|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2012-03-19, 08:06 | #1021 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
O jaaaaa jakie piękne futra
Piesy super Ja co prawda zdeklarowana kociara jestem, ale Kolega Małżonek "choruje" na husky albo alaskan malamut Jak będzie dom z dużym ogrodem, to i pies będzie - na razie warunków brak, bo w 54 m zwierza zamykać nie chcę Szczególnie, że oboje pracujemy tak, że między 7 a 18 nikogo w chałupie nie ma, a psa jednak wyprowadzać trzeba... no i w ogóle z gadzina być O kocie marzę, ale niestety Małżonek na koty uczulony i to bardzo, więc znowu... jak będzie dom z ogrodem, to i kot się pojawi Jakoś będziemy z futrem kichającemu z drogi schodzili I "o różnicy" "Jaka jest podstawowa różnica między psem,a kotem? Pies rozumie tak:"karmią mnie,opiekują się ,mną,kochają mnie,muszą być bogami". Kot zaś tak:karmią mnie,opiekują się mną,kochają mnie,więc jestem bogiem". |
2012-03-19, 08:24 | #1022 | ||
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Nie bez powodu jednak rasa ta jest wpisana na międzynarodową liste ras uznanych za niebezpieczne i wymagających krótkiego trzymania i stanowczej tresury. Nie należy psów tych porównywać z ratlerkami. Są rasy równie duże, a nawet jeszcze większe, które w tym spisie nie widnieją, tzw łagodne olbrzymy, np Husky Bernardyn, nowofundlandy to ogromne psiska, mają jednak tak łagodny charakter, że zwykle nie nadają się jako psy obronne, straszą jedynie wyglądem. Pies to jednak dość prymitywne stworzenie, a psy pochodzące z krzyżówek ras agresywnych, chocby nie wiem jakie kochane były mogą w najmniej odpowiednim momencie ujawnić swoje najdziksze instynkty i czego Wam nie życzę nawet zagryżć małe dziecko. Słyszy się raz na jakis czas o takich przypadkach, a rodzice przeżywają wtedy istny dramat i szok, bo w życiu by sie nie spodziewali czegoś takiego po swoim pupilu. Ta rasa została wychodowana do specjalnych celów zarabiania pieniędzy z psich walk i mimo dobrego charakteru ma w naturze głęboko zakorzenione swoje przeznaczenie. Cytat:
Dobrze powiedziane |
||
2012-03-19, 08:27 | #1023 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
U nas w mieszka mały króliś. Nie taki mały Jest to oczywiście miniaturka, jednak odmiana z klapniętymi uszkami wyrasta największa (nawet do 3kg) Słodziak z niego i okropny łobuz. Tomo go bardzo lubi, niestety nie jest zbyt delikatny trzeba go bardzo pilnować.
Z moimi rodzicami mieszka moja psina. Wprawdzie to rottweiler, ale jest cudowna. Mój tata chciał poważnego psa obronnego, lecz wychowywałam ją ja. I nasz pies obronny jest słodką niunią. Bardzo łagodny, opanowany pieszczoch. Boi się gołębi, wiewiórek, nie mówiąc o większych zwierzątkach, chociaż koty goni Oczywiście jak cos w domu zskrzypi nie pójdzie sprawdzić, chyba że ktoś pójdzie przed nią. W czasie burzy może władować się na kolana. Teraz ma już 12lat, jest już spokojniejsza, nie ma ochoty już na psoty, chociaż czasami jeszcze dopada ją głupawka. Przed jej zakupem nie chciałam nawet słyszeć o rottweilerze. Teraz ją uwielbiam. Korah znów wypowiadasz się nie znając tematu. Bernardyn, czy owczarek górski jak każdy pies pasterski nie ma łagodnego charakteru, tylko wygląd. Najważniejsze jest wychowanie psa. Pies spokojny, zrównoważony, nie jest agresywny. Nie ma znaczenia czy mówimy o pekińczyku, czy pitbulu. Najważniejsze jest prowadzenie psa. Każdy pies w momencie zagrożenia będzie agresywny. Są rasy, które w takim momencie mogą wyrządzić większą krzywdę i tu jest problem. Sznaucer miniaturka nie wyrządzi takiej krzywdy, jak rottweiler (mający nawjwiększy nacisk szczęk O ile się nie mylę 2ton) Wiele ludzi sprawia sobie psy nie mając o tym kompletnie pojęcia, lub warunków. Husky musi biegać, wciśnięty w małe mieszkanie, nie bedąc wyprowadzanym głupieje. Mały jamnik siedząc w domu nie biegając, tyje, choruje, bywa agresywny.
