Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[sunsister]

Napisane przez mlodziudka85

Prawie 20 zł za 100ml? Przegięcie. Chociaż może raz się skuszę. Coraz droższe to BU

Przegięcie totalne! Na ile starczy 100ml?? Już kiedyś o tym pisałam - można samemu zrobić taki płyn, ten sam glyceryl cocoate do kupienia na mazidłach (wychodzi b. tanio, buteleczka starcza na wiele razy!) plus hydrolat i d-panthenol. Uważam, że cena tego micela z BU jest jakimś totalnym nieporozumieniem .
A jeśli te ekstrakty roślinne są takie drogie, to powinni do oferty dołączyć prosty płyn micelarny trzykrotnie tańszy. W końcu służy on tylko do zmywania twarzy.

[ktsw]

Prawie 20 zł za 100ml?

zwariowali, zostaje przy micelu z biedronki za 4,90

[earthpace]

Mam pytanie, w lutym kupiłam z BU olej z tamanu i był rewelacyjny. Teraz kupiłam nowy, niby to samo.. a mam wrażenie, że już tak dobrze nie działa jak tamten. Autosugestia? Może mi się cera przyzwyczaiła. Nie wiem, ale smutno , bo to był pewniak w trudnych sytuacjach.

Skoro działał, to musiał chociaż trochę złuszczać, moze po porstu nie miałaś drastycznie grubego naskórka albo używałaś na tyle rzadko, że działał łagodnie i złuszczało stopniowo i powoli.

Źle się wyraziłam Złuszczał na pewno skoro tak ładnie wygładził, ale było to najwyraźniej mikro złuszczanie, bo nie było widać skórek ani nic

[fifi_xd]

[QUOTE=earthpace;37571405]Mam pytanie, w lutym kupiłam z BU olej z tamanu i był rewelacyjny. Teraz kupiłam nowy, niby to samo.. a mam wrażenie, że już tak dobrze nie działa jak tamten. Autosugestia? Może mi się cera przyzwyczaiła. Nie wiem, ale smutno , bo to był pewniak w trudnych sytuacjach.

Możliwe, że skóra się przyzwyczaiła i dla tego przestał działać. Nie miała miałam nigdy tamanu, ale jak rok temu stosowałam skinorem to zużyłam 2tubki i świetnie rozjaśniał przebarwienia potrądzikowe, a 3 i 4 tubka nie pomogła wcale.

[sunsister]

[QUOTE=fifi_xd;37577207]

Napisane przez earthpace

Mam pytanie, w lutym kupiłam z BU olej z tamanu i był rewelacyjny. Teraz kupiłam nowy, niby to samo.. a mam wrażenie, że już tak dobrze nie działa jak tamten. Autosugestia? Może mi się cera przyzwyczaiła. Nie wiem, ale smutno , bo to był pewniak w trudnych sytuacjach.

Możliwe, że skóra się przyzwyczaiła i dla tego przestał działać. Nie miała miałam nigdy tamanu, ale jak rok temu stosowałam skinorem to zużyłam 2tubki i świetnie rozjaśniał przebarwienia potrądzikowe, a 3 i 4 tubka nie pomogła wcale.

Skóra się przyzwyczaja, neistety. Najbardziej to widać przy stosowaniu kwasów (u mnie tak było z migdałem), ale oleje też. Dlatego zrobiłam sobie kilkumiesięczną przerwę od mojego ukochanego serum 3xROSE . Wracam do niego jak tylko skończę granat.

[mikasa5]

A co polecałybyście do dojrzałej cery ? Tzn. 50+. Planuję zrobić prezent mojej mamie w postaci naturalnych kosmetyków. Ma cerę raczej wrażliwą, ale bez większych problemów+zmarszczki, ew. trochę zmęczona, poszarzała skóra. Myślałam o żelu hialuronowym, bo zaczęła mi go ostatnio podbierać i jakimś serum... Mogę liczyć na Waszą radę?

