Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[Pinakoladka2008]

Ja jestem trochę załamana, bo minęło 1,5 miesiąca mojej pracy na etacie budżetówce i widzę że to nie jest to. Narzekalam na swoją agencje PR, z która teraz współpracuje tylko zdalnie. A szczerze mówiąc to wróciłabym tam w podskokach

Teraz sama nie wiem, co mam dalej robić, czy próbować do innych działów, czy do całkiem innego pracodawcy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malootka]

Napisane przez Pinakoladka2008

Ja jestem trochę załamana, bo minęło 1,5 miesiąca mojej pracy na etacie budżetówce i widzę że to nie jest to. Narzekalam na swoją agencje PR, z która teraz współpracuje tylko zdalnie. A szczerze mówiąc to wróciłabym tam w podskokach

Teraz sama nie wiem, co mam dalej robić, czy próbować do innych działów, czy do całkiem innego pracodawcy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co Cię załamało w nowej pracy, jeśli można wiedzieć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Adrianna_8

Dziękuję wszystkim! Jutro dzwonię na bank .

I jak?

[Adrianna_8]

Napisane przez Limonka2738

I jak?

Nie odebrali . Pewnie muszę po prostu czekać. Liczę, że jak zobaczy połączenie, to oddzwoni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez Pinakoladka2008

Ja jestem trochę załamana, bo minęło 1,5 miesiąca mojej pracy na etacie budżetówce i widzę że to nie jest to. Narzekalam na swoją agencje PR, z która teraz współpracuje tylko zdalnie. A szczerze mówiąc to wróciłabym tam w podskokach

Teraz sama nie wiem, co mam dalej robić, czy próbować do innych działów, czy do całkiem innego pracodawcy...

Jestem w podobnej sytuacji, tylko akurat do poprzedniej pracy ani troche nie tesknie Zaczelam rozgladac sie za czyms nowym, ale bede aplikowac tylko na te super hiper oferty. Mam jeszcze nadzieje, ze po wakacjach dolacze do innego dzialu, tam bedzie ciekawiej. Zobaczymy

[Limonka2738]

Napisane przez Adrianna_8

Nie odebrali . Pewnie muszę po prostu czekać. Liczę, że jak zobaczy połączenie, to oddzwoni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurczę... słabo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Limonka2738

Kurczę... słabo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie wiem, czy już porzucać nadzieję, czy jeszcze chwilę poczekać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Napisane przez Pinakoladka2008

Ja jestem trochę załamana, bo minęło 1,5 miesiąca mojej pracy na etacie budżetówce i widzę że to nie jest to. Narzekalam na swoją agencje PR, z która teraz współpracuje tylko zdalnie. A szczerze mówiąc to wróciłabym tam w podskokach

To jest chyba ten moment, w którym wizażanki powinny powiedzieć: "A nie mówiłam".

[malootka]

Napisane przez Adrianna_8

No nie wiem, czy już porzucać nadzieję, czy jeszcze chwilę poczekać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie warto skreślać tej firmy, czasem jest tak, że dzwonią później niż zapowiadali. Aczkolwiek rozumiem Cię i współczuję, bo raczej mało to przyjemne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez Adrianna_8

No nie wiem, czy już porzucać nadzieję, czy jeszcze chwilę poczekać...

Zdazylo mi sie to pare razy - najpierw rekruter nie dzwoni na umowione spotkanie, potem nie odbiera telefonu/nie odpowiada na mejla. Nic mnie tak nie wkurza, jak takie udawanie, ze sie nagle przestalo istniec
Zadzwon jeszcze raz - moze po weekendzie, w poniedzialek rano. Jezeli to faktycznie byl jakis nagly wypadek, typu wlasnie dziecko zachorowalo, to przez trzy dni rekruter powinien to ogarnac. A jak nie odbiorze to olej, co innego mozesz zrobic

[Adrianna_8]

[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;84809701]Zdazylo mi sie to pare razy - najpierw rekruter nie dzwoni na umowione spotkanie, potem nie odbiera telefonu/nie odpowiada na mejla. Nic mnie tak nie wkurza, jak takie udawanie, ze sie nagle przestalo istniec
Zadzwon jeszcze raz - moze po weekendzie, w poniedzialek rano. Jezeli to faktycznie byl jakis nagly wypadek, typu wlasnie dziecko zachorowalo, to przez trzy dni rekruter powinien to ogarnac. A jak nie odbiorze to olej, co innego mozesz zrobic [/QUOTE]Tylko właśnie ta rozmowa po niemiecku miała już być z inną osobą niż rekruter. Miała to być osoba z działu, więc tym bardziej się zastanawiam, czy może faktycznie coś im nie wypadło. Zadzwonię jeszcze raz na pewno. Dzięki .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malootka]

