Aparat z zaporą na język? Jeśli miałaś/masz wejdź prosze.

loluska · 2010-03-23, 16:26

Cześć dziewczyny ;] mam pytanie dotyczące aparatu takiego jak w temacie. Moim problemem jest zły nawyk przełykania, podczas którego tłoczę język dociskając go do zębów co powoduje ich wypychanie. Wypychanie zębów powoduje zaś liczne diastemy, których wyleczenie by łoby bardzo proste gdyby nie wspomniany nawyk. Pare dobrych lat temu nosiłam aparat ruchomy, zęby cud miód po dwóch latach, ale po ściągnięciu aparatu powrót do stanu wyjściowego. Nie byłam wtedy świadoma swego problemu. Dopiero uświadomił mnie ortodonta do którego jeżdżę od jakiegoś czasu. Niestety mimo półrocznych wizyt i ćwiczeń które miały na celu pozbycie się nawyku nic się nie zmieniło. nie potrafię oduczyć się złego połykania. Musiałabym myśleć o tym cały czas ale niestety nie potrafię ;( Ortodonta zaproponował mi aparat z zaporą na język. Mam w związku z tym kilka pytań

czy któraś z was nosiła taki aparat? jak on wyglądał? czy bardzo przeszkadzał w mówieniu? noi i czy pomógł oduczyć się złego nawyku? W poniedziałek jadę na projektowanie tego cuda i na pewno się czegoś dowiem od strony fachowca, ale bardzo chciałabym znać zdanie osób które coś takiego posiadały bądź posiadają. Będę wdzięczna za wszelakie odpowiedzi

karmelek_ · 2012-03-26, 21:22

Trochę czasu minęło ale może ktoś opowie coś na ten temat? Też mam mieć montowane to "cudo" i obawiam się,że ogranicza ono bardzo dużo. Strach się bać,niebawem matura ustna,nie wyobrażam sobie seplenić i pluć na egzaminatorów.

2010-03-23, 16:26	#1
loluska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 4 062	Aparat z zaporą na język? Jeśli miałaś/masz wejdź prosze. Cześć dziewczyny ;] mam pytanie dotyczące aparatu takiego jak w temacie. Moim problemem jest zły nawyk przełykania, podczas którego tłoczę język dociskając go do zębów co powoduje ich wypychanie. Wypychanie zębów powoduje zaś liczne diastemy, których wyleczenie by łoby bardzo proste gdyby nie wspomniany nawyk. Pare dobrych lat temu nosiłam aparat ruchomy, zęby cud miód po dwóch latach, ale po ściągnięciu aparatu powrót do stanu wyjściowego. Nie byłam wtedy świadoma swego problemu. Dopiero uświadomił mnie ortodonta do którego jeżdżę od jakiegoś czasu. Niestety mimo półrocznych wizyt i ćwiczeń które miały na celu pozbycie się nawyku nic się nie zmieniło. nie potrafię oduczyć się złego połykania. Musiałabym myśleć o tym cały czas ale niestety nie potrafię ;( Ortodonta zaproponował mi aparat z zaporą na język. Mam w związku z tym kilka pytań czy któraś z was nosiła taki aparat? jak on wyglądał? czy bardzo przeszkadzał w mówieniu? noi i czy pomógł oduczyć się złego nawyku? W poniedziałek jadę na projektowanie tego cuda i na pewno się czegoś dowiem od strony fachowca, ale bardzo chciałabym znać zdanie osób które coś takiego posiadały bądź posiadają. Będę wdzięczna za wszelakie odpowiedzi __________________ Najszczęśliwsza mama pod słońcem 19.04.15 - nasze pierwsze spotkanie Edytowane przez loluska Czas edycji: 2010-03-23 o 16:29

2012-03-26, 21:22	#2
karmelek_ Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Jamajka Wiadomości: 14	Dot.: Aparat z zaporą na język? Jeśli miałaś/masz wejdź prosze. Trochę czasu minęło ale może ktoś opowie coś na ten temat? Też mam mieć montowane to "cudo" i obawiam się,że ogranicza ono bardzo dużo. Strach się bać,niebawem matura ustna,nie wyobrażam sobie seplenić i pluć na egzaminatorów. __________________ Odchudzam siebie 66--65--64--63--62--61--60--59--58--..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)