[pseudofeministka]

Napisane przez kael

Zamówiłam migdała i chciałam zapytać po jakim czasie (o ile w ogóle) zauważyłyście efekty stosowania? Póki co użyłam 4 razy i zero podrażnienia, pieczenia, łuszczenia i czegokolwiek innego. Wiem wiem, niecierpliwa jestem i zdaję sobie sprawę, że po tylu użyciach nie ma co liczyć na cuda, ale właśnie chcę wiedzieć, kiedy mniej więcej mam się ich spodziewać bo już mam dość przebarwień i zaskórników i pewnie będę musiała i tak zainwestować w coś mocniejszego...

Wiesz migdal dziala troche z opoznionym zaplonem. U mnie nie bylo zadnych wielkich luszczen , podraznien etc. Po prostu po dwoch tygodniach uzywania niemal co drugi dzien zauwazylam poprawe w wygladzeniu i ujednoliconym kolorycie cery.

I prawda jest,ze zbyt czeste stosowanie migdala zdecydowanie nie sluzy. Po jakims czasie przestal dzialac. Zrobilam sobie przerwe ponad kilkudniowa i przebarwienia potradzikowe jakby reka odjal, koloryt sie ponownie wyrownal i dziala tak jak przy pierwszych kilku uzyciach. Wiec warto stosowac go rzadziej, w dluzszych odstepach czasowych.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez ktsw

miałam juz chyba 3 butle, uzywam na noc, ale kiedys w czasie jakies dziwnej akcji BU z wysyłaniem przesyłek uzywałam tez na dzien, oczywiscie z żelem hialuronowym (ktorym reguluje sobie ciężkość serum). I dodam ze nie przepadam za zapachem wiec działac musi naprawde dobrze skoro kupuje co chwila
działanie - skóra rano jest taka jakby hmm uspokojona, wygładzona i dobrze odzywiona, moim zdaniej lagodny srodek z dużą ilością odzywczych składników, nie agresywny, mnie nie zapchał nigdy

Masz racje. Pierwszy raz to serum uzylam jak jeszcze mialo kilka godzin do "dojrzania" i oniemialam z wrazenia. Cera sie odrazu uspokoila, koloryt nabral "rumienia". Dzisiaj drugi raz posmarowalam sie z zelem hialuronowym i cudownie sie wchlonal. Cera rzeczywiscie sie uspokoila,wyciszyla, jest jakby ladniejsza. Zobacze jak na dluzsza mete to bedzie wygladalo

[Wampierz]

Napisane przez mikasa5

A co polecałybyście do dojrzałej cery ? Tzn. 50+. Planuję zrobić prezent mojej mamie w postaci naturalnych kosmetyków. Ma cerę raczej wrażliwą, ale bez większych problemów+zmarszczki, ew. trochę zmęczona, poszarzała skóra. Myślałam o żelu hialuronowym, bo zaczęła mi go ostatnio podbierać i jakimś serum... Mogę liczyć na Waszą radę?

Mają tam parę takich preparatów.

Moja mama używa serum różanego i jeszcze ma serum z retinolem do do cery suchej. Faktycznie rozjaśnia przebarwienia, tylko oczywiście nie od razu. Trochę trwało, zanim mama się przekonała do serów, bo jest przyzwyczajona do kremów. Oba te preparaty maja ładny zapach (serum z retinolem pachnie migdałowo przez olejek ze śliwki). Akurat moja mama lubi kosmetyki ładnie pachnące i nawet mocno, a nie lubi takich o nieszczególnie ładnym zapachu.