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
Edytowane przez margoltka Czas edycji: 2012-03-19 o 08:39 |
2012-03-19, 08:36 | #1024 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
|
|
2012-03-19, 08:45 | #1025 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja Markowi zabroniłąm kąpać psa w szamponie dla zwierząt - wiecie ile tam świństw siedzi??!! Masakra! Pożyczam psince swoje szampony takie najdelikatniejsze. I już sie teraz nie drapie, widocznie cos ja podrazniało w tych psich, naszpikowanych chemią! Cytat:
Cytat:
wszystko pasuje - i do mojego psa i do kota zwanego hrabią Cytat:
Ja kiedyś miałąm króliczkę świetny zwierz, ale faktycznie charakterny. Nie lubiła mojego ówczesnego chłopaka i przy każdej okazji sikała mu do butów, na spodnie, na kolana, na ręce
__________________
|
||||||
2012-03-19, 08:46 | #1026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Nie zaglądałam dawno na plotkowy, więc spóźnione Fiolka - trzymajcie się mocno
Wachlarzyku, za ciebie też trzymam kciuki Macie cudne zwierzątka Ja kocham wszystkie czworonogi Miałam pracowity weekend, bo sadziłam szczypior, rzodkiewkę i rzeżuchę A teraz czeka mnie pakowanie i 5 h w pociągu
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach Jestem Naturalna Dusza Podróże Duszy Wybierz Zielone z CCL |
2012-03-19, 08:50 | #1027 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Mój poprzedni króliś pochodził z hodowli spod ciemnej gwiazdy. Były tam źle traktowane i niestety pozostała głęboka rana na psychice. Atakował nas praktycznie ciągle. Był bardzo trudny, ale i tak go kochaliśmy. Obecny jest wielkim pieszczochem. Chociaż na starość robi się indywidualistą. Psina już widać, że z niej siwa babulinka. Trochę już też choruje.
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
Edytowane przez margoltka Czas edycji: 2012-03-19 o 08:53 |
|
2012-03-19, 09:09 | #1028 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Margoltko śliczne pupile , króliczek z klapniętymi uszkami przeuroczy - obraz uleglości i potulności . Suni też dobrze z oczek patrzy .
|
2012-03-19, 09:25 | #1029 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Margo, królik taki do przytulania
Rottweilery uwielbiam - od kiedy zetknęłam się z nimi na obozach żeglarskich - komandor obozu przyjeżdżała zawsze z dwoma sukami, które natychmiast stawały się maskotkami obozów Były wielkie, baaardzo przymilne i pilnowały "stada" czyli dzieciaków Włącznie z tym, że jak się jakiś bez opieki próbował na spacerze odłączyć, to suka szla za nim i zaganiała Jedyny minus był taki, że wieczorami, jak dzieciarnia szła spać, obu sukom włączało się tulenie i próbowały się na kolana ładować Nie znam nikogo, komu na kolanach zmieszczą się dwa dorosłe rottweilery, ale one najwyraźniej nie widziały problemu i próbowały |
2012-03-19, 10:01 | #1030 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Ja uwielbiam ja tarmosić. Teraz oczywiście już nie mogę sobie pozwolić na porządne wytarmoszenie, bo jest schorowana. Ale kiedyś uwielbiałam wyprzytulać się to tego wielkiego pluszaka. Zawsze mieliśmy psy: owczarka górskiego (najbardziej agresywny), owczarka niemieckiego, ale ta psina zdecydowanie jest najbardziej przytulaśna i o dziwo najłagodniejsza.
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
Edytowane przez margoltka Czas edycji: 2012-03-19 o 10:05 |
|
2012-03-19, 12:07 | #1031 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
|
2012-03-19, 12:41 | #1032 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 589
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Wkleję, wkleję.
