Róże, rozświetlacze

[lalesia]

A próbowała któraś z Was Revlon Mineral Finishing Powder w wersji rozświetlającej kolor 010?

[Burbery]

Subskrybuję... ostatnio mnie dopadła po prostu choroba na rozświetlacze.. Nie mogę się uwolnić z tego nałogu :/. Obecnie w mojej kolekcji jest 7 rozświetlaczy, w tym firmy: YSL, inglot, sephora, elf. Najlepszym odkryciem jest zdecydowanie paletka 4 odcieni rozświetlacza ELF w kremie - boskie i za małe pieniądze. TEORETYCZNIE nie powinnam już dalej szukać ani nic kupować, ale wiadomo jak jest . Jestem bardzo zadowolona z rozświetlacza Sephory w kamieniu - daje fajny perłowy efekt. Mam odcień brzoskwiniowo-różowy, który używam jako róż do policzków.

Największym niewypałem jeśli chodzi o rozświetlacze jest biały prasowany rozświetlacz inglota - bubel wszechczasów. Jak go kupiłam to wydawało się że znalazłam ideał - nie dość że biały (uwielbiam jasną cerę) to jeszcze zupełnie pozbawiony drobinek... Okazał się niestety niesamowicie osypujący, wchodzący we wszystkie pory, ważący się, wysuszający.. wszystko co najgorsze. Skóra może mieć super dzień a on i tak wszystko zepsuje.

Najpięknieszy rozświetlacz jaki widziałam, nadający się na całą twarz, to giorgio armanii w białym opakowaniu w zestawie z trójką cieni (nie pamiętam nazwy). Cena mnie jednak powaliła - 320zł . Czekam aż inna firma zaproponuje coś podobnego w niższej cenie

Posiadam obecnie w swojej kolekcji
* Sephora
* YSL
* Elf paletka
* Elf kamień
* wild bean
* w tubce
* inglot

[vril]

Ooo, a mnie się odmieniło i teraz unikam rozświetlaczy, nie pamiętam kiedy jakiś kupiłam i użyłam. Pozbyłam się większości i zostały mi tylko kulki Guerlain ale też stoją i nabierają ważności, chyba też się ich pozbędę, szkoda żeby się marnowały.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Contax]

Napisane przez vril

Ooo, a mnie się odmieniło i teraz unikam rozświetlaczy, nie pamiętam kiedy jakiś kupiłam i użyłam. Pozbyłam się większości i zostały mi tylko kulki Guerlain ale też stoją i nabierają ważności, chyba też się ich pozbędę, szkoda żeby się marnowały.

to zupełnie jak ja jedynie kulki niezmiennie są w użyciu

[Burbery]

Napisane przez Contax

to zupełnie jak ja jedynie kulki niezmiennie są w użyciu

Powiem Wam że ja nigdy bym nie uznała kulek Guerlain jako rozświetlacz, co najwyżej puder z rozświetlającymi drobinkami..

[vril]

Zależy którą wersję. Piątki Absolute White to (zacytuję za Majade) efekt a'la Wielki Elektronik.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[stokrotkaxxx]

Dziewczyny powiedzcie gdzie w Warszawie mozna dostac rozswietlacz z Bell ?

[Coccoszka]

fajną sprawą do modelowania cery, podkreślenia kości policzkowych jest brązer ) tylko trzeba go umiejętnie rozprowadzić ) pod kością policzkową, wzdłuż żuchwy i nieco w górę w stronę czoła

[EbonyLuna]

Dziewczyny, ostatnio wymyśliłam sobie, że chcę jasny, chłodny i matowy róż z lekką [ale bez przesady] domieszką lawendy. Możecie coś polecić?

[sokzkaralucha]

Róż z milo nr 2? On przynajmniej u mnie wpada delikatnie w taki fiolet, nie jest zbyt intensywny, matowy i na pewno chłodzi.