[bubelmart]

do dziewczyn, które używają toniku na wrastające włoski po depilacji:
używacie go po depilacji czy przed? ("po" musi chyba nieźle piec, bo to jednak alkohol...)

i czy ktoś używał go w połączeniu z serum-olejkiem z BU z kwasami (konkretnie LEMON)? nie mam z tym doświadczenia, trochę boję się stosować i jedno, i drugie, ale z drugiej strony jak się już będę łuszczyć po toniku, to nie będzie widać łuszczenia po serum, czyż nie?

właśnie przygotowuję swoje pierwsze zamówienie na BU

[ktsw]

Napisane przez mikasa5

A co polecałybyście do dojrzałej cery ? Tzn. 50+. Planuję zrobić prezent mojej mamie w postaci naturalnych kosmetyków. Ma cerę raczej wrażliwą, ale bez większych problemów+zmarszczki, ew. trochę zmęczona, poszarzała skóra. Myślałam o żelu hialuronowym, bo zaczęła mi go ostatnio podbierać i jakimś serum... Mogę liczyć na Waszą radę?

na poszerzoną zmęczoną cere - witamina C
na zmarchy w tym wieku to retinol
jak lubi żel hialuronowy to niech kupi np serum 3xrose i miesza sobie

[agniecha17]

Witam, od jakiegos czasu podczytuję Was trochę i chciałabym prosić o radę

Mam 36 lat, skórę mieszaną, podobno cienką, większych problemów nie mam. Jakieś 4 lata temu korzystałam z wiedzy z tego forum i buzia mi się poprawiła, ale po jakimś roku zapał opadł. Długo uzywałam starej serii kremów Retin OX, potem zmienili skład i to już nie to samo. Obecnie używam micela Sensibio, kremu Substiane UV i od czasu do czasu robię piling korundem. W zeszłym roku seria falami radiowymi. I tyle. Dzięki forum nabrałam znów ochoty na eksperymenty.

Wybrałam:

serum azelo-oliwkowe
serum migdałowe
serum olejek RENEW 1%
hydrolat z róży domascena

Nie mam nic do porządnego nawilżenia

Chciałabym się trochę połuszczyć , rozjaśnić przebarwienia, wyrównac koloryt i zapobiegać zmarszczkom, co myślicie? Proszę o rady

[sunsister]

Napisane przez agniecha17

Witam, od jakiegos czasu podczytuję Was trochę i chciałabym prosić o radę

Mam 36 lat, skórę mieszaną, podobno cienką, większych problemów nie mam. Jakieś 4 lata temu korzystałam z wiedzy z tego forum i buzia mi się poprawiła, ale po jakimś roku zapał opadł. Długo uzywałam starej serii kremów Retin OX, potem zmienili skład i to już nie to samo. Obecnie używam micela Sensibio, kremu Substiane UV i od czasu do czasu robię piling korundem. W zeszłym roku seria falami radiowymi. I tyle. Dzięki forum nabrałam znów ochoty na eksperymenty.

Wybrałam:

serum azelo-oliwkowe
serum migdałowe
serum olejek RENEW 1%
hydrolat z róży domascena

Nie mam nic do porządnego nawilżenia

Chciałabym się trochę połuszczyć , rozjaśnić przebarwienia, wyrównac koloryt i zapobiegać zmarszczkom, co myślicie? Proszę o rady

Co do azelo się nie wypowiem, bo mi bardziej szkodziło niż pomagało (olej tamanu), natomiast co do reszty: przede wszystkim nie powinnaś zaczynać razem stosowac migdała i retinolu, zwłaszcza tego najmocniejszego 1%! Oba działają złuszczająco, retinol w pierwszych tygodniach też! A nadmiar złuszczania, uwierz mi, pisze z własnego doświadczenia, jest bardzo niekorzystny dla cery. Najlepiej jakbyś zaczęła od migdała, 2 razy w tygodniu, do tego coś odżywczego np. serum odbudowujace lub 3xROSE (oba uwielbiam) lub granat. I po miesiącu wprowadziła retinol, zaczynając od 0,5%. Albo odwrotnie, najpierw retinol, potem migdał, ale daj im duży odstęp, żeby skóra zdążyła dojść do siebie.

