Atrederm

[Selavie]

Napisane przez monciaaaaaaa

Michell - dziękuję wspaniała jesteś jutro pójdę do w miarę zaprzyjaźnionej apteki i jak mi nie dadzą to będę wdzięczna jak byś mi przesłała (oczywiście kwestie finansowe załatwimy przed wysyłką) Ja wiem, że wysyp to normalka - w końcu już nie raz go przerabiałam: epiduo, differin, duac, zineryt itd. itp. ale ten wysyp to apogeum moich wysypów - a najgorsze, że rozprzestrzenia się na miejsca gdzie mi w życiu nic nie wyskoczyło. Więc to nie jest tak, że chciałabym od razu efekty, wiem, że na to trzeba czasu, cierpliwości no i nieszczęsnego wysypu. Ale atak na zdrową część skóry trochę mnie przestraszył i zniechęcił - dziś nawet mam coś na szyi:/ Przeżyję wysyp, wylinkę i inne cuda, ale nie mam zamiaru sobie zepsuć całej cery całej twarzy, gdzie moją jedyną zmorą jest żuchwa :/ dodam, że smarowałam tylko linię żuchwy - zgodnie ze wskazaniami dermatologa, to skąd te cholerne gule wszędzie. Może to nie atre a tetralysal? Eh

Pinkia wysypało Cię po tetra?

Hah no własnie nie to też zawsze zadziwiało, że wysyp mam nawet na szyji gdzie się retinoidem się nie smarowałam Wysyp trzeba przeżyć...mój ciągnie się już prawie 4 tydzień, mam na twarzy bordowe pryszcze-kulki, które wystają mi ze skóry, co wygląda idiotycznie. Takie jakby guzki, ale w formie kulek :/ Najgorzej, ze po retinoidzie moja skóra bardzo opornie się goi, czyli cały etap przejścia do normalnego stanu jest wydłużony.

[Himee]

Witajcie dziewczyny! Dołącza do Was kolejna 'testerka' atredermu
Atrederm stosowałam już miesiąc temu na plecy - i muszę przyznać, że mimo tak krótkiego czasu zrobiły tam całkiem niezły porządek.
Dwa dni temu po raz pierwszy użyłam atre na twarz i miliony suchych skórek okupują ją teraz xD Bacznie ją obserwuję wyczekując wysypu (bo zeszłoroczne kwasy, tegoroczne OCM i effaclar raczej mnie od tego nie uchronią, prawda?)
Ale ok, jeśli wysyp ma być to będzie. Trądzik(teraz już w znacznie mniejszym stopniu)/zły stan cery występuje u mnie od bardzo dawna, więc to nie będzie nic nowego.
Żałuję jedynie, że zdecydowałam się na atre dopiero teraz, w lutym, ponieważ będę mogła go stosować max. 3,4 miesiące z powodu nadchodzącego lata.
A Wy? Jak długo zamierzacie używać jeszcze atredermu?

[aaash]

Dziewczyny, ja wysyp tych dziwnych krostek opanowałam, ale cholera, buzia mi fixuje normalnie no, mimo wszystko -.-
Jakaś taka tłusta ciągle, więcej sebum jakby wydziela (chociaż to pewnie przez to, że wysuszam ją mydłęm siarkowym + afronis + acnederm). No ale ogólnie, głupi przykład - zawsze podkład trzymał mi się cały dzień, dwa razy dziennie ewentualnie przymatowałam chusteczką, przypudrowałam i gitarka, a teraz jakoś tak się buzia tłuści, ten podkład też jakoś tak schodzi, nie jest taki trwały.... Wkurza mnie to
Mam zamiar teraz zaś trochę buzię ponawilżać. Przerzucę się ewentualnie na mineralne mydło siarczkowe w płynie z Busko-Zdroju, które ostatnio kupiłam, Afronis dokończę ale tylko raz dziennie-wieczorem, sporządzę sobie dziś tonik z wody pietruszkowej i soku z cytryny (może dodam trochę polopiryny i sody), potem na to jak zwykle acnederm będę kładła i jutro przyjdzie do mojej apteki Fitomed - krem nawilżający tradycyjny, ma fajne opinie na kwc, ponoć dobrze nawilża i nie zapycha i jest z dosyć naturalnym składem. No zobaczymy... No i atre od przyszłego tygodnia. I cholera moje blizenki jakoś zaś się wyostrzyły, nosz kurde

[anielska diablica]

Napisane przez Michell72

Diablica z tego co piszesz to w sumie atre Ci nie pomógł prawda??Mnie się wydaje,ze w dużym stopniu zalezy pomyslność kuracji od tego jak ten trądzik jest nasilony,w jakim stadium itp..Zapytałam Ziemolitę co sądzi o skojarzeniu atre z tetrysalem..zobaczymy co odpowie...Nie chce byc wysypana jak smarkacznie dość ,że jaszczurka to jeszcze z krostamiNapisz coś więcej diabełku-aniołkuo Izoteku...