Napisane przez Adrianna_8

Tylko właśnie ta rozmowa po niemiecku miała już być z inną osobą niż rekruter. Miała to być osoba z działu, więc tym bardziej się zastanawiam, czy może faktycznie coś im nie wypadło. Zadzwonię jeszcze raz na pewno. Dzięki .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasem te osoby z działu są jeszcze mniej ogarnięte pod względem takich rozmów niż sami rekruterzy.
Szkoda tylko, że teraz nie odbierają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[syklamen]

Mam za sobą 5 rozmów i 3 odpowiedzi odmowne,czekam jeszcze na 2 zapewne odmowy. Tych prac aż tak bardzo mi nie szkoda, bo marnie płacili. Ale jednak ta świadomość, że nawet do takich prac mnie nie chcieli, eh... Nie wiem dlaczego ja ciągle mam problem ze znalezieniem pracy, a inni jakoś dobrze sobie radzą. Może jestem za mało pewna siebie na rozmowach? Z drugiej strony ludzie są różni, a Ci mniej pewni siebie też znajdują pracę i pracują.

[Limonka2738]

Napisane przez malootka

Czasem te osoby z działu są jeszcze mniej ogarnięte pod względem takich rozmów niż sami rekruterzy.
Szkoda tylko, że teraz nie odbierają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo zostało to przekazane ustnie i ktoś zapomniał.

Albo z błędem napisali wiadomość. W stylu rozmowa 22 zamiast 12 lipca.

Jeszcze raz bym po weekendzie zadzwoniła, jak dziewczyny piszą, a potem raczej dała sobie spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[syklamen]

Właśnie zobaczyłam, że 2 godziny temu dodali znowu tą samą ofertę z firmy, gdzie powiedziano mi iż wybrali kogoś innego. To znaczy że nikt im nie pasował?

[malootka]

Napisane przez Limonka2738

Albo zostało to przekazane ustnie i ktoś zapomniał.

Albo z błędem napisali wiadomość. W stylu rozmowa 22 zamiast 12 lipca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo są mniej ogarnięte pod względem rekrutacji.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez syklamen

Właśnie zobaczyłam, że 2 godziny temu dodali znowu tą samą ofertę z firmy, gdzie powiedziano mi iż wybrali kogoś innego. To znaczy że nikt im nie pasował?

Najprawdopodobniej. Albo szukają większej liczby osób (mniej prawdopodobne), albo osoba która miała przyjść ich wystawiła (chyba jeszcze mniej prawdopodobne, ale wciąż...).

[andra]

Napisane przez malootka

A co Cię załamało w nowej pracy, jeśli można wiedzieć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie, co Cie tak dołuje? Może czasem warto poczekać aż coś się tu zmieni ...?
Z doświadczenia wiem, ze u sąsiada trawa zawsze bardziej zielona. Ale nie możesz sobie wyrzucać, ze nie spróbowałaś, i to gdzie, w panstwówce

[karolowanka]

Skończyłam pierwszy tydzień pracy i pomyślałam, że coś napiszę, bo w całym tym procesie ciągle mi doradzałyście i pomagałyście

Po pierwszym dniu byłam załamana, nikt nie miał dla mnie czasu, w pośpiechu pokazywano mi jakies moje podstawowe obowiązki, wszyscy chodzili jak roboty, nie odzywali się do nikogo itd.

Ale teraz jest już lepiej, codziennie spędzałam godzinę z kimś z działu ucząc się nowych rzeczy, zaczęłam wszystko łapać i obecnie rozumiem już, co mam robić i jestem bardziej lub mniej samodzielna
Praca dokładnie taka, jakiej się spodziewałam i podobna do poprzedniej.
Oczywiście zaliczyłam jedną wtopę, ale udało mi się to ponaprawiać i rozeszło się po kościach

Zaczęłam też trochę poznawać osoby z teamu, mam stałą ekipę na lunche, więc nie jest źle, chociaż coraz bardziej doceniam moją poprzednią firmę

Dodatkowo, jako ciekawostka, od pierwszego dnia pracy znowu odezwały się telefony z zaproszeniami na rozmowę, ehh

[942481]

Napisane przez malootka

Najprawdopodobniej. Albo szukają większej liczby osób (mniej prawdopodobne), albo osoba która miała przyjść ich wystawiła (chyba jeszcze mniej prawdopodobne, ale wciąż...).

W jednej z moich byłych firm było tak, że zawsze jak ktoś nowy zaczynał ponawiano ogłoszenie. Sądzili, że jak osoba się nie sprawdzi, to szybko się ją zwolni jeszcze na okresie próbnym i będzie zapas nowych aplikacji, żeby nie czekać aż kandydaci przyślą.