[EbonyLuna]

Napisane przez sokzkaralucha

Róż z milo nr 2? On przynajmniej u mnie wpada delikatnie w taki fiolet, nie jest zbyt intensywny, matowy i na pewno chłodzi.

Hmm, a jaki to dokładnie, bo nie bardzo kojarzę..? Chyba, ze literówka sie wkradła Są gdzieś zdjęcia na internecie?

[sokzkaralucha]

Za☠☠☠ista jestem- wibo, a nie milo... ale ja czytam... W rossmanie można spokojnie dostać/obczaić

Zrobiłam ci poglądówkę- u mnie na twarzy łapie bardziej fiolet, nie wiem czy to widać na tych zdjęciach, bo go dosłownie odrobinę nakładałam- wtedy z nim dopiero zaczynałam i wolałam nie przesadzić:



I foty na szybkiego:

[EbonyLuna]

Napisane przez sokzkaralucha

Za☠☠☠ista jestem- wibo, a nie milo... ale ja czytam... W rossmanie można spokojnie dostać/obczaić

Zrobiłam ci poglądówkę- u mnie na twarzy łapie bardziej fiolet, nie wiem czy to widać na tych zdjęciach, bo go dosłownie odrobinę nakładałam- wtedy z nim dopiero zaczynałam i wolałam nie przesadzić:



I foty na szybkiego:

Dzięki za fotki W sumie to zastanawiam się, czy o Miyo Ci nie chodzi Bo mają tam jeden róż, rose chyba, który na jednych zdjęciach wygląda na brudny róż, a na innych właśnie w taka lawendę wpada. I to się wymiennie powtarza, wiec już się pogubiłam... Muszę gdzieś namierzyć je stacjonarnie.Ten Twój to jednak byłby za ciemny dla mnie Tym bardziej, że większość moich pędzli jest dość zbita i mogłabym mieć problem z uzyskaniem naturalnego looku a nie chcę znowu kolejnych kupować W sumie to chętnie widziałabym coś takiego:

[może nieco mniej fioletowego ] Ale ogólnie wiadomo, o co chodzi

[sokzkaralucha]

On tylko tak ciemno wygląda, na twarzy daje dużo łagodniejszy efekt- a nakładałam go takim bardzo zbitym pędzelkiem o przekroju max. 2 cm, bo wtedy tylko taki posiadałam. Początkowo też wydawał mi się za ciemny i celowałam w jaśniejszy nr 1- typowy brudny, bardzo jasny i chłodny róż- ale tu doradziła mi chyba jedyna kompetentna pani w Rossmanie w Krakowie, że mi się po prostu zleje z twarzą. Przymierzyłam do twarzy i lepiej pasował, wybitnie wpadał w fiolet przy jasnej karnacji, w przeciwieństwie do tego jasnego. Jest łatwo dostępny i tani, to możesz sobie looknąć.

Powiem Ci tak, ja w Krakowie mam drogerię gdzie te róże Miyo są, będę to obczaję- podałabyś mi tylko nr różu? Bo może akurat tego nie było, ale jak obczajałam to widziałam tylko wybitnie różowe.

[EbonyLuna]

Napisane przez sokzkaralucha

On tylko tak ciemno wygląda, na twarzy daje dużo łagodniejszy efekt- a nakładałam go takim bardzo zbitym pędzelkiem o przekroju max. 2 cm, bo wtedy tylko taki posiadałam. Początkowo też wydawał mi się za ciemny i celowałam w jaśniejszy nr 1- typowy brudny, bardzo jasny i chłodny róż- ale tu doradziła mi chyba jedyna kompetentna pani w Rossmanie w Krakowie, że mi się po prostu zleje z twarzą. Przymierzyłam do twarzy i lepiej pasował, wybitnie wpadał w fiolet przy jasnej karnacji, w przeciwieństwie do tego jasnego. Jest łatwo dostępny i tani, to możesz sobie looknąć.

