Dieta niskowęglowodanowa, bez węglowodanów złożonych

[jagagaga]

Hejka, chciałam zapytać się, czy można zastosować redukcyjną dietę niskowęglowodanową, nie jedząc węglowodanów złożonych (takich jak makaron, ryż, pieczywo, kasza) i komponować posiłki wedle schematu "warzywa + białko + tłuszcze"? Chodzi mi jedynie o dietę redukcyjną, nie na całe życie Chciałabym poznać wady i zalety takiej diety.

[mieso]

I chcesz jeść same węglowodany proste? Takie jak cukier i ciastka i biały chleb ?

Węgle dzielą się na proste i złożone, ale zupełnie nie w taki sposób jak Ci się wydaje (takie mam wrażenie).

Proszę, zapoznaj się z tym artykułem: http://www.diety-fitness.pl/weglowod...e_zlozone.html

Na diecie zdecydowanie bardziej opłaca się jeść węgle złożone, bo organizm dłużej je trawi. Po zjedzeniu węglowodanów prostych zaraz jesteś głodna i ospała

[Antilia]

Ja jednak bardzo ostrożnie podchodziłabym do diet eliminujących konkretne grupy składników. O ile nie ma się jakichś nietolerancji pokarmowych to radziłabym jeść wszystko - wyważyć tylko proporcje jak i wielkość posiłków - im dieta bardziej urozmaicona tym lepiej

[Solciuchna]

Napisane przez mieso

I chcesz jeść same węglowodany proste? Takie jak cukier i ciastka i biały chleb ?

Węgle dzielą się na proste i złożone, ale zupełnie nie w taki sposób jak Ci się wydaje (takie mam wrażenie).

Proszę, zapoznaj się z tym artykułem: http://www.diety-fitness.pl/weglowod...e_zlozone.html

Na diecie zdecydowanie bardziej opłaca się jeść węgle złożone, bo organizm dłużej je trawi. Po zjedzeniu węglowodanów prostych zaraz jesteś głodna i ospała

Chyba źle przeczytałaś tego posta... Dieta niskowęglowodanowa = zakłada przyjmowanie niewielkich ilości węglowodanów złożonych, prostych nie ma w ogóle.

[jagagaga]

mieso, nie wiem skąd wywnioskowałaś, że chcę jeść ciastka Dieta niskowęglowodanowa je wyklucza Jedyne co chcę jeść to białko + warzywa + owoce + tłuszcze. Węglowodanów prostych wcale (chyba, że te z owoców, ale też w ograniczonej ilości).

[jeu]

jak dla mnie dieta niskowęglowodanowa jest dobrym wyjściem mniej więcej możesz policzyć 2g białka na kg masy ciała, 1,5g tłuszczu i 1,5g-2g węglowodanów na kilogram masy ciała z tym, że na tej diecie na pewno przez jakiś czas będziesz musiała wszystko ważyć i przeliczać, choć wierzę, że jest to warte zachodu taka dieta przy odpowiednich ćwiczeniach pozwala dość szybko spalić tłuszcz

i tak - jak na diecie to porcja 1-2 owoców dziennie i nie więcej ale warzyw w sumie można do woli

[jagagaga]

Generalnie i tak wszystko ważę i przeliczam, więc nie ma problemu

Tylko myślałam, że może ktoś mi powie wady/zalety takiej diety.

[jeu]

Zalety: dość szybki spadek wagi, lepsze samopoczucie
Wady: na początku możesz odnotować brak energii i siły, bo obetniesz węglowodany; po zakończeniu diety jak włączysz na nowo węgle waga może skoczyć o 1,5-2kg do góry (uzupełnienie glikogenu i wody)

[klora]

Napisane przez jagagaga

Generalnie i tak wszystko ważę i przeliczam, więc nie ma problemu

Tylko myślałam, że może ktoś mi powie wady/zalety takiej diety.

Jest wiele. Ale nie na krotka mete. Ograniczasz wegle to automatycznie zwiekszasz tluszcz (nie bialko), co pozwala na spalanie tluszczu a nie glukozy. Do tego eliminujesz potencjalnie grozne rzeczy jak zboza.
I to jest optymalne zywienie, zgodne z naszymi genami. Niekoniecznie prowadzi do redukcji, bo schudnac mozna na kazdej diecie z deficytem kalorycznym.
Nie wiem czemu chcesz tylko na chwile stosowac taka diete?
Plusow duzo: lepsze trawienie, poprawa kompozycji ciala, lepsze samopoczucie, wiecej energii, dostarczenie organizmowi tony witami i mineralow.
Niekoniecznie jest to jednak niskoweglowodanowa dieta, na pewno ma mniej weglowodanow niz klasyczne odzywianie, ale nie oznacza to niskiego poziomu. Tu bardziej chodzi o jakosc, a nie ilosc.