Poza tym, na wielu portalach firmy wykupują abonamenty i z góry określają kiedy ogłoszenie się pojawi, nie wiedząc kiedy znajdą kandydata. Pewnie można to potem zmienić, ale pewnie niektorym się nie chce lub zapominają.

[syklamen]

Napisane przez 942481

W jednej z moich byłych firm było tak, że zawsze jak ktoś nowy zaczynał ponawiano ogłoszenie. Sądzili, że jak osoba się nie sprawdzi, to szybko się ją zwolni jeszcze na okresie próbnym i będzie zapas nowych aplikacji, żeby nie czekać aż kandydaci przyślą.

Poza tym, na wielu portalach firmy wykupują abonamenty i z góry określają kiedy ogłoszenie się pojawi, nie wiedząc kiedy znajdą kandydata. Pewnie można to potem zmienić, ale pewnie niektorym się nie chce lub zapominają.

Raczej wyglądało to na specjalne wstawione ogłoszenie, nie zbieg okoliczności. Poczytałam, że w czasie okresu próbnego płacą 1700-1800 na rękę, potem 2000 zł. Na rozmowie nie chcieli podać stawki, tylko robili z tego tajemnicę. Także nie ma czego żałować.

[942481]

Od kilku miesięcy pracuję w nowej firmie. Jest fatalnie. Chciałabym wrócić do poprzedniej firmy - innego biura. Pracowałam wcześniej z ludźmi z tego biura, z tym że wrócić chciałabym do nieco innego działu niż ludzie, z którymi pracowałam.

Skontaktowałam się jakieś 2 tygodnie temu z byłym projekt managerem z tego biura, na którego projekcie wcześniej pracowałam, który odpowiedział, że on bardzo chętnie ze mną pracował, co wresztą wiedziałam, i chętnie mnie poleci, jednak musielibyśmy się zastanowić "jak to zrobić". I że pewnie musiałby mnie polecić, nie miałabym wysyłać aplikacji tak jak "normalny" zewnętrzny kandydat. Obiecał odezwać się do piatku 2 dni temu.

I teraz odezwał się po prostu przysyłając mi linki do 2 ogłoszeń. Odpowiedziałam od razu, że to drugie jest super i że wysłałam już na nie normalną aplikację, ale nie dostałam odpowiedzi. Forwardowałam mu też korespondencję z osobą z HR (zakłądając, że w ten sposób dowie się, kto jest odpowiedzialny za rekrutację).

Teraz nei odpowiedział i nie wiem, czy po prostu doszedł do wniosku, że nie chce mnie polecać - nic z tym robić, czy nie wie co z tym zrobić skoro wysłałam już "normalną" aplikację. Czy mogę to jeszcze jakoś ruszyć

Wiem, że rozkminiam to za bardzo, ale potwornie mi zależy, bo nienawidzę obecnej pracy a aplikacje do innych firm na razie nie prowadzą do nikąd.

[Olushka]

Napisane przez 942481

Od kilku miesięcy pracuję w nowej firmie. Jest fatalnie. Chciałabym wrócić do poprzedniej firmy - innego biura. Pracowałam wcześniej z ludźmi z tego biura, z tym że wrócić chciałabym do nieco innego działu niż ludzie, z którymi pracowałam.

Skontaktowałam się jakieś 2 tygodnie temu z byłym projekt managerem z tego biura, na którego projekcie wcześniej pracowałam, który odpowiedział, że on bardzo chętnie ze mną pracował, co wresztą wiedziałam, i chętnie mnie poleci, jednak musielibyśmy się zastanowić "jak to zrobić". I że pewnie musiałby mnie polecić, nie miałabym wysyłać aplikacji tak jak "normalny" zewnętrzny kandydat. Obiecał odezwać się do piatku 2 dni temu.

I teraz odezwał się po prostu przysyłając mi linki do 2 ogłoszeń. Odpowiedziałam od razu, że to drugie jest super i że wysłałam już na nie normalną aplikację, ale nie dostałam odpowiedzi. Forwardowałam mu też korespondencję z osobą z HR (zakłądając, że w ten sposób dowie się, kto jest odpowiedzialny za rekrutację).

Teraz nei odpowiedział i nie wiem, czy po prostu doszedł do wniosku, że nie chce mnie polecać - nic z tym robić, czy nie wie co z tym zrobić skoro wysłałam już "normalną" aplikację. Czy mogę to jeszcze jakoś ruszyć

Wiem, że rozkminiam to za bardzo, ale potwornie mi zależy, bo nienawidzę obecnej pracy a aplikacje do innych firm na razie nie prowadzą do nikąd.

Zadzwoń do niego i zapytaj? :p


Wysłane z iPhone'a

[942481]

Napisane przez Olushka

Zadzwoń do niego i zapytaj? :p

Głupio mi tak wprost zapytać, czy nie chce mnie polecać. Nie wiem jak mogłabym to ująć, żeby nie zabrzmiało roszczeniowo.

