TŻ egoista - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-08, 19:04   #1
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27

TŻ egoista


Potrzebuję obiektywnego spojrzenia na mój problem...

Jestem z moim TŻ 3.5 roku.
W zeszłą sobotę wróciliśmy z wakacji, w domu czekała na mnie bardzo nie przyjemna wiadomość. Podczas mojej nieobecności moja mama miała bardzo silny napad bólu głowy (takie napady ma już od 2 lat, leczy się u neurologa) ale ten był tak silny że przez kilka dni nie wstawała w ogóle z łóżka....
Po tym ataku była na wizycie u innego, prywatnego neurologa. Neurolog oglądając jej rezonans głowy rozkłada ręce, i nei wie co jej jest. Dotychczasową diagnozę wykluczył, powiedział że jest bardzo złożonym przypadkiem.
Nie chcę się rozpisywać. Ale bardzo martwię się że 3 lekarzy nie potrafiło postawić diagnozy, odsyłają na inne badania, do innych specjalistów, faszerują lekami. No martwię się, w końcu to moja matka, najważniejsza dla mnie osoba.

Od kiedy się dowiedziałam, w domu staram się robić dobrą minę, ale tak naprawdę nie tryskam radością. O wszystkim opowiedziałam mojemu TŻ.


TŻ w tą sobotę ma spotkać się z kolegą, który przyjeżdża z Warszawy na weekend do Krakowa. Ja zapytałam TŻ czy w sobotę mogłabym po pracy u niego nocować (w sobotę pracuje 10 h a w niedziele 11, do pracy ze swojego rodzinnego domu muszę dojeżdżać ponad godzinę….). On zgodził się.
Powiedział, że klucze do mieszkania podrzuci mi do pracy.
Stwierdziłam, że nie wiem czy trafię (byłam tam tylko 2 razy, mieszkanie wynajmuje od meisiąca) i wolałabym nie łazić sama nocą po jakimś obcym osiedlu. Chciałam żeby wrócił razem ze mną do domu po 22, a nie łaził gdzieś pół nocy.

Co usłyszałam?

Co to za filozofia dojść samej do jego mieszkania? Przecież nie jestem niepełnosprawna żeby nie dać rady.
Powinnam uszanować jego plany. Powiedzia,ł że nie znosi takich słabych jednostek, i on chce żyć pozytywnie. (To jest nawiązanie do tego, jak mówiłam mu że chcę żeby został ze mną na noc, bo jestem nadal w słabym nastroju)


Bardzo zabolały mnie jego słowa. Ja nie potrzebuję głaskania po głowie, i pocieszania, ale tak ostre potraktowanie jeszcze bardziej mnie przybiło.
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:18   #2
trivial
Rozeznanie
 
Avatar trivial
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 698
GG do trivial
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Powiedzia,ł że nie znosi takich słabych jednostek
A ja dostaję drgawek z wściekłości jak tylko pomyślę o takich zarozumiałych burakach z przerostem ego. Kiedyś jeden chłopak dokładnie tak do mnie powiedział i to było ostatnie zdanie, które do mnie wypowiedział będąc ze mną w związku.
__________________

trivial jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:21   #3
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez trivial Pokaż wiadomość
A ja dostaję drgawek z wściekłości jak tylko pomyślę o takich zarozumiałych burakach z przerostem ego. Kiedyś jeden chłopak dokładnie tak do mnie powiedział i to było ostatnie zdanie, które do mnie wypowiedział będąc ze mną w związku.
Ja nigdy nie uważałam się za słabą osobę.... Raczej jestem bardzo wrażliwa i uczuciowa.
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:22   #4
Gwiazdaa
Rozeznanie
 
Avatar Gwiazdaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
Dot.: TŻ egoista

Dlaczego jesteś z takim prostakiem i chamem?
A jak zachorujesz to co?
Oleje Cię. Bo przecież nie powinnaś chorować.

Zostaw go dziewczyno!
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę.
Gwiazdaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:27   #5
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez Gwiazdaa Pokaż wiadomość
Dlaczego jesteś z takim prostakiem i chamem?
A jak zachorujesz to co?
Oleje Cię. Bo przecież nie powinnaś chorować.

Zostaw go dziewczyno!
Fajny masz podpis

On dostaje takiego małpiego rozumu jeśli w grę zaczynają wchodzić koledzy.... Bo są dla niego świętością.

