Polecamy:

withi_as · 2012-02-27, 21:10

Cytat:

Napisane przez zlota jagoda

W szczególności jedna położna utkwi mi w pamięci na całe życie. Była taka cudowna, pełna zrozumienia i serdeczności, że mimo strasznych bóli nie można było się nie uśmiechnąć. Akurat ta pani mojego porodu nie odbierała tylko przyjmowała do szpitala na izbie, ale i tak miała co przy mnie robić, bo prawie urodziłam w kibelku po lewatywce na izbie

.

Myślę, że bycie położną to zawód z misją. Ten kto takiej misji nie czuje to nie powinien się za to zabierać.

Marzy mi się, aby kiedyś, w przyszłości, jakaś kobieta tak o mnie myślała i mówiła. Bardzo miłe słowa - dobrze że masz takie dobre wspomnienia z tak cudownego momentu, jakim jest poród

ewincee · 2012-02-27, 21:14

zgadzam się co do farmacji z zlota jagoda.

a co do położnych... nie mówię, że wszystkie są takie złe babska.

po prostu często się na takie trafia... a mieć takie niefajne wspomnienia z porodu? cholerny ból + wrzeszcząca, sycząca, stara jędza nad głową;D no co kto lubi:P

a to znowu słyszałam, tak na marginesie, że teraz coraz więcej kobiet `zamawia` sobie `swoją własną` położną, która zajmuje się kobietą od samego początku po sam koniec i często zostaje jeszcze, na początku, pomoc przy dziecku nowej mamusi.

więc może i te niemiłe położne są potrzebne, żeby młodsze kosiły kasę za prywatne `zlecenia` ;D

withi_as · 2012-02-27, 21:18

Cytat:

Napisane przez ewincee

a to znowu słyszałam, tak na marginesie, że teraz coraz więcej kobiet `zamawia` sobie `swoją własną` położną, która zajmuje się kobietą od samego początku po sam koniec i często zostaje jeszcze, na początku, pomoc przy dziecku nowej mamusi. więc może te niemiłe położne są potrzebne, żeby młodsze kosiły kasę za prywatne `zlecenia`

)

Pewnie że tak

Zwłaszcza widać to w większych miastach, np w Warszawie. Poza tym sa jeszcze doule - ale aby zostać doulą nie trzeba być położną. Też fajna sprawa - doula jest z kobietą od początku do końca, towarzyszy w porodzie, daje wsparcie.

Generalnie, obecnie nie wyobrażam sobie siebie w innej roli

ewincee · 2012-02-28, 15:08

czy to aż takie popularne w naszym kraju? wątpie, ze kogoś stać na taką.. `służącą` ;D

zlota jagoda · 2012-02-28, 17:40

Cytat:

Napisane przez ewincee

czy to aż takie popularne w naszym kraju? wątpie, ze kogoś stać na taką.. `służącą` ;D

Moje dwie koleżanki najęły prywatną położną. Oby dwie były bardzo zadowolone. Mnie na to stać nie było, ale wiem, że sporo rodzących korzysta z takiej możliwości.

ewincee · 2012-02-28, 17:52

zlota jagoda, chodziło mi o `doule`, o których wspomniała wyżej withi_as.

withi_as · 2012-02-28, 19:00

Cytat:

Napisane przez ewincee

czy to aż takie popularne w naszym kraju? wątpie, ze kogoś stać na taką.. `służącą` ;D

W większych miastach coraz bardziej

ewincee · 2012-02-28, 19:50

;D w takim razie i to mnie cieszy.
szkoda, że tak mało osób czuje powołanie do tego zawodu...
ciągle bardzo ciężko jest mi znaleźć kogokolwiek z moich okolic, z kim mogłabym pogadać o studiach i przyszłości w tym zawodzie.

withi_as · 2012-03-03, 10:21

Cytat:

Napisane przez ewincee

;D w takim razie i to mnie cieszy.
szkoda, że tak mało osób czuje powołanie do tego zawodu...
ciągle bardzo ciężko jest mi znaleźć kogokolwiek z moich okolic, z kim mogłabym pogadać o studiach i przyszłości w tym zawodzie.

Poszukaj - może gdzieś jest jakieś forum, albo wątek na forum, w którym udziela się więcej osób, planujących studiowanie tego kierunku.