Cytat:
Dowcip o różnicach między psami i kotami - oj, prawdziwe. Cytat:
A, chciałam jeszcze dodać, że pitbulteriery (jeśli chodzi o ogólną charakterystykę rasy) mogą się cechować wrodzoną agresją, ale w stosunku do innych zwierząt, a nie ludzi. W końcu były hodowane do walk z psami, a nie jako zabójcy. I oczywiście można to zniwelować odpowiednim wychowaniem. Edytowane przez Melya Czas edycji: 2012-03-19 o 12:55 |
||
2012-03-19, 16:28 | #1033 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Vea prawda, koty są bogami
Fiolka! Ta Twoja Zosia to wypisz wymaluj jak mój Czaruś. Zaraz go poszukam na komputerze. Anulka prawdziwa ekomaniaczka z Ciebie, widać, że kochasz psa jak mu nawet swoje szampony dajesz. No, ale ktoś to musi zużywać, nie? edit: mam, tylko teraz jest dwa razy większy. Niestety nie mam nigdzie jego mordki, tylko udało mi się go załapać jak spał. edit 2: A tu świątecznie, z kokardką
__________________
Justyna Edytowane przez jp91 Czas edycji: 2012-03-19 o 16:32 |
2012-03-19, 16:29 | #1034 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
|
2012-03-19, 17:20 | #1035 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
mój pies z kotem niestety nie żyły w pięknej symbiozie, pies próbował terroryzować kota,na szczęście był od niego mniejszy więc niewiele mógł zdziałać. Tak na poważnie nigdy się nie pogryzły ale dokuczały sobie nawzajem Cytat:
A psinka piękna, jak wszystkie tutaj haha, jaką ma adrenalinę co dziennie w pracy faktycznie bardzo podobni może te czarne koty są takie bardziej wyniosłe...
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
||
2012-03-19, 17:32 | #1036 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 887
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
fajne te Wasze pupilki, też bym chciała jakiegoś. ale tak teraz krążę między domem a stancją, więc niestety odpada.
mam małe pytanko? które okularki Wam się bardziej podobają? te bardziej prostokątne czy te kocie oczka?
__________________
Smile! life is beautiful 5w1 [SIZE=1] Żywienie - praca, pasja, całe życie http://przepisnik-vita.blogspot.com/ |
2012-03-19, 17:44 | #1037 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
a wkleję jeszcze zdjęcia największego aparata wśród kotów jakie miałam okazje poznać mieszkał z nami pół roku ( współlokator przyniósł pewnego dnia kota i zapytał czy nie mamy nic przeciwko temu żeby został u nas na 2 tygodnie...).
Najbardziej towarzyski i przytulankowy kot jakiego widziałam, cały dzień łaził za nami i chciał robić wszystko to samo co my, jeść w tym samym czasie, korzystać z komputera, z toalety, oglądał z nami filmy,uczył się ze mną do egzaminów. Towarzysz do wszystkiego. na zdjęciach: drzemka z tżetem, pomaga mi w nauce, odpoczywa po gotowaniu obiadu i największa frajda obsługuje laptopa
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
2012-03-19, 17:55 | #1038 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
też nosisz okulary? ---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ---------- ja lubię kocie kształty tylko nie za bardzo okrągłe.Teraz mam takie 2 pary vogue i max&co. Wolę te drugie,bo lepiej mi leża na nosie Kupiłam sobie jeszcze jedne ale kompletnie nie pamiętam nazwy,na pewno się tutaj nimi pochwalę bo strasznie mi się spodobały
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
|
2012-03-19, 18:06 | #1039 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 887
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Cytat:
mi to bardziej pasują okrągłe niż kanciaste...
__________________
Smile! life is beautiful 5w1 [SIZE=1] Żywienie - praca, pasja, całe życie http://przepisnik-vita.blogspot.com/ |
||
2012-03-19, 19:35 | #1040 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Oj, tyle szamponów w domu a psina ma sie meczyć chemią? Szkoda psa Cytat:
Ale przynajmniej obiad umiał ugotowac
__________________
|
||
2012-03-19, 23:43 | #1041 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Cytat:
I generalnie wypowiem się o amstafach, bo o nich akurat siłą rzeczy wiem najwięcej. To są psy, które kiedyś były wykorzystywane do walk i pod tym kątem rozmnażane. Pies miał atakować drugiego psa, a nie człowieka - jemu musiał być w 100% posłuszny. A amstaff to akurat jedna z ostatnich ras która nadaje się na psa obronnego - uwierz mi. To są psy, które rozmnażane pod kątek całkowitego posłuszeństwa człowiekowi - i to one akurat na podwórku będą straszyć wyglądem A każdego amstaffa czy pitbulla laseczką kabanosa przekupisz No i ostatnie, to co wspomniałaś o krzyżówkach ras. Dla mnie to co powiem to wręcz aksjomat - PIES RASOWY TO PIES RODOWODOWY! I dlatego właśnie ważny jest rodowód, że mamy pewność, że rodzice psa ( i rodzice rodziców, i rodzice jeszcze tych rodziców rodziców ) zdobyli uprawnienia hodowlane, a więc dopuszczone zostały do rozmnażania również ze względu na odpowiedni charakter i psychikę. Mylisz prawdziwe psy rasowe z tymi rozmnażanymi przez chłopaków spod bloku. Znajdź mi jeden "medialny" przykład, w którym psem atakującym był prawdziwy amstaff czy pitbull, a nie właśnie takie "amstaffy". Manipulacja słowem, bo to się dobrze sprzedaje, No i poruszyłyście temat, o którym ja bym jeszcze tak długo i długo P.S. Nie ma czegoś takiego, jak międzynarodowa lista ras uznanych za niebezpieczne
__________________
You are so much stronger than you think Edytowane przez midusia86 Czas edycji: 2012-03-19 o 23:49 |
||
2012-03-19, 23:49 | #1042 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 589
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Faktycznie jest chyba tylko polski wykaz ras psów agresywnych. edit. Ale tak na marginesie, to Korah chyba nie chodziło o współczesne krzyżowanie ras, tylko źródła ras już sklasyfikowanych (np. pitbull - najprawdopodobniej krzyżówka buldoga i teriera). Ciekawostka - we wspomnianym wykazie widnieje m. in. moskiewski stróżujący, który powstał przez skrzyżowanie bernardyna z owczarkiem kaukaskim. Edytowane przez Melya Czas edycji: 2012-03-20 o 00:13 |
|||
2012-03-20, 08:52 | #1043 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Edytowane przez Korah Czas edycji: 2012-03-20 o 09:02 |
|
2012-03-20, 09:29 | #1044 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Skąd masz takie informacje?