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

zerknij na to http://www.estheticon.pl/dyskusje/ko...lnienie-i81753

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Dziewczyny a tabletki hormonalne?czy one nie zmniejszą naszych problemów,nie zaleczą chodzby..???

Nie, atre mi nie pomógł, choć na pewno podleczył moją twarz, na trądzik leczyłam się z 9-10 lat i były różne okresy, niektóre nawet tak dobre, że jak teraz patrze na zdjęcia to się zastanawiam gdzie ja miałam jakąś kroste , ale były też takie, że wyglądałam jak potwór ;/. Atre w poprzednich latach ujednolicił mi cerę, rozjaśnił przebarwienia, ale z trądziku nie wyleczył, a i nie stosowałam go w porozumieniu z jakimkolwiek lekarzem, bo po przejściach z 3 dermatolożkami, które mają wiedzę nt. trądziku mniejszą niż moją, nie ufam im, ani troszke.

Z tego co pamiętam to przez 3 msc branie Atre z Tetralysalem mi się nałożyło i nie miałam wtedy większego wysypu, ani jakichkolwiek dodatkowych skutków ubocznych


Z Izotekiem ( a dokładnie Aknenorminem ) mam duże lepsze wspomnienia niż z brania Tetralysalu, przy braniu Tetry miałam większe skutki uboczne niż przy Akne Z tym, że Akne wyciągnął mi wiele gul podskórnych, których nigdy wcześniej nie miałam, ostatnia z 3 tygodnie temu wymęczyłam ( a od maja nie biorę Akne).

Napisane przez Pinkia

hej Dziewczyny! byłam dziś u mojej pani dermatolog i jej reakcja jak weszłam do gabinetu mówiła sama za siebie... spytałam jej czy to normalne, że pryszcze wychodzą mi tam gdzie nie miałam problemów i czy nadal stosowac atredem ale powiedziała, że tak nie powinno być i kazała mi go odstawić... dostałam izotek 20 mg na miesiąc żeby naprawić szkody na mojej twarzy ;( niestety żaden antybiotyk nie wchodził w grę bo jestem uodporniona...

Diablica pisałaś, że Ci izotek pomógł, a po jakim czasie widziałaś efekty? nie wiem czy miesiąc mi wystarczy aby pozbyć się tych pryszczy i czy istnieje ryzyko, że jeszcze bardziej mi się pogorszy...

Pinkia proszę cię napisz, że z tą kuracją miesięczną izotekiem to żartujesz ? Przeczytałaś choć ulotkę od Izoteku ? Przecież nawet prawidłowo prowadzona kuracja antybiotykiem na trądzik nie trwa krócej niż 3 msc, a nie 1 miesiąc ! , a co dopiero Izotekiem, przecież powodzenie kuracji retinoidem wewnętrznym ma szansę jedynie wtedy gdy wybierze się conajmniej minimalną dawką ustalaną w przeliczeniu na kg twojej mas i jest to 120 mg/kg. Kuracja taka trwa kilka miesięcy ( czasem nawet rok, o ile jest wysoka masa,a niska dawka). Leczenie Izotekiem jest na zasadzie kumulacji retinoidu, a przy jakiejkolwiek twojej wadze ( 40-50 kg) 20 mg na miesiąc to jest nic. Znasz skutki uboczne i przeciwskazania ? Wiesz, że absolutnie nie możesz zajść w ciąże bo grozi to poważnym wadom rozwojowym płodu, wiesz, że musisz stosować 2 różne skuteczne ( tabsy + prezerwatywy) metody antykoncepcyjne, że musisz stosować odpowiednią dietę ?
O ile nie zaczęłaś brać Izoteku to go nie tykaj, zmień dermatologa bo ten twój to jakiś kolejny szarlatan bez jakiejkolwiek wiedzy. I poczytaj, poszerz swoją wiedzę, bo możesz sobie i innym wyrządzić ogromną nieodwracalną krzywdę.