Powołanie, powołanie. Tak się gada, tak się przyjęło. Wczoraj długo rozmawiałam ze znajomymi z kierunku o tym, jak wygląda nasza ewentualna przyszłość i perspektywy. Liczę całym sercem, że w momencie, w którym dostanę ten wymarzony, czerwono-biały, położniczy czepek, sytuacja w Polsce, jeżeli chodzi o pracę położnych, diametralnie się zmieni. Już jest lepiej, jak pisałam, ale WCIĄŻ jest to zawód niedoceniany, a przy tym koszmarnie wyczerpujący i stresujący. Nie chciałabym po prostu być zmuszona do ucieczki do innego kraju, jak np Ameryka, Anglia, Hiszpania, gdzie położne traktowane są na równi z pozostałym personelem medycznym, a lekarz traktuje je jako równego współpracownika w pracy.

willy_nilly · 2012-03-03, 14:11

Cytat:

Napisane przez withi_as

Marzy mi się, aby kiedyś, w przyszłości, jakaś kobieta tak o mnie myślała i mówiła. Bardzo miłe słowa - dobrze że masz takie dobre wspomnienia z tak cudownego momentu, jakim jest poród

Kończ te studia, bo za kilka lat chcę mieć TAKĄ położną, z TAKIM podejściem!

withi_as · 2012-03-03, 16:11

Cytat:

Napisane przez willy_nilly

Kończ te studia, bo za kilka lat chcę mieć TAKĄ położną, z TAKIM podejściem!

O jej, dziękuję ; - D
To teraz normalnie aż wypada skończyć

namalowana_w_lustrze · 2012-03-05, 13:46

Kumpelka studiuje, ale z tego co mi kiedys mowiła to strasznie dużo zajeć mają.. i późno wraca do domu..

)
Trzeba mieć powołanie do tego zawodu, tak jak do bycia zakonnicą.. pełne poświecenie siebie w tym co sie robi

martucha1535 · 2012-04-02, 16:11

Ja od niedawna zastanawiam się nad tym aby iść na położnictwo. Tylko zastanawiam się czy dam sobie radę. I mam takie pytanie, czy jest na tym kierunku bardzo trudno?

withi_as · 2012-04-02, 18:00

Cytat:

Napisane przez martucha1535

Ja od niedawna zastanawiam się nad tym aby iść na położnictwo. Tylko zastanawiam się czy dam sobie radę. I mam takie pytanie, czy jest na tym kierunku bardzo trudno?

Na pewno nie ma sensu sugerować się tym czy jest ciężko czy nie, zwłaszcza jak czujesz że to jest Twój kierunek. Ciężko jest. I to momentami za bardzo. (nie wiem jak na innych uczelniach, może jak się ktoś inny wypowie to nieco wyśrodkujemy)

martucha1535 · 2012-04-04, 11:07

A mam jeszcze takie pytanie... Czy jest dużo zajęć związanych z chemią?
Chce po prostu określić poziom trudności jak dla mnie, bo wiadomo że każdy jest inny

withi_as · 2012-04-04, 12:58

U mnie nie - jest na razie biochemia, z której będę miała komisa, i to wszystko co bardziej 'chemiczne'.

Powiem Ci tak - jestem po maturze rozszerzonej z biologii, po profilu humanistycznym. Solidna nauki biologii TYLKO w trzeciej klasie LO (kiedy to zmieniłam plany apropos mojej przyszłości o dobre 180stopni) wystarczy żeby wszystko rozumieć + do tego dużo nowej nauki, ale jednak biologiczne podstawy TRZEBA mieć (chemicznych niekoniecznie) bo jest wiele przedmiotów stricte biologicznych jak np: anatomia, fizjologia, mikrobiologia, embriologia, genetyka, parazytologia, dietetyka.

martucha1535 · 2012-04-04, 13:53

Dziękuje za to że zechciałaś mi pomóc

Biologia mnie nie przerarza... Wiem że będzie jej dużo. Ale jestem na profilu bio-chemicznym więc myśle że z nią dam sobie radę. To chemia jest moją piętą Achilesową. Generalnie zastanawiam się w ogole zdawać w przyszłym roku czy od początku skupić się na biologi... Chciałabym już w tym roku mniej więcej co dalej, żebym mogla się nastawić na to co najważniejsze i się nie rozpraszać. A można wiedzieć w jakim mieście studiujesz?

withi_as · 2012-04-04, 14:42

Studiuję w Warszawie na WUMie.

