Novynette - zaczęłam brać o dzień za wcześnie

[ulicznica]

Od 3 lat biorę tabletki Novynette, zawsze zaczynam opakowanie w piątek.
Tym razem zaczęłam w ten czwartek, bo myślałam, że czwartek to piątek - pomyliły mi się dni tygodnia. Na dodatek wczoraj, tzn. w piątek, pierwszy dzień po miesiączce kochałam się ze swoim facetem. Tabsa wzięłam, i będę dalej szła wg blistra, do końca, z tym że zabraknie mi tej jednej tabletki wziętej dzień wcześniej.

Jaka jest procedura postępowania w takiej sytuacji? Kiedy powinnam zacząć brać kolejne opakowanie?
Czy panikuję, chcąc przez cały następny miesiąc kochać się dodatkowo w prezerwatywie?

PS Dzwoniłam do lekarza z tą sytuacją, powiedział, że nie powinno się nic dziać, ale w stresie zapomniałam zapytać go o dalsze postępowanie z tabsami i postępowanie w razie stosunku.

[monius9]

21 tabletek, 7 dni przerwy. skrócenie przerwy nic nie wnosi do skuteczności.

[klempaa]

Napisane przez ulicznica

Od 3 lat biorę tabletki Novynette, zawsze zaczynam opakowanie w piątek.
Tym razem zaczęłam w ten czwartek, bo myślałam, że czwartek to piątek - pomyliły mi się dni tygodnia. Na dodatek wczoraj, tzn. w piątek, pierwszy dzień po miesiączce kochałam się ze swoim facetem. Tabsa wzięłam, i będę dalej szła wg blistra, do końca, z tym że zabraknie mi tej jednej tabletki wziętej dzień wcześniej.

Jaka jest procedura postępowania w takiej sytuacji? Kiedy powinnam zacząć brać kolejne opakowanie?
Czy panikuję, chcąc przez cały następny miesiąc kochać się dodatkowo w prezerwatywie?

PS Dzwoniłam do lekarza z tą sytuacją, powiedział, że nie powinno się nic dziać, ale w stresie zapomniałam zapytać go o dalsze postępowanie z tabsami i postępowanie w razie stosunku.

Nic się strasznego nie stało, będzieszs po prostu brala tabletki teraz od czwartku, a nie od piątku
I nie ma potrzeby stosowania dodatkowego zabezpieczenia. Ja zrobłam podobnie przy drugim opakowaniu - pierwsze zaczęłam brac o bardzo niewygodnej porze, więc pierwsza tabletke z drugiego opakowania wzięłam dzien wczesniej o takiej porze, jakiej chciałam

[Black Rainbow]

Tylko się nie pomyl i nie wydłuż przerwy o ten jeden dzień!

[ulicznica]

Dzięki za rady i ostrzeżenie Klempaa, a jak ze sprawą przerwy między opakowaniami, robić, czy nie? Bo widziałam w internecie na ABC antykoncepcji poradę od lekarza, żeby w takiej sytuacji nie robić przerwy, a opakowanie po tym, które będzie jak skończę to niepełne i następne, zacząć dzień wcześniej. Bo wg Ciebie chyba powinnam zrobić przerwę, z tym że zacząć opakowanie od czwartku, a nie od piątku. Bo "miesiączka" w tej sytuacji przyspieszy mi się chyba o jeden dzień... ?

[ogolnie]

ja to w ogóle nie rozumiem mechanizmu zażywania tabsów anty, bo nigdy nie miałam z nimi do czynienia

a no bo nie mogę ich brać.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez ulicznica

a jak ze sprawą przerwy między opakowaniami, robić, czy nie? Bo widziałam w internecie na ABC antykoncepcji poradę od lekarza, żeby w takiej sytuacji nie robić przerwy, a opakowanie po tym, które będzie jak skończę to niepełne i następne, zacząć dzień wcześniej. Bo wg Ciebie chyba powinnam zrobić przerwę, z tym że zacząć opakowanie od czwartku, a nie od piątku. Bo "miesiączka" w tej sytuacji przyspieszy mi się chyba o jeden dzień... ?

Możesz normalnie zrobić przerwę

[kluska0]

Wszystko dalej bierz normalnie nie martw się ! Nic sie nie stało, organizm pewno się nawet nie kapnął, że coś pomyliłaś :P

[Black Rainbow]

Skrócenie przerwy o jeden dzień nie ma żadnego wpływu na antykoncepcję. Jak wzięcie pigułki, która ma działanie antykoncepcyjne może ją zaburzyć?