Normalnie odbierał mnie z tej pracy i odprowadzał na przystanek.
Ale teraz zszokowało mnie to że ja mówię "nie wiem czy znajdę Twój blok", a on że znajdę na pewno ....(co z tego że będzie godzina 23, co z tego że ja sama, nie znająca terenu...) dopiero musiałam mu uzmysłowić to wszystko bo sam by się nie zatroszczył.
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:29   #6
martysia83
Raczkowanie
 
Avatar martysia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 124
Dot.: TŻ egoista

wiadomo, zrobisz co zechcesz, ale ja bym sie wkurzyla jakby mnie moj facet tak potraktowal, nazwal slaba jednostka itd itd :/
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat !
martysia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:31   #7
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez martysia83 Pokaż wiadomość
wiadomo, zrobisz co zechcesz, ale ja bym sie wkurzyla jakby mnie moj facet tak potraktowal, nazwal slaba jednostka itd itd :/
Wiem że zrobię jak zechcę, ale potrzebuję Waszych opinii.
Mam teraz takie wrażenie, że on mnie nie docenia, no bo jak można nazwać kogoś kogo się ceni słabą jednostką?
Ale niestety nie da się 24h na dobę udawać że jest świetnie, musiałam przed kimś ten mój niepokój i smutek wylać, i padło na niego

Edytowane przez fenotiazyna
Czas edycji: 2010-10-08 o 19:33
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-08, 19:31   #8
201606242122
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 622
Dot.: TŻ egoista

powiedziałaś mu co myslisz o tej sytuacji?
201606242122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:35   #9
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: TŻ egoista

Wiesz, w poważnym i dobrym związku para jest ze sobą "na dobre i na złe", a co stałoby się, gdybyś ty zachorowała, potrzebowała wsparcia? Mogłabyś na niego liczyć?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:36   #10
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez zuleyka89 Pokaż wiadomość
powiedziałaś mu co myslisz o tej sytuacji?
Na spokojnie nie mieliśmy okazji porozmawiać.
On upiera się przy tym, że powinnam szanować jego plany.
Kłotnia była 2 dni temu, i nie odzywamy się teraz do siebie.
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:37   #11
mała___mi
Raczkowanie
 
Avatar mała___mi
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
Dot.: TŻ egoista

Jeżeli uważasz, że Twój TŻ jest egoistą, to jak określiłabyś siebie? Megaegoistka?
Może chłopak wypowiedział się trochę za ostro, ale generalnie miał rację. Kolega przyjeżdża do Krakowa na weekend, rozumiem, że nie zdarza się to co tydzień, chłopaki mają swoje plany, byli umówieni pewnie już od kilku tygodni i nagle on ma to wszystko odwołać, bo Ty masz słaby nastrój? Nie dziwię się chłopakowi, że mu trochę nerwy puściły jak usłyszał taki tekst. Wiadomo, od partnera oczekujemy wsparcia w trudnych sytuacjach, ale nie polega to na tym, że ma on rzucić wszystko, bo Ty masz kiepski dzień. Swoją drogą Kraków ma całkiem niezłą komunikację, a w internecie można znaleźć dokładne mapy, nie musisz więc "sama łazić nocą" - trochę samodzielności.
__________________
...więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
od tego są nogi by łazić na nich...

/Kazimierz Staszewski/
mała___mi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-08, 19:42   #12
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez mała___mi Pokaż wiadomość
Jeżeli uważasz, że Twój TŻ jest egoistą, to jak określiłabyś siebie? Megaegoistka?
Może chłopak wypowiedział się trochę za ostro, ale generalnie miał rację. Kolega przyjeżdża do Krakowa na weekend, rozumiem, że nie zdarza się to co tydzień, chłopaki mają swoje plany, byli umówieni pewnie już od kilku tygodni i nagle on ma to wszystko odwołać, bo Ty masz słaby nastrój? Nie dziwię się chłopakowi, że mu trochę nerwy puściły jak usłyszał taki tekst. Wiadomo, od partnera oczekujemy wsparcia w trudnych sytuacjach, ale nie polega to na tym, że ma on rzucić wszystko, bo Ty masz kiepski dzień. Swoją drogą Kraków ma całkiem niezłą komunikację, a w internecie można znaleźć dokładne mapy, nie musisz więc "sama łazić nocą" - trochę samodzielności.
Spotkania nie kazałam mu odwoływać. Mógł się spotkać z nim choćby o 16, i zakończyć o 22. O moją samodzielność się nie martw bo już nie raz sama się przemeiszczałam i czekałam na dworcu w nocy. Ale jednak miło by było żeby zatroszczył się o moje bezpieczeństwo.
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:45   #13
201606242122
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 622
Dot.: TŻ egoista