[Michell72]

Peach W garniturach juz na liscie -chcę-ściągnij mężuAash mnie sie wydaje ze musisz nawilzac,a to co stosujesz wysusza i tak błędne koło..Nawilżaj cerę,pomimo ,że tłusta moze byc odwodnionaHimee:cmo k:witaj..Możemy sobie łapki podać,bo ja tysz nowicjuszka,przygarnięta ,przez kochane baby na wątkuDziś mnie tez wysypało na brodzie i żuchwie,o plecach nie wspomnęJutro kupuje ten antybiotyk i smaruję bo oszaleć mozna..Łuszczenie plus wysyp..

[Pinkia]

Napisane przez monciaaaaaaa

Pinkia pocieszyłaś mnie nie zniechęcam się zatem Pisałaś to na forum o tetra? Bo tam chyba nikt nie wierzy, że ten antybiotyk cokolwiek zdziała. Przydała bym im się taka otucha, że jednak jakieś działanie ma A Ty atre porzuciłaś?

Michell żabcie są najlepsze "jaki ślub taka noc" ;P hehe

Moncia życzę Ci powodzenia i wytrwałości w kuracji i trzymam kciuki! nie pisałam nic na forum ponieważ w tym czasie nie odwiedzałam wizażu ale może coś tam skrobnę żeby obudzić w ludziach wiarę

Tak porzuciłam atre bezwględnie, nigdy już do niego nie wrócę...

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez anielska diablica

Pinkia proszę cię napisz, że z tą kuracją miesięczną izotekiem to żartujesz ? Przeczytałaś choć ulotkę od Izoteku ? Przecież nawet prawidłowo prowadzona kuracja antybiotykiem na trądzik nie trwa krócej niż 3 msc, a nie 1 miesiąc ! , a co dopiero Izotekiem, przecież powodzenie kuracji retinoidem wewnętrznym ma szansę jedynie wtedy gdy wybierze się conajmniej minimalną dawką ustalaną w przeliczeniu na kg twojej mas i jest to 120 mg/kg. Kuracja taka trwa kilka miesięcy ( czasem nawet rok, o ile jest wysoka masa,a niska dawka). Leczenie Izotekiem jest na zasadzie kumulacji retinoidu, a przy jakiejkolwiek twojej wadze ( 40-50 kg) 20 mg na miesiąc to jest nic. Znasz skutki uboczne i przeciwskazania ? Wiesz, że absolutnie nie możesz zajść w ciąże bo grozi to poważnym wadom rozwojowym płodu, wiesz, że musisz stosować 2 różne skuteczne ( tabsy + prezerwatywy) metody antykoncepcyjne, że musisz stosować odpowiednią dietę ?
O ile nie zaczęłaś brać Izoteku to go nie tykaj, zmień dermatologa bo ten twój to jakiś kolejny szarlatan bez jakiejkolwiek wiedzy. I poczytaj, poszerz swoją wiedzę, bo możesz sobie i innym wyrządzić ogromną nieodwracalną krzywdę.

Diablica dziękuję za ostrzeżenie, wiem, przeczytałam ulotkę i przeraziła mnie lista skutków ubocznych...łyknęłam jedną tabletkę a potem pomyślałam i doszłam do wniosku, że nie będę tego stosować nie wiem już co na te syfy ;(

zastanawiam się nad kwasem salicylowym, czy któraś z Was stosowała?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez Selavie

Hah no własnie nie to też zawsze zadziwiało, że wysyp mam nawet na szyji gdzie się retinoidem się nie smarowałam Wysyp trzeba przeżyć...mój ciągnie się już prawie 4 tydzień, mam na twarzy bordowe pryszcze-kulki, które wystają mi ze skóry, co wygląda idiotycznie. Takie jakby guzki, ale w formie kulek :/ Najgorzej, ze po retinoidzie moja skóra bardzo opornie się goi, czyli cały etap przejścia do normalnego stanu jest wydłużony.

Selavie mam do Ciebie pytanko, tylko nie odbierz tego jako złośliwość, jestem poprostu ciekawa czemu ciągle stosujesz atre skoro cały czas Cię po nim wysypuje? nie myślałaś o innym środku?

[monciaaaaaaa]

Selavie dzisiaj nie mam nic nowego więc może się wysyp uspokaja ;P ale coś czuję, że na jednym się nie skończy - pożyjemy zobaczymy, a przeżyć z takim stanem cery się da, choć łatwe to nie jest. Jak ma być dla zdrowia - to niech sypie;P


Himee witamy witamy choć z tego co piszesz Ty bardziej zaprawiona w bojach z atre niż niektóre z nas. Bogu dzięki ani na plecach ani na dekolcie nigdy nic nie miałam - i niech tak zostanie!


