Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. III

[Laity]

Mam nadzieję, że dla mnie obowiązek chodzenia na wydział okaże się dobrą motywacją do nieciśnięcia. Póki co przedwczoraj rozwaliłam dwa małe obiekty i marne są szanse na to, że do czwartku je wyleczę w związku z czym moje postanowienie o rozpoczęciu semestru bez żadnej rozwalonej krostki poszło się bujać

Dziś odebrałam w aptece swoje zamówienie - m. in. pastę Lassari i mam pytanko: czy ktoś ją kiedyś stosował? Bo na jej opakowaniu jest napisane:

Zastosowanie: na zmienioną chorobowo, nieuszkodzoną skórę jako środek ściągający, osuszający i odkażający.
Przeciwwskazania: ostre stany zapalne skóry. Nie stosować w obrębie skóry owłosionej oraz na rany i owrzodzenia.

I jak to przeczytałam to całkiem zgłupiałam. Tzn., że nie można jej nakładać na skórę po wyciskaniu? I co to jest ta skóra owłosiona? Bo jeśli to chodzi o to, że nie można nakładać jej tam gdzie są włosy, to wychodzi na to, że nie można nigdzie jej nakładać

[quleczka]

ogolnie to jest to samo co pasta cynkowa tylko z dodatkiem kwasu salicylowego, przez co lepiej zluszcza

takie ostrzezenia sa niemal na wszystkich masciach, na tormentiolu i pascie cynkowej bodajze tez.... ja je olewam i zyje

[tancerka212]

witam dziewczyny wczoraj zastosowałąm żel skinoren i jestem całkiem zadowolona! o poranku odpadł mi strupek po wczesniejszym nieudanym wycisnięciu jakiegos pryszcza i od razu mniej widoczne jest to miejsce na twarzy trochę szczypało mnie w buzię ale czego sie nie robi dla urody hehehe dzisiaj tez byłam na uczelni całkowicie bez makijazu i jakos nikt nie umarł od mojego widoku więc z powodzeniem mogę tam chodzic jak mi się żywnie podoba nie wiem skąd nabralam takiego olewającego podejścia do mojej twarzy hehehe zupełnie mnie nie rusza już że ktoś patrzy na moją twarz z rozdrapanym strupem, starym przebarwieniem itp. kolejny raz się przekonuje ze nie ma co sie tak przejmowac bo inni i tak mają w nosie naszą twarz i mają ciekawsze rzeczy niz gapienie si na moje przebarwienie na policzku to bardzo optymistyczne wbrew pozorom dla nas wieści!!! kurczę nie mogę się zebrac zeby pójść do apteki i kupić tą wodę termalną.. i oczywiscie odwieczne pytanie czy Avene czy La Roche posay???? która tańsza w przeliczeniu na objętość??? chyba wydoroslałam bo ostatnio mając 50zl postanowilam zainwestowac je w książkę zamiast w kolejny kosmetyk do twarzy hehehe ale nie wiadomo co się znów stanie jak zaczne nałogowo śledzić wizaz
nie wiem czy wam mówilam ale przed wakacjami kupilam sobie zel do twarzy Avene i jestem z niego zadowolona jak nie wiem co! jest mega wydajny!!!! uzywam go juz 3 miesiąc a zuzylam moze 1/6 opakowania??? co w przeliczeniu daje z 1,5 roku uzytkowania! iwostin purritin był polowe tanszy niz avene ale skonczyl mi sie w 2 miesiące wiec naprawdę dzięki za polecenie mi avenki to skłania mnie do zakupu wody z tej firmy ale czkam na wasze opinie bo jestescie dla mnie jak wyrocznia dzis i wczoraj mialam taki zabiegany dzien ze mialam czas tylko na umycie buzi rano i potem dopiero wieczorem i dzis to samo i moja buzia wreszcie sobie zyje własnym zyciem troche sie blyszczy ale nic jej na to nie potrafie poradzic... ale sie rozpisałam ale to dlatego ze tak długo u was nie byłam

[WhiteCherry]

a ja dostałam w aptecę ulotkę z żelami ziołowymi zainteresowałam się tym :

CLEANFIT - grejpfrutowy żel (dla problematycznej skóry)

