Kolczyk w pępku a bakterie

[arashii]

Cześć ; ) . Ostatnio koleżanka przekuwała mi pępek , igła była nowa , wyjęta z opakowania nie dotykana palcami . Kolczyk dała mi też koleżanka , lecz był normalnie rozpakowany w małym pudełeczku na biżuterię z innymi kolczykami , mówiła mi ,że nie był noszony . Wyparzyłyśmy ten kolczyk do pępka i włożyła mi jego