Dieta Dukana... Czy Jest dobra i .....

[cerveza]

[1=c0f5ee3455cfe7f4618d1cb f50b63003f960a820;1888841 3]Pamiętajcie tylko, że nie można wszystkich podciągnąć pod jedną linię. Jednym pomoże Dukan, innym South Beach, a jeszcze innym po prostu ograniczenie słodyczy, generalnie jedzenia. Ja od dłuższego czasu nie jadłam słodyczy, chleba, ziemniaków, śladowe ilości makaronu czy ryżu (jeśli już, to pełnoziarniste), jadłam dużo warzyw, a waga stała w miejscu. Więc nie generalizujmy.
Na SB schudłam 20 kg i przede wszystkim - nauczyła mnie ta dieta zupełnie innego jedzenia, zupełnie zmieniły się moje nawyki. To jest najważniejsze dla mnie.[/QUOTE]

Oczywiście, że nie można. Dlatego ja te wszystkie dukany, sołtbicze, diety niełączenia i inne pseudodietetyczne twory uważam za jeden wielki bezsens.

Dietę powinno się układać indywidualnie, na początek wyznaczając właściwą dla siebie dawkę kalorii (na podstawie wagi, wzrostu i aktywności), a później bilansując ilość b/w/t, zależenie od posiadanego %bf i zależnie od tego, ile dieta trwa.

Do tego REGULARNE ćwiczenia, siłowe/hiit + cardio, zwiększając ich długość i intensywność wraz z upływem czasu.

Można dodać suple, jakiś spalacz (to w końcowej fazie redukcji), koniecznie Omega3 i np. CLA.

Wtedy nie dość, że chudniemy w zdrowym tempie, to jeszcze zyskujemy piękną, wysportowaną sylwetkę.

Po po takim dukanie co? spadnie 20kg w tym woda i mięso, a %bf jak był wysoki, tak zostanie, nie ma się co oszukiwać. Zbilansowana dieta + sport = sukces. Tylko trzeba się wysilić odrobinę.

[c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820]

Napisane przez cerveza

Do tego REGULARNE ćwiczenia, siłowe/hiit + cardio, zwiększając ich długość i intensywność wraz z upływem czasu.

Oczywiście, że trzeba ćwiczyć. Niestety nie istnieją diety cud. Tak samo, jak cudownie nam te kilogramy nie przybyły, tak samo cudownie nie znikną Ja z czystym sumieniem przyznaję, że sama zapracowałam na swoją wagę, no i niestety ot tak się nie schudnie. Na początku traci się głównie wodę, jednak prawda jest taka, że tak szybka zmiana na wadze mobilizuje do dalszej walki.

Regularnie chodzę na siłownię, jednak wiele osób może to początkowo zdemotywować, bo np. u mnie utrata kg bardzo się zwolniła, jednak zmniejsza się % tłuszczu w organizmie, najłatwiej to obserwować na ubraniach, bo widać, jak zmienia się nasza sylwetka.

[cerveza]

[1=c0f5ee3455cfe7f4618d1cb f50b63003f960a820;1890002 7]Oczywiście, że trzeba ćwiczyć. Niestety nie istnieją diety cud. Tak samo, jak cudownie nam te kilogramy nie przybyły, tak samo cudownie nie znikną Ja z czystym sumieniem przyznaję, że sama zapracowałam na swoją wagę, no i niestety ot tak się nie schudnie. Na początku traci się głównie wodę, jednak prawda jest taka, że tak szybka zmiana na wadze mobilizuje do dalszej walki.

Regularnie chodzę na siłownię, jednak wiele osób może to początkowo zdemotywować, bo np. u mnie utrata kg bardzo się zwolniła, jednak zmniejsza się % tłuszczu w organizmie, najłatwiej to obserwować na ubraniach, bo widać, jak zmienia się nasza sylwetka.[/QUOTE]

Jeśli chodzisz na siłownię, to tym bardziej odradzam Dukana, bo jak sama pewnie wiesz, po ćwiczeniach siłowych uzupełnienie węglowodanów jest konieczne

[Kuncia1986]

Kurde i nie jestem w temacie . Musze se poczytac. I byc na bierzaco.