Masz wobec tego jeszcze sporo czasu - przemyśl dokładnie, zawsze możesz zdaż biologię rozszerzoną a chemię podstawową

candy111 · 2012-04-06, 10:35

Cytat:

Napisane przez withi_as

Studiuję w Warszawie na WUMie.

Masz wobec tego jeszcze sporo czasu - przemyśl dokładnie, zawsze możesz zdaż biologię rozszerzoną a chemię podstawową

u mnie (wum) z biochemii był egzamin w formie testu i pytania "średnie" nie ma czym się stresować

gorsza jak dla mnie jest embriologia i wykłady z tym dziadkiem co się prawie ze starosci rozpada, parazytologia, mikrobiologia :P

everyth · 2012-05-17, 11:23

a czy ktoś sie orientuje jakie były progi puntowe w tamtym roku na położnictwo na um w lublinie ? i czy ciezko sie dostac ?? prosze o pomoc ..

Stookrotka · 2012-05-19, 20:59

Nie wiem jak na innych uczelniach ale u mnie trzeba było mieć około 50% z rozszerzenia.
Dla mnie studia są super, jest dużo zajęć ale można dać rade.
Po prostu jest w ogóle "inaczej" niż w liceum, jak widzę brata co jest na Politechnice tez widzę dużą "różnice"

A co do samego kierunku to już po pierwszych praktykach łatwo zobaczyć kto się nadaje a kto nie. Jeżeli kogoś to "brzydzi" to chyba oczywiste że źle wybrał.
Trudno jest na początku złapać kontakt z pacjentką, wiadomo my się trochę stresujemy, a ona przecież jeszcze bardziej bo rodzi! Ja mam bardzo fajnych prowadzących, wiele się od nich uczę dzięki czemu kontakt z pacjentką jest łatwiejszy i przychodzi mi już naturalniej.

A przedmioty?
Jest ich dużo, ale nie jest bardzo bardzo ciężko. Są przedmioty na których trzeba się wykuć i umieć je w 100% bo to nasz chleb powszedni (spanie z Troszyńskim xd), są też mniej ważne które po prostu trzeba "zaliczyć".
Też się kiedyś bałam sławnej anatomii, ale teraz z czasem gorzej wspominam fizjologie ale to chyba kwestia harpii prowadzącej

Kasia225 · 2012-05-25, 16:28

Dziewczyny, przyszłe polozne! Powiedzcie cos wiecej o tych studiach. Wybieram się na nie, a nie mam kogo sie wypytac...

candy111 · 2012-05-26, 21:29

Cytat:

Napisane przez Kasia225

Dziewczyny, przyszłe polozne! Powiedzcie cos wiecej o tych studiach. Wybieram się na nie, a nie mam kogo sie wypytac...

Pisz na priv odpowiem na kazde pytanie, obecnie koncze 2 rok

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Cytat:

Napisane przez Kasia225

Dziewczyny, przyszłe polozne! Powiedzcie cos wiecej o tych studiach. Wybieram się na nie, a nie mam kogo sie wypytac...

Pisz na priv odpowiem na kazde pytanie, obecnie koncze 2 rok

tija93 · 2012-05-27, 19:29

Hej

Wybieram sie na położnictwo na Colegium Medicum w Bydgoszczy

mam nadzieje że sie dostane (zdawałam podstawe z biologii i bede miała od 70 do 74%), teraz troche żałuje że roszerzenia nie zdawałam, byłabym spokojniejsza.

Jestem zafascynowana tymi studiami. Wczoraj miałam okazje poznać dziewczyne co studiuje położnictwo na CM. Podobno sporo nauki ale jak ktoś to lubi to da rade

Mam pytania:
1. Czy są zajęcia w prosekturium?
2. Czy od razu zaczynają sie zajecia na porodówce czy najpierw skacze sie po odziałach?
3. Czy sie dostane z 70% z podstawy z bio?

withi_as · 2012-05-27, 19:51

Cytat:

Napisane przez tija93

Mam pytania:
1. Czy są zajęcia w prosekturium?
2. Czy od razu zaczynają sie zajecia na porodówce czy najpierw skacze sie po odziałach?
3. Czy sie dostane z 70% z podstawy z bio?

