Trądzik -wątek zbiorczy -przeczytaj zanim założysz nowy wątek !

[zdesperowanadesperatka]

Cześć, nie jestem pewna gdzie napisać, więc jednak zaryzykuję tutaj ;(
Nie mam strasznego problemu z trądzikiem, kilka syfków na brodzie, ale to mnie strasznie dołuje i doprowadza do szału. Myłam przez parę dni twarz mydłem Bambino i przez 10 pięknych dni moja buźka była czysta i gładka, a teraz znowu mi syfki wracają ;( pomocy, ludzie, ani to pocałować nikogo z taką brodą ani nic ;((

[littlemary]

Napisane przez zdesperowanadesperatka

Cześć, nie jestem pewna gdzie napisać, więc jednak zaryzykuję tutaj ;(
Nie mam strasznego problemu z trądzikiem, kilka syfków na brodzie, ale to mnie strasznie dołuje i doprowadza do szału. Myłam przez parę dni twarz mydłem Bambino i przez 10 pięknych dni moja buźka była czysta i gładka, a teraz znowu mi syfki wracają ;( pomocy, ludzie, ani to pocałować nikogo z taką brodą ani nic ;((

Miałam ten sam problem. Postanowiłam nic z tym nie robić, nie dotykałam przez tydzień, nie wyciskałam (chociaż mnie korciło), a na noc smarowałam żelem punktowym. Jak na razie jest nieźle

[maacieek]

Włąsnie sobie przypomniałem że miałem zakupić składniki na tonik migdałowy, czytam czytam i wyczytałem że są 2 opcje do wyboru albo hydromanil albo gliceryna[roslinna to taka zwykła?] i nie wiem co będzie lepsze dla mojej cery: tłusta, niekiedy pryszcze, wągry no i przebarwienia ;D

Ooo i zapomniałem znalazłem jeszcze jakąs informacje o steżeniu kwasu 5% i 10 % który będzie lepszy, bo nie chhciałbym żeby mi wypalilo twarz na wiór ani żeby nie było żę nie ma żadnego efektu ;P
Dało by się zrobić np w połowie - 7% ^^

[anttreee]

Napisane przez maacieek

Włąsnie sobie przypomniałem że miałem zakupić składniki na tonik migdałowy, czytam czytam i wyczytałem że są 2 opcje do wyboru albo hydromanil albo gliceryna[roslinna to taka zwykła?] i nie wiem co będzie lepsze dla mojej cery: tłusta, niekiedy pryszcze, wągry no i przebarwienia ;D

Ooo i zapomniałem znalazłem jeszcze jakąs informacje o steżeniu kwasu 5% i 10 % który będzie lepszy, bo nie chhciałbym żeby mi wypalilo twarz na wiór ani żeby nie było żę nie ma żadnego efektu ;P
Dało by się zrobić np w połowie - 7% ^^

Nie bój się, 10 Ci nie wypali buzi. Zastanów się dobrze jaką masz kórę na twarzy, czy jest gruba, tłusta, czy delikatna wrazliwa. Ja Ci podam mój przykład, wiele dziewczyn narzeka na tonik 10% z biochemii urody, bo skóra im schodzi płatami. Dla mnie jest rewelacyjny, bo mam grubą skórę, mało wrażliwą. Wielu chwali tonik 2% z BU, a na mnie nic nie robi. Migdał ogólne jest bardzo delikatnym kwasem, więc tak jak mówie, 10 Ci krzywdy nie zrobi. Możesz sobie zrobić 7, oczywiście, wtedy 7gram migdału (on jest w proszku??, bo jak nie to 7 ml) i dopełniasz do 100 ml rozpuszczalnikiem. Jeśli chcesz coś jejszcze do tego dodać, to musisz odpowiednio z proporcji poobliczać zmiany stężenia.

A gliceryna jest gliceryną. No chyba że produkt handlowy gliceryna roślinna ma domieszki czegoś innego (innego zeiązku) w sobie.