U mnie fantastycznie też sprawdziło się ograniczenie mycia twarzy wodą (max. raz dziennie) na rzecz micela własnej roboty, a jak już myję to delikatnym mydłem naturalnym Tuli lub z Lawendowej Farmy, np. obecnie Tuli z różową glinką. CUDO

[pseudofeministka]

Napisane przez agniecha17

Witam, od jakiegos czasu podczytuję Was trochę i chciałabym prosić o radę

Mam 36 lat, skórę mieszaną, podobno cienką, większych problemów nie mam. Jakieś 4 lata temu korzystałam z wiedzy z tego forum i buzia mi się poprawiła, ale po jakimś roku zapał opadł. Długo uzywałam starej serii kremów Retin OX, potem zmienili skład i to już nie to samo. Obecnie używam micela Sensibio, kremu Substiane UV i od czasu do czasu robię piling korundem. W zeszłym roku seria falami radiowymi. I tyle. Dzięki forum nabrałam znów ochoty na eksperymenty.

Wybrałam:

serum azelo-oliwkowe
serum migdałowe
serum olejek RENEW 1%
hydrolat z róży domascena

Nie mam nic do porządnego nawilżenia

Chciałabym się trochę połuszczyć , rozjaśnić przebarwienia, wyrównac koloryt i zapobiegać zmarszczkom, co myślicie? Proszę o rady

Moim zdaniem troche za duzo tego serum. Lepiej postawic na jeden konkretny produkt niz wybrac trzy na raz. Mato istotne znaczenie z kila powodow.Po pierwsze skora twarzy od nadmiaru aktywnych skladnikow moze zaczac sie buntowac, po drugie jak cos Ci zaszkodzi to nie bedziesz wiedziala co, po trzecie biorac pod uwage wbrew wszelkim pozorom dosc krotki okres przydatnosci kosmetykow z BU na pewno nie zdazysz zuzyc tych trzech produktow. Ja pamietam jak mialam tonik z BHA i serum migdalowe. To polowe migdala wyrzucilam.

Moim zdaniem dobrym rozwiazaniem bedzie zostawic serum migdalowe ewentualnie z serum z retinolem(przeciw zmarszczkowo,przeciw przebarwienim) Albo serum migdalowe + serum 3xrose+zel hialuronowy (przeciw przebarwieniom, przeciwzmarszczkowo). Serum azelo i migdal nie sa dobrym polaczeniem moim zdaniem, bo sam migdal bedzie w stanie w dosc szybkim tempie uporac sie z przebarwieniami, natomiast na efekty serum azelo trzeba bedzie czekac dosc dlugo i jest ryzyko,ze powstana Ci poskrone gule o ktorych tutaj wielkokrotnie bylo juz pisane.

Ja aktualnie uzywam tego drugiego zestawu tj. migdal i serum 3xrose. Co prawda jestem troche mlodsza od Ciebie,bo mam 24 lata, ale juz mam widoczne pierwsze zmarszczki na czole. Takie polaczenie serum migdalowego i serum 3xrose powoduje,ze dzieki migdalowi mam efekt photoshopa na twarzy a dzieki srum 3xrose mam ladny koloryt i zdrowo odzywiona cere, oczywiscie zmarszczek na czole juz prawie nie widac.

[ktsw]

Pseudofeministko kusisz tym migdałem strasznie chcialabym strasznie sprobowac ale boje sie o moje pekające naczynka :/

[pseudofeministka]

Napisane przez ktsw

Pseudofeministko kusisz tym migdałem strasznie chcialabym strasznie sprobowac ale boje sie o moje pekające naczynka :/

Bo kwas migdalowy to moj ulubiony kwas. Mam wrazliwa cere i zwykle bylo tak,ze po innych kwasach tj. Aha, Bha,pha mialam podraznienie, wysuszenie i ogolnie niefajnie bylo. Z migdalem nie mam takich przygod oprocz tego, ze naprawde korzystnie wplywa na moja cere przy umiejetnym stosowaniu.