[joanna1978]

na tej diecie niepocwiczysz bo padniesz-zbyt szybko sie zmeczysz.
ja nie cwicze bo trzeba to robic z głowa i w odpowiednim miejscu.a mnie sie poprostu niechce -pozatym jakis czas temu cwiczylam w domu i niewidzialam poprawy dlatego odpuscilam.


co do diety-wczoraj na spotkanku okazło się że kolega schudł na niej 12 kg. trzeba tylko byc wytrwałym.ja tym razem zamierzam wytrwać i do lipca kalendarz diukana wykazał że do połowy lipca powinnam schudnąć .zobaczymy czy sie sprawdzi

[Kuncia1986]

O jakim Ty kalendarzu diukana muwisz??

A czyli nie oplaca sie cwiczyc. Kurde szkoda. Bo jak szybko schudnie sie to potem skóra swisa. A jak sie cwiczy to sie ona skórcza.

[Ata77]

Napisane przez cerveza

Nigdy tej diety nie stosowałam, ale mam koleżankę, która sobie chwali (bo w 2 tyg zrzuciła 10 kg)..

Zwyczajnie w to nie wierzę.

Napisane przez cerveza

Nie lubię monodiet, a ta jest swojego rodzaju monodietą, chociażby na początku, gdzie można żywić się tylko białkiem (i otrębami). Moim zdaniem na takiej diecie istnieje wysokie ryzyko "rzucenia się" na węglowodany już po kilku dniach. Ja bym miała dość, gdybym musiała wcinać same mięso, jaja, ryby, nabiał.

A o słodkościach Dukanowskich wiesz?
Piekę sernik, murzynka, babkę jogurtową, robię nutelle wg przepisu.
Dziś na obiad miałam wołowinę w papryce, wcześniej bigos, gołąbki i wiele innych.
Nie upraszczaj więc prosze.

Napisane przez cerveza

Nadmiar białka w diecie może poskutkować niewydolnością nerek chociażby.

Zgadza się. Dlatego Dukan ostrzega osoby z niewydolnością nerek przed...swoją dietą....

Napisane przez cerveza

można na diecie protal jeść kiedy się chce i ile się chce - to ma być nauka? Dieta zbilansowana uczy o kilku mniejszych posiłkach w krótszych odstępach czasu i to jest zalecane przez dietetyków.

No i właśnie na tym polega cała frajda, że JEM TO CO DOZWOLONE, O KAŻDEJ PORZE, W NIEOGRANICZONYCH ILOŚCIACH I CHUDNĘ.

Dodam tylko od siebie: na diecie od 9 marca, obecnie 9 kg mniej.
Dieta bez większych wyrzeczeń, z błogosławieństwem lekarza prowadzącego.

[Asia__]

Ja jestem na tej diecie od dwóch tygodni. Jestem już w drugiej fazie. Na pierwszej byłam bodajże 5 dni... nie liczę dokładnie.
Czuję się dobrze i nie odczuwam jakiejkolwiek monotonii. Raz na obiad ryba pieczona, raz pierś z kurczaka w musztardzie, raz gotowana na parze, a jeszcze innym razem usmażona (bez tłuszczu! - nie dlatego, że nie wolno, a dlatego, że nie lubię) na patelni grillowej.. jest jeszcze mnóstwo innych możliwości.
Wcześniej odżywiałam się zdrowo (dużo warzyw, błonnika, wody itp.) ale ostatnio miałam dużo stresów i w krótkim czasie troszkę mi przybyło. I potrzebowałam zrzucić około 5 kilo, więc postanowiłam sprawdzić tą "dietę". Schudłam tyle ile chciałam w trochę ponad tydzień (ale myślę, że to 5 kilo co wcześniej przytyłam w około tydzień nie było jeszcze tym strasznym "ubitym" tłuszczem )
Nie czytałam książki dokładnie, więc nie wiem czy to "grzech" czy nie, bo niektóre produkty są zakazane (ale nawet jeśli... to przecież nie możemy się ciągle trzymać kurczowo diety bo zwariujemy od zastanawiania się co wolno, a co nie)
Od zawsze uwielbiam jeść serek wiejski (3% tłuszczu) z papryką, rzodkiewką, ogórkiem, szczypiorkiem, koperkiem i jakimiś ziołami. PYCHA.