[maacieek]

Napisane przez anttreee

Nie bój się, 10 Ci nie wypali buzi. Zastanów się dobrze jaką masz kórę na twarzy, czy jest gruba, tłusta, czy delikatna wrazliwa. Ja Ci podam mój przykład, wiele dziewczyn narzeka na tonik 10% z biochemii urody, bo skóra im schodzi płatami. Dla mnie jest rewelacyjny, bo mam grubą skórę, mało wrażliwą. Wielu chwali tonik 2% z BU, a na mnie nic nie robi. Migdał ogólne jest bardzo delikatnym kwasem, więc tak jak mówie, 10 Ci krzywdy nie zrobi. Możesz sobie zrobić 7, oczywiście, wtedy 7gram migdału (on jest w proszku??, bo jak nie to 7 ml) i dopełniasz do 100 ml rozpuszczalnikiem. Jeśli chcesz coś jejszcze do tego dodać, to musisz odpowiednio z proporcji poobliczać zmiany stężenia.

A gliceryna jest gliceryną. No chyba że produkt handlowy gliceryna roślinna ma domieszki czegoś innego (innego zeiązku) w sobie.

A jak najpredzej zobaczyc jakirodzaj cery,skóry mam ? Tzn że tłusta to na pewno, ale ta grubość delikatnosc i wrazliwosc ? ;D [wiem że pytania są i głupie i na pewno męczace ale jak mam mozliwosc się dowiedzenia to czemu i nie ? ;P]
Mam jeszcze 1 pytanie na stronie pisze coś takiego "Otrzymane w ten sposób roztwory mają niskie pH, aby stosować je jako toniki do codziennego użytku (przy stężeniu 5-10%) należy je zneutralizować (podwyższyć pH do poziomu 4-5). "
Jak to należy rozumieć, jeżeli zrobie sobię 10% i chce korzystać 2X tydzień to wystarczy tylko zrobic i korzystac wtedy nie musiałbym go obniżac ? A jak bym chciał to jak mam podwyższyc zapewne coś dodac ;D może jakas sól albo soda by była?

[anttreee]

Napisane przez maacieek

A jak najpredzej zobaczyc jakirodzaj cery,skóry mam ? Tzn że tłusta to na pewno, ale ta grubość delikatnosc i wrazliwosc ? ;D [wiem że pytania są i głupie i na pewno męczace ale jak mam mozliwosc się dowiedzenia to czemu i nie ? ;P]
Mam jeszcze 1 pytanie na stronie pisze coś takiego "Otrzymane w ten sposób roztwory mają niskie pH, aby stosować je jako toniki do codziennego użytku (przy stężeniu 5-10%) należy je zneutralizować (podwyższyć pH do poziomu 4-5). "
Jak to należy rozumieć, jeżeli zrobie sobię 10% i chce korzystać 2X tydzień to wystarczy tylko zrobic i korzystac wtedy nie musiałbym go obniżac ? A jak bym chciał to jak mam podwyższyc zapewne coś dodac ;D może jakas sól albo soda by była?

jeśli masz tłusta, to pewnie i grubą. Zastanów się, czy toże teraz jest tłusta nie wynika z źle dobranych kosmetyków, które powodują taki efekt (silnie wysuszające maści dermatologiczne czy inne cuda niewidy), czy poprostu taka jej natura. Jeśli jest delikatna, podrażniona, to będzie się łuszczyć, mało sprężysta. Możesz sobie złapać w palce skórę, ja mam np. tłustą, między palcami wyczuwam, że jest gruba, sprężysta, natomiast mój chłopak ma bardzo cieniutką, delikatną, że tak powiem rozciągliwą (w pewnym sensie).
Jeśli chodzi o pH to owszem, możesz sobie zrobic i używać...ale nie gwarantuje Ci pożądanego efektu Kup sobie papierki lakmusowe (wskaźnikowe) i zbadaj po zrobieniu toniku. Na opakowaniu bd miał zakres pH odpowiadający odpowiedniemu kolorowi. Dodajesz małymi porcjami zasadę, sól nie sądzę żeby coś dała (ale totylko na zdrową logikę ciągle uczącego się przyszywanego chemika jakim jestem). W przypadku toniku z kwasem migdałowym czy mlekowym może byc soda

Kto pyta nie błądzi

[clodie]

to i ja mam pytanie. Nie wolno wyciskać pryszczy, bo pęka woreczek włosowy i bakterie idą dalej do innych woreczków z włosami. A co się dzieje z pryszczem, gdy go nie wyciśniemy? Co to znaczy wysuszyć pryszcza, on jakoś wyłazi sam do góry?