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez jeu

jak dla mnie dieta niskowęglowodanowa jest dobrym wyjściem mniej więcej możesz policzyć 2g białka na kg masy ciała, 1,5g tłuszczu i 1,5g-2g węglowodanów na kilogram masy ciała z tym, że na tej diecie na pewno przez jakiś czas będziesz musiała wszystko ważyć i przeliczać, choć wierzę, że jest to warte zachodu taka dieta przy odpowiednich ćwiczeniach pozwala dość szybko spalić tłuszcz

i tak - jak na diecie to porcja 1-2 owoców dziennie i nie więcej ale warzyw w sumie można do woli

Nie zgodze sie. Taka ilosc bialka to duzo bialka...ilosc wegli zalezy od naszej aktywnosci i predyspozycji do ich metabolizowania i rzucania gramami nie jest dobra podpowiedzia.
Wazenie i mierzenie to zabawa dietetykow, normalni ludzie jedza nie zastanawiajc sie nad proporcjami makroodzywczymi. Nie ma zreszta jednych uniwersalnych, a zdrowie mozna uzyskac przy bardzo nawet skrajnych proporcjach.
Jakosc przede wszystkim, pozniej ilosc.

[jagagaga]

Napisane przez jeu

Zalety: dość szybki spadek wagi, lepsze samopoczucie
Wady: na początku możesz odnotować brak energii i siły, bo obetniesz węglowodany; po zakończeniu diety jak włączysz na nowo węgle waga może skoczyć o 1,5-2kg do góry (uzupełnienie glikogenu i wody)

No to totalnie bez sensu, jak ktoś chce akurat te 2 kg schudnąć

Napisane przez klora

Jest wiele. Ale nie na krotka mete. Ograniczasz wegle to automatycznie zwiekszasz tluszcz (nie bialko), co pozwala na spalanie tluszczu a nie glukozy. Do tego eliminujesz potencjalnie grozne rzeczy jak zboza.
I to jest optymalne zywienie, zgodne z naszymi genami. Niekoniecznie prowadzi do redukcji, bo schudnac mozna na kazdej diecie z deficytem kalorycznym.
Nie wiem czemu chcesz tylko na chwile stosowac taka diete?
Plusow duzo: lepsze trawienie, poprawa kompozycji ciala, lepsze samopoczucie, wiecej energii, dostarczenie organizmowi tony witami i mineralow.
Niekoniecznie jest to jednak niskoweglowodanowa dieta, na pewno ma mniej weglowodanow niz klasyczne odzywianie, ale nie oznacza to niskiego poziomu. Tu bardziej chodzi o jakosc, a nie ilosc.

Nie musisz mi mówić o jakości, bo zdaję sobie z tego sprawę, nie jestem początkująca w kwestiach żywieniowych Ale wiadomo, nadal nie wiem wszystkiego, dlatego pytam.

A tylko "na chwilę" chciałabym zastosować taką dietę, bo mam mało do schudnięcia. I nie wyobrażam sobie całego życia na diecie bez pieczywa czy makaronu (oczywiście pełnoziarnistych). Nie jem takich rzeczy w dużych ilościach i niekoniecznie każdego dnia, ale mimo wszystko, lubię, i od czasu do czasu mam ochotę.

Napisane przez klora

Nie zgodze sie. Taka ilosc bialka to duzo bialka...ilosc wegli zalezy od naszej aktywnosci i predyspozycji do ich metabolizowania i rzucania gramami nie jest dobra podpowiedzia.
Wazenie i mierzenie to zabawa dietetykow, normalni ludzie jedza nie zastanawiajc sie nad proporcjami makroodzywczymi. Nie ma zreszta jednych uniwersalnych, a zdrowie mozna uzyskac przy bardzo nawet skrajnych proporcjach.
Jakosc przede wszystkim, pozniej ilosc.

Nie zgodzę się, akurat przyjmuję 2 g. białka na 1kg masy ciała, ćwiczę siłowo. Przy bodybuildingu podaż białka zaczyna się od 3g.

Nie jestem dietetykiem, ale ważę i mierzę I dopasowuję sobie proporcje B T W odpowiednio do swoich potrzeb, tak, żebym się dobrze czuła.