Powiem Ci tak, ja w Krakowie mam drogerię gdzie te róże Miyo są, będę to obczaję- podałabyś mi tylko nr różu? Bo może akurat tego nie było, ale jak obczajałam to widziałam tylko wybitnie różowe.

To muszę go jednak oblookać Choć pewnie skończy się na tym, że odsypię sobie mineralnego i dodam niebieskiego tlenku.
Dla mnie niemal, idealny jest rose pompon Bourjois, bo jest właśnie taki jasny, delikatny. Taki efekt lubię
Byłam dziś w jednym sklepie, który ma szafę Enjoy [podobno to samo co Miyo, a na pewno kosmetyki wyglądają identycznie...] i niestety, ale żaden ich róż nawet częściowo nie przypominał tego, czego szukam. No nic, najwyżej trafię na ideał zupełnie przypadkiem

[Aneta???]

Odświeżam wątek
Szukam różu dający efekt świeżych zaczerwienionych delikatnie policzków,koniecznie w ciepłej tonacji.Taki soczysty , mocno arbuzowy kolor.Co sobie gdzieś znajdę jakiś to okazuje się że już niedostępny. Cena specjalnie nie gra roli,ten róż ma mi dać efekt jaki pragnę

[dimiti]

Napisane przez Aneta???

Odświeżam wątek
Szukam różu dający efekt świeżych zaczerwienionych delikatnie policzków,koniecznie w ciepłej tonacji.Taki soczysty , mocno arbuzowy kolor.Co sobie gdzieś znajdę jakiś to okazuje się że już niedostępny. Cena specjalnie nie gra roli,ten róż ma mi dać efekt jaki pragnę

patrzyłaś na róż NARSa Exhibit A? wprawdzie nie jest to typowy arbuz, ale może by Ci się spodobał

[Aneta???]

Napisane przez dimiti

patrzyłaś na róż NARSa Exhibit A? wprawdzie nie jest to typowy arbuz, ale może by Ci się spodobał

Idę oglądać☺

[Hosenka*]

Ostatnio zakochałam się w rozświetlaczu Golden Lights Makeup revolution
Ogólnie to moja miłość do rozświetlaczy odżyła, bo długi czas była w uśpieniu

[Aneta???]

Fajny ten Nars,chyba go kliknę,ale on jest matowy a jeszcze bym chciała coś rozświetlającego 😎

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Hosenka*

Ostatnio zakochałam się w rozświetlaczu Golden Lights Makeup revolution
Ogólnie to moja miłość do rozświetlaczy odżyła, bo długi czas była w uśpieniu

Ten rozświetlacz porównuje się trochę do mary lou z the balm ,sama swego czasu miałam na niego ochotę ale ostatecznie trafiła się promocja i zdecydowałam się na ten drugi ☺

[Hosenka*]

Napisane przez Aneta???

Ten rozświetlacz porównuje się trochę do mary lou z the balm ,sama swego czasu miałam na niego ochotę ale ostatecznie trafiła się promocja i zdecydowałam się na ten drugi ☺

Według mnie jest zupełnie inny. Mary Lou jest zdecydowanie chłodniejszy, szampański, a MUR typowo złoty. Przy nim Mary Lou wygląda wręcz na srebrny.
No i MUR tworzy bardziej błyszczącą taflę.

[Aneta???]

Napisane przez Hosenka*

Według mnie jest zupełnie inny. Mary Lou jest zdecydowanie chłodniejszy, szampański, a MUR typowo złoty. Przy nim Mary Lou wygląda wręcz na srebrny.
No i MUR tworzy bardziej błyszczącą taflę.

Możliwe,sama go nie testowałam,widziałam go tylko wielokrotnie w zamiennikach Mary lou.

[dimiti]

Napisane przez Aneta???