[maacieek]

A ja mam pytanie odnośnie witamin znalazłem przed chwilą jakaś informacje o witaminach a dokładnie A i E ponoc działaja bardzo dobrze czerwone krosty poschodzily ludziom. Ile jest w tym prawdy ? Pisali o tym że biorą jedną kapsułke co zawiera 12000 j.m. I tak sobie pomyslałem czy takie dawki tych witamin to sa zdrowe dla czlowieka no i czy dało by się kupić takie witaminy w "czystej postaci" żeby sobie jeść jak działa dobrze na cere ;D

[anttreee]

Napisane przez maacieek

A ja mam pytanie odnośnie witamin znalazłem przed chwilą jakaś informacje o witaminach a dokładnie A i E ponoc działaja bardzo dobrze czerwone krosty poschodzily ludziom. Ile jest w tym prawdy ? Pisali o tym że biorą jedną kapsułke co zawiera 12000 j.m. I tak sobie pomyslałem czy takie dawki tych witamin to sa zdrowe dla czlowieka no i czy dało by się kupić takie witaminy w "czystej postaci" żeby sobie jeść jak działa dobrze na cere ;D

Witamina A i E owszem pomagają przy trądziku. Co to za tabletki ludzie brali na trądzik? jakieś ogólno dostepne w aptece, czy jakieś wyszukane? Trzeba się zastanowić nad dzienna dawką, jak jest potrzebna do życia, a jaka się stosuje na trądzik. Należy pamiętać, żę wit A i E są witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach, czyli nie są od razu usuwane z organizmu, a kumulowane, w przypadku zbyt dużych dawek może dojść do hiperwitaminozy. Znajdź jakieś rzetelne żródło i sam się zastanów czy warto.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez clodie

to i ja mam pytanie. Nie wolno wyciskać pryszczy, bo pęka woreczek włosowy i bakterie idą dalej do innych woreczków z włosami. A co się dzieje z pryszczem, gdy go nie wyciśniemy? Co to znaczy wysuszyć pryszcza, on jakoś wyłazi sam do góry?

Nie zawsze pryszcze są spowodowane przez bakterie, tylko, np przez złą pracę hormonow. Można wycisną takie z białym czubkiem, bo ntaka ropa/lój sama raczej nie wyjdzie. Wągry same bedą wychodzić po pewnym czasie i np mozna je przetrzeć szczoteczą do twarzy i ładnie same odchodzą. Skóra sama się oczyszcza - ale wolno i dlatego trzeba to wspomagać kosmetykami czy innymi wspomagaczami.

[maacieek]

Napisane przez anttreee

Witamina A i E owszem pomagają przy trądziku. Co to za tabletki ludzie brali na trądzik? jakieś ogólno dostepne w aptece, czy jakieś wyszukane? Trzeba się zastanowić nad dzienna dawką, jak jest potrzebna do życia, a jaka się stosuje na trądzik. Należy pamiętać, żę wit A i E są witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach, czyli nie są od razu usuwane z organizmu, a kumulowane, w przypadku zbyt dużych dawek może dojść do hiperwitaminozy. Znajdź jakieś rzetelne żródło i sam się zastanów czy warto.[COLOR="Silver"]

A np w takiej zwykłej normalnej aptece dało by się kupic takie witaminy i brać jakieś małe dawki a dłuzej ? Czy pozostaje inwestowac w jakies tabletki jakies tam kapivit a+e bo może one beda b bezpieczne ? Nie chciałbym brać zeby brać a póżniej mieć konsekwencje z tego tytułu ;D Albo jakieś takie tabletki dobre co mogło by mi pomóc od środka ? xd