'żel czyszczący' wskazany przy problemach skórnych takich jak np. trądzik, podrażnienia. Cleanfit jest preparatem o wysokiej zawartości wyciągu z pestek grejpfruta. Są to substancje aktywne, zawierające kompleks bioflawonoidów zapobiegający szerzeniu się bakterii, wirusów i pleśni, a dodatkowo nawadniające skórę i mające działanie kojące. Żel doskonale czyści i koi skórę. Stosowany może być zarówno na dzień, jak i na noc. Nadaje się również jako środek kojący i dezynfekujący po depilacji. Preparat zawiera olejki z drzewa herbacianego.
Zastosowanie: trądzik, zmiany bakteryjne i wirusowe.


obeszłam jednak większość aptek w poszukiwaniu i nigdzie nie znalazłam

[Laity]

quleczka, dzięki Idę w takim razie zapaćkać te dwa rozwalone miejsca

[sikoreczka111]

wiecie co...ostatnio tzn w weekend zjadłam czekoladowych takich groszków troche i co ;> 3 krostki sie pojawiły...chyba żeczywiście czekolada mi szkodzi ale i tak nie jest zle, bo to co wyskoczylo jest male, nie takie wielkie gule jak wczesniej...i oby małe zostały

[kasia083]

NIestety czekolada (kakao) szkodzi wielu osobą. Mi też. A tak ją lubie A jeszcze parę miesięcy temu miałam takie coś, że potrafiłam zjeść w ciągu dnia tabliczkę, do tego parę kanapek z masłem orzechowym i do tego opić się kakaem lub rozpuszczalna czekoladą... Wyglądałam w tym czasie jak Yety i pod pryszczami to wogle już skóry nie było widać... Teraz staram się jej nie jeść, co jest baaaaaaaaardzo trudne, ale poprawa ogromna jeszcze czasami mi się zdaży, że skuszę się na jakąś drobinkę i po jakiś 2 dniach widać tego efekty

Chyba zaraz poszukam sobie jakiegoś forum dla uzależnionych od czekolady

[K-H]

Od początku roku szkolnego CODZIENNIE. Wyglądam już jak napuchnięta bańka. Trzeba się jakoś zmobilizować, bo nigdy nie wyleczę tej buzi
Co mi szkodzi - to nie wiem, bo straszliwie uciązliwego trądziku ja nie mam, mam jedynie niespokojne ręce...
Może i mi czekolada szkodzi - nie wiem, ja zajmuje się wyciskaniem nawet najmniejszych wągrów, które urastają do wielkości niezłej kuleczki.
Postaram się, ale czy dam radę nie wiem, aby nie zapeszyć... Pozdrawiam

[azure]

Napisane przez tancerka212

kurczę nie mogę się zebrac zeby pójść do apteki i kupić tą wodę termalną.. i oczywiscie odwieczne pytanie czy Avene czy La Roche posay???? która tańsza w przeliczeniu na objętość???

ta Avene jest chyba ciut droższa. Ale miałam obie i Avene zdecydowanie dłużej mi służyła, może dlatego że psiuka fajną mgiełkę. Woda LRP czasem pluska większymi kroplami.

Napisane przez tancerka212

nie wiem czy wam mówilam ale przed wakacjami kupilam sobie zel do twarzy Avene i jestem z niego zadowolona jak nie wiem co! jest mega wydajny!!!! uzywam go juz 3 miesiąc a zuzylam moze 1/6 opakowania??? co w przeliczeniu daje z 1,5 roku uzytkowania!

Który żel? Cleanance?

Pozdrawiam

[ollena]

U mnie całkiem nieźle, a to na pewno z powodu odstawienia podkładu.
Jednak u mnie zawsze musi być jakieś ale...
Znowu - a szczerze tego nienawidzę - rozwaliłam sobie naskórek Przez jakiegoś małego wągierka
Może uda się to zasłonić grzywką
Ostrzegam przed tymi głupimi pokusami... Wrr...

[kasia083]

A mi wyskoczyły dziś takie bolące obok nosa. Oczywiście zaczęłam to dusić, ale były w takim miejscu, że wycisnęłam tylko połowę... Teraz tylko czekam na efekty, bo jak już się zacznie to lepiej skończyć niż tak zostawiać, ale się nie dało...