myślę, po tym jak skończą się wam ciche dni, przede wszystkim powinniście pogadać szczerze - on niech wysłucha Twoich racji, ale wysłuchaj też jego argumentów.
201606242122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:49   #14
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Nie mam siły tłumaczyć mu jak dziecku, że powinien zacząć ważyć słowa, choćby ze względu na to że mam już wystarczającą ilość zmartwień.
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:53   #15
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez mała___mi Pokaż wiadomość
Jeżeli uważasz, że Twój TŻ jest egoistą, to jak określiłabyś siebie? Megaegoistka?
Może chłopak wypowiedział się trochę za ostro, ale generalnie miał rację. Kolega przyjeżdża do Krakowa na weekend, rozumiem, że nie zdarza się to co tydzień, chłopaki mają swoje plany, byli umówieni pewnie już od kilku tygodni i nagle on ma to wszystko odwołać, bo Ty masz słaby nastrój? Nie dziwię się chłopakowi, że mu trochę nerwy puściły jak usłyszał taki tekst. Wiadomo, od partnera oczekujemy wsparcia w trudnych sytuacjach, ale nie polega to na tym, że ma on rzucić wszystko, bo Ty masz kiepski dzień. Swoją drogą Kraków ma całkiem niezłą komunikację, a w internecie można znaleźć dokładne mapy, nie musisz więc "sama łazić nocą" - trochę samodzielności.
A co ma dobra komunikacja Krakowa do tego, że ona nie wie, który to jego blok? W niektórych rejonach jest niebezpiecznie - sama mieszkałam na Oświecenia, które nie jest objęte dobrą sławą. Nie dziwię się autorce, że ma obawy po nocach wbijać się w głąb osiedla i jeszcze SZUKAĆ dobrego bloku
Nikt nie mówi o rzucaniu planów, przecież do 23 chyba zdążą się wygadać? Puszczenie nerwów, a stwierdzenie, że nie znosi się słabych jednostek, którą wg. TŻ autorki jest ona sama, to dwie różne rzeczy
Nie mówiąc już o tym, że on nie wykazał krzty troski

Na Twoim miejscu autorko, wcale bym go nie prosiła o łaskę. Nie wzięłabym od niego tych kluczy i zrezygnowała z tej wątpliwej pomocy. Przebolałabym też to zmęczenie po tylu godzinach pracy w tym tygodniu i mimo wszystko dojechała te dwa razy do niej.

Edytowane przez Dzikun
Czas edycji: 2010-10-08 o 20:09
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 19:55   #16
xenia37
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 99
Dot.: TŻ egoista

wiesz mam podobną sytuacje, mam ciężko chorą mamę i mój facet do znudzenia siedzi i głaszcze mnie po głowie bo tego potrzebuje, znosi moje humory, awantury napady złości by potem znowu przytulić bo... wie że cierpię.. może on niedostatecznie zrozumiał to jak się czujesz, czy jak się martwisz.... facetom czasem trzeba kawa na ławę..

...

ale tego tekstu o słabych jednostkach nie rozumiem, wydaje mi się że on się nie sprawdzi jako ktoś kto będzie przy Tobie jak zaczną się jakieś Twoje problemy tfu tfu tfu ze zdrowiem ;/
xenia37 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:03   #17
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez Dzikun Pokaż wiadomość
A co ma dobra komunikacja Krakowa do tego, że ona nie wie, który to jego blok? W niektórych rejonach jest niebezpiecznie sama mieszkałam na Oświecenia, które nie jest objęte dobrą sławą. Nie dziwię się autorce, że ma obawy po nocach wbijać się w głąb osiedla i jeszcze SZUKAĆ dobrego bloku
Nikt nie mówi o rzucaniu planów, przecież do 23 chyba zdążą się wygadać? Puszczenie nerwów, a stwierdzenie, że nie znosi się słabych jednostek, którą wg. TŻ autorki jest ona sama, to dwie różne rzeczy
Nie mówiąc już o tym, że on nie wykazał krzty troski

Na Twoim miejscu autorko, wcale bym go nie prosiła o łaskę. Nie wzięłabym od niego tych kluczy i zrezygnowała z tej wątpliwej pomocy. Przebolałabym też to zmęczenie po tylu godzinach pracy w tym tygodniu i mimo wszystko dojechała te dwa razy do niej.
Kluczy nie wezmę. W pracy jakoś przeżyję, bo już nie raz robiłam większe maratony po to żeby zarobić na wyjazd z nim na wakacje.... i wtedy jakoś nie byłam słabą jednostką.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Cytat:
Napisane przez xenia37 Pokaż wiadomość
wiesz mam podobną sytuacje, mam ciężko chorą mamę i mój facet do znudzenia siedzi i głaszcze mnie po głowie bo tego potrzebuje, znosi moje humory, awantury napady złości by potem znowu przytulić bo... wie że cierpię.. może on niedostatecznie zrozumiał to jak się czujesz, czy jak się martwisz.... facetom czasem trzeba kawa na ławę..

