Szczegółowość konspektu prez. maturalnej

[Faxu]

Kazali nam oddać w przyszłym tygodniu konspekty i bibliografię do naszych prezentacji maturalnych. Zastanawiam się nad szczegółowością konspektu. Wzorowałam się na konspektach znalezionych w internecie. Mam temat o kobietach zbuntowanych, czyli taki, który już parę razy się powtarzał. Wszystkie znalezione przez mnie konspekty wyglądały bardzo prosto, omawiane bohaterki były po prostu opisane jakimiś hasłami, np.

Ewa - pierwsza femme fatale/pierwsza buntowniczka
Antygona - bunt przeciw władzy


Zastanawiam się, czy mogę do nich jeszcze dopisać podpunkty, np.

Ewa - pierwsza femme fatale
a) Kim była Ewa?
b) Dlaczego się zbuntowała?
c) Konsekwencje buntu.


Boję się, ze ze stresu zupełnie się poplącze i nie powiem połowy najważniejszych rzeczy. Taki dokładniejszy plan bardzo by mi pomógł z ogarnięciem się podczas egzaminu, ale wszyscy mówią, że konspekt ma być jak najprostszy...

[201604250941]

Chyba lepiej mniej podać niż zapomnieć potem.
Mówiąc szczerze, ja się nauczyłam tekstu słowo w słowo na pamieć, da się. Wszyscy mi mówili, żebym tego nie robiła bo się pomylę i wszystko się posypie. No i wyszło tak, że ja powiedziałam wszystko, świadomość tego, że znam kolejne zdanie mnie uspokajała, nie musiałam myśleć w ogóle nad tym co robię. A reszta płakała na korytarzu bo ze stresu nic nie powiedzieli. Do tego masz 99% szans na to, że prezentacja w PP nie pójdzie na szkolnym komputerze, to taki maturalny zwyczaj, że się wszystko nagle psuje, i komputer i prezentacja. Dostali po 6 pkt potem, ja 19.

[Osleidis]

Mój nauczyciel mówił, że konspekt powinien być napisany w postaci równoważników zdań, czyli w twoim przypadku powinno być coś w stylu:

Ewa - pierwsza femme fatale:
-postać Ewy
-przyczyny buntu
-konsekwencje buntu

I tyle . Myślę, że coś takiego Tobie powinno starczyć, żeby się nie zaplątać i wiedzieć o czym mówić, a dodatkowo komisja nie powinna się czepiać, że masz tu za dużo informacji

[Faxu]

Dzięki =) To dopiszę te podpunkty, najwyżej będą za mną łazić, żebym poprawiła.

Przy mówieniu rzeczy z pamięci stresuję się jeszcze bardziej. Wolę improwizować, tylko muszę mieć rozpiskę co po kolei mówić.

[mataforgana90]

Pamiętam, że nam babeczka kazała się zmieścić na 1 stronie A4, a co tam zamieścimy to już nasza sprawa. W moim konspekcie ujęłam tzw. słowa klucze, które miały pomóc mi trzymać się kolejności całej prezentacji i nie pozwalały na przypadkowe pominięcie ważnych zagadnień. Czasami były to hasła, czasami w formie pytań... Ważne, żeby to TOBIE pomagało, jak taki włącznik, który zaświeca Ci lampkę, dzięki której wiesz co masz mówić Pozdrawiam i życzę powodzenia!