Powodzenia dziewczyny. I pamiętajcie, żeby nie katować się dietą! Traktujcie ją jako wprowadzenie do zmian nawyków w żywieniu NA CAŁE ŻYCIE, a nie na okres 3 miesięcy.
Pozdrawiam.

[cerveza]

Napisane przez Ata77

Dodam tylko od siebie: na diecie od 9 marca, obecnie 9 kg mniej.
Dieta bez większych wyrzeczeń, z błogosławieństwem lekarza prowadzącego.

zmierz ile Ci poszło tłuszczu a ile mięśni - wtedy pogadamy. Bo niestety, ale na tej diecie mięśnie lecą jak się patrzy i kończysz z wyższym %bf niż zaczynałaś, więc powodzenia

[venomik]

I pamiętajcie, żeby nie katować się dietą! Traktujcie ją jako wprowadzenie do zmian nawyków w żywieniu NA CAŁE ŻYCIE, a nie na okres 3 miesięcy.

Jeśli chodzi o budowanie nawyków to są dużo lepsze diety niż dukan.

Asia__
Biologicznie nie jest możliwe ani przytycie, ani schudnięcie 5kg tłuszczu w nieco ponad tydzień.

[Kuncia1986]

venomik no to jak sa udzo lepsze diety niz dukan to powiedz jakie??

ja dzis jade na komunie wiec troszku bede grzeszyc.

[rozowaagus8888]

Napisane przez venomik

Jeśli chodzi o budowanie nawyków to są dużo lepsze diety niż dukan.

Asia__
Biologicznie nie jest możliwe ani przytycie, ani schudnięcie 5kg tłuszczu w nieco ponad tydzień.

Mnie Venomik przekonał, i zrezygnowałam z dukana.

[Asia__]

Na pewno są dużo lepsze diety niż ta. Ja żeby osiągnąć wagę którą chciałam, sprawdziłam pierw wiele różnych diet. Większość z nich była tak skomplikowana, że potrzebowałabym siedzieć cały dzień w domu, żeby zrobić sobie śniadanie czy obiad. A przecież nie mam tyle czasu (i myślę, że inne dziewczyny też)

W końcu znalazłam dietę, która mi "podpasowała". Być może też była zła i niewiadomo jaka jeszcze, ale wszystie posiłki mogłam przygotować szybko i chudłam w odpowiednim tempie. Dietę znalazłam w gazecie i była opisana jako dieta odmładzająco - odchudzająca. Nie pamiętam już wszystkiego dokładnie, ale wyglądała ona mniej więcej tak:
1 dzień - soki warzywne
2 dzień - soki warzywne + warzywa
3 dzień - .....
śniadanie - szynka + sok pomidorowy lub serek wiejski + sok pomidorowy
obiad - ryba + warzywa
kolacja - kanapka z serem lub wędliną (ciemny chleb!) + sałata, papryka, pomidor, rzodkiewka... wszystkie warzywa jakie sobie tylko zapragniesz.
Pomiędzy każdym posiłkiem dozwolona jest garść orzechów lub owoc.

U mnie to ta dieta wprowadziła mi dobre nawyki żywieniowe. A może któraś z dziewczyn się skusi i jej pomoże.
Myślę, że dieta Dukana nie jest aż taka straszna (w porównaniu do kopenhaskiej czy innych głodówek). Na początku je się samo białko co prawda, ale później można już jeść warzywa (+ białko oczywiście). Już sama nie wiem. Jako "wprowadzenie dobrych nawyków" dla osób, które mają problemy ze schudnięciem mimo diet, jest dobra..? Nie wiem, nie znam się.


_______
venomik
Można powiedzieć, że tamto co jakimś cudem udało mi się przytyć w tydzień to było to jedzenie, które zjadłam no i woda. Zdaję sobie z tego sprawę. I wiem, że po dwóch tygodniach diety Dukana to 5 kg też nie miało ani grama tłuszczu (niestety.. )

[rozowaagus8888]

Mi bylo ciezko na dukanie bo nie lubie jajek za bardzo ani jogurtow naturalnych ;p

[CzerwoneUsta]

Kurcze a ja już nie wiem czy skusić się na Dukana czy nie...
Myślę, że to lepsza dieta niż do 500 kcal dziennie czy same owoce bez węglowodanów i białka...