Gdybyś przerwę wydłużyła - tak, wtedy jest problem. Przerwę można skracać (najkrócej chyba do 3 dni) a nigdy wydłużyć.

Wybierz wszystkie pigułki normalnie, później przerwa 7 dniowa i kolejne opakowanie. Zmieni Ci się tylko pierwszy dzień przerwy (powiedzmy z piątku na czwartek) i dzień wcześniej niż do tej pory będziesz rozpoczynała kolejne opakowanie.

[ulicznica]

Czyli podsumowując: robię normalnie przerwę, tylko następne opakowanie zaczynam w CZWARTEK zamiast piątku i od tej pory zawsze w czwartek. I nie biorę już tej brakującej tabletki ostatniego dnia jak mi się skończy dzień wcześniej blister, nie będzie z tym problemu.
Tak?

asiezestresowałam.

[monius9]

Napisane przez Black Rainbow

Skrócenie przerwy o jeden dzień nie ma żadnego wpływu na antykoncepcję. Jak wzięcie pigułki, która ma działanie antykoncepcyjne może ją zaburzyć?

Gdybyś przerwę wydłużyła - tak, wtedy jest problem. Przerwę można skracać (najkrócej chyba do 3 dni) a nigdy wydłużyć.

Wybierz wszystkie pigułki normalnie, później przerwa 7 dniowa i kolejne opakowanie. Zmieni Ci się tylko pierwszy dzień przerwy (powiedzmy z piątku na czwartek) i dzień wcześniej niż do tej pory będziesz rozpoczynała kolejne opakowanie.

z tymi 3 dniami to akurat nie prawda, można jej nie robić i wcale.

Napisane przez ulicznica

Czyli podsumowując: robię normalnie przerwę, tylko następne opakowanie zaczynam w CZWARTEK zamiast piątku i od tej pory zawsze w czwartek. I nie biorę już tej brakującej tabletki ostatniego dnia jak mi się skończy dzień wcześniej blister, nie będzie z tym problemu.
Tak?

asiezestresowałam.

tak, dokładnie, zawsze czwartek. tylko się nie pomyl, bo wydłużenie przerwy o jeden dzień to już większe *przewinienie*

[Black Rainbow]

Napisane przez monius9

z tymi 3 dniami to akurat nie prawda, można jej nie robić i wcale.

Tyle to ja wiem, wystarczy połączyć opakowania i nie robić przerwy na krwawienie z odstawienia. Można połączyć 3 opakowania naraz, później trzeba już zrobić przerwę na krwawienie.

Mi chodziło o skracanie przerwy (przecież wyraźnie napisałam ) bo można i tak robić. Tyle, że można ją skrócić tylko do 3 dni, bo istnieją opinie, że jeszcze krótszą (np. dwudniową) organizm mógłby potraktować jako zapomnienie pigułki.

[nunny]

Nic się nie stało, nie musisz się dodatkowo zabezpieczać. Skończ to opakowanie i zrób normalną przerwę siedmiodniową. I tak jak dziewczyny mówiły uważaj żeby wziąć pierwszą tabletkę z kolejnego opakowania w czwartek, a nie jak do tej pory w piątek.
Black Rainbow naprawdę tak jest z tą przerwą? Pierwsze słyszę, przyznam że nie wiedziałam, aż ginekologa zapytam przy kolejnej wizycie Dziwne to bo przecież poziom hormonów jest na odpowiednim poziomie cały czas w takiej sytuacji...

[Eldo_rado]

przerwę można skracać, ale nigdy wydłużać

[klempaa]

Napisane przez Black Rainbow

Tyle to ja wiem, wystarczy połączyć opakowania i nie robić przerwy na krwawienie z odstawienia. Można połączyć 3 opakowania naraz, później trzeba już zrobić przerwę na krwawienie.

Mi chodziło o skracanie przerwy (przecież wyraźnie napisałam ) bo można i tak robić. Tyle, że można ją skrócić tylko do 3 dni, bo istnieją opinie, że jeszcze krótszą (np. dwudniową) organizm mógłby potraktować jako zapomnienie pigułki.