[anttreee]

Napisane przez maacieek

A np w takiej zwykłej normalnej aptece dało by się kupic takie witaminy i brać jakieś małe dawki a dłuzej ? Czy pozostaje inwestowac w jakies tabletki jakies tam kapivit a+e bo może one beda b bezpieczne ? Nie chciałbym brać zeby brać a póżniej mieć konsekwencje z tego tytułu ;D Albo jakieś takie tabletki dobre co mogło by mi pomóc od środka ? xd

Ale po co Ci tabletki?? Jedz dużo owoców, ważyw bogatych w te i inne witaminy, a będziesz zdrowszy i ładniejsz:P Zawsze naturalnie wystepujące wit w owocach czy warzywach są w otoczce innych związków wspomagających ich wchłanianie. W tabletkach często tego nie ma, to jeszcze zawierają konserwanty i inne świństwa. Nie mówię, że w owocach nie ma konserwantów, ale wiadomo co bd lepsze.

[201608151056]

Napisane przez anttreee

Ale po co Ci tabletki?? Jedz dużo owoców, ważyw bogatych w te i inne witaminy, a będziesz zdrowszy i ładniejsz:P Zawsze naturalnie wystepujące wit w owocach czy warzywach są w otoczce innych związków wspomagających ich wchłanianie. W tabletkach często tego nie ma, to jeszcze zawierają konserwanty i inne świństwa. Nie mówię, że w owocach nie ma konserwantów, ale wiadomo co bd lepsze.

Dokładnie. Wchłanialność związków w suplementach, to jedynie 20%. W przypadku warzyw połączonych z tłuszczem (w którym to jedynie witaminy w nich zawarte mogą się rozpuścić i wchłonąć w naszym układzie pokarmowym) wchłanialność sięga 85%. Owoce zawierają dużo cukru, więc oczywiście należy je jeść, ale trzeba zachować umiar. Wystarczy, że urozmaicisz swoją dietę. Warto też nad tłuszczem się zastanowić, nie trzeba od razu łykać tranu by zapewnić sobie dawkę kwasów omega 3-6-9 i antyutleniaczy. Wystarczy, że do sałatki/surówki/porcji warzyw doda się łyżkę jakiegoś bogatego oleju (np lnianiego, warto zapytać wujka google o różne właściwości olejów) i już. Spożywać ryby minimum raz w tygodniu, zapewnić sobie solidną porcję wapnia i magnezu (czerwone wino, mięso, nabiał, gorzka czekolada) oraz błonnika (ciemne, razowe albo ziarniste pieczywo, kasze, ryż, makaron durum), który pomoże usunąć z organizmu toksyny, które odkładając się mogą powodować gorszy stan cery. Dużo pić wody, herbat, kompotów. Wszyscy niby wiemy, ze to co jemy ma wpływ na to jak wyglądamy, ale nie przywiązujemy do tego większej wagi. A wkładając do ust rzeczy nie dość, że smaczne to jeszcze przemyślane, możemy zyskać nie tylko ładniejszą skórę, włosy i paznokcie, ale też lepsze samopoczucie

[anttreee]

Napisane przez ChiQuitA89

Dokładnie. Wchłanialność związków w suplementach, to jedynie 20%. W przypadku warzyw połączonych z tłuszczem (w którym to jedynie witaminy w nich zawarte mogą się rozpuścić i wchłonąć w naszym układzie pokarmowym) wchłanialność sięga 85%. Owoce zawierają dużo cukru, więc oczywiście należy je jeść, ale trzeba zachować umiar. Wystarczy, że urozmaicisz swoją dietę. Warto też nad tłuszczem się zastanowić, nie trzeba od razu łykać tranu by zapewnić sobie dawkę kwasów omega 3-6-9 i antyutleniaczy. Wystarczy, że do sałatki/surówki/porcji warzyw doda się łyżkę jakiegoś bogatego oleju (np lnianiego, warto zapytać wujka google o różne właściwości olejów) i już. Spożywać ryby minimum raz w tygodniu, zapewnić sobie solidną porcję wapnia i magnezu (czerwone wino, mięso, nabiał, gorzka czekolada) oraz błonnika (ciemne, razowe albo ziarniste pieczywo, kasze, ryż, makaron durum), który pomoże usunąć z organizmu toksyny, które odkładając się mogą powodować gorszy stan cery. Dużo pić wody, herbat, kompotów. Wszyscy niby wiemy, ze to co jemy ma wpływ na to jak wyglądamy, ale nie przywiązujemy do tego większej wagi. A wkładając do ust rzeczy nie dość, że smaczne to jeszcze przemyślane, możemy zyskać nie tylko ładniejszą skórę, włosy i paznokcie, ale też lepsze samopoczucie