Pinkia - z tego co pisze Anielska Diablica - coś w tym jest! Bardzo dużo czytałam o izoteku ostatnio rozmawiałam też z dermatolog. Miesiąc nic nie da - mi mówiła, że żebym miała jakieś efekty to około roku.. No to skrobnij o tym tetra - bo tam załamka jest!


Michell - dziękuję bardzo za propozycję pomocy w zdobyciu antybiotyku, ale znalazłam taką papkę, którą mi kiedyś derma przepisała i uspokaja mi wysyp jak na razie, więc jeszcze raz dziękuję

No to jutro idę do laryngologa - oby coś kurde znalazł - dam znać
Tym czasem rybka na twarz i serialik, buziole

[Himee]

Michell72, monciaaaaaaa

Napisane przez Pinkia

zastanawiam się nad kwasem salicylowym, czy któraś z Was stosowała?

Ja stosowałam, ale myślę, ze nie tylko on przyczynił się do polepszenia stanu mojej cery. Pamiętam, ze twarz (po łuszczeniu) była wygładzona, lekko rozjaśniona. Wcześniej stosowałam kwas migdałowy, tak więc salicyl miał już ułatwione zadanie. Nie wiem, czy uznajesz taką zasadę, ale ja, po wieloletnim doświadczeniu w leczeniu u dermatologów, czyli: tylko jedna maść na trzy miesiące, nauczyłam się, że solo nic dobrze nie zadziała (tak przynajmniej jest w moim wypadku) Peelingi kwasowe połączone były u mnie z różnego rodzaju maskami, serami do twarzy i innymi specyfikami, które testowałam jak oszalała będąc na skraju wytrzymałości. I przyznam, że chociaż twarz nie jest w idealnym stanie, jest w stanie sto razy lepszym niż kiedy byłam pod opieką dermatologa.
Jeszcze odnośnie Tetralysalu, o którym rozmawiacie. Był jednym z antybiotyków, które brałam. Niestety po odstawieniu, trądzik wrócił, a pozostał tylko zły stan organizmu. Podejrzewam jednak, że gdybym połączyła Tetralysal z obecną wiedzą o pielęgnacji, zapomniałabym o trądziku już dawno temu.

[nomissn]

Stosowałam tonik 2% z kwasem salicylowym przed posmarowaniem się atre, jak kupię papierki uniwersalne to ponownie sobie zrobię jak dla mnie atre lepiej działało jak przed zastosowaniem go posmarowałam twarz tonikiem

[Michell72]

Jakie papierki Nominssi co za kwas salicynowyPeach ćwiczysz z Chodakowskązbier am sie i dołączyc nie mogę, a cellulit się wrednie panoszy noMonia jakby co-służę pomocąPo kilkunastu dniach co zauważylam..Plecy zaczynając smarowac miałam w stanie normalnym minus ,teraz mam w prycholach...Więc to czego nie było widac,wyłazi..i swędziCzy to wypada w moim wieku łazic i się tak drapaćHime czyli teraz bys dołączyła antybiotyk doustnie do atre?czy jakbys robiła ,mając juz doswiadczenie i swoje metody..Daj radę początkującym

[peach_passion]

michell daj znać jak Ci się serial spodoba na tvn player masz już drugi odcinek przepisu na życie
z ewką ćwiczyłam bardziej latem, na zimę się zapuściłam i teraz startuję od nowa

po co smarowalaś plecy skoro były ok?

u mnie na brodzie pojawiły się 4 gule. do tego pokryte suchymi skórkami, bo jeszcze się złuszczam po weekendzie. dzisiaj w pracy zasłaniałam się włosami i podpierałam ręką, żeby nie było widać

[mmmajeczkaaa]

ja posmarowałam się w tamtym tygodniu 2 razy moim chyba 3-miesięcznym atre i łuszczyłam się pięknie,tzn drobnymi skórkami codziennie,ale było to do opanowania.teraz jestem cała czerwona i skóra wygląda jak wypolerowana... Miałam przerwę z atre na ferie,ale teraz wracam do Was jako grupy wsparcia bo do końca kwietnia zamierzam używać tak regularnie 2 razy w tygodniu.mam nadzieję pozbyć się resztek przebarwień do lata