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
|
|
2012-03-20, 09:33 | #1045 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Ale macie cudne zwierzaki.
Ja mam psa, kundelka, jest z nami od 15 lat, nie wygląda na tyle. Wzięliśmy go ze schroniska kilka dni przed jego uśpieniem, oczarował mnie od razu. Miał nosówkę jak był mały, weterynarz mówił, że może umrzeć, ale żyje. On rządzi całym naszym domem. śpi gdzie chce, je 5 posiłków dziennie i w ogóle wszystko jest podporządkowane pod psa. Potrafi się walnąć na łózko, ja z drugiego końca pokoju mówię zejdź, a ten warczy. Uwielbia wszystko, co pachnie. Kocha wycierać się we włosy (zazwyczaj moje, bo najdłuższe), ściąga ciuchy ojca i się w nie wyciera. Kochane psisko. Jak mieliśmy starą pralkę z otwarciem na dole to zawsze uchylaliśmy drzwiczki, czasem nam się zapomniało to Dino hop noskiem otwierał. Czasem siadał i patrzył jak się pranie kręci w pralce, a teraz słyszy dźwięk, ale nic nie widzi, bo nowa pralka. Łapie nam muchy latem iii... pokochał nową kabinę prysznicową, wkłada tam pyszczek i się rozgląda. Aaa i pucuje meble od drzwi przez pralkę, po kuchenkę. Cudowne psisko.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
2012-03-20, 09:42 | #1046 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
fiolka, Justyna piękne czarne futra
fiolka bardzo fajne oprawki Bardziej lubię kwadratowe, chociaż koleżanka nosi "kocie oczka".. takie bardzo kocie i wygląda w nich super. Wydaje mi się, że dużo zależy od kształtu twarzy, fryzury, ogólnego sposobu ubierania etc... każdemu co innego pasuje Ja w tej chwili mam takie bardziej "jajowate" w bardzo delikatnej cieniutkiej oprawie, ale tylko i wyłącznie dlatego, że jako jedyne miały nosek niżej Nie wiem czy dobrze wytłumaczę, ale mają to łączenie między szkłami nie na samej górze, ale trochę niżej - wszystkie, które mają łączenie na górze jakoś mi z nosa zjeżdżają i mam szkła za nisko Ale zawsze marzyłam o takich typowych kwadraciakach |
2012-03-20, 09:48 | #1047 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
|
2012-03-20, 10:14 | #1048 | ||
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Cytat:
Dam Ci jednak przykład. Moja znajoma leków nie brała, bo uważała to za poniżające, tak jak Ty. Z czasem jej psychiczne problemy stały się bardzo poważne, nic i nikt nie umiał nad nimi zapanować. Na początku bagatelizowana powszechnie znana depresja przemieniła się w poważną schizofrenię z urojeniami i myśłami samobójczymi, a także chęcią latania bez skrzydeł. I jak dla mnie to dopiero jest poniżające, bo wszyscy widzą, co się dzieje, nie da się czegoś takiego ukryć. A o lekach przynajmniej nie trzeba nikomu mówić, że się je bierze. Natomiast druga moja znajoma depresji ciążowej nie zbagatelizowała, tylko po porodzie od razu zaczęła sie leczyć. Teraz żyje normalnie. Czasami jeszcze bierze leki, ale jej choroba nie rozwija się i ma dni lepsze i gorsze, ale potrafi sie juz cieszyć życiem. |
||