[tancerka212]

o rany dziewczyny spałam dzisiaj 1,5 godziny w nocy i czuje się jak cień człowieka... wyobraźcie sobie ludzie na wydziale ustawili sie juz o 2 w nocy w kolejce do zapisów na seminaria i zaczeli robic listy i musialam gnac ile sił pod wydział.. tak więc spedzilam na nogach juz dzisiaj 8 godzin.. a dzis do 18 mam zajecia.. zebyscie widzialy jak ja wyglądam to byscie sie chyba wystraszyły!!!!!!! nie wiem zupelnie nie wiem jak dotrwac wieczora.. nie lubie kawy ale dzisiaj juz ze 3 razy ją pilam zeby przezyc a dopiero 10 rano!!! zdenerwowalam sie tez faktem ze moge sie nie zalapac do promotora i łapy rozdrapały mi jakiegos strupa na policzku ale nawet nie pamietam jak to sie stalo bo w ogole ostatnie 12 godzin pamietam jak przez mgłe... musialam sie zapackac podkładem bo moja cera byla jednym wielkim rozszerzonym porem;(
pójdę chyba dzisiaj do apteki w koncu po tą wodę bo to jednak fajny kosmetyk dla mnie był... o ile zdołam sie doczołgać do apteki...

Azure tak, to żel Cleanance- superowy!!! najlepszy jakiego używałam i przekonałam juz do niego siostrę to moze dzis sie razem wybierzemy do apteki

a jesli chodzi o codzienne wyciskanie to u mnie ma znaczenie miejsce gdzie się wieczorem kąpię.. czyli łazienka! jak w domu mam ruchome lustro które po ruszeniu pokazuje mi twarz z odległości centymetra to wyciskam ile wlezie az mnie nogi i rece zabolą a jak tu na studiach mam daleko do lustra przez dużą umywalkę to juz jakos daje sobie rade ale przeciez nie wyniose sie z domu na stale przez lustro bo to by byla paranoja!!!

dobra ide sie zatoczyc na uczelnie, a wy módlcie sie zebym dzis zgona nie zaliczyla od braku snu i nadmiaru kawy. buziaki

[quleczka]

Napisane przez tancerka212

wyobraźcie sobie ludzie na wydziale ustawili sie juz o 2 w nocy w kolejce do zapisów na seminaria i zaczeli robic listy i musialam gnac ile sił pod wydział..

o matko jak za komuny

u nas na szczescie zapisy sa robione tak, ze trwaja jakis okres czasu, kazdy wybiera co chce... a potem oglaszaja kto sie dostal i to jest zalezne od sredniej ocen... bo po prostu sortuja liste po sredniej i tyle osob od gory sie dostaje ile jest miejsc...liczy sie to czy ma sie dobre wyniki, a nie czy wczesniej sie wstalo

[fossa]

Napisane przez K-H

Od początku roku szkolnego CODZIENNIE. Wyglądam już jak napuchnięta bańka. Trzeba się jakoś zmobilizować, bo nigdy nie wyleczę tej buzi
Co mi szkodzi - to nie wiem, bo straszliwie uciązliwego trądziku ja nie mam, mam jedynie niespokojne ręce...
Może i mi czekolada szkodzi - nie wiem, ja zajmuje się wyciskaniem nawet najmniejszych wągrów, które urastają do wielkości niezłej kuleczki.
Postaram się, ale czy dam radę nie wiem, aby nie zapeszyć... Pozdrawiam

Moze kup sobie gnieciucha do lapek ?
Ja kupilam za 2zl w "sklepie po 4zl" i tak intensywnie go gniotlam ze ulotnia sie z niego ten proszek (maka mysle)
...albo go zrob wsyp do jakiegos duzego balona maki.
Dla mnie jak znalazl, jak jestem zdenerwowana to go maltretuje ile sil .

Napisane przez quleczka

o matko jak za komuny

u nas na szczescie zapisy sa robione tak, ze trwaja jakis okres czasu, kazdy wybiera co chce... a potem oglaszaja kto sie dostal i to jest zalezne od sredniej ocen... bo po prostu sortuja liste po sredniej i tyle osob od gory sie dostaje ile jest miejsc...liczy sie to czy ma sie dobre wyniki, a nie czy wczesniej sie wstalo

A ja jestem z gory przydzielona na seminurium zgodne z moja specjalizacja.
_________________________ _________________________ _______

Apropos Lysnalu Active nie moge jeszcze nic powiedziec oprocz tego ze wysuszyl mi strasznie bruzdy miedzy nosem a ustami i kawalek wewnetrznej strony polika.
W tych miejscach mam wrecz tarke.
Dlatego bede smarowac tylko miejsca chorobowo zmienione czyli to nie zmienia faktu ze prawie cala twarz.