[Selavie]

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ---------

Selavie mam do Ciebie pytanko, tylko nie odbierz tego jako złośliwość, jestem poprostu ciekawa czemu ciągle stosujesz atre skoro cały czas Cię po nim wysypuje? nie myślałaś o innym środku?[/QUOTE]


Hej, ja nie stosuję Atre juz od jakiegoś roku ) Jestem po swoim ostatnim retinoidzie, Zoracu i teraz mam wysyp 'po'. Piszę w tym wątku, bo Zorac nie ma działającego tematu, został już wycofany z aptek. Wcześniejszym moim retinoidem był właśnie Atrederm, a ja na każdy retinoid reaguję podobnie.

[Michell72]

Peach stan pleców był no w miare dobry, akurat na moment, kiedy atre słynne nie dostało sie w moje ręce..Ale daleko im do ideału chodz zawsze tą strefę miałam gładziutką..Od 2 lat jakies suszenie zaczelo mnie cos nękać,cholerstwo..S uche sie robi a pozniej krosty wychodząZaczynam dzis cwiczyc..a co..Łuszcząca, jak poskaczę to moze szybciej zrzucę skóręMężowi kazałam kupić zel Normalicin..z tego co poczytalam działa skuteczniej od Clindacne..Zobaczymy:roll eyesziewczyny ile ten wysyp będzie trwał????????????? Atrederm działa tez na przebarwienia?Skutecznie? ?????

[anielska diablica]

Napisane przez Michell72

Jakie papierki Nominssi co za kwas salicynowyPeach ćwiczysz z Chodakowskązbier am sie i dołączyc nie mogę, a cellulit się wrednie panoszy noMonia jakby co-służę pomocąPo kilkunastu dniach co zauważylam..Plecy zaczynając smarowac miałam w stanie normalnym minus ,teraz mam w prycholach...Więc to czego nie było widac,wyłazi..i swędziCzy to wypada w moim wieku łazic i się tak drapaćHime czyli teraz bys dołączyła antybiotyk doustnie do atre?czy jakbys robiła ,mając juz doswiadczenie i swoje metody..Daj radę początkującym

Jestem przykładem takiego połączenia , w którym brałam Tetralysal i równocześnie smarowałam się Atre, efekt owszem był, ale tylko w trakcie takiej kuracji, po odstawieniu atre, ale przy braniu Tetralysalu cera była super, po odstawieniu Tetry cera w szybkim tempie mi się pogorszyła, więc u mnie antybiotyk + tetra nic nie dało.

Pinkia- na prawdę mądrze zrobiłaś, że nie bierzesz Izoteku, o ile nie masz uporczywego, ciężkiego do wyleczenia trądziku, z którym borykasz się wiele lat, to nie ma sensu siać spustoszenia w organizmie, tylko szukać dalej przyczyny i "zaleczać" ( świetnie jakby się dało wyleczyć raz na zawsze) trądzik. Ja przez 9 lat przyczyny nie znalazłam ( choć wielu badań i tak nie miałam robionych, bo ja byłam młoda i nieświadoma, a dermatolozki głupie i nieodpowiedzialne zalecając mi niektóre kuracje) i byłam w takim stanie, że już tylko retinoid wewnętrzny mi pozostał.

Zastanawiam się nad jakimś kwasikiem coś w stylu migdała żeby nie działało bardzo inwazyjnie, a powoli i skutecznie

[Himee]

Napisane przez Michell72

Hime czyli teraz bys dołączyła antybiotyk doustnie do atre?czy jakbys robiła ,mając juz doswiadczenie i swoje metody..Daj radę początkującym

No nie wiem, czy wróciłabym do jakiegokolwiek antybiotyku.. Jednak nie powiem - Tetralysal ładnie wyleczył buzię, ale po skończeniu kuracji, działałam w imię zasady dermatologa: "Twarz trzeba wysuszyć, wystawiać twarz na słońce i nie używać kremów, bo zapychają"
No i trądzik powrócił. Potem znowu, drugi antybiotyk, i znowu to samo. Później, nie mając nic do stracenia, wzięłam się za siebie sama. Przeczytałam niezliczoną ilość wątków na wizażu, blogów, obejrzałam miliony filmów na youtube i z zasad mojego dermatologa nie zostało nic- Nie wysuszam twarzy, NAWILŻAM JĄ(jasne, że kremy mogą zapychać, i nie raz mi się to zdarzyło) , i zamiast wystawiać ją na słońce używam filtrów 50.
O to właśnie chodzi. Nie można, szczególnie po takiej kuracji, zostawić twarzy samej sobie (a nawet jej szkodzić takimi zasadami)
Bo niestety, jedne nie muszą robić ze swoją twarzą nic i mają piękną cerę, inne niestety (a może stety) musimy kombinować.
Taka świadoma pielęgnacja, choć czasem męcząca, może być fajna