Po drugie wiem,ze moze Cie zrazac to stezenie 10% ale to nie jest takie klasyczne stezenie dla kwasow AHA w tym sensie,ze bedzie mocno dzialalo. W przypadku kwasu glikolowego przy stezeniu 10% to pewnie i ja mialabym obawy. Ale migdal to moim zdaniem delikatny kwas, ktory nie wyrzadza wielkich krzywd. Wiec nie ma co sie nastawiac,lecz sprobowac

[agniecha17]

Napisane przez pseudofeministka

Albo serum migdalowe + serum 3xrose+zel hialuronowy (przeciw przebarwieniom, przeciwzmarszczkowo).

Czy gdybym wzięła taki zestaw na początek(bo prawdę mówiąc ten migdał mnie bardzo kusi ) to jak go stosować? Tzn. ile razy w tygodniu, czy na migdał po wchłonieciu serum na wieczór? Co w takim razie na rano? Mieszać żel hialuronowy z jakimś kremem, dawać go solo czy z serum?

A później rzeczywiście kupię sobie serum z retinolem.

Woda twarzy nie myję nigdy, tylko płynem miceralnym.

[pseudofeministka]

Napisane przez agniecha17

Czy gdybym wzięła taki zestaw na początek(bo prawdę mówiąc ten migdał mnie bardzo kusi ) to jak go stosować? Tzn. ile razy w tygodniu, czy na migdał po wchłonieciu serum na wieczór? Co w takim razie na rano? Mieszać żel hialuronowy z jakimś kremem, dawać go solo czy z serum?

A później rzeczywiście kupię sobie serum z retinolem.

Woda twarzy nie myję nigdy, tylko płynem miceralnym.

Wszystko zalezy od tego jak Twoja cera reaguje na kwasy. Na poczatku tj. gdzies przez dwa pierwsze tygodnie najlepiej zachowac umiar stosujac serum ograniczajac sie do 2x w porywach do 3x w tygodniu. Serum migdalowe na noc, jak sie wchlonie stsowac serum 3xrose wymieszany z hialuronowowym zelem. Mozna tez to serum 3xrose aplikowac na dzien,ale musisz sprobowac czy u Ciebie sie to sprawdzi.I czy otrzymasz oczekiwany efekt estetyczny Bo serum 3xrose jest olejkiem i moze powodowac swiecenie sie twarzy.

[lioele]

od niedawa uzywam toniku BHA czy moge po nim potem uzyc na noc jakiegos kremu nawilzajacego? Jezeli tak to ile powinnam odczekac?

[bubelmart]

kobitki, po przeczytaniu kilkudziesięciu stron wydaje mi się, że może jestem trochę mądrzejsza, ale jednak przydałaby się wasza porada. oczywiście, wiem, że każda skóra sobie (rzepkę skrobie) i to, co wam pomogło, mnie nie musi, ale spreparowałam następującą listę zakupową w BU:

• olejek myjący - drzewko herbaciane (chcę sprawdzić jak radzi sobie z makijażem oczu, noszę soczewki, ew. zostanę przy mojej dwufazowej Ziaji, potem olejek, a po olejku w celu tonacji płyn micelarny)

• a jak mi się już ten płyn micelarny skończy to ukręcę tonik pielęgnacyjny dla cery tłustej i mieszanej (tą drugą posiadam )

• a potem serum odbudowujące wymieszane z odżywczym żelem hialuronowym

• no i mistrz ceremonii, czyli to, po co właściwie składam to zamówienie, czyli tonik BHA 2%

i właśnie co do tego ostatniego...wciąż się waham.
chcę zlikwidować moje głębokie zaskórniki na nosie, które rozprzestrzeniły się z czasem na brodę, czoło (między brwiami i trochę powyżej) i policzki, ale z drugiej strony obawiam się, że może jak od razu uderzę BHA, to mi ta moja twarz "odda"... może lepiej jednak zamówić ten PHA? ale z drugiej strony, on nawet nie ma w opisie działania na zaskórniki! co myślicie?