Oczywiście to co piszesz to swięta racja ale myslę, że łyżka tranu dziennie nikogo nie utuczy. Powiedz mi, a jak to jest z suszonymi owocami. One mają jakiś inny/lepszy/gorszy wpływ na naszą skórę?? - przyznam się, że straszny ze mnie leń i nie chce mi się o tym szukać gdzie indziej

[FlaszkaaW]

Witam, jestem tu nowy na forum, pisze post ponieważ mam problemy z krostami/pryszczami ? na twarzy, szyji. Wcześniej żazywalem tetrarysal i unitrox ( izotryne chyba) i wszystko wygląda ok, ale jak przerywam zażywanie nagle mnie wysypuje na twarzy, dookoła głowy, szyji, lecz po ostatnim miesiącu kuracji gdy skończyłem leczenie było dobrze, żadnych krostek. Kilka dni temu mnie trochę wysypało jak widać na zdjęciach, dodam że pracuje na kuchni gdzie występują wysokie temperatury, przez co, się cały czas pocę. Od tygodnia zażywam Visaxinum, czy on pomoże mi na wysypką pokazana w zdjęciu ? Dodam że tabletki UNIDOX które miałem przypisane nie działają na mnie wogólę.

Pozdrawiam i proszę o odpowiedź

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...8269e1fd8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...6e56ed933.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...33e21a571.html

[201608151056]

Napisane przez anttreee

Oczywiście to co piszesz to swięta racja ale myslę, że łyżka tranu dziennie nikogo nie utuczy. Powiedz mi, a jak to jest z suszonymi owocami. One mają jakiś inny/lepszy/gorszy wpływ na naszą skórę?? - przyznam się, że straszny ze mnie leń i nie chce mi się o tym szukać gdzie indziej

Absolutnie nie utuczy, wręcz przeciwnie Ale niektórzy nie lubią tranu bądź są wegetarianami i wolą inne źródła kwasów omega niż ryby, więc podałam jedynie alternatywę Suszone owoce sprzyjają odbudowie włókien elastyny i kolagenu, mają więc zasadnicze działanie wpływające korzystnie na jędrność skóry. Suszone morele np zawierają beta-karoten, niezwykle porządany składnik wpływający na naszą skórę itd itp Generalnie jedz- lepsze to niż zakąszanie batonów czy czipsiorów. Ale pamiętaj, że mają dużo cukru. Nadmiar cukrów prostych nie ma z kolei dobrego wpływu na cerę, no i są bardziej kaloryczne niż tradycyjne słodycze. Ale z kolei mają dużo fajnych składników. Dlatego tak jak ze wszystkim- umiar

[anttreee]

Napisane przez ChiQuitA89

Absolutnie nie utuczy, wręcz przeciwnie Ale niektórzy nie lubią tranu bądź są wegetarianami i wolą inne źródła kwasów omega niż ryby, więc podałam jedynie alternatywę Suszone owoce sprzyjają odbudowie włókien elastyny i kolagenu, mają więc zasadnicze działanie wpływające korzystnie na jędrność skóry. Suszone morele np zawierają beta-karoten, niezwykle porządany składnik wpływający na naszą skórę itd itp Generalnie jedz- lepsze to niż zakąszanie batonów czy czipsiorów. Ale pamiętaj, że mają dużo cukru. Nadmiar cukrów prostych nie ma z kolei dobrego wpływu na cerę, no i są bardziej kaloryczne niż tradycyjne słodycze. Ale z kolei mają dużo fajnych składników. Dlatego tak jak ze wszystkim- umiar

fenk ju

[annacristinaq]