U mnie chyba pomału zaczyna pojawiać się wysyp

[peach_passion]

Napisane przez Michell72

Atrederm działa tez na przebarwienia?Skutecznie? ?????

u mnie działał skutecznie

Napisane przez Himee

No nie wiem, czy wróciłabym do jakiegokolwiek antybiotyku.. Jednak nie powiem - Tetralysal ładnie wyleczył buzię, ale po skończeniu kuracji, działałam w imię zasady dermatologa: "Twarz trzeba wysuszyć, wystawiać twarz na słońce i nie używać kremów, bo zapychają"

dermatolog coś takiego powiedział? przerażające...

[nomissn]

Napisane przez Michell72

Jakie papierki Nominssi co za kwas salicynowyPeach ćwiczysz z Chodakowskązbier am sie i dołączyc nie mogę, a cellulit się wrednie panoszy noMonia jakby co-służę pomocąPo kilkunastu dniach co zauważylam..Plecy zaczynając smarowac miałam w stanie normalnym minus ,teraz mam w prycholach...Więc to czego nie było widac,wyłazi..i swędziCzy to wypada w moim wieku łazic i się tak drapaćHime czyli teraz bys dołączyła antybiotyk doustnie do atre?czy jakbys robiła ,mając juz doswiadczenie i swoje metody..Daj radę początkującym

Papierki uniwersalne do sprawdzania odczynu ph, widzę, że literówkę zrobiłam o kwas salicylowy chodziło mi

[Michell72]

Diablica dzis wysłałm na maila Patrykowi swoje wyniki,opis co mnie dręczy i czego nie chce..Zobaczymy co on wydedukuje..podpowie..Dam Wam znac..Może któras,ciekawa co jest przyczyną i chcąca to wyleczyc- od srodka-skorzysta ..MONIA co z gardłem???? Nomi-Papierki no patrz nie znam..Peach to przebarwienie na czole powinnam samrowac atre ,jak piszesz ,że eliksirek pomaga..Mógłby bez łuszczenia działac nie

[aaash]

A ja dziś tak na pocieszenie przed kupnem kolejnej butelki Atre ukręciłam sobie tonik z wody pietruszkowej, soku z cytryny i kilku łyżeczek sody oczyszczonej. Jak myślicie, nie pokrzyżują i nie pogryzą się te składniki? Ponoć ma delikatnie rozjaśniać cerę i przebarwienia, a dzięki sodzie - delikatnie złuszczać. Co wy na to?

[Pinkia]

Napisane przez nomissn

Stosowałam tonik 2% z kwasem salicylowym przed posmarowaniem się atre, jak kupię papierki uniwersalne to ponownie sobie zrobię jak dla mnie atre lepiej działało jak przed zastosowaniem go posmarowałam twarz tonikiem

a to kwas salicylowy ma aż takie słabe działanie? ja myślałam żeby go zacząć stosować jako podstawowy środek na trądzik...

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez anielska diablica

Pinkia- na prawdę mądrze zrobiłaś, że nie bierzesz Izoteku, o ile nie masz uporczywego, ciężkiego do wyleczenia trądziku, z którym borykasz się wiele lat, to nie ma sensu siać spustoszenia w organizmie, tylko szukać dalej przyczyny i "zaleczać" ( świetnie jakby się dało wyleczyć raz na zawsze) trądzik. Ja przez 9 lat przyczyny nie znalazłam ( choć wielu badań i tak nie miałam robionych, bo ja byłam młoda i nieświadoma, a dermatolozki głupie i nieodpowiedzialne zalecając mi niektóre kuracje) i byłam w takim stanie, że już tylko retinoid wewnętrzny mi pozostał.

hmm no właśnie mój trądzik nie jest ciężki, wyskakują mi pojedyncze wielkie i bardzo bolesne podskórne gule (sporadycznie na polikach) i przed każdą miesiączką na brodzie...mój problem polega na tym, że smarowałam się wszystkimi możliwymi antybiotykami bez limitu i teraz moja cera nie reaguje już na nic, najgorsze jest to, że u mnie każdy pryszcz = dziura i dlatego ciężko mi z tym trądzikiem ;( nie jest ciężki objawowo ale jest ciężki do wyleczenia i pozostawia blizny...ale izotek to ostateczność, sprubuje jeszcze czegoś innego, nie wiem czego ale coś wynajdę

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez Selavie

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ---------

Selavie mam do Ciebie pytanko, tylko nie odbierz tego jako złośliwość, jestem poprostu ciekawa czemu ciągle stosujesz atre skoro cały czas Cię po nim wysypuje? nie myślałaś o innym środku?