Ad1. W zależności od uczelni - na niektórych zabierają, na niektórych nie, w każdym bądź razie już lepsza jest wizyta w muzeum płodów
Ad2. U nas (WUM) na pierwszym roku są praktyki na trzech oddziałach: intensywne noworodki, sala porodowa, POP
Ad3. Głupie pytanie. Wszystko zależy od ilości chętnych, od progów, itd, itd, itd ...

Może ktoś się odezwie konkretnie z uczelni, którą masz na oku, to będziesz miała bardziej szczegółowe odpowiedzi.

tija93 · 2012-05-27, 19:53

Cytat:

Napisane przez withi_as

Ad1. W zależności od uczelni - na niektórych zabierają, na niektórych nie, w każdym bądź razie już lepsza jest wizyta w muzeum płodów
Ad2. U nas (WUM) na pierwszym roku są praktyki na trzech oddziałach: intensywne noworodki, sala porodowa, POP
Ad3. Głupie pytanie. Wszystko zależy od ilości chętnych, od progów, itd, itd, itd ...

Może ktoś się odezwie konkretnie z uczelni, którą masz na oku, to będziesz miała bardziej szczegółowe odpowiedzi.

Dzieki za odpowiedzi

w sumie faktycznie głupie pytanie o to czy sie dostane, ale może ktoś sie z CM w Bdg znajdzie

A co jeszcze położna sie uczy oprócz odpierania porodów? Zajmuje sie noworodkami?

withi_as · 2012-05-27, 20:00

Oczywiście. Noworodki, zajmuje się kobietami po porodach (POP - położniczo-noworodkowy), może być położna środowiskową, pracować na patologii ciąży, być doradcą laktacyjnym. Mnóstwo możliwości. Położna to nie tylko sala porodowa

Kasia225 · 2012-05-27, 21:28

Czyli polozna wybiera specjalizacje? Czy robi kursy np jako doradca laktacyjny itp? Jako studentka 2 roku czym zajmujesz sie na praktykach a co robilas na roku 1?

errorque · 2012-05-28, 14:07

ja również myślę o położnictwie jednak odstrasza mnie pewne przypuszczenie. Praca przez 7 dni w tygodniu, święta i wszelkie inne ważne dni. No i właśnie tu moje pytanie. Jak to jest? Czy da się ogarnąć jakoś te dyżury, albo w ogóle jak to wygląda?!

withi_as · 2012-05-28, 17:54

Cytat:

Napisane przez Kasia225

Czyli polozna wybiera specjalizacje? Czy robi kursy np jako doradca laktacyjny itp? Jako studentka 2 roku czym zajmujesz sie na praktykach a co robilas na roku 1?

Jestem na pierwszym roku. Robimy wszystko, pod bacznym okiem położnej. Przyjmujemy porody, asystujemy w szyciu krocza, zajmujemy się pacjentką od A do Z, podobnie z noworodkami. Generalnie w zalezności na jaki dyżur położnych trafisz - tyle się nauczysz. Jak będą chciały Ci coś pokazać to będziesz posiadać większą wiedzę.

Cytat:

Napisane przez errorque

ja również myślę o położnictwie jednak odstrasza mnie pewne przypuszczenie. Praca przez 7 dni w tygodniu, święta i wszelkie inne ważne dni. No i właśnie tu moje pytanie. Jak to jest? Czy da się ogarnąć jakoś te dyżury, albo w ogóle jak to wygląda?!

Eee, 7 dni w tygodniu? Chyba że myślisz o 'rankach'? Położne pracują systemem dyżur dzienny, dyżur nocny, dwa dni wolne, czyli prościej ujmując:

28 maja - dyżur od 7 rano do 19
29 maja - dyżur od 19 do 7 rano 30 maja
30 maja i 31 maja wolne
1 czerwca - od nowa

Minus jest taki, że w tym zawodzie (jak we wszystkich medycznych) nie ma czegoś takiego, że czekasz na piątek i hip hip hurra - wolny weekend. To jest minus, a tak - system mi się podoba, tym bardziej że wcale nie jest tak że dzień po nocnym dyżurze się odsypia. Po rozmowach z położnymi dowiedziałam się że jak wracają po takim dyżurze około 8 do domu, to jedzą śniadanie, kładą się na 3-4 godziny i po tym czasie wstają i funkcjonują normalnie