Witam, mam ogromny problem z cera, próbowałam wielu sposobów na przywrócenie jej dobrego wyglądu ale już nie mam siły.
Może ktoś doradzi co było by dobre dla mnie ? Dołączam zdjęcia
Moja cera wygląda tak jakby ktoś przekuwał ją szpilką, mam rtakie jakby malutkie dziurki. I ciągle wyskakują krostki.
Stosowałam peeling, smaruję twarz kremami i... nic.

[bedziedobrzeXd]

Moim zdniem nie masz się czym przejmować. Czytając Twój post byłam przygotowana na szok jak zobaczę zdjęcia. Owszem, szok był ALE POZYTYWNY.
Jest ok słoneczko.

[Nikita...]

Napisane przez annacristinaq

Witam, mam ogromny problem z cera, próbowałam wielu sposobów na przywrócenie jej dobrego wyglądu ale już nie mam siły.
Może ktoś doradzi co było by dobre dla mnie ? Dołączam zdjęcia
Moja cera wygląda tak jakby ktoś przekuwał ją szpilką, mam rtakie jakby malutkie dziurki. I ciągle wyskakują krostki.
Stosowałam peeling, smaruję twarz kremami i... nic.

W sumie zdjecia ja zamazane i ciezko na nich cos dojrzec ale wydaje mi sie, ze nie jest zle. Napisz jak wyglada twoj program pielegnacyjny to moze cos doradzimy. Zapraszam tez na mojego bloga, gdzie pisze o pielegnacji cery tradzikowej.

[maacieek]

Mam takie jeszcze kolejne pytanie ;p wszelkie zmiany ropne mi poznikaly z czego jestem zadowolony ale bylo by to za piekne i za szybkie wiec znowu powstaly mi glownie na policzkach takie podskorne gulki ktore szczegolni widac pod swialo. Nie znam sie le zdaje mi sie ze beda to zaskórniaki. Ma ktos pomysly jak się tego pozbyć ? Niestety yciskanie na dłuzsza mete było by zbyt meczace i niestety nie wszystkie chcą tak latwo wyjsc ;D
Robiełem maseczki z zielonej glinki ale niestety procz podtrzymania efektu na ropne te nie chca sie niwelowac oO

[Lilly22]

Kochani ratujcie! Od 3 dni wygladam jak muchomor!!!! Mam chyba z 40 pryszczy, grudek, twarz mnie boli, najwięcej w okolicach ust i żuchwy moja cera jest mieszana i zawsze jakies pryszcze mi wyskakiwały ale tak nie wyglądałam nigdy Zastanawiam się czy to wina nowego żelu do mycia twarzy (choć wątpię żeby aż tak drastycznie zadziałał, bo jest to żel do skóry wrażliwej) czy może zabiegów którym się poddawałam jakis tydzień temu czyli mikrodermabrazji i masażowi twarzy. Mam 25 lat a wyglądam jak 13-sto latka, moja buzia nigdy nie była w tak opłakanym stanie. Stosuję pastę cynkową na noc, doradźcie co mogłoby mi pomóc

[Nikita...]

Napisane przez Lilly22

Kochani ratujcie! Od 3 dni wygladam jak muchomor!!!! Mam chyba z 40 pryszczy, grudek, twarz mnie boli, najwięcej w okolicach ust i żuchwy moja cera jest mieszana i zawsze jakies pryszcze mi wyskakiwały ale tak nie wyglądałam nigdy Zastanawiam się czy to wina nowego żelu do mycia twarzy (choć wątpię żeby aż tak drastycznie zadziałał, bo jest to żel do skóry wrażliwej) czy może zabiegów którym się poddawałam jakis tydzień temu czyli mikrodermabrazji i masażowi twarzy. Mam 25 lat a wyglądam jak 13-sto latka, moja buzia nigdy nie była w tak opłakanym stanie. Stosuję pastę cynkową na noc, doradźcie co mogłoby mi pomóc