...

ale tego tekstu o słabych jednostkach nie rozumiem, wydaje mi się że on się nie sprawdzi jako ktoś kto będzie przy Tobie jak zaczną się jakieś Twoje problemy tfu tfu tfu ze zdrowiem ;/
Mówiłam mu kilka krotnie, że martwię się o mamę, i że przybiła mnie ta sytuacja. Nie jestem osobą która snuje się smutna po kątach i zamyka w sobie. Ale czasem trzeba wyrzucić z siebie wszystko. Zresztą sama pewnie dobrze wiesz o tym....
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:06   #18
mała___mi
Raczkowanie
 
Avatar mała___mi
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez fenotiazyna Pokaż wiadomość
Spotkania nie kazałam mu odwoływać. Mógł się spotkać z nim choćby o 16, i zakończyć o 22. O moją samodzielność się nie martw bo już nie raz sama się przemeiszczałam i czekałam na dworcu w nocy. Ale jednak miło by było żeby zatroszczył się o moje bezpieczeństwo.
Pewnie, że byłoby miło, ale nie zawsze może być miło. Tak to jest, że każdy ma swoją pracę, szkołę, znajomych i nie można cały czas opiekować się tą drugą osobą, zwłaszcza kiedy mieszka się osobno. Skoro zazwyczaj przemieszczasz się samodzielnie i nieraz czekałaś sama na dworcu w nocy, to dlaczego masz nagle pretensje do chłopaka, że akurat tej nocy nie chce Cię odwieźć. Trochę to niekonsekwentne. Poza tym rozumiem, że pomijając ten nieszczęsny sobotni wieczór, Twój chłopak wspiera Cię i jest z Tobą w trudnych chwilach? Więc może warto odwdzięczyć mu się za to odrobiną wyrozumiałości i nie mieć do niego pretensji, że jedną noc chce spędzić z kolegami.
A w ogóle to mam wrażenie, że problem tkwi gdzieś głębiej, że ta sytuacja była bardziej pretekstem niż powodem do kłótni. Tak mi się zdaje, że gdyby wszystko było ok to po prostu zamiast soboty spędzilibyście razem piątek czy niedzielę i oboje bylibyście zadowoleni. Może masz do niego jakiś żal, z którego nie do końca zdajesz sobie sprawę, albo on do Ciebie? Bo jeśli wszystko jest w porządku to skąd nagle kłótnia z powodu takiego drobiazgu?
__________________
...więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
od tego są nogi by łazić na nich...

/Kazimierz Staszewski/
mała___mi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:10   #19
paulina3553
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez fenotiazyna Pokaż wiadomość
Potrzebuję obiektywnego spojrzenia na mój problem...

Jestem z moim TŻ 3.5 roku.
W zeszłą sobotę wróciliśmy z wakacji, w domu czekała na mnie bardzo nie przyjemna wiadomość. Podczas mojej nieobecności moja mama miała bardzo silny napad bólu głowy (takie napady ma już od 2 lat, leczy się u neurologa) ale ten był tak silny że przez kilka dni nie wstawała w ogóle z łóżka....
Po tym ataku była na wizycie u innego, prywatnego neurologa. Neurolog oglądając jej rezonans głowy rozkłada ręce, i nei wie co jej jest. Dotychczasową diagnozę wykluczył, powiedział że jest bardzo złożonym przypadkiem.
Nie chcę się rozpisywać. Ale bardzo martwię się że 3 lekarzy nie potrafiło postawić diagnozy, odsyłają na inne badania, do innych specjalistów, faszerują lekami. No martwię się, w końcu to moja matka, najważniejsza dla mnie osoba.

Od kiedy się dowiedziałam, w domu staram się robić dobrą minę, ale tak naprawdę nie tryskam radością. O wszystkim opowiedziałam mojemu TŻ.


TŻ w tą sobotę ma spotkać się z kolegą, który przyjeżdża z Warszawy na weekend do Krakowa. Ja zapytałam TŻ czy w sobotę mogłabym po pracy u niego nocować (w sobotę pracuje 10 h a w niedziele 11, do pracy ze swojego rodzinnego domu muszę dojeżdżać ponad godzinę….). On zgodził się.
Powiedział, że klucze do mieszkania podrzuci mi do pracy.
Stwierdziłam, że nie wiem czy trafię (byłam tam tylko 2 razy, mieszkanie wynajmuje od meisiąca) i wolałabym nie łazić sama nocą po jakimś obcym osiedlu. Chciałam żeby wrócił razem ze mną do domu po 22, a nie łaził gdzieś pół nocy.