Po każdej diecie występują jakieś skutki uboczne...
A mam takie pytanie; skoro nie spalamy tłuszczu, to dlaczego po diecie nie widać już "sadełka" czy "wałeczków" no przecież musiały byś spalone...?

[layla_lbn]

Ja byłam, nie polecam
Nic nie schudłam i mi produkty białkowe obrzydły do granic możliwości

[joanna1978]

chudniesz spalając tłuszcz a nie mięsnie jak to ktoś wyżej powiedział. organizm który ma zbyt małą ilośc białka w organizmie spala swó własny czyli mieśnie. jeżeli spozywasz duże ilości białka organizm dużo si ewyslila aby go spalić w efekcie spalasz tłuszcz.

przeczytajcie ksiązke polecam

[Ata77]

Napisane przez cerveza

zmierz ile Ci poszło tłuszczu a ile mięśni - wtedy pogadamy. Bo niestety, ale na tej diecie mięśnie lecą jak się patrzy i kończysz z wyższym %bf niż zaczynałaś, więc powodzenia

Co mnie obchodzi %bf? Po co mam to mierzyć? Jak mam to mierzyć?
Spadłam 9 kg. Ubytek widoczny wizualnie.
Zdrowotnie zaś:
-zniknął problem nadciśnienia
-bóle kręgosłupa

Czego mi jeszcze do szczęścia potrzeba???

Napisane przez venomik

Jeśli chodzi o budowanie nawyków to są dużo lepsze diety niż dukan.

Skoro tak zaczynasz, to proszę o większą inicjatywę i polecenie tych lepszych.

Napisane przez rozowaagus8888

Mi bylo ciezko na dukanie bo nie lubie jajek za bardzo ani jogurtow naturalnych ;p

No tak, ale ta dieta nie opiera się tylko na tych dwóch produktach.

Napisane przez CzerwoneUsta

Kurcze a ja już nie wiem czy skusić się na Dukana czy nie...Myślę, że to lepsza dieta niż do 500 kcal dziennie czy same owoce bez węglowodanów i białka...

Dieta 500 kg to dla mnie głodówka, podobnie jak szeroko zmieciona z powierzchni ziemi przez dietetyków kopenhaska.

Napisane przez joanna1978

chudniesz spalając tłuszcz a nie mięsnie jak to ktoś wyżej powiedział. organizm który ma zbyt małą ilośc białka w organizmie spala swó własny czyli mieśnie. jeżeli spozywasz duże ilości białka organizm dużo si ewyslila aby go spalić w efekcie spalasz tłuszcz.

przeczytajcie ksiązke polecam

podpisuję się pod Twoimi słowami!
Myślę, że wartościowe są opinie jedynie takich osób, które były faktycznie na tej diecie.
Mają oczwiście mieć prawo negatywne opinie.
Zapewne nie dla wszystkich jest to odpowiednia dieta.

[cerveza]

Napisane przez Ata77

Co mnie obchodzi %bf? Po co mam to mierzyć? Jak mam to mierzyć?
Spadłam 9 kg. Ubytek widoczny wizualnie.

jak to po co? przecież o to chodzi w redukcji, żeby SPALIĆ TŁUSZCZ, a nie mięśnie. a w jaki sposób Ty swoją dietą ochraniasz mięśnie?

ale ok, widzę, że sobie nie podyskutujemy, bo to chyba inny poziom wtajemniczenia.

[joanna1978]

cerveza dieta dukana jest jedyna sensowna dieta opisana przez lekarza i nad która pracuje kilka lat. niemożna byc na samych owocach i wodzie bo daleko niezajdziesz.jest jedyna dieta która zapewnia że nie wystąpi jojo.a przy innych niestety efekt prędzej czy pózniej nastapi jeżeli zapomnisz sie na chwile.
jeżeli ci to nieodpowiada że ludzie stosuja tą diete to nieucz nikogo jakiś ułamków i zagadek o obliczaniu tłuszczu. powtarzam poraz kolejny na tej diecie niespalasz mieśni

[CzerwoneUsta]

No też uważam, że przecież mięśni się nie pali skoro tłuszcz znika!

Każdy ma swoje zdanie na ten temat.