trochę się też kotłowałam z tym kwasem hialuronowym - żeby skóry nie przyzwyczajać w wieku 24 lat, żeby sama z tymi zmarchami walczyła (a że ja się śmiać lubię ), na co Pani z BU stwierdziła, że się skóra nie przyzwyczaja, a działać przeciwzmarszczkowo wręcz trzeba - no nie wiem, niby ok, widzę, że wy stosujecie, ale same piszecie, że do niektórych produktów skóra się przyzwyczaja, to jak to w końcu jest?

poza tym co ogólnie myślicie o zamówieniu? jest oczyszczanie, złuszczanie, nawilżanie... pewnie mogłabym jeszcze jakiś hydrolat, ale spokojnie, pohamuj wodze fantazji, rumaku, nie wszystko na raz, najpierw przetestuję tonik...

[201609062117]

Zamówiłam sobie serum antyoksydacyjne flavo c i serum na naczynka. Mam nadzieję, że ciut ujednolicą mi cerę i uszczelnią naczynka.

[earthpace]

Napisane przez sunsister

Co do azelo się nie wypowiem, bo mi bardziej szkodziło niż pomagało (olej tamanu), natomiast co do reszty: przede wszystkim nie powinnaś zaczynać razem stosowac migdała i retinolu, zwłaszcza tego najmocniejszego 1%! Oba działają złuszczająco, retinol w pierwszych tygodniach też! A nadmiar złuszczania, uwierz mi, pisze z własnego doświadczenia, jest bardzo niekorzystny dla cery. Najlepiej jakbyś zaczęła od migdała, 2 razy w tygodniu, do tego coś odżywczego np. serum odbudowujace lub 3xROSE (oba uwielbiam) lub granat. I po miesiącu wprowadziła retinol, zaczynając od 0,5%. Albo odwrotnie, najpierw retinol, potem migdał, ale daj im duży odstęp, żeby skóra zdążyła dojść do siebie.

Ja zaczęłam od migdała i po 3 tygodniach dołączyłam retinol 0.5%. Z BU mi doradzili stosować je wymiennie. Mi akurat nie łuszczy się specjalnie skóra po nich i mogę je używać często. Kwas migdałowy na początku dawał rewelacyjne efekty, ale skóra się przyzwyczaja A szkoda, bo był to naprawdę super efekt!
Retinol z kolei ładnie zmiękcza skórę, ale wysusza. Nie wiem, co prawda odkąd stosuje oba równolegle, jestem też w nie-swoim mieszkaniu (inna woda, inne lustro i inne światło) i nie do końca wiem co się na mojej twarzy dzieje (tzn . widzę duże pogorszenie, zanieczyszczenie, ciągle mi coś wyskakuje i sporą suchość).

[QUOTE=sunsister;37580513]

Napisane przez fifi_xd

Skóra się przyzwyczaja, neistety. Najbardziej to widać przy stosowaniu kwasów (u mnie tak było z migdałem), ale oleje też. Dlatego zrobiłam sobie kilkumiesięczną przerwę od mojego ukochanego serum 3xROSE . Wracam do niego jak tylko skończę granat.

Mam jeszcze końcówkę tamtego starego i jak go nałożę na twarz to efekt jest od razu, ten nowy.. mogę smarować i smarować i to już nie to.

[kael]

Dziewczyny,

o migdale głośno więc i ja się wypowiem. Jeszcze niedawno pytałam po jakim czasie jest efekt - dziękuję za odpowiedzi!, a tu proszę, po sześciu zastosowaniach zaczęłam się łuszczyć (nie wiem czy późno czy wcześnie), ale na tyle delikatnie, że w makijażu to nie przeszkadza. Jednie jak podrapię się w czoło, to zawsze mi jakiś płatek naskórka odleci, albo jak wytrę nos to pojawiają się drobne skórki. Naprawdę jestem zaskoczona, że zmniejszyła się ilość zamkniętych zaskórników na czole i brodzie, z którymi walczę od dawna. Czoło zrobiło się gładsze, mam małe zmarszczki i widzę poprawę. Nie wiem czy sobie wkręcam te efekty, ale to chyba jednak rzeczywistość
A taka byłam niecierpliwa i nastawiałam się na rozczarowanie.