Hej, ja nie stosuję Atre juz od jakiegoś roku ) Jestem po swoim ostatnim retinoidzie, Zoracu i teraz mam wysyp 'po'. Piszę w tym wątku, bo Zorac nie ma działającego tematu, został już wycofany z aptek. Wcześniejszym moim retinoidem był właśnie Atrederm, a ja na każdy retinoid reaguję podobnie.[/QUOTE]

czyli kończysz przygodę z retinoidami?

[Selavie]

Hej, właśnie skończyłam przygodę z retinoidami, w całej kuracji miałam aż 4 w sumie. Generalnie to leczę się regularnie u dermatologa od 1,5 roku i teraz dostałam już tyko robioną maść, której mam używać do czerwca i wtedy pokazać się na ostatnią wizytę. To brzmi jakby mój trądzik był już wyleczony, ale tego jeszcze nie wiem, nie mogę tego stwierdzić dopóki skóra nie dojdzie do siebie po retinoidzie - w moim przypadku to około 3-4 miesięcy, więc czy cała terapia retinoidowa pomogła będę wiedziała latem

[Michell72]

Dziewczyny czy któras z Was smaruje atre na ciało??A pod oczy????Czytam różne wypowiedzi i chwala metode takiego odmładzania.Piszą,ze nie ma lepszej metody ,niz retinol..Wiele z Was używa go od dawna..Co sądzicie o anti age działaniu????

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Pinkia zorac lepszy czy atrederm?....MONIA - zaczynam się matrwic co ten laryngolog Ci tam wygmerał,że zniknełas....Selavie 3-4 mce ?Czemu tak długo?

[hihi]

Napisane przez Michell72

Dziewczyny czy któras z Was smaruje atre na ciało??A pod oczy????Czytam różne wypowiedzi i chwala metode takiego odmładzania.Piszą,ze nie ma lepszej metody ,niz retinol..Wiele z Was używa go od dawna..Co sądzicie o anti age działaniu????

Ja kładę antyrozstępowo ostatnio i czekam na efekty

[nomissn]

Napisane przez Pinkia

a to kwas salicylowy ma aż takie słabe działanie? ja myślałam żeby go zacząć stosować jako podstawowy środek na trądzik...[COLOR="Silver"]

Dla mojej zahartowanej skóry to 2% to niskie stężenie, tylko pomocniczo stosuję go

[Asandraa]

Dziewczyny mama pytanie stosuje atre zawsze łuszczyłam sie na 2 dzień od aplikacji a dzisiaj nic się nie dzieje skóra nawilżona nic się nie łuszczy myślicie że może to być wina kremu nawilżającego za mocno działa już nie wiem co myśleć

[monciaaaaaaa]

Pracowite dni - dlatego tak pojawiam się i znikam byłam u laryngologa - z migdałkami ok, mam pobrany wymaz z gardła i dowiem się dopiero za 7-10 dni co za bakterie siedzą, albo i nie siedzą.
A tak poza tym to moja twarz to jedna wielka sinusoida. Już myślałam, że mam po wysypie, już się zaczęło goić, ale ja chcąc przyspieszyć gojenie zasugerowałam się opinią z bloga, zdobyłam jakoś clindacne i masz babo placek: wysyp na nowo ze zdwojoną siłą :/ także już nie wiem czy się czymś smarować czy się nie smarować. Jestem wściekła. Plan miał być taki, że czwartek piątek atre, pozostałe dni clindacne i wiadomo codziennie tetralysal. Ale teraz przy takim wysypie w linii żuchwy aż strach smarować atre - nie dość, że gule to jeszcze ma mi skóra odpadać. Eh nie mogę sobie na to pozwolić, bo do ludzi wychodzić muszę. Marzy mi się miesiąc urlopu: wtedy bym przeżyła te wszystkie wysypy i wylinki, a weź tak wychodź do ludu.