Idę oglądać☺

sprawdź sobie też może w Inglocie (nawet wśród cieni do powiek). Ja kiedyś upolowałam fajny cień z essence w rozświetlającym, koralowym odcieniu i służy mi jedynie jako róż na policzki
Narsik faktycznie matowy zastanawiam się czy sleek nie ma czegoś takiego, ale oni też głównie maty

[kicia555]

Napisane przez Aneta???

Odświeżam wątek
Szukam różu dający efekt świeżych zaczerwienionych delikatnie policzków,koniecznie w ciepłej tonacji.Taki soczysty , mocno arbuzowy kolor.Co sobie gdzieś znajdę jakiś to okazuje się że już niedostępny. Cena specjalnie nie gra roli,ten róż ma mi dać efekt jaki pragnę

kolekcja Flamingo Park z MACa miała właśnie takie soczyste odcienie o ile dobrze pamiętam to były "Oh My" i "Life's a picnic"

[Aneta???]

Kliknęłam dla odmiany maca adobe brick . Gdyby nie okres oczekiwania,kliknęłabym narsa😎

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Ale dalej szukam czegoś jeszcze 😎

[highheelsjunkie]

Napisane przez Aneta???

[/COLOR]Ale dalej szukam czegoś jeszcze 😎

Zobacz sobie Clinique Cheek Pop - Berry Pop, Urban Decay Afterglow - Quiver i Becca Mineral Blush - Hyacinth

[Hosenka*]

Napisane przez Aneta???

Możliwe,sama go nie testowałam,widziałam go tylko wielokrotnie w zamiennikach Mary lou.

Mam oba i jak dla mnie nie są zamiennikami Za to Gold z Lovely jak najbardziej

[kata_strofa]

Roz mam z bourjoisa- lilas d'or i rose de jaspe, uzywam naprzemiennie. a rozswietlacz kupilam zimą z Kobo, jasniejszy odcieni i uzywam tak lekko tylko ;D kulki z guerlain- uwielbiam, ale mam odcien środkowy, dosc jasny, ajeste teraz opalona i wybiela mi cerę a na nowe opakowanie ciemniejszego koloru nie mam kasy

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Hmmm jestem zdumiona bo nie udało mi się odnaleźć żadnego typowego wątku o różach

Poszukuję swojego idealnego odcienia różu, ma być:

- jasny - bo jestem bledzioszkiem
- różowy, ale lekko ciepły, jakby "herbaciany" - nie typowo brzoskwiniowy, nie chłodny róż. Zoeva Gentle Touch jest dla mnie za zimna, to taki róż, który chciałby wpaść już w fiolet Ale typowe brzoskwinki są już z kolei za ciepłe. Chciałabym, żeby było to coś zbliżonego do niedostępnego Catrice 020 Rose Royce, taki idealny, subtelny róż na co dzień. Mam też Deborah 46, ale on na swatchu i w opakowaniu wygląda różowo, a już na twarzy wypada bardzo brzoskwiniowo
- prasowany - mam róże mineralne, które lubię, ale chcę mieć jeden prasowany ideał
- bezdrobinkowy - może być matowy, może być satynowy, ale nie chciałabym widocznych drobinek (no chyba, że będą ultra-drobniuteńkie)
- trwały - to się pewnie okaże dopiero po zakupie Ale mam cerę mieszaną, lubi popłynąć
- dostępny w Polsce - może być online, może być stacjonarnie. Nie chce mi się jedynie bawić w ściąganie z zagranicy

Cena nie gra aż takiej roli Byle był ładny i dobry. Mogę się wstrzymać i odłożyć ciut więcej bądź poczekać na promocję. Choć nie ukrywam, że chciałabym się zmieścić w 100-150 zł. Mogą być też propozycje za 10 zł, jeśli dobre

[kaledonia]

A ja znalazłam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=r%F3%BF

Bourjois ?
Coś podobnego to byłby odcień 16 Rose Coup de Foundre / Love struck Rose.
Do tego pachną