Panny młode po 30-tce ślubujące w 2016

[Dziewczyna822]

Są tu takie PMki jak w tytule?

[dori7]

Si

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[Baambi]

Jam jest myślę że takich panien młodych jest dużo ja się nie czuje staro

[morelle_]

Ja też, dołączam

[Dziewczyna822]

To fajnie, że jesteście
Ja w dniu ślubu będę miała 34 lata a narzeczony 35. Ogólnie nie czuję się staro, ale jak rozmawiam z osobami studiującymi czyli te minimum 10 lat młodszymi, to jednak już trochę inny świat

[morelle_]

Kiedy macie datę?

[Dziewczyna822]

10.09.2016
a Wy?

[morelle_]

22.07.2016

[Dziewczyna822]

Ślub kościelny czy cywilny? I co macie już załatwione?

[morelle_]

Cywilny mamy od 3 lat Kościelny Sale, wódkę, dj, kościół, kamerzystę i foto. Zostało ubranie (właśnie jestem w trakcie szukania sukni), tort, kwiaty, oprawa muzyczna w kościele i chyba tyle Szukania sukni już mam dość.

A jak u was?

[Dziewczyna822]

My mamy kościelny i właśnie w ten najbliższy weekend idziemy na nauki przedmałżenskie, bo chcemy zaliczyć jeszcze póki są weekendowe. Gdybym się nie dowiedziała, że to likwidują to byśmy dopiero zainteresowali się naukami na wiosnę.
A mamy załatwioną salę (z tortem włącznie), zespół i termin w kościele (wraz z oprawą muzyczną)
Kamerzyste i foto zostawiam do załatwienia narzeczonemu bo on się uparł, że musi być. Dla mnie to zbędne.
Ja ogólnie bardzo nie chciałam wesela, no ale nie dało się przekonać narzeczonego i będzie impreza na 100 osób. A mi się w ogóle nie chce nic załatwiać i to dla mnie męczarnia i zawracanie głowy, podczas gdy i tak na co dzień jestem dość zajęta.
O sukni nawet nie chce mi się myśleć, bo to będzie pewnie przeprawa Najpierw muszę sporo schudnąć, żeby wyglądać w miarę i mieć jakiś wybór. Myślę, że wcześniej niż kwiecień-maj nie zacznę szukać, a i tak nie zamierzam wydać więcej niż 1500, więc albo używaną kupię albo nową z internetu.

[morelle_]

Ja takiej za 1,5 tyś nowej nie widziałam. Podobno dobrze szukać pół roku przed ślubem.
My mamy na 40-60 osób.
To już dużo macie załatwione

Jeśli chodzi o nauki to u nas się płaci w innej parafii za papierek.

[Guapa_]

Dołączam do Was
Ślub 2.04.2016 i jeszcze nic nie mamy załatwione. Ale się nie dało, bo narzeczony oświadczył mi się dopiero przed miesiącem
O likwidacji nauk weekendowych też dowiedziałam się niedawno i rzutem na taśmę udało mi się zapisać nas na grudzień.

[morelle_]

Napiszcie mi proszę o co chodzi z tymi naukami weekendowymi?

[Guapa_]

Napisane przez morelle_

Napiszcie mi proszę o co chodzi z tymi naukami weekendowymi?

Dotąd można było zaliczyć obowiązkowe nauki przedmałżeńskie w jeden weekend, a od 2016 już nie. Trzeba będzie chodzić na standardowe nauki trwające 2-3 miesiące (raz w tygodniu). Nie wiem tylko czy dotyczy to całej Polski.
My chcieliśmy koniecznie weekendowe - po pierwsze, żeby nie przedłużać oczekiwania na wielki dzień a po drugie, bo narzeczony często wyjeżdża służbowo, więc na pewno nie mógłby zaliczyć wszystkich nauk, jeśli trwałyby tak długo.
Jak dla mnie jest to utrudnianie życia osobom pracującym.

[morelle_]

Napisane przez Guapa_

Dotąd można było zaliczyć obowiązkowe nauki przedmałżeńskie w jeden weekend, a od 2016 już nie. Trzeba będzie chodzić na standardowe nauki trwające 2-3 miesiące (raz w tygodniu). My chcieliśmy koniecznie weekendowe - po pierwsze, żeby nie przedłużać oczekiwania na wielki dzień a po drugie, bo narzeczony często wyjeżdża służbowo, więc na pewno nie mógłby zaliczyć wszystkich nauk, jeśli trwałyby tak długo. Jeden weekend zawsze można poświęcić.

Z tego co się orientuje u mnie zawsze były 3 mies.

