem strasznie nerwowa..wręcz wybucham bez powodu..i bardzo też przejmuję się zdaniem innych ludzi o mnie.To wszystko tak bardzo mnie przytłacza.Nie wiem jak zrobić pierwszy krok do poprawy swojego życia..Czuję się przegrana a mam dopiero 18 lat.. POWINNAM ZACZYNAĆ ŻYĆ,A USYCHAM ..jakbym była przyschniętą roślinką i mi ktoś zabrał wodę.. bezsens.. mam nadzieję,że uzyskam w Was kochane chociaż jakieś wsparcie bo tak mi ciężko.. |
2017-01-13, 13:45 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Jej...ja na utrzymanie pozytywnego nastroju stosuje xxx
Stsouje to już od dłuższego czasu ok 4 miesiące i widzę znaczącą poprawę...Może warto sięgnąc po naturalne preparaty.. i co najważniejsze skuteczne osobiście polecam Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2017-08-23 o 09:17 Powód: reklama |
2017-08-22, 19:09 | #44 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Zaraz się wezmę do przeczytania wątku, bo widzę, że jest tu sporo wartościowych wypowiedzi, ale przedtem chciałabym zapytać, czy jest tu jeszcze ktoś?
|
2017-08-27, 21:39 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
@jyyli, witaj! jestem tu
|
2017-11-25, 17:32 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 32
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Hej czy jest tu jeszcze jakaś wizazanka z takim problemem ?
|
2017-11-26, 11:31 | #47 |
Zakorzenienie
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Ja jestem.
|
2018-06-24, 16:47 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Rotterdam
Wiadomości: 1
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Cześć,
Zmagam się z depresją od roku, samotnie. Mieszkam w Holandii i dotychczas miałam tu dwie przyjaciółki i chłopaka. Podejrzewam u siebie depresje dwubiegunową i gdy mówiłam komuś że chce iść do psychologa to każdy mi mówił że szukam na siłe problemu i powinnam dorosnąć , mój związek wisi na włosku a już nie daje rady ! przez 3 miesiące nie wychodziłam z domu, rzuciłam prace i byłam w tym wszystkim sama. nikt nie rozumiał co się dzieje więc pisze tu , Wszechogarniająca mnie samotność powoli mnie zabija. Potrzebuje rozmowy z kimś kto rozumie że to nie jest lenistwo to choroba, kto sam przechodził przez to , licze na porady jak wyglądała wasza pierwsza wizyta i jak sie do tego zabryłyście, Pozdrawiam |
2018-12-03, 21:26 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 16
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Czy temat jest dalej aktualny?
|
2019-02-05, 20:26 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Myślę że temat niestety zawsze aktualny. Moja sąsiadka miała ogromną depresję. Uzależniła się nawet od antydepresantów. Ktoś jej polecił ośrodek Medox. Pomogło. Długo jej nie widziałam. Ale z tego co mi opowiadała to otrzymała tam świetną opiekę psychologiczną.Wdrożyli jej indywidualny program terapeutyczny. Teraz jak to mówi " lepiej patrzy na świat" Cieszę się że wreszcie się uśmiecha.
|
2019-03-18, 18:49 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
;-)............
Edytowane przez Borann Czas edycji: 2019-03-18 o 18:50 |
2019-03-19, 07:19 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 16
|
Dot.: DEPRESJA i inne zaburzenia emocjonalne - grupa wsparcia!!!
Pytam bo sama mysle jaki podjac nastepny krok
Chcialabym isc z kims porozmawiac, moze jakas terapie ale Prywatna teraz w Angli jest bardzo droga ‘Na fundusz’ oferuja tu duzo pomocy ale nie chce isc w miejscu w ktorym mieszka i do tego tutaj wszystko idzie w akta od razu wiec kazdy lekarz ma do tego dostep Z tego co sie tez orientuje to tutaj bardzo saybko wypisuja leki czego tez chcialabym uniknac |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:50.