Znam siebie i wiem, że u mnie będzie podobnie, bo ja śpię max 6 godzin - więcej nie umiem

2012-02-27, 21:14	#32
ewincee Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 84	Dot.: Położnictwo studia zgadzam się co do farmacji z zlota jagoda. a co do położnych... nie mówię, że wszystkie są takie złe babska. po prostu często się na takie trafia... a mieć takie niefajne wspomnienia z porodu? cholerny ból + wrzeszcząca, sycząca, stara jędza nad głową;D no co kto lubi:P a to znowu słyszałam, tak na marginesie, że teraz coraz więcej kobiet `zamawia` sobie `swoją własną` położną, która zajmuje się kobietą od samego początku po sam koniec i często zostaje jeszcze, na początku, pomoc przy dziecku nowej mamusi. więc może i te niemiłe położne są potrzebne, żeby młodsze kosiły kasę za prywatne `zlecenia` ;D Edytowane przez ewincee Czas edycji: 2012-02-27 o 21:16

2012-02-28, 15:08	#34
ewincee Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 84	Dot.: Położnictwo studia czy to aż takie popularne w naszym kraju? wątpie, ze kogoś stać na taką.. `służącą` ;D

2012-02-28, 17:52	#36
ewincee Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 84	Dot.: Położnictwo studia zlota jagoda, chodziło mi o `doule`, o których wspomniała wyżej withi_as.

2012-02-28, 19:50	#38
ewincee Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 84	Dot.: Położnictwo studia ;D w takim razie i to mnie cieszy. szkoda, że tak mało osób czuje powołanie do tego zawodu... ciągle bardzo ciężko jest mi znaleźć kogokolwiek z moich okolic, z kim mogłabym pogadać o studiach i przyszłości w tym zawodzie.

2012-03-05, 13:46	#42
namalowana_w_lustrze Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 56	Dot.: Położnictwo studia Kumpelka studiuje, ale z tego co mi kiedys mowiła to strasznie dużo zajeć mają.. i późno wraca do domu.. ) Trzeba mieć powołanie do tego zawodu, tak jak do bycia zakonnicą.. pełne poświecenie siebie w tym co sie robi

2012-04-02, 16:11	#43
martucha1535 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 3	Dot.: Położnictwo studia Ja od niedawna zastanawiam się nad tym aby iść na położnictwo. Tylko zastanawiam się czy dam sobie radę. I mam takie pytanie, czy jest na tym kierunku bardzo trudno?

2012-04-04, 11:07	#45
martucha1535 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 3	Dot.: Położnictwo studia A mam jeszcze takie pytanie... Czy jest dużo zajęć związanych z chemią? Chce po prostu określić poziom trudności jak dla mnie, bo wiadomo że każdy jest inny

2012-04-04, 12:58	#46
withi_as Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Rzeszów->Warszawa->Białystok Wiadomości: 3 812	Dot.: Położnictwo studia U mnie nie - jest na razie biochemia, z której będę miała komisa, i to wszystko co bardziej 'chemiczne'. Powiem Ci tak - jestem po maturze rozszerzonej z biologii, po profilu humanistycznym. Solidna nauki biologii TYLKO w trzeciej klasie LO (kiedy to zmieniłam plany apropos mojej przyszłości o dobre 180stopni) wystarczy żeby wszystko rozumieć + do tego dużo nowej nauki, ale jednak biologiczne podstawy TRZEBA mieć (chemicznych niekoniecznie) bo jest wiele przedmiotów stricte biologicznych jak np: anatomia, fizjologia, mikrobiologia, embriologia, genetyka, parazytologia, dietetyka.

2012-04-04, 13:53	#47
martucha1535 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 3	Dot.: Położnictwo studia Dziękuje za to że zechciałaś mi pomóc Biologia mnie nie przerarza... Wiem że będzie jej dużo. Ale jestem na profilu bio-chemicznym więc myśle że z nią dam sobie radę. To chemia jest moją piętą Achilesową. Generalnie zastanawiam się w ogole zdawać w przyszłym roku czy od początku skupić się na biologi... Chciałabym już w tym roku mniej więcej co dalej, żebym mogla się nastawić na to co najważniejsze i się nie rozpraszać. A można wiedzieć w jakim mieście studiujesz?

