|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2010-10-29, 18:16 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3
|
guzek?
Dzień Dobry Wszystkim Paniom.
Pewnie jestem tutaj jednym z niewielu mężczyzna, ale boję się o zdrowie mojej Dziewczyny. Kilka dni temu w lewej piersi, w dolnej części, tak jakby przy samiutkich żebrach czułem coś twardego, owalnego ,o średnicy pewnie kilku milimetrów. Nic Jej nie powiedziałem, żeby się nie denerwowała. Zadzwoniłem do centrum medycznego LIM i powiedzieli mnie, że mogę umówić USG piersi, ale Ona musi być między pierwszym, a 10 dniem cyklu. Rozumiem, że jeśli skończyła krwawienie 21 to juz będzie za późno? Z drugiej strony chyba czas się liczy.. Ona ma 23 lata, nigdy nie robiła USG ani mammografii, jedynie około 10mc temu Pani ginekolog badała Jej piersi i wszystko było ok. Słyszałem też, że podczas okresu moga pojawiac się guzki, czy top prawda i czy to może być to? Jeszcze raz zaznaczam, ze takie stwardnienie jest tak jakby już międy zebrami, daje się wyczuć dotykając pierś od jej spodu i nieco unosząc. Proszę o wszelkie informacje. Dziękuję |
2010-10-29, 18:45 | #2 | |
Raczkowanie
|
Dot.: guzek?
Cytat:
|
|
2010-10-29, 19:05 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: guzek?
Cytat:
nie no, super, że się o nią martwisz, ale ja bym sie czuła tak, jakby mój facet traktował mnie jak idiotkę.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-10-29, 19:21 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: guzek?
Bynajmniej.
Nie wiem w czym widzisz problem? Znam ją dobrze i wiem, że odrazu wpadnie w panikę, więc zanim ją wystraszę chcę dowiedzieć się czegoś więcej. Poza tym jak Jej już powiem, to wizyta będzie umówiona i będziemy mogli pójść następnego dnia, a nie będzie musiała czekać i się zamartwiać na wyrost. Nie widzę w tym nic dziwnego. My wiemy, że to nie musi być nic groźnego, a Ona odrazu będzie 'pewna', że to najgorsze. |
2010-10-29, 19:28 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: guzek?
Cytat:
Fajnie Dobrze, ze mój TŻ mnie tak nie uszczęsliwia na siłę. A tak serio: MA PRAWO wiedzieć i MA PRAWO się denerwować. Nie jesteś jej ojcem tylko partnerem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-10-29, 19:41 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: guzek?
Jeszcze raz mówię, że nie widzę nic dziwnego w tym, że się o nią troszczę i nie chcę narażać na, moim zdaniem, póki co, niepotrzebny stres. Nie wiem jakie podłoże ma tak ostra reakcja z Twojej strony, ale to nie moja sprawa.
Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale bardzo proszę o rady raczej w sprawach związanych z tematyką tego działu forum, a nie o opowiadanie, o tym, jakiego się ma TŻta |
2010-10-30, 15:53 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: guzek?
Ja tam Marocco jestem jak najbardziej za Tobą! Sama jestem straszliwą panikarą i sto razy bardziej bym wolała, żeby mój facet zachował się w takiej sytuacji tak jak Ty i oszczędził mi stresu z załatwianiem wizyty, czekaniem na nią itp. Tak więc nie sugeruj się swoją poprzedniczką, której mam do powiedzenia jedynie tyle, że jak większość lasek na wizażu jest po prostu wredna ;]
|
2010-10-30, 19:50 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: guzek?
Ależ absolutnie wredna nie jestem.
Tylko ja np. w związku szukam partnera, a nie ojca. Ale skoro dziewczynie Autora to pasuje (jeśli pasuje) to wszystko ok. Odpowiedź na swoje pytanie również dostał.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2010-10-31, 00:33 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 304
|
Dot.: guzek?
Hej Marocco. Ja też przed wczoraj wyczułam coś podobnego u siebie - dokładnie tak jak opisałeś. Dodam tylko, że moja pierś zaczęła mnie boleć- może nie takim bólem bólowym, tylko ją czułam, że jest i była cieplejsza od drugiej - przynajmniej takie mam wrażenie. Udało mi się dostać do lekarza wczoraj i skierował mnie na usg. Pytał, też czy mam gorączkę ogólną. (Nie miałam).
Ja też jestem panikarą i już mam 1000 wizji, co to może być, więc działajcie - jeśli nie we dwoje, to chociaż ty tego nie zostawiaj... A co do tego czy jej mówić czy nie. Hmm... To ty ją znasz najlepiej, więc chyba wiesz co robisz... Pozdrowienia i proszę trzymaj za mnie kciuki
__________________
David Caruso |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.