[eLWhy]

ja cicho siedzę i chyba będę jeszcze rzadziej zaglądać.... Miniony tydzień spłynął mi pod znakiem warsztatów i koncertu, czasu na nic nie miałam, na pracę też. Teraz muszę nadrobić pracę, no i zajęcia się zaczynają, więc czasu wolnego będzie jak na lekarstwo (może to i dobrze). Gorzej że nie wyobrażam sobie pójścia na uczelnię bez podkładu, więc cały ten czas będę nim maltretować skórę... Ech. Może kiedyś nadejdzie taki dzień, że będę używać tylko maskary? marzenia...
U mnie nie najgorzej (przebarwienia powooooli znikają, niewiele nowych niespodzianek), AD używam bez przerwy, piję drożdże, od wczoraj biorę tetralysal, a teraz czekam na @, bo zmieniam tabletki anty. Ginka zaproponowała mi coś 'przejściowego' z Syndi-35 - Regulon. Trochę go będę brać, a potem będą jesze mniejsze dawki hormonów. Jeden minus. Jedno opak. Regulonu kosztuje tyle co 3 syndi :/ No i razem z tetralysalem i nystatyną zapłaciłam 100zł w aptece :/ [tych anty 3 opakowania od razu]. A jeszcze chyba powinnam sobie coś ziołowego kupić, żeby moja wątroba to wytrzymała...
Tak więc na ten czas alkohol w odstawkę, reszta - jak się uda. Trochę się boję teraz co na to moja skóra, bo hormony też miały w poprawie swój udział, no ale się okaże...
Wczoraj zgrzeszyłam batonikiem i czekoladą do picia, ale to dla TŻta i tylko raz. No i na noc sierotka zapomniała się wysmarować AD no i rano miałam 3 zaczerwienienia, ale za to będę siedzieć teraz w domu, to nawilżę skórę i nadrobię AD. A wieczorem peeling, maseczka..
[ale się rozpisałam]

trzymajcie się.

[quleczka]

Napisane przez fossa

A ja jestem z gory przydzielona na seminurium zgodne z moja specjalizacja.

ok, u mnie to w sumie nie chodzilo o seminarium...bo u mnie prawie wszystkie przemioty sie wybiera od 2 roku wiec zapisy sa niemal na wszystko

[QsQs]

no ja uslyszalam dzis "widze, ze ci przeszlo" odnosnie twarzy wiec z tym akurat nieco lepiej... ale tylko z tym ;////////

[Laity]

Oto co znalazłam na zeberce dzisiaj KLIK! Na końcu artykułu kilka wspaniałych rad.

[tancerka212]

o kurcze... czyli jesteśmy chore na dermatillomanię.......... .......
przynajmniej diagnoza trafna... nic dodać nic ująć! jak sie zastanowić to wycisnięcie paru "fajnych" wągrów sprawia mi wręcz pewien rodzaj przyjemności, ulgi... matko powinnysmy sie leczyc... to przerażające.....

a ja dziś zamiast wody termalnej kupiłam sobie sexy biustonosz koniec z przewagą twarzy nad resztą ciała z resztą teraz musze dbać nie tylko o siebie ale i o narzeczonego hehehe więc prezenty musimy dostawac wspólnie hihihi a jak jest przyjemnie to i poziom hormonów szczęścia wzrasta i od razu piękniej się wygląda i promienniej tak sobie to tłumaczę hehehe jakos trzeba się usprawiedliwic po wizycie w H&M. musialam po prostu musialam sobie go kupic bo się zakochałam a mialam tak męczący dzień ze ledwo co widze na oczy i to rodzaj wynagrodzenia za męki.. 16 godzin na nogach! a jak u was mija dzien dziewczyny? nie mam sily dzis na dbanie o twarz wiec ją zostawiam samą sobie a sama zajmę sie wizazem

[Laity]

Tancerko, brakowało tutaj tego Twojego optymizmu, oj brakowało I bardzo dobrze, że kupiłaś bieliznę zamiast wody termalnej! Bardzo popieram takie zakupy mimo, że sama nie mam komu się w niej pokazywać

Ja idę jutro po raz pierwszy na zajęcia i od razu na cały dzień. Chyba tam skisnę. Jakoś trzeba będzie przeżyć bez poprawek make-up'u i całej reszty.