2012-04-04, 14:42	#48
withi_as Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Rzeszów->Warszawa->Białystok Wiadomości: 3 812	Dot.: Położnictwo studia Studiuję w Warszawie na WUMie. Masz wobec tego jeszcze sporo czasu - przemyśl dokładnie, zawsze możesz zdaż biologię rozszerzoną a chemię podstawową

2012-05-17, 11:23	#50
everyth Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 2	Dot.: Położnictwo studia a czy ktoś sie orientuje jakie były progi puntowe w tamtym roku na położnictwo na um w lublinie ? i czy ciezko sie dostac ?? prosze o pomoc ..

2012-05-19, 20:59	#51
Stookrotka Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 413	Dot.: Położnictwo studia Nie wiem jak na innych uczelniach ale u mnie trzeba było mieć około 50% z rozszerzenia. Dla mnie studia są super, jest dużo zajęć ale można dać rade. Po prostu jest w ogóle "inaczej" niż w liceum, jak widzę brata co jest na Politechnice tez widzę dużą "różnice" A co do samego kierunku to już po pierwszych praktykach łatwo zobaczyć kto się nadaje a kto nie. Jeżeli kogoś to "brzydzi" to chyba oczywiste że źle wybrał. Trudno jest na początku złapać kontakt z pacjentką, wiadomo my się trochę stresujemy, a ona przecież jeszcze bardziej bo rodzi! Ja mam bardzo fajnych prowadzących, wiele się od nich uczę dzięki czemu kontakt z pacjentką jest łatwiejszy i przychodzi mi już naturalniej. A przedmioty? Jest ich dużo, ale nie jest bardzo bardzo ciężko. Są przedmioty na których trzeba się wykuć i umieć je w 100% bo to nasz chleb powszedni (spanie z Troszyńskim xd), są też mniej ważne które po prostu trzeba "zaliczyć". Też się kiedyś bałam sławnej anatomii, ale teraz z czasem gorzej wspominam fizjologie ale to chyba kwestia harpii prowadzącej

2012-05-25, 16:28	#52
Kasia225 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 415	Dot.: Położnictwo studia Dziewczyny, przyszłe polozne! Powiedzcie cos wiecej o tych studiach. Wybieram się na nie, a nie mam kogo sie wypytac... __________________ Kocham

2012-05-27, 19:29	#54
tija93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa Wiadomości: 8 042	Dot.: Położnictwo studia Hej Wybieram sie na położnictwo na Colegium Medicum w Bydgoszczy mam nadzieje że sie dostane (zdawałam podstawe z biologii i bede miała od 70 do 74%), teraz troche żałuje że roszerzenia nie zdawałam, byłabym spokojniejsza. Jestem zafascynowana tymi studiami. Wczoraj miałam okazje poznać dziewczyne co studiuje położnictwo na CM. Podobno sporo nauki ale jak ktoś to lubi to da rade Mam pytania: 1. Czy są zajęcia w prosekturium? 2. Czy od razu zaczynają sie zajecia na porodówce czy najpierw skacze sie po odziałach? 3. Czy sie dostane z 70% z podstawy z bio? __________________ 02.08.2016

2012-05-27, 20:00	#57
withi_as Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Rzeszów->Warszawa->Białystok Wiadomości: 3 812	Dot.: Położnictwo studia Oczywiście. Noworodki, zajmuje się kobietami po porodach (POP - położniczo-noworodkowy), może być położna środowiskową, pracować na patologii ciąży, być doradcą laktacyjnym. Mnóstwo możliwości. Położna to nie tylko sala porodowa

2012-05-27, 21:28	#58
Kasia225 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 415	Dot.: Położnictwo studia Czyli polozna wybiera specjalizacje? Czy robi kursy np jako doradca laktacyjny itp? Jako studentka 2 roku czym zajmujesz sie na praktykach a co robilas na roku 1? __________________ Kocham

2012-05-28, 14:07	#59
errorque Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 7	Dot.: Położnictwo studia ja również myślę o położnictwie jednak odstrasza mnie pewne przypuszczenie. Praca przez 7 dni w tygodniu, święta i wszelkie inne ważne dni. No i właśnie tu moje pytanie. Jak to jest? Czy da się ogarnąć jakoś te dyżury, albo w ogóle jak to wygląda?!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)