Naprawdę, jednego dnia się budzisz i po prostu zauważasz poprawę

Także muszę powiedzieć, że warto! Pewnie gdyby nie to, że mam głupi nawyk majstrowania przy twarzy, to rezultat byłby jeszcze lepszy.
Zobaczę jak to będzie z tym przyzwyczajeniem się skóry. Póki co używam 3 dni pod rząd w tygodniu, a ze skórkami walczę enzymami.

[Taszanta]

Dziewczyny powiedzcie gdzie kupujecie spirytus rektyfikowany do toniku z kwasami? Niby mial byc powszechnie dostepny a juz w dwoch sklepach nie udalo mi sie znalezc

[simone2010]

Napisane przez Taszanta

Dziewczyny powiedzcie gdzie kupujecie spirytus rektyfikowany do toniku z kwasami? Niby mial byc powszechnie dostepny a juz w dwoch sklepach nie udalo mi sie znalezc

Zwykły monopolowy

[Taszanta]

Napisane przez simone2010

Zwykły monopolowy

no to tez bylam wlasnie w monopolowym a mozesz powiedziec czy widzialas moze w jakiejs sieciowce spozywczej? W Carrefour mieli ale jakies wielkie butle a ja potrzebuje 50 mil o ile sie orientuje

[Wampierz]

W małych sklepach monopolowych lub spożywczych z działem monopolowym. Tam, gdzie kupują emeryci do celów zdrowotnych i alkoholicy po "małpce".

[ktsw]

ja kupowałam w biedronce

[lioele]

od niedawa uzywam toniku BHA czy moge po nim potem uzyc na noc jakiegos kremu nawilzajacego? Jezeli tak to ile powinnam odczekac?

[fifi_xd]

Napisane przez lioele

od niedawa uzywam toniku BHA czy moge po nim potem uzyc na noc jakiegos kremu nawilzajacego? Jezeli tak to ile powinnam odczekac?

Moim zdaniem możesz użyć nawilżającego, ponieważ tonik ten jest dość wysuszający, dlatego polecany głównie do skór mieszanej, tłustej i trądzikowej. Ale chyba trzeba jakiś czas odczekać między przetarciem twarzy tonikiem a posmarowaniem kremu. Jak używałam tego toniku czekałam godzinę

[gwaran]

Dziewczyny,
poczytałam trochę o BU, zrobiłam skromne zamówienie na próbę, ale mam kilka pytań do Was:

1. o co chodzi z tymi kremami i serami? czy to się stosuje jedno zamiast drugiego? jak kupię serum, to kremu w ogóle nie używam? i czy jedno i drugie nadaje się na dzień pod makijaż i na noc?

2. kremy z filtrem - przy niektórych kosmetykach konieczne; ale jakie kremy? takie do opalania? wiem, że to pytanie może się wydać głupie, ale nie wiem, jak ugryźć temat

jeszcze info o mojej skórze: sucha, od wody robi się ściągnięta i czerwona, najgorzej na czole po myciu włosów, bardzo jasna karnacja, skóra ma tendencję do szarzenia i różowienia, po kąpieli wyglądam jak klaun, mija po godzinie

3. co polecicie na zmarszczki pod oczami,? napisałabym że pierwsze zmarszczki, ale mimo 28 lat mam je już od jakiś 5 lat, wiec nie takie pierwsze... raczej średnio głębokie

4. na nosie i środku czoła nad nosem mam też czarne zaskórniki, których bym się chętnie pozbyła, ale po pilingach jest masakra - skóra czerwona

Poradźcie w co się zaopatrzyć w BU