2012-03-20, 10:59 | #1049 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Ja doświadczenie z psami mam. Wychowałam się z tymi czworonogami. Z każdym trenujemy u zaprzyjaźnionego tresera. Do dzisiaj prowadzi naszą staruszkę, bo tresura nie kończy się na szkoleniu pierwszego, czy drugiego stopnia. Trwa przez czałe życie czworonoga. Właśnie dlatego by pies czuł się pewnie, był opanowany i ułożony. Mam zatem 30letnie doświadczenie "z życia" i ponad 20letnie doświadczenie z tresurą. Nigdy nie napisałam, że podważam instynkt psa! Proszę czytaj ze zrozumieniem. Nie bez powodu pracujemy z naszymi psami. Nie ma jednak czegoś takiego jak "właśnie włączył mu się instynkt zabójcy". Proszę nim napiszesz coś takiego poczytaj troszkę w wiarygodnych źródłach. Wiesz z jakimi psami jest problem i to mówię "z życia" - z tresury. Z bokserami, owczarkami, labradorami i ba! jamnikami, które dostały się w ręce ludzi błędnie myślących, że to przyjazne misie. Ich właściciele gdzieś wyczytali, że one świetnie nadają się do życia w rodzinie i z dziećmi. Nie pracują z nimi, bo po co z takim spokojnym psem "z natury" pracować. Po okresie dojrzewania psa okazuje się, że te misie mają zęby. Psy trafiają do lasu, schroniska, a w najlepszym przypadku na tresurę. Tak na marginesie, wiesz dlaczego bokser ma krótką kufę? By wgryźć się w zwierzynę! Wiesz, że barnardyn potrafi być bardzo niebezpieczny? Cały czas próbuję tu na forum powiedzieć, że każdy pies w rekach właściciela nie mającego pojęcia o jego charakterze, potrzebach jest tykającą bombą. Nie zależnie, czy mamy do czynienia z pekińczykiem, czy dobermanem. Problem tkwi w tym, że źle prowadzony doberman wyrządzi większą krzywdę. Nie zamierzam się kłócić, jestem na forum od 2005 roku i nie weszłam jeszcze w konflikt z żadną Wizażanką. Po prostu irytuje mnie, że często wypowiadasz się na temat nie mając w danej dziedzinie doświadczenia.
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
|
|
2012-03-20, 11:19 | #1050 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Wiesz, ale nie rozumiem dlaczego uważasz, ze ja nie mam na ten temat zielonego pojęcia? Mnie się raczej wydaje, że to Ty się mylisz, nie możesz mieć mi za złe, że nie podzielam Twojego zdania. Każdy ma swoje. A przy okazji częsciowo wlaśnie się ze mną zgodziłaś i ja z Tobą także. Dam Ci przykład. Jeśli człowiek dobrze wychowany, kulturalny, ze stoickim spokojem potrafi zostać rozwścieczony, to także dobrze wychowany pies tym bardziej. Każdy ma prawo przecież się zdenerwować i każdy nawet najspokojniejszy człowiek przynajmniej raz w życiu został zdenerwowany. Tylko, że różnica polega na tym, że człowiek nie ma ostrych zębów a pies może zagryźć. Człowiek ma mniej wykształcony instynkt samozachowawczy i dlatego będąc zdenerwowanym z reguły nie okazuje agresji i potrafi się opanować, górę bierze rozum, a nie instynkt. Jednak u psa wygląda to nieco inaczej, jest mniej rozumny, mniej myślący, nie myśli przyszłościowo, lecz zastanawia się jedynie nad tym, co jest tu i teraz i jeżeli zostanie np zbyt mocno pociągnięty za ogon lub ucho i zaskoczony, to w gorszy dzień nie będzie się zastanawiał ani przez moment, kto to zrobił i dlaczego, tylko może zaatakować nawet w obronie, w afekcie co ludziom tez się zdarza nawet dobrze wychowanym. Może to nawet lepiej, że nie mam psa, bo przynajmniej patrze na to obiektywnie, a nie bronię zawzięcie zwierzęcia do upadłego z samego zamiłowania do tego gatunku i zaślepienia. Myślisz, że ja sie chcę kłócić? Przecież nie obraziłam Cię niczym, wyrażam tylko swoje zdanie, które wybacz, ale każdy ma prawo mieć. A to, że masz psa, że na codzień obcujesz z trenerami zwierząt, że dbasz o jego wychowanie bardzo chwalę, nie znaczy to jednak, że masz prawo się wywyższać i że tylko Ty masz rację, w dodatku ostatnio we wszystkim |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.