|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2010-11-01, 16:42 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 36
|
Nie zgłosiłam sie do UP
Stało się, przegapiłam termin stawienia się w Urzędzie Pracy Miałam się zgłosić w piątek przed długim weekendem, ale miałam trochę na głowie i całkiem mi wypadło z pamięci...
Jutro wybieram się to jakoś odkręcać, ale może któraś z Was się orientuje czy mam jakieś szanse pozytywnie to załatwić, czy czeka mnie utrata statusu bezrobotnego i ubezpieczenia i nie ma zmiłuj |
2010-11-01, 16:58 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
Niestety, jeśli nie przedstawisz zwolnienia lekarskiego lub jakiegoś innego dokumentu potwierdzajacego, że faktycznie nie mogłaś przyjść zostaniesz skreślona z listy osób bezrobotnych.
|
2010-11-01, 17:04 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
Całkowita utrata statusu? U nas to 3 miesiące w przypadku takiej 1 wpadki.
Niestety chyba bez zwolnienia lekarskiego nie da rady tego załatwić.
__________________
|
2010-11-01, 17:06 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
Zgadza się, status traci się na 3 miesiące , a zostaniesz o tym poinformowana listownie.
|
2010-11-01, 18:59 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
Jeżeli miałaś stawić się w piątek, to spróbuj jutro rano pójść do lekarza i powiedz, że jesteś chora i poproś o zwolnienie wystawione na UP. Lekarz może wystawić zwolnienie wstecz, ale w tym wypadku tylko do soboty (nie dalej), dla osób, które w sobotę pracowały. Ty niestety nie pracowałaś, więc zwolnienie dostaniesz od wtorku. Potem pójdz z tym zwonieniem do UP i powiedz, że w piątek nie mogłaś iść do lekarza, bo baaaaardzo źle się czułaś, no a potem był weekend. Ja kiedyś tak zrobiłam i się udało. Spróbuj, do stracenia nic nie masz. Może się uda. Powodzenia.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
2010-11-01, 20:03 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 233
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
Ja miałam kiedyś taką sytuację, że w dniu w którym powinnam się stawić w UP miałam rozmowę kwalifikacyjną w innym mieście. Zadzwoniłam do UP wcześniej i powiedzieli mi żebym stawiła się w następnym dniu roboczym. Nie chcieli nawet żadnego zaświadczenia, że byłam na tej rozmowie.
Wiem, że to inna sytuacja, ale w moim UP nie robili by problemów jeśli to byłby jeden dzień spóźnienia. Jednak najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie to zwolnienie lekarskie...
__________________
|
2010-11-01, 20:11 | #7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 10
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
hmmm niestety chyba nie mozna juz nic zrobić, jesli się wczesniej nie zadzwoni i nie uprzedzi, to traci sie status bezrobotnego i dopiero mozna ponownie sie starać po 3 miesiącach...
---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Cytat:
dobry pomysł ;D |
|
2010-11-01, 22:45 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 36
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
Dziękuje wszystkim za rady
też zastanawiałam się nad lekarzem i zwolnieniem, ale nie za bardzo lubie tak kombinować, a pozatym umówić się do mojej lekarki zaraz po weekendzie jest ciężko, a i tak muszę iść do UP z samego rana żeby cokolwiek tam załatwić (kolejki). Może uda mi się jakoś przekonać urzędniczkę, najwyżej wrócę do nich po 3 miesiącach |
2010-11-01, 23:39 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
Przekonać urzędniczkę- prawie niewykonalne, ale próbuj hehe Powodzenia
|
2010-11-02, 12:42 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 36
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
Udało mi się dogadać z babeczką w PUPie powiedziała, że skoro to pierwszy raz mi się zdażyło to przymknie na to oko. Tak więc kryzys zażegnany. No i będę mieć nauczkę żeby sobie takie ważne terminy zapisywać we kalendarz.
|
2010-11-03, 11:54 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Nie zgłosiłam sie do UP
To super. Miałaś sporo szczęścia
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:29.