[Olushka]

Napisane przez 942481

Głupio mi tak wprost zapytać, czy nie chce mnie polecać. Nie wiem jak mogłabym to ująć, żeby nie zabrzmiało roszczeniowo.

Przypomnij się po prostu. Co masz dalej robić, na czym stoisz, bo Ci zależy. Jeśli nic z tego nie wyniknie, to niech Ci powie to od razu. Bez owijania w bawełnę. Prosta rozmowa! Powodzenia


Wysłane z iPhone'a

[malootka]

Napisane przez 942481

Głupio mi tak wprost zapytać, czy nie chce mnie polecać. Nie wiem jak mogłabym to ująć, żeby nie zabrzmiało roszczeniowo.

Mogło tez być tak, ze wysłał Ci linki do tych aplikacji, bo wcześniej rosmiawial z kierownikami tych działów na Twój temat, tzn. mówił im, ze poleciłby Cię do pracy.

[Amazoniak]

Napisane przez 942481

Głupio mi tak wprost zapytać, czy nie chce mnie polecać. Nie wiem jak mogłabym to ująć, żeby nie zabrzmiało roszczeniowo.

w niektórych firmach istnieje coś takiego jak rekrutacja przez polecenia pracownicze. Może go zapytaj czy możesz liczyć na coś takiego z jego strony na to drugie ogłoszenie, które ci się spodobało. Z reguły pracownik polecający dostaje za to kasę więc nie jest to jakieś mega nadużycie z twojej strony, on też skorzysta jak cię przyjmą

[MsLizard]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Czasami powody odrzucenia kandydata są naprawdę prozaiczne np. zbyt wygórowane oczekiwania finansowe.

BTW. Ostatnio sobie myślę, że chciałabym pracować zdalnie. Uważam, że to co robię bez trudno mogłabym wykonywać zdalnie, ale jakoś nie jest to popularne w moim zawodzie, a szkoda. Mam jednak nadzieję, że coś się zmieni w tej materii, bo taka praca mogłaby być bardzo atrakcyjna dla wielu pracowników i niweluje zupełnie zjawisko tzw. złej atmosfery w pracy.

[Takion94]

Napisane przez MsLizard

Amen.
Poza tym, jest wiele branż, w których wcale wiele się nie inwestuje w stażystę, a jedynie zyskuje na jego pracy. Ja byłam 3 miesiące na płatnym stażu, nauczyłam się dużo a pracodawca tylko zyskał.



Czasami powody odrzucenia kandydata są naprawdę prozaiczne np. zbyt wygórowane oczekiwania finansowe.

BTW. Ostatnio sobie myślę, że chciałabym pracować zdalnie. Uważam, że to co robię bez trudno mogłabym wykonywać zdalnie, ale jakoś nie jest to popularne w moim zawodzie, a szkoda. Mam jednak nadzieję, że coś się zmieni w tej materii, bo taka praca mogłaby być bardzo atrakcyjna dla wielu pracowników i niweluje zupełnie zjawisko tzw. złej atmosfery w pracy.

A pracujesz nadal w kadrach i płacach? Sam celuje w kadry i płace. Na obecną chwilę trochę krucho z ogłoszeniami, ale tłumaczę sobie to tym, że to przez okres urlopowy a później będzie ich więcej Trochę mi też głupio po 2 miesiącach z hakiem szukać czegoś nowego, ale jednak kadry interesującą mnie bardziej od tego co robię obecnie.

[malootka]

Napisane przez Takion94

A pracujesz nadal w kadrach i płacach? Sam celuje w kadry i płace. Na obecną chwilę trochę krucho z ogłoszeniami, ale tłumaczę sobie to tym, że to przez okres urlopowy a później będzie ich więcej Trochę mi też głupio po 2 miesiącach z hakiem szukać czegoś nowego, ale jednak kadry interesującą mnie bardziej od tego co robię obecnie.

Czyli znalazłeś juz coś po tym, jak w ostatnim miejscu dostałeś wypowiedzenie? Jak Ci się pracuje?

[Dagunia]

Napisane przez Takion94

A pracujesz nadal w kadrach i płacach? Sam celuje w kadry i płace. Na obecną chwilę trochę krucho z ogłoszeniami, ale tłumaczę sobie to tym, że to przez okres urlopowy a później będzie ich więcej Trochę mi też głupio po 2 miesiącach z hakiem szukać czegoś nowego, ale jednak kadry interesującą mnie bardziej od tego co robię obecnie.

A gdzie szukasz ? Przeglądam ogłoszenia, bo czeka mnie prawdopodobnie przeprowadzka i tych ofert jest mnóstwo - można wybierać i przebierać