[Dziewczyna822]

Chodzi o to, że od nowego roku powoli (albo i nie, nie wiem) są likwidowane kursy tzw weekendowe, czyli że właśnie się płaci i zalicza w 1 weekend. Zostaną tylko kursy te "normalne" długie czyli 10 tygodni chodzenia. Nie wiem, może jakieś jeszcze inne formy będą, jakieś wyjazdowe, albo dłuższe niż 1 weekend. W każdym razie to ma chyba związek z tym, ze wg kościoła przygotowanie do małżeństwa, namyślanie się, refleksje powinny trwać dłużej niż 1 weekend
Teraz w grudniu przynajmniej u mnie w wawie nie ma już wolnych miejsc na kursy weekendowe. Znaleźliśmy poza wawą trochę.
Nie wiem jak to w innych parafiach wszystko będzie traktowane, bo u nas nie da się nic załatwić bez zaświadczenia, a słyszałam, że niektórym to i ksiądz oko przymyka i na żadne nauki nie chodzą. U mnie tak nie ma no i zaświadczenie muszę mieć, no a mieć będę tylko po kursie. I dlatego chcę ten kurs zrobić w 1 weekend niż po nowym roku chodzić 10 tygodni. No i oczywiście tak czy inaczej w każdym przypadku jeszcze 3 spotkania w poradni.


Co do sukni to widziałam takie jak chcę w popularnym sklepie internetowym (nie wiem czy tu można nazwy podawać) ciuchowym. Nawet nie wiedziałam, że suknie ślubne tam są, ale kiedyś w wyszukiwarce wybrałam suknie balowe w kolorze białym i wyskoczyło dużo sukien typowo ślubnych. I ceny max 1600. Bo suknię chcę typowo ślubną. Tzn. nie jakąś, co nie wygląda na ślubną.


Witaj Guapa
My się zaręczyliśmy w marcu, a już w wakacje rozmyślałam, że chyba w kwietniu nie zdążymy ze ślubem Chyba głównie z moim odchudzaniem Bo pierwszy plan był na kwiecień. Ale że to też ciężki okres u mnie w pracy to stanęło na wrześniu.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez morelle_

Z tego co się orientuje u mnie zawsze były 3 mies.

Weekendowe były tylko w niektórych parafiach, a teraz chyba nigdzie nie będzie już.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez Guapa_

Dotąd można było zaliczyć obowiązkowe nauki przedmałżeńskie w jeden weekend, a od 2016 już nie. Trzeba będzie chodzić na standardowe nauki trwające 2-3 miesiące (raz w tygodniu). Nie wiem tylko czy dotyczy to całej Polski.
My chcieliśmy koniecznie weekendowe - po pierwsze, żeby nie przedłużać oczekiwania na wielki dzień a po drugie, bo narzeczony często wyjeżdża służbowo, więc na pewno nie mógłby zaliczyć wszystkich nauk, jeśli trwałyby tak długo.
Jak dla mnie jest to utrudnianie życia osobom pracującym.

Ja generalnie nie miałam nic przeciwko też długim naukom, ale po 1 narzeczony mieszka ze 30 km ode mnie i w ogole w tygodniu się rzadko widzimy, on długo pracuje, co by utrudniało wspólne chodzenie i jego powroty do domu w nocy. A po 2 u nas do tej pory tak było, że jedna nieobecność skreślała, albo jakieś cuda były z odrabianiem w innych parafiach tej nieobecności, a że ja też mogę slużbowo wyjechać czy coś może wypaść, to po co później mam kombinować z zaliczeniem.

[Guapa_]

Napisane przez Dziewczyna822

Teraz w grudniu przynajmniej u mnie w wawie nie ma już wolnych miejsc na kursy weekendowe. Znaleźliśmy poza wawą trochę.

A kiedy szukałaś? Ja przed 2 tygodniami i znalazłam jakieś 3-4 kursy właśnie w Warszawie. Szybko zarezerwowałam miejsce, z którego odezwali się najwcześniej.

Napisane przez Dziewczyna822

My się zaręczyliśmy w marcu, a już w wakacje rozmyślałam, że chyba w kwietniu nie zdążymy ze ślubem

My chcieliśmy ślub nawet w marcu, już były pierwsze przygotowania, tylko jakoś żadne z nas się nie zorientowało, że marzec to... post. Nieźle jesteśmy zakręceni.

Ciekawe jak to będzie, w jednym salonie ślubnym pani mi powiedziała że już za późno na suknię - ale nie przejęłam się tylko zmieniłam salon

[Dziewczyna822]

Nauk szukałam jakiś tydzień temu, ale może źle szukałam, bo aż tyle miejsc gdzie by akurat się odbywały to nie widziałam. Patrzyłam na te najpopularniejsze miejsca gdzie można było się spodziewać ze się odbywają typu u Dominikanów, św. Anna i wszedzie mieli napisane, że nie ma miejsc. Może jakoś bardzo intensywnie nie szukalam ani nie dzwoniłam, bo już byłam nastawiona że trzeba będzie iść na te długie, a w mojej dzielnicy w ogóle nie słyszałam, zeby w jakimkolwiek kosciele byly weekendowe. No i znaleźliśmy w Pruszkowie, akurat w polowie drogi między mną i narzeczonym więc może być.

[morelle_]

Spokojnie można nazwy podawać. Nad jaką suknia myślałaś?

Może jednak spróbuję się zorientować co z tymi kursami my ślub bierzemy w obcej parafii. Oni nie mają w ogóle kursów. W tyg to ja też nie mam czasu :/

[Dziewczyna822]

Zalando. Firmy Unique, luxuar fashion, moze jakies inne. Interesuje mnie cos w stylu jak na zdjeciu czyli w miare prosta troche ozdobiona, najchetniej jeszcze z rekawkami.
Ale ogolnie jeszcze bardziej nie interesowalam sie tematem sukni.