Trzymajcie się Dziewczynki! Pewnie jutro wieczorkiem do Was zajrzę bo już zacznę weekend

[kasia083]

A mi cały dzionek minął na pisami mgr... podobnie zresztą jak wczorajszy. Wczoraj mało przez to spałam, a dziś to chyba wcale nie zdążę się położyć, bo jutro rano muszę już mieć ją skończoną Głowa mi pęka od myślenia

A buzię też zostawiam dziś w spokoju (ale pocisnąć ją i tak już zdążyłam)

Wow
ten artykuł ktoś o mnie napisał

[eLWhy]

ja jeszcze dodam do swojej wypowiedzi, że zgrzeszyłam tez w weekend. W akcie desperacji w sobotę wieczorem przekułam gulę igłą. miałam nadzieję, że uda mi się ją choć spłaszczyć. Nic z tego - cały czas była, tylko mały się strupek nad nią zrobił. Nie dawałam za wygraną, bo co mi z tego, ze bym ją zatapetowała, skoro cień ktory tworzy pod sobą i tak by bylo widac...
No i w niedzielę się pomalowałam podkładem mary kay. Z pełną odpowiedzialnością następstw (wczoraj-dziś miałam 4 nowe zaczerwienienia)o zrobiłam, ale jestem zadowolona. Bo na zdjęciach naprawdę nic nei widać, wyglądam jakbym miała gładką buzię (ciemno było, to dlatego). Z makijażem scenicznym normalnie lala barbie ;P
Teraz oczywiście tak cudownie nie jest, ale nie poddaję się i obiecuję sobie (który już raz?) nie ruszać czegoś co nie jest dużym paskudnym pryszczem.

Tetralysal - dzień 2.
Drożdże - dzień 12.

[quleczka]

Napisane przez tancerka212

o kurcze... czyli jesteśmy chore na dermatillomanię.......... .......

ogolnie to tylko inna nazwa na nalogowe meczenie skory, ktore ladnie po angielsku okreslaja... compulsive skin picking

http://en.wikipedia.org/wiki/Dermatillomania

p.s. ja mam kolege, ktory sobie podobnie rece zalatwil jak na zdjeciu, wiec jak widac ten sam problem moze dotyczyc roznych miejsc...

[quleczka]

Napisane przez kasia083

A mi cały dzionek minął na pisami mgr... podobnie zresztą jak wczorajszy. Wczoraj mało przez to spałam, a dziś to chyba wcale nie zdążę się położyć, bo jutro rano muszę już mieć ją skończoną Głowa mi pęka od myślenia

powodzenia

kurcze, zostaje mi tylko pozazdroscic...oczywiscie nie siedzenia cala noc ale tego, ze bedziesz to miala jutro gotowe...

mi dalej srednio wychodzi zmuszenie sie to zrobienia jej, a terminu zadnego nie mam co jeszcze to utrudnia...

[kasia083]

no, jak ma się już określony termin, to jest dużo łatwiej sie zmobilizować... Trochę gorzej, jak nagle te terminy robia się tak napięte, że nie wiesz jak zdążyć... ale na szczęście dzis mam wenę Teraz zrobiłam sobie chwilę przerwy i dalejm zabieram się do dzieła

[quleczka]

Napisane przez kasia083

no, jak ma się już określony termin, to jest dużo łatwiej sie zmobilizować... Trochę gorzej, jak nagle te terminy robia się tak napięte, że nie wiesz jak zdążyć... ale na szczęście dzis mam wenę Teraz zrobiłam sobie chwilę przerwy i dalejm zabieram się do dzieła

sek w tym, ze mnie wyznaczony termin jakos nie zmobilizowal, wyproszone pozniej przedluzenie o 3 miesiace tez nie... a teraz juz oficjalnie nie studiuje, wiec wiecej terminow nie bedzie

teraz musze sie sama zmusic

[tancerka212]

hej dziewczyny ale dziś długo spałam- 12godzin! no ale dwie noce miałam do nadrobienia i pewnie dalej bym spała gdyby nie śmieciarka która hałasowała pod blokiem oczywiście wczoraj przed lustrem wycisnęłam kilka wągrów ale takich niegroźnych i nic mi nie jest za to plecy znów mam jakieś nieciekawe.. chyba trzeba je troszkę afronisem pomęczyc ale został w domu więc dopiero od poniedziałku mogę zacząć kurację.. ogólnie rzecz biorąc to zrobiłabym coś tej mojej buzi ale totalnie mi się nie chce - mam na mysli jakąs maseczkę, parówkę czy peeling. nie wiem skąd ta niemoc w działaniach nad twarzą ale myślę że ten brak zainteresowania wcale nie jest dla niej groźny więc nie będę zla na siebie. Może wieczorem coś wymyślę jak wrócę z uczelni- dzis mam zajecia do 20 ale moze bede miała siłe chociaz na peeling. Nie no muszę się troszkę zatroszczyc o buzie.. bo ostatnio nawet mi sie nie chcialo jej nawilzac! w wakacje jak bylo cieplo to po prostu tylko mylam buzię.. mam wyrzuty sumienia ze nie nakladalam filtra na twarz ale na wakacjach juz w jeden dzien taka sie pięknie czekoladowa zrobilam, a raz jak nalozylam filtr to taką mialam tlustą i swiecą twarz ze nawet zdjec sobie nie chcialam robic. no a zdjecia z wakacji muszą przeciez byc! teraz jest co oglądac z usmiechem a nie bladą twarz z czerwonymi plamami na kilometr..