A te opinie to czyje?
Nie jestem zlośliwa, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. Na ulotkach nic takiego nie ma, ginekolog też nigdy nic mi takiego nie mówił, na studiach też uczą mnie inaczej (czy - przerwę możesz skracać dowolnie, ale nigdy wydłużać)... Przeciez to chodzi o wzięcie tych 21 tabletek, w czasie przerwy jestes normalnie zabezpieczona. Jak weźmiesz tabletkę, to przecież owulacja się nie odblokuje przez to, a skąd organizm w czasie tego np. 1 czy 2 dni miałby wiedzieć, ze planujesz wzięcie tabletki...?
Nie wiem, jak dla mnie to o czym piszesz jest bardzo mało prawdopodobne

[Black Rainbow]

Napisane przez klempaa

A te opinie to czyje?
Nie jestem zlośliwa, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. Na ulotkach nic takiego nie ma, ginekolog też nigdy nic mi takiego nie mówił, na studiach też uczą mnie inaczej (czy - przerwę możesz skracać dowolnie, ale nigdy wydłużać)... Przeciez to chodzi o wzięcie tych 21 tabletek, w czasie przerwy jestes normalnie zabezpieczona. Jak weźmiesz tabletkę, to przecież owulacja się nie odblokuje przez to, a skąd organizm w czasie tego np. 1 czy 2 dni miałby wiedzieć, ze planujesz wzięcie tabletki...?
Nie wiem, jak dla mnie to o czym piszesz jest bardzo mało prawdopodobne

Czytałam już kilka razy. Raz w "Wysokich Obcasach" (tyle, że to było ponad rok temu) kolejny raz spotkałam się w jakimś internetowym artykule (były tam wypowiedzi jakiegoś lekarza z Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego) i kilka razy na forach o antykoncepcji. Aczkolwiek (o ironio!) nikt nie wyjaśnił dlaczego tak miałoby się stać.

Mi też to się wydaje naciągane, chociażby z racji tego, że aby być zabezpieczoną w pełni (tj. móc zrobić bez obaw 7 dniową przerwę) wystarczy przyjąć 17 pigułek. Wybierając całe opakowanie nie ma szans by wcześniejsze przyjęcie pigułki (która przecież zapewnia wzrost poziomu hormonów w organizmie) owulacja się odblokowała.

Nie głoszę tego jako prawdy ostatecznej, tylko piszę co słyszałam

Ewentualnie skłonna bym była tą teorię uznać w przypadku, gdy: skracamy ilość przyjmowanych pigułek z 21 do 17 (czyli niby ta wystarczająca ilość) i dodatkowo znacznie skracamy przerwę. Jednak to też troszkę naciągane.

[klempaa]

Napisane przez Black Rainbow

Czytałam już kilka razy. Raz w "Wysokich Obcasach" (tyle, że to było ponad rok temu) kolejny raz spotkałam się w jakimś internetowym artykule (były tam wypowiedzi jakiegoś lekarza z Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego) i kilka razy na forach o antykoncepcji. Aczkolwiek (o ironio!) nikt nie wyjaśnił dlaczego tak miałoby się stać.

Mi też to się wydaje naciągane, chociażby z racji tego, że aby być zabezpieczoną w pełni (tj. móc zrobić bez obaw 7 dniową przerwę) wystarczy przyjąć 17 pigułek. Wybierając całe opakowanie nie ma szans by wcześniejsze przyjęcie pigułki (która przecież zapewnia wzrost poziomu hormonów w organizmie) owulacja się odblokowała.

Nie głoszę tego jako prawdy ostatecznej, tylko piszę co słyszałam

Ewentualnie skłonna bym była tą teorię uznać w przypadku, gdy: skracamy ilość przyjmowanych pigułek z 21 do 17 (czyli niby ta wystarczająca ilość) i dodatkowo znacznie skracamy przerwę. Jednak to też troszkę naciągane.

wydaje mi się, ze to niemożliwe
i ja zasadniczo skłaniam się ku poleganiu na ulotkach tabletek, bo to one są najbardziej wiarygodnym źródłem wiedzy na ten temat a to że lekarz należy do PTG..... cóż, nie znam ginekologa,który nie należy

[monius9]

ok, to ja jednak wolę wierzyć temu co jest w ulotce a nie wysokim obcasom

[empress83]

kobiety nie kiedy chcą przesunąć termin miesiączki.... zawsze to się robi zmniejszając odstęp między pig. a nie zwiększając więc przesunęłaś sobie tylko wszystko o 1 dzień.

Resztę opakowania normalnie bierzesz i kończysz a później 7 dni przerwy. Czyli bez najmniejszych zmian.

[ulicznica]

Bałam się, że coś zawaliłam - masakra, tyle lat doświadczenia, a takie pytania na forum zadaję