[cerveza]

Napisane przez CzerwoneUsta

No też uważam, że przecież mięśni się nie pali skoro tłuszcz znika!

Każdy ma swoje zdanie na ten temat.

a skąd Ty wiesz co znika? jeśli nawet nie wiesz jak to zmierzyć

Napisane przez joanna1978

cerveza dieta dukana jest jedyna sensowna dieta opisana przez lekarza i nad która pracuje kilka lat. niemożna byc na samych owocach i wodzie bo daleko niezajdziesz.jest jedyna dieta która zapewnia że nie wystąpi jojo.a przy innych niestety efekt prędzej czy pózniej nastapi jeżeli zapomnisz sie na chwile.
jeżeli ci to nieodpowiada że ludzie stosuja tą diete to nieucz nikogo jakiś ułamków i zagadek o obliczaniu tłuszczu. powtarzam poraz kolejny na tej diecie niespalasz mieśni

i kto Ci powiedział, że ja preferuję owoce+wodę?
Z tym "jedyna sensowna dieta" to pojechałaś jedyna sensowna, to tak się składa DIETA ZBILANSOWANA, która dostarcza wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Do tego siłownia, hiit i aeroby i masz ciało cud, miód, malina wyrzeźbione.
A Dukan jest dla leni, co to wolą składniki ograniczyć i waga cudownie leci w dół. Szkoda, że z mięśni głównie.

btw - 'nie' z czasownikami piszemy osobno.

[Wyrak]

Napisane przez joanna1978

cerveza dieta dukana jest jedyna sensowna dieta opisana przez lekarza i nad która pracuje kilka lat.

Fajnie. Tyle, ze od ukladania diet to sa dietetycy

Napisane przez joanna1978

niemożna byc na samych owocach i wodzie bo daleko niezajdziesz.

Co Ty za bzdury wygadujesz - ktos mowi o samych owocach i wodzie?

Napisane przez joanna1978

jest jedyna dieta która zapewnia że nie wystąpi jojo.

Bzdury wygadujesz

Napisane przez joanna1978

jeżeli ci to nieodpowiada że ludzie stosuja tą diete to nieucz nikogo jakiś ułamków i zagadek o obliczaniu tłuszczu. powtarzam poraz kolejny na tej diecie niespalasz mieśni

Uzasadnij to jakos, bo powyzsze stwierdzenia nie budza zaufania.

Niepokojace jest patrzenie na utrate wagi a nie tluszczu.

Napisane przez CzerwoneUsta

No też uważam, że przecież mięśni się nie pali skoro tłuszcz znika!

Każdy ma swoje zdanie na ten temat.

A skad wiesz, co znika? Najpierw to glownie spada woda, a pozniej zaleznie od diety i stopnia aktywnosci fizycznej tluszcz i miesnie w roznych proporcjach. Celem nie jest zmaksymalizowanie spadku wagi, tylko spadku tluszczu...

[Ata77]

Napisane przez cerveza

jak to po co? przecież o to chodzi w redukcji, żeby SPALIĆ TŁUSZCZ, a nie mięśnie. a w jaki sposób Ty swoją dietą ochraniasz mięśnie?

ale ok, widzę, że sobie nie podyskutujemy, bo to chyba inny poziom wtajemniczenia.

Proszę bardzo to tak z metapoziomu zachęcam Cię do naukowego wywodu na ten temat. Chetnie zapoznam się z Twoją wiedzą w tym temacie.
1. Na jakie podstawie -proszę o rozszerzoną i podbudowaną odpowiednim źródłem wypowiedź-uważasz, że w przypadku Dukana tracę mięsnie, a nie tłuszcz.
2. Twój poziom wtajemniczenia to efekt własnego doświadczenia, studiowania dietetyki czy powielenie czyiś wywodów?

Wyrażasz opinię, że sobie nie podykutujemy.
Jak na razie nie czuję zachęcona przez Ciebie.
Bo nie jesteś dla mnie wiarygodna wraz ze swoim atakiem na tą dietę.