[tancerka212]

dziewczyny a powiedzcie mi bo mnie nie bylo przez 3 miesiące czy macie jakies nowe kosmetyki do buzi? przez 3 miechy pewnie zakupilyscie cos nowego albo wymyslilyscie jakies nowe cuda na tym forum nie jestem w stanie nadrobic 100 stron albo i wiecej więc powiedzcie czego teraz uzywacie do buzi?
ja uzywam zelu Avene cleanance, mam tonik nivea visage dla skóry tlustej, mam maseczkę wygładzającą i zwężającą pory Lirene oraz nawilżającą maseczkę oliwkową z Avon planet spa. oczywiscie do nawilzania krem humektan, peeling tez stary z st. ives, w domu stoi jeszcze afronis ktorym suszę pojedyncze wypryski no a jak mam jakiegos strupa to mam Neomycynę w sprayu i krem alantan plus. W domu mam jeszcze dwie maseczki bo byly w komplecie do kupienia z avonu czyli maseczkę wygładzającą z biała herbatą i energizującą z czymstam nie pamietam- obie są peel off z tym ze ta z bialą herbatą jest taka fajniusia i zasycha na twarzy jak papier taka biała fajna. no ale zeby jakies cuda czynily to nie zauwazylam. Zaraz po uzyciu rzeczywiscie skóra jest ładnie napięta i wygładzona ale nie kupię ich ponownie bo nie zauwazam zadnych zmian w porównaniu do czasu kiedy nie mialam tych maseczek. No i chyba na sam koniec zielona glinka- proszek ktory sie kupuje w aptece i samemu sporzadza maseczkę- kosztuje 5 zł w aptece, robi sie ja raz w tygodniu a jedna saszetka starcza na 2 razy wiec po tym efekty zauwazylam i zamierzam ją kupowac- buzia sie mniej blyszczy nie tylko 5 minut po uzyciu maseczki ale i nastepnego dnia tez jest matowsza. nie pamietam co jest po 2 dniach bo zapominam sie przyglądac no i marzy mi sie woda termalna ale jak sie kupuje sexy bielizne zamiast niej to dalej pozostaje tylko marzeniami

[K-H]

Napisane przez fossa

Moze kup sobie gnieciucha do lapek ?
Ja kupilam za 2zl w "sklepie po 4zl" i tak intensywnie go gniotlam ze ulotnia sie z niego ten proszek (maka mysle)
...albo go zrob wsyp do jakiegos duzego balona maki.
Dla mnie jak znalazl, jak jestem zdenerwowana to go maltretuje ile sil .

Ja nei robię tego w nerwach. Tzn. tylko w nerwach. Ja robię to i jak jest okej i jak się czymś denerwuję.
Ponadto zdrapuję wszelkie strupki, po prostu nie mogą siędogoić, już mam je chyba z dwa tygodnie...
Laity - dobry artykuł. Przykro mi to czytać, niestety. Wszystkie, które siedzą dłużej w tym wątku wiedzą, że dobrze mi szło jakiś czas temu. Czułam się ponad tym problemem, i jaka byłam z siebie dumna! Teraz to się niestety zmieniło.

Dziś poddusiłam jednego i mam nadzieję że na tym koniec. O drapaniu nie wspomnę, chyba sobie paznokcie poobcinam przy samej skórze, choć to okropnie wygląda...

[tancerka212]

dziewczyny co tu tak cicho? przed wakacjami co chwile cos ktoś pisał a tu widzę że wątek przymiera!!!!!!!!!!!! ja na to na pewno nie pozwole!!!!!!!!!!! proszę tu opowiadac jak wam minął dzień, co dzis dla siebie zrobiłyście??? zaraz idę na uczelnię ale jak wrócę i tu nic nie będzie napisane to sie bardzo zezłoszczę!