Wspolczuje i proponuje uda sie do dermy. Moze to byc reakcja na wszystko co opisalas powyzej: zbyt drazniacy zel do buzi (mimo iz jest napisane do cery wrazliwej to w skladzie moze miec cos drazniacego), mikro nieumiejetnie zrobiona tez moze podrazniac buzie. Udaj sie do lekarza, popros o Epiduo czy Aknenormin, nie zapomnij o nawilzaniu buzi aby sie nie przesuszyla.
powodzenia!

[Carla2]

Myśle, że może to być wina mikro...skoro jak sama napisałaś zawsze mialaś jakieś niedoskonałości w postaci pryszczy, to kosmetyczka mogla Ci to roznieść po calej buzi... jeżeli głowicą przeciągała również po wypryskach, po drugie sama mikro również ma właściwości pobudzające gruczoły. Kilka dni po zabiegu może coś wyskakiwać, oczywiście kosztem późniejszych fantastycznych efektów.

[Lilly22]

Głęboko wierze w to, że te moje cierpienia niedługo sie skończą i wszystko ładnie się zagoi a ja na długi czas zapomne co to pryszcze. Zakupiłam masc Acnefan, myję buzię przegotowaną wodą, przemywam rumiankiem i woda utlenioną, robię maseczki z glinki zielonej z olejkiem z drzewa herbacianego oraz maseczke z drożdży. Terminy u dermatologa sa odległe więc póki co próbuje działać coś sama......

[Nikita...]

Napisane przez Lilly22

Głęboko wierze w to, że te moje cierpienia niedługo sie skończą i wszystko ładnie się zagoi a ja na długi czas zapomne co to pryszcze. Zakupiłam masc Acnefan, myję buzię przegotowaną wodą, przemywam rumiankiem i woda utlenioną, robię maseczki z glinki zielonej z olejkiem z drzewa herbacianego oraz maseczke z drożdży. Terminy u dermatologa sa odległe więc póki co próbuje działać coś sama......

Nie widze w twojej pielegnacji nic nawilzajacego... Nie mozesz tylko wysuszac skory bo wszystko to, co wymienilas buzie wysusza i moze to sie potem objawiac nadprodukcja sebum. Wiem, ze ciezko sie na poczatku przemoc ale nawilzaj buzie kremami rano oraz wieczorem, ukrec sobie cos z BU.

[Lilly22]

Napisane przez Nikita...

Nie widze w twojej pielegnacji nic nawilzajacego... Nie mozesz tylko wysuszac skory bo wszystko to, co wymienilas buzie wysusza i moze to sie potem objawiac nadprodukcja sebum. Wiem, ze ciezko sie na poczatku przemoc ale nawilzaj buzie kremami rano oraz wieczorem, ukrec sobie cos z BU.

Wiem wiem, właśnie poszukuje kremu nawilżającego i chyba kupię z Flos-Leku.

[Nikita...]

Napisane przez Lilly22

Wiem wiem, właśnie poszukuje kremu nawilżającego i chyba kupię z Flos-Leku.

Bo brak nawilzania moze powodowac swiecenie buzi wiec musisz wyregulowac gospodarke wodna w buzi. Mam nadzieje, ze wtedy skora sie poprawi.

[Lilly22]

Napisane przez Nikita...

Bo brak nawilzania moze powodowac swiecenie buzi wiec musisz wyregulowac gospodarke wodna w buzi. Mam nadzieje, ze wtedy skora sie poprawi.

Też mam taką nadzieję dziękuję za rady

[Nikita...]

Napisane przez Lilly22

Też mam taką nadzieję dziękuję za rady

nie ma sprawy, jakby cos to pytaj albo tutaj albo u mnie na blogu

[lila90]

Odnośnie trądziku to mam pytanie, czy słuszne jest stwierdzenie że najlepiej po umyciu twarzy wycierać ją ręcznikiem papierowym?