Co usłyszałam?

Co to za filozofia dojść samej do jego mieszkania? Przecież nie jestem niepełnosprawna żeby nie dać rady.
Powinnam uszanować jego plany. Powiedzia,ł że nie znosi takich słabych jednostek, i on chce żyć pozytywnie. (To jest nawiązanie do tego, jak mówiłam mu że chcę żeby został ze mną na noc, bo jestem nadal w słabym nastroju)


Bardzo zabolały mnie jego słowa. Ja nie potrzebuję głaskania po głowie, i pocieszania, ale tak ostre potraktowanie jeszcze bardziej mnie przybiło.
ja w przeciwienstwie do dziewczyn tez bym byla zla jak bym musiala wrocic do domu o 22 jak moja kolezanka przyjezdza do miasta raz na jakis czas. postaw sie w jego sytuacji, on nie jest winny choroby twojej mamy ani tego za masz tak daleko do pracy.

uszanuj tez jego zycie i czas
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną....
paulina3553 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-08, 20:16   #20
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez mała___mi Pokaż wiadomość
Pewnie, że byłoby miło, ale nie zawsze może być miło. Tak to jest, że każdy ma swoją pracę, szkołę, znajomych i nie można cały czas opiekować się tą drugą osobą, zwłaszcza kiedy mieszka się osobno. Skoro zazwyczaj przemieszczasz się samodzielnie i nieraz czekałaś sama na dworcu w nocy, to dlaczego masz nagle pretensje do chłopaka, że akurat tej nocy nie chce Cię odwieźć. Trochę to niekonsekwentne. Poza tym rozumiem, że pomijając ten nieszczęsny sobotni wieczór, Twój chłopak wspiera Cię i jest z Tobą w trudnych chwilach? Więc może warto odwdzięczyć mu się za to odrobiną wyrozumiałości i nie mieć do niego pretensji, że jedną noc chce spędzić z kolegami.
A w ogóle to mam wrażenie, że problem tkwi gdzieś głębiej, że ta sytuacja była bardziej pretekstem niż powodem do kłótni. Tak mi się zdaje, że gdyby wszystko było ok to po prostu zamiast soboty spędzilibyście razem piątek czy niedzielę i oboje bylibyście zadowoleni. Może masz do niego jakiś żal, z którego nie do końca zdajesz sobie sprawę, albo on do Ciebie? Bo jeśli wszystko jest w porządku to skąd nagle kłótnia z powodu takiego drobiazgu?
Ja po prostu chyba nie czuję w nim oparcia, i stąd ten żal. A po tej kłótni moje obawy się potwierdziły. Bo ja uważam, że mam prawo być rozżalona, bo choroba nad którą lekarze rozkładają ręce to nie jest "nic takiego". Nie proponował mi innego terminu spotkania, więc chyba jednak nie ma ochoty "głaskać mnie po głowie". A ja jakos ta słaba jednostka nie mam zamairu go prosić o spotkanie.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
ja w przeciwienstwie do dziewczyn tez bym byla zla jak bym musiala wrocic do domu o 22 jak moja kolezanka przyjezdza do miasta raz na jakis czas. postaw sie w jego sytuacji, on nie jest winny choroby twojej mamy ani tego za masz tak daleko do pracy.