Myślałam, że jak mam ten tetralysal to wysypy będą słabsze. Kurcze a ten clindacne nieszczęsny? On czasem nie miał hamować zmian? On ma też za zadanie wywalać wszystko na wierzch? Mówię Wam - oszaleję!!!

[Pinkia]

Napisane przez Selavie

Hej, właśnie skończyłam przygodę z retinoidami, w całej kuracji miałam aż 4 w sumie. Generalnie to leczę się regularnie u dermatologa od 1,5 roku i teraz dostałam już tyko robioną maść, której mam używać do czerwca i wtedy pokazać się na ostatnią wizytę. To brzmi jakby mój trądzik był już wyleczony, ale tego jeszcze nie wiem, nie mogę tego stwierdzić dopóki skóra nie dojdzie do siebie po retinoidzie - w moim przypadku to około 3-4 miesięcy, więc czy cała terapia retinoidowa pomogła będę wiedziała latem

Selavie i te 1,5 roku stosowałaś retinoidy?? i jeszcze nie zauważyłaś efektów???

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez monciaaaaaaa

Pracowite dni - dlatego tak pojawiam się i znikam byłam u laryngologa - z migdałkami ok, mam pobrany wymaz z gardła i dowiem się dopiero za 7-10 dni co za bakterie siedzą, albo i nie siedzą.
A tak poza tym to moja twarz to jedna wielka sinusoida. Już myślałam, że mam po wysypie, już się zaczęło goić, ale ja chcąc przyspieszyć gojenie zasugerowałam się opinią z bloga, zdobyłam jakoś clindacne i masz babo placek: wysyp na nowo ze zdwojoną siłą :/ także już nie wiem czy się czymś smarować czy się nie smarować. Jestem wściekła. Plan miał być taki, że czwartek piątek atre, pozostałe dni clindacne i wiadomo codziennie tetralysal. Ale teraz przy takim wysypie w linii żuchwy aż strach smarować atre - nie dość, że gule to jeszcze ma mi skóra odpadać. Eh nie mogę sobie na to pozwolić, bo do ludzi wychodzić muszę. Marzy mi się miesiąc urlopu: wtedy bym przeżyła te wszystkie wysypy i wylinki, a weź tak wychodź do ludu.

Myślałam, że jak mam ten tetralysal to wysypy będą słabsze. Kurcze a ten clindacne nieszczęsny? On czasem nie miał hamować zmian? On ma też za zadanie wywalać wszystko na wierzch? Mówię Wam - oszaleję!!!

Moncia to bardzo dziwne bo clindacne jest właśnie przeciw wysypom i nie powinien spowodować pogorszenia Twojej cery hmmm

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez nomissn

Dla mojej zahartowanej skóry to 2% to niskie stężenie, tylko pomocniczo stosuję go

rozumiem ja myślałam o jakimś większym np. 10%

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez Michell72

[/COLOR]Pinkia zorac lepszy czy atrederm?....

Michell ja stosowałam tylko atrederm i już się nie chcę wypowiadać na jego temat bo to samo zło

[Michell72]

Moncia clindacne to raczej nie....Co prawda ja stosuję Normalicin,ale to z tej samej gr antybiotyków..Wiecie co mnie wnerwia..Posmarowałam dekold,dla anti age,profilaktycznie..I mam teraz usiany krostami ,które sącza i robia sie z nich rankiMialam idealny i teraz wcale takowego nie przypominaTo tu tez we mnie w srodku coś! siedziało???Sama już nie wiem....Kiedy te wysypy ustępują?????Jednak nadal wierzę,naiwnie może,ale wierzę ,że coś tam ten atre pomoże..Jejku tyle pozytywnych opini,a tu raczej Wy nie jestescie mu na tak...

[Selavie]

Od 1,5 roku regularnie się leczę, ale każdy retinoid przyjmowałam tylko przez 2 miesiące, tak zalecił mi lekarze. Pierwsze efekty po Locacidzie i Atre ( których używałam zimą i wiosną) zaobserwowałam na jesieni- naliczyłam wtedy około 50 dni niemalże idealnej skóry, zapomniałam co to trądzik. Niestety po tym czasie trądzik wrócił w innej postaci (guzków i zaskórników) i wtedy mój lekarz dał mi 3 retinoid. Dwa poprzednie wyleczyły mnie całkowicie z podskórnego trądzika - przedtem miałam non stop bolące gule na brodzie i policzkach.