|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2004-03-09, 13:08 | #1 |
Raczkowanie
|
co robić by cień się nie osypywał????
:Hello:
Wizażystki pomocy!! Jak maluję oczka cieniami to w czasie nakładana cień osypuje sie pod oczami Nie wiem co wtedy zrobić, jak chce zetrzeć do go rozcieram i wigląda to fatalnie Czy robię coś źle? Próbowałam już malować aplikatorem i pędzelkiem - zawsze to samo... Niedawno kupiłam cienie ArtDeco - zachwalane na wizażu i ale one się osypują i nie umiem sobie z tym poradzić musiałabym kłaść chusteczkę pod oczka czy jak??? Prosze doradźcie, nauczcie - może jestem jakaś niedouczona? z góry ślicznie dziękuję |
2004-03-09, 13:16 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
Możesz położyć na dolnej powiece grubszą warstwę pudru sypkiego; jak ci się cień osypie to szast prast zmiatasz pędzlem i po krzyku Powinno zadziałać
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2004-03-09, 14:30 | #3 |
Raczkowanie
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
no tak.. tylko że może ten tusz jednak się rozetrzeć na dolnej powiece nieraz próbowałam ścierać pędzlem...
Pewnie najlepiej byłoby ggybym mogła to zdmuchnąć tylko samej sobie nie dam rady hmmmm |
2004-03-09, 14:42 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
Jeśli nałożysz grubszą warstwę pudru sypkiego to cień powinien bez problemu się strzepnąć a tusz nakładasz przecież po pomalowaniu powiek cieniem
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2004-03-09, 14:57 | #5 |
Raczkowanie
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
slonko napisał(a):
> Jeśli nałożysz grubszą warstwę pudru sypkiego to cień powinien bez problemu się strzepnąć a tusz nakładasz przecież po pomalowaniu powiek cieniem no jasne!! ale co do pudru... czegoś takiego nie robiłam... bo ile tego pudru? jak maluję sie do pracy to nie mam za wiele czasu.. wszystko w biegu - a jak ten puder mi sie osypnie na ciuchy to co wtedy? myślałam ze coś nie tak robie podczas nakładania - zły aplikator, pędzel albo co.. czy nikomu to się nie zdarza? |
2004-03-09, 15:04 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 106
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
proponuje do zmiatania cieni uzyc b.duzego pedzla-wtedy redukuje sie liczba pociagniec/zmiatan i ew cien nie rozetrze sie pod ukiem tylko bezpiecznie osiadzie na pedzlu
|
2004-03-09, 21:39 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
Mi sie to też zdarza. Wtedy biore patyczek do czyszczenia uszu, nasączam go tonikiem i przecieram delikatnie miejsca w któe osypał mi się cień.Jeśli zetrze mi się puder to robię poprawkę.
Ja nakładam bardzo często cień palcem i wtedy wcale mi się nie osypuje , niestety nie zawsze tak robię bo do cieniowania oka potrzebuję jednak aplikatora. Myślę że mogłabyś spróbować nakaładac cień palcem. Pozdrawiam Kamila |
2004-03-10, 07:39 | #8 |
Raczkowanie
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
a wiesz że czasem też tak robię? ale tylko jeśli 1 cień kładę na całe oko... potem niestety chce ponakładać np ciemniejsze na zewnętrzne kąciki oka i muszę użyć aplikatora... no i wiesz co dalej Ale dziękuję za radę z tym patyczkiem i tonikiem : pozdrówka! |
2004-03-10, 08:58 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
To może jakimś ratunkiem są cienie w kremie???
Też mam tak samo, cienie też mi się osypują - nieważne, czy Inglot czy Lauder Zauważyłam jednak, że nakładanie cienia aplikatorem powoduje jego mniejsze osypywanie się Po prostu aplikator głębiej "wciska" cień w skórę, pędzelek jest znacznie delikatniejszy. A propos cieni w kremie - jakie polecacie? Podzielcie się tą tajemną wiedzą
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2004-03-10, 09:12 | #10 |
Raczkowanie
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
Cienie w kremie niestety nie są dla mnie
mam tzw. opadającą powiekę i wszystko zbiera mi się w załamaniach... no i też spływa niestety najlepsze dla mnie są cienie matowe lub satynowe Nie potrafię Ci nic polecić bo nie używam niestety... |
2004-03-10, 10:15 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????- cien w kremie
Bourjois, ale tylko, jezeli szukasz jasnych odcieni - ja kupilam zloty, blekitny i fioletowawy, i dwa musialam puscic w lud, bo tylko fiolet byl na mnie widoczny. one sa jeszcze jasniejsze, niz kolor opakowan. ale gatunkowo - swiene, dlugo sie trzymaja, nie zbijaja w grudki, maja piekny, perlowy polysk. gdyby dopracowali palete, byly by to moje ulubione cienie.
z polskich mam Palome - dostalam w sklepie przy wiekszych zakupach, i na poczatku nie wiedzialam, co z nimi zrobic - mam fiolet i zloty - kolory nasycone, mocne, slaboperlowe, ale nierowno sie nakladaja i bardzo szybko schodza - po kilku godzinach cien pozostaje praktycznie na lini rzes tylko. tak sobie mysle o tym osypywaniu cieni, a moze sprobowac nakladac ich mniej na apliator czy pedzelek? tzn moze sie osypuja, bo jest ich zbyt duzo? |
2004-03-10, 10:34 | #12 |
Raczkowanie
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????- cien w kremie
|
2004-03-10, 10:35 | #13 |
Raczkowanie
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????- cien w kremie
Wczoraj spróbowałam jeszcze raz nakładać tych cieni ArtDeco i robiłam tak że najpierw "umaczałam" aplikator w cieniu, potem trochę na zewnętrzną stronę dłoni i dopiero potem na oko i rzeczywiście nie osypywał się tak... tyle że efekt był mniej wyrazisty... No ale zawsze to już coś pewnie będę musiała tak robić... |
2004-03-13, 19:50 | #14 |
Przyczajenie
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
moim zdaniem przed malowaniem powiek powinnas uzyc specjalnej bazy pod cienie np.art deco,wtedy cienie beda sie lepiej trzymac.w sumie to nie wiem jak te cienie moga sie u Ciebie osypywac,ja zawsze nakladam paluchem i nic sie nie dzieje.a moze sprobuj prawa reka malowac oko,a lewa podlozyc jakas kartke pod katem,wiesz,zeby byla taka zjezdzalnia(nie potrafie tego inaczej ujac....haha),moze to pomoze,bo cien nie zostanie na policzku.cieniami w kremie nigdy nie malowalam calej powieki,bo boje sie ,ze po paru godz zaczna zbierac mi sie w zaglebieniach,nakladam je tylko na nieruchoma czesc powieki dla rozswietlenia
|
2004-03-14, 14:36 | #15 |
Raczkowanie
|
Re: co robić by cień się nie osypywał????
Problem w tym że ja nie bardzo umiem tym paluchem nakładać cienie... najlpiej mi to wychodzi pacynką ale wtedy w trakcie malowania drobinki cienia "układają się" pod okiem i nie mogę ich zetrzeć tak żeby nie było śladu
Ale baze pod cienie to mam zamiar kupić tyle że nie Art Deco a Lumene, bo mam już baze pod podkład tej marki i jest rewelacyjna |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:18.