uszanuj tez jego zycie i czas
Jasne, ja szanuje jego czas, jego kolegów.
Ale naciskając go żeby zmienił plany zasłużyłam sobie na takie słowa?
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:23   #21
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez mała___mi Pokaż wiadomość
Pewnie, że byłoby miło, ale nie zawsze może być miło. Tak to jest, że każdy ma swoją pracę, szkołę, znajomych i nie można cały czas opiekować się tą drugą osobą, zwłaszcza kiedy mieszka się osobno. Skoro zazwyczaj przemieszczasz się samodzielnie i nieraz czekałaś sama na dworcu w nocy, to dlaczego masz nagle pretensje do chłopaka, że akurat tej nocy nie chce Cię odwieźć. Trochę to niekonsekwentne. Poza tym rozumiem, że pomijając ten nieszczęsny sobotni wieczór, Twój chłopak wspiera Cię i jest z Tobą w trudnych chwilach? Więc może warto odwdzięczyć mu się za to odrobiną wyrozumiałości i nie mieć do niego pretensji, że jedną noc chce spędzić z kolegami.
A w ogóle to mam wrażenie, że problem tkwi gdzieś głębiej, że ta sytuacja była bardziej pretekstem niż powodem do kłótni. Tak mi się zdaje, że gdyby wszystko było ok to po prostu zamiast soboty spędzilibyście razem piątek czy niedzielę i oboje bylibyście zadowoleni. Może masz do niego jakiś żal, z którego nie do końca zdajesz sobie sprawę, albo on do Ciebie? Bo jeśli wszystko jest w porządku to skąd nagle kłótnia z powodu takiego drobiazgu?
Oczywiście, że nie zawsze jest miło, ale może być miło w tym wypadku.
Istnieje coś takiego, jak wypadek losowy. I jak wiadomo, one właśnie mają w głębokim poważaniu to, czy ktoś sobie coś zaplanował na dany dzień, czy też nie. I nie ma uproś. To właśnie spotkało autorkę wątku. Atak, który wystąpił u jej mamy był znienacka i to normalne, że się przejęła, martwi się o mamę, która od kilku lat jest leczona nie wiadomo na co. I w tej sytuacji nie rozumiem zawziętości jej partnera. Przecież to idzie idealnie połączyć. Jeśli nie widział się długo z kolegą, to raczej nie wybiera się z nim na całonocne szaleństwo, tylko prędzej pogadać, na piwo etc.

Nie trzeba się tutaj moim zdaniem doszukiwać ideologii o jakichś ukrytych dawno żalach, pretensjach, bo ta sytuacja i to, co jej powiedział, wystarczająco te emocje wzbudziły. Nie, to nie jest drobiazg:
"Co to za filozofia dojść samej do jego mieszkania? Przecież nie jestem niepełnosprawna żeby nie dać rady.
Powinnam uszanować jego plany. Powiedzia,ł że nie znosi takich słabych jednostek, i on chce żyć pozytywnie. (To jest nawiązanie do tego, jak mówiłam mu że chcę żeby został ze mną na noc, bo jestem nadal w słabym nastroju)"
Aha, niedziele też się nie zobaczą, bo dziewczyna pracuje 11h.
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:33   #22
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez mała___mi Pokaż wiadomość
Jeżeli uważasz, że Twój TŻ jest egoistą, to jak określiłabyś siebie? Megaegoistka?
Może chłopak wypowiedział się trochę za ostro, ale generalnie miał rację. Kolega przyjeżdża do Krakowa na weekend, rozumiem, że nie zdarza się to co tydzień, chłopaki mają swoje plany, byli umówieni pewnie już od kilku tygodni i nagle on ma to wszystko odwołać, bo Ty masz słaby nastrój? Nie dziwię się chłopakowi, że mu trochę nerwy puściły jak usłyszał taki tekst. Wiadomo, od partnera oczekujemy wsparcia w trudnych sytuacjach, ale nie polega to na tym, że ma on rzucić wszystko, bo Ty masz kiepski dzień. Swoją drogą Kraków ma całkiem niezłą komunikację, a w internecie można znaleźć dokładne mapy, nie musisz więc "sama łazić nocą" - trochę samodzielności.
Rozumiem ze jak bedzie szla z mapa to juz nie bedzie sama?
Nikt mu nie karze rzucac wszystkiego. Ale po pierwsze moglby odnosic sie do kobiety z szacunkiem a nie wydzierac sie na nia. Po drugie chyba korona by mu ze lba nie spadla gdyby ja odstawil do domu chocby razem z kolega i potem poszli by do knajpy czy gdzie tam chca...
Nie chce teraz wyjsc na jakas zarozumiala ale moj TZ nigdy nie pozwolilby mi lazic w srodku nocy po jakims terenie ktorego nie znam...
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:38   #23
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez Akashka Pokaż wiadomość
Rozumiem ze jak bedzie szla z mapa to juz nie bedzie sama?
Nikt mu nie karze rzucac wszystkiego. Ale po pierwsze moglby odnosic sie do kobiety z szacunkiem a nie wydzierac sie na nia. Po drugie chyba korona by mu ze lba nie spadla gdyby ja odstawil do domu chocby razem z kolega i potem poszli by do knajpy czy gdzie tam chca...
Nie chce teraz wyjsc na jakas zarozumiala ale moj TZ nigdy nie pozwolilby mi lazic w srodku nocy po jakims terenie ktorego nie znam...
dokladnie, zgadzam sie zkazdym slowem... a co do ostatniego zdania to moj rowniez nigdy nie dopuscil i nie dopuscie do takiej sytuacji...
__________________
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:40   #24
mała___mi
Raczkowanie
 
Avatar mała___mi
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez fenotiazyna Pokaż wiadomość
Ja po prostu chyba nie czuję w nim oparcia, i stąd ten żal. A po tej kłótni moje obawy się potwierdziły. Bo ja uważam, że mam prawo być rozżalona, bo choroba nad którą lekarze rozkładają ręce to nie jest "nic takiego". Nie proponował mi innego terminu spotkania, więc chyba jednak nie ma ochoty "głaskać mnie po głowie". A ja jakos ta słaba jednostka nie mam zamairu go prosić o spotkanie.
Jesteście razem już tak długo, a Ty nie czujesz w nim oparcia? To chyba nie jest do końca normalne. Wydaje mi się, że przy takim stażu pewne rzeczy powinny być oczywiste. Ja nie wyobrażam sobie bycia z kimś, kto nie jest dla mnie podporą. Nie mówię tu o jednym sobotnim wieczorze (tu nadal twierdzę, że chłopak miał pełne prawo nie zmieniać swoich planów na wieczór), ale o całokształcie.
Są tacy faceci, którzy są fajni na dobre czasy, ale jak przychodzą gorsze, zawodzą. Bo oni nie chcą problemów, marudzenia, chcą tylko dobrze się bawić, żyć pozytywnie jak powiedział Twój chłopak. Może on należy do tego właśnie gatunku, może jest za młody, może nie jest tak naprawdę gotowy do poważnego związku na dobre i na złe. Jesteś pewna, że on ciągle Cię kocha i chce być z Tobą?
A swoją drogą piszesz o dalekich dojazdach do domu i o tym, że on wynajął mieszkanie miesiąc temu - a czy nie myśleliście o zamieszkaniu razem?
__________________
...więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
od tego są nogi by łazić na nich...

/Kazimierz Staszewski/
mała___mi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:40   #25
MyszkaMini
Raczkowanie
 
Avatar MyszkaMini
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
ja w przeciwienstwie do dziewczyn tez bym byla zla jak bym musiala wrocic do domu o 22 jak moja kolezanka przyjezdza do miasta raz na jakis czas. postaw sie w jego sytuacji, on nie jest winny choroby twojej mamy ani tego za masz tak daleko do pracy.

uszanuj tez jego zycie i czas
Kurcze, bez jaj!
Naprawdę dobrze byś się bawiła z koleżanką wiedząc, że druga połowa ma problem i jeszcze otwarcie o tym mówi, że potrzebuje wsparcia?
I to nie jakieś, za przeproszeniem srele duperele, tylko poważniejsza sprawa.

I ten tekst, no kurde biedny się zdenerwował.
__________________

MyszkaMini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:46   #26
Gwiazdaa
Rozeznanie
 
Avatar Gwiazdaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
Dot.: TŻ egoista

Rozumiem,że milej by Ci było gdybyś wiedziała,że osoba którą kochasz ze wzajemnością jak sądzę martwi się o Ciebie a nie robi jeszcze wyrzuty.

Jednak mógł się zachować trochę delikatniej.
On chyba nie nadaje się do stworzenia szczęśliwego związku.
Bo w związku chodzi o partnerstwo, dzielenie obowiązków, dażenie uczuciami drugiego itp. A on? Wielkie chodzące JA.
Okey rozumiem,że może i chciał pójść i zabalować no ale są sprawy ważne i ważniejsze, tak?
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę.
Gwiazdaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:47   #27
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez Akashka Pokaż wiadomość
Nie chce teraz wyjsc na jakas zarozumiala ale moj TZ nigdy nie pozwolilby mi lazic w srodku nocy po jakims terenie ktorego nie znam...
mój też nie

nie da się stworzyć jakiegoś kompromisu? no bo czy to, że cię odbierze z przystanku oznacza, że jego spotkanie z kumplem musi się zakończyć? niech się spotkają wcześniej, potem odbiorą ciebie, a resztę wieczoru [nocy właściwie] niech spędzą u niego [twojego tż-ta znaczy się] w mieszkaniu. wtedy on nie będzie musiał zmieniać planów, a ty nie będziesz musiała się kręcić sama i szukać jego bloku.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:47   #28
Lakhi
Zadomowienie
 
Avatar Lakhi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Napisane przez fenotiazyna Pokaż wiadomość
Potrzebuję obiektywnego spojrzenia na mój problem...