[joanna1978]

potwierdzam. jeżeli macie zamiar atakować osoby którym odpoiwada ta dieta to przestance sie tutaj wypowiadac i naskakiwac na nas.
co do wody i owoców ktos tam wczesniej pisal. i a propo nieucz mnie ortografii bo to nie jest wypracowanie z jezyka polskiego.pozatym pomysl może mam dysgrafie lub pochodną .i wcale bzdur nie wygaduje. jezeli jestes na diecie to prosze bardzo zacznij jesc przez 2 miesiace tak jak przed dieta i zobaczymy ile i w jakim tepie przybierzesz. nieweim czemu próbujecie grać wszechwiedzace . i a propo diukan jest lekarzem. i niekażdy może ćwiczyć.pozdrawiam

[Wyrak]

Napisane przez joanna1978

potwierdzam. jeżeli macie zamiar atakować osoby którym odpoiwada ta dieta to przestance sie tutaj wypowiadac i naskakiwac na nas.
co do wody i owoców ktos tam wczesniej pisal. i a propo nieucz mnie ortografii bo to nie jest wypracowanie z jezyka polskiego.pozatym pomysl może mam dysgrafie lub pochodną .i wcale bzdur nie wygaduje. jezeli jestes na diecie to prosze bardzo zacznij jesc przez 2 miesiace tak jak przed dieta i zobaczymy ile i w jakim tepie przybierzesz. nieweim czemu próbujecie grać wszechwiedzace . i a propo diukan jest lekarzem. i niekażdy może ćwiczyć.pozdrawiam

Jak dotad to Ty innych atakujesz i gadasz jakies bzdury o wodzie i owocach

No i przestan innym kit wciskac, ze jak nie beda na "cudownym" Dukanie, to przytyja, bo bzdety pleciesz

Dysgrafia nie powoduje pisania z bledami, co najwyzej dysortografia. Jesli masz z tym problem, to moze warto korzystac z edytora tekstu?

[joanna1978]

ale taka jest prawda jaka ja znam z wlasnego i innych doswiadczenia. a owoce i woda to byl durny przyklad odnoszoacy sie do tego typu diet a ty sie poraz drugi raz czepiasz. i sama tez niezwazasz na to co piszesz wiec hello niepouczaj innych.

[Wyrak]

Napisane przez joanna1978

ale taka jest prawda jaka ja znam z wlasnego i innych doswiadczenia. a owoce i woda to byl durny przyklad odnoszoacy sie do tego typu diet a ty sie poraz drugi raz czepiasz. i sama tez niezwazasz na to co piszesz wiec hello niepouczaj innych.

Nie ja sie czepiam, tylko Ty podajesz wlasnie jak sama napisalas - durne przyklady. To, ze ktos ma jakies zastrzezenia do Dukana, nie znaczy, ze propaguje takie glupoty.

Jaka Ty prawde znasz z wlasnego doswiadczenia? Skoro nie mierzysz poziomu bf, to jak wiesz, czego Ci ubylo? Skoro nie zdajesz sobie sprawy, ze na poczatku kazdej diety spada woda, to Twojej opinii ufac bynajmniej nie mozna. Co do pouczania, atakowania itp. tekstow, to przyganial kociol garnkowi.

[luffea]

Witam serdecznie przeciwników i zwolenników diety Dukana. Zaglądając do tego forum miałam nadzieję na znalezienie wsparcia dla swych planów, późniejszych poczynań, wytrzymałości ... niestety tu jakaś przepychanka na temat " Kto ma rację ". Nie słyszałam jeszcze o takiej diecie odchudzającej, której by ktoś nie krytykował. I nie mowa tu chyba na temat zdrowego odżywiania ale odchudzania się. Jeśli komuś zależy na zrzuceniu kilku czy kilkunastu kilogramów z tą właśnie dietą, proponuję zostać w forum by wspierać sie i wymieniać doświadczenia, jeśli ktoś lubi zamęt, kłótnie, spory, wytykanie błędów, podkreślanie swojej mądrości to niech założy nowy wątek poświęcony właśnie takim praktykom. Zapewne znajdą się potrzebujący takich wrażeń. Ja zaczynam dietę i mam nadzieję na sukces.

[Kalakiria]

Wiesz, wątek zaczął się pytaniem czy dieta jest dobra czy nie, to chyba oczywiste że będą opinie za i przeciw, nikt się chyba nie spodziewał samych laurek. A od wsparcia jest dział Wspólne odchudzanie...