[Dziewczyna822]

Ewentualnie trochę bardziej rozkloszowana

[morelle_]

Ładne ma zdobienia.

Załatwiłam inaczej temat nauk. Zrobimy je przez internet http://nauki.pl

[Dziewczyna822]

A jesteś pewna, że będzie to honorowane u Ciebie? Slyszalam, że w większości nie jest. Chyba było nawet jakieś zarządzenie episkopatu w tej sprawie. Być może gdzieś to honorują, warto się upewnić, bo jesli tak, to wiadomo, że wygodniej zrobić sobie online.
My też bierzemy ślub w obcej parafii, tzn mojej dawnej ale juz od lat tam nie należę.

Znalazłam coś takiego
wdr.diecezjakrakow.pl/82-wydarzenia/578-oswiadczenie-kep

[morelle_]

Napisze jutro i się dowiem
My bierzemy w obcej bo chcemy w Kościele Uniwersyteckim. Na Rynku we Wro. Niedaleko mamy sale i kościół ładny w środku.

[kaledonia]

Napisane przez Dziewczyna822

My mamy kościelny i właśnie w ten najbliższy weekend idziemy na nauki przedmałżenskie, bo chcemy zaliczyć jeszcze póki są weekendowe. Gdybym się nie dowiedziała, że to likwidują to byśmy dopiero zainteresowali się naukami na wiosnę.
A mamy załatwioną salę (z tortem włącznie), zespół i termin w kościele (wraz z oprawą muzyczną)
Kamerzyste i foto zostawiam do załatwienia narzeczonemu bo on się uparł, że musi być. Dla mnie to zbędne.
Ja ogólnie bardzo nie chciałam wesela, no ale nie dało się przekonać narzeczonego i będzie impreza na 100 osób. A mi się w ogóle nie chce nic załatwiać i to dla mnie męczarnia i zawracanie głowy, podczas gdy i tak na co dzień jestem dość zajęta.
O sukni nawet nie chce mi się myśleć, bo to będzie pewnie przeprawa Najpierw muszę sporo schudnąć, żeby wyglądać w miarę i mieć jakiś wybór. Myślę, że wcześniej niż kwiecień-maj nie zacznę szukać, a i tak nie zamierzam wydać więcej niż 1500, więc albo używaną kupię albo nową z internetu.

Nie przejmuj się, ja miałam rozmiar 46 w dniu ślubu i to dopiero było szukania sukni.
Ślub kościelny braliśmy miesiąc po moich 30 urodzinach

Napisane przez Dziewczyna822

Zalando. Firmy Unique, luxuar fashion, moze jakies inne. Interesuje mnie cos w stylu jak na zdjeciu czyli w miare prosta troche ozdobiona, najchetniej jeszcze z rekawkami.
Ale ogolnie jeszcze bardziej nie interesowalam sie tematem sukni.

Napisane przez Dziewczyna822

Ewentualnie trochę bardziej rozkloszowana

Możesz zamówić obie, przymierzyć i odesłać tą, która nie będzie pasować
Wcześniej poprzymierzałabym różne modele w salonach, bo ja weszłam do salonu z zamiarem kupienia zupełnie innej sukni niż miałam w dniu ślubu.

[morelle_]

Ja się nie mogę zdecydować na 1 fason. Przymierzałam wiele i chyba tutaj leży problem.

[kaledonia]

Napisane przez morelle_

Ja się nie mogę zdecydować na 1 fason. Przymierzałam wiele i chyba tutaj leży problem.

Może to jeszcze nie ta suknia. Mierz również te, których patrząc na manekin/ wieszak byś nie założyła.
Najgorzej to iść z przeświadczeniem, że chce się konkretny fason, a w rzeczywistości źle w nim możemy wyglądać.

[Dziewczyna822]

Napisane przez kaledonia

Nie przejmuj się, ja miałam rozmiar 46 w dniu ślubu i to dopiero było szukania sukni.
Ślub kościelny braliśmy miesiąc po moich 30 urodzinach


Możesz zamówić obie, przymierzyć i odesłać tą, która nie będzie pasować
Wcześniej poprzymierzałabym różne modele w salonach, bo ja weszłam do salonu z zamiarem kupienia zupełnie innej sukni niż miałam w dniu ślubu.

Ja teraz noszę 44\46 i mam nadzieję zejść do 40. W przeciwnym razie nie chcę nawet oglądać zdjęć ze ślubu. I mało tego. Do slubu będę na 99% szła z aparatem na zębach bo pewnie nie da rady go ściągnąć przed. Pozbędę się go pewnie niedługo po ślubie, może ze 3 miesiace po, ale nie chcieliśmy już ślubu przekładać na 2017.
Jeśli będę zamawiac suknie na zalando, to pewnie tak zrobię. Ale chyba najpierw nie ominie mnie jakieś mierzenie w salonach, a kojarzy mi się to tylko z męczarnią, zwlaszcza z moim obecnym rozmiarem.