Jestem z moim TŻ 3.5 roku.
W zeszłą sobotę wróciliśmy z wakacji, w domu czekała na mnie bardzo nie przyjemna wiadomość. Podczas mojej nieobecności moja mama miała bardzo silny napad bólu głowy (takie napady ma już od 2 lat, leczy się u neurologa) ale ten był tak silny że przez kilka dni nie wstawała w ogóle z łóżka....
Po tym ataku była na wizycie u innego, prywatnego neurologa. Neurolog oglądając jej rezonans głowy rozkłada ręce, i nei wie co jej jest. Dotychczasową diagnozę wykluczył, powiedział że jest bardzo złożonym przypadkiem.
Nie chcę się rozpisywać. Ale bardzo martwię się że 3 lekarzy nie potrafiło postawić diagnozy, odsyłają na inne badania, do innych specjalistów, faszerują lekami. No martwię się, w końcu to moja matka, najważniejsza dla mnie osoba.

Od kiedy się dowiedziałam, w domu staram się robić dobrą minę, ale tak naprawdę nie tryskam radością. O wszystkim opowiedziałam mojemu TŻ.


TŻ w tą sobotę ma spotkać się z kolegą, który przyjeżdża z Warszawy na weekend do Krakowa. Ja zapytałam TŻ czy w sobotę mogłabym po pracy u niego nocować (w sobotę pracuje 10 h a w niedziele 11, do pracy ze swojego rodzinnego domu muszę dojeżdżać ponad godzinę….). On zgodził się.
Powiedział, że klucze do mieszkania podrzuci mi do pracy.
Stwierdziłam, że nie wiem czy trafię (byłam tam tylko 2 razy, mieszkanie wynajmuje od meisiąca) i wolałabym nie łazić sama nocą po jakimś obcym osiedlu. Chciałam żeby wrócił razem ze mną do domu po 22, a nie łaził gdzieś pół nocy.

Co usłyszałam?

Co to za filozofia dojść samej do jego mieszkania? Przecież nie jestem niepełnosprawna żeby nie dać rady.
Powinnam uszanować jego plany. Powiedzia,ł że nie znosi takich słabych jednostek, i on chce żyć pozytywnie. (To jest nawiązanie do tego, jak mówiłam mu że chcę żeby został ze mną na noc, bo jestem nadal w słabym nastroju)


Bardzo zabolały mnie jego słowa. Ja nie potrzebuję głaskania po głowie, i pocieszania, ale tak ostre potraktowanie jeszcze bardziej mnie przybiło.
Sorry jak się powtarzam, ale nie przeczytałam odpowiedzi. Rozumiem, że wkurzyło Cię jak facet Cię nazwał i to mi się rzeczywiście nie podoba, bo nie powinien był tak reagować. Ale moment. W sumie miał rację, tylko przekaz mu nieco nie wyszedł. Jaki egoista? Przecież wiedziałaś, że ma plany. Ma rzucać wszystko, bo Ty, biedactwo, nie trafisz do domu? Rozumiem, że jesteś przybita, martwisz się o mamę, ale nie przesadzajmy, facet ma siedzieć nad Tobą i biadolić, jak to Ty nie masz źle i zrezygnować ze swojego życia? Daj mu się spotkać z kolegą, który do niego przyjeżdża i nie rób z siebie sierotki co to nie trafi do mieszkania mając adres.
__________________
Staram się!

Lakhi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:47   #29
fenotiazyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: TŻ egoista

Dzieki za wszystkie słowa. Bo ja już na prawdę zaczynałam się martwić, że jestem jakąś zwariowaną histeryczką...

Nigdy wcześniej nie miałam jakichś ciężkich życiowo sytuacji, żeby po trzebować wsparcia. W takich codziennych sprawach typu jakiś problem na uczelni czy w pracy zawsze mogłam mu się wygadać. Z tym że on do wszystkiego podchodzi w taki luźny sposób, jakoś się ułozy....
fenotiazyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-08, 20:49   #30
Pachnąca_trawą
Zadomowienie
 
Avatar Pachnąca_trawą
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
Dot.: TŻ egoista

Cytat:
Jasne, ja szanuje jego czas, jego kolegów.
Ale naciskając go żeby zmienił plany zasłużyłam sobie na takie słowa?
Chyba sama sobie odpowiedziałaś.
TZ zbyt uprzejmy nie był, (ale ja też czasem coś chlapnę, mój też nie pomyśli zanim coś powie, więc trochę stanę w obronie), ale ja bym się czuła głupio każąc TZtowi zmieniać plany lub nakazywać mu o której ma być w domu bo Ty teraz się źle czujesz i nieważna reszta.
__________________
Wild child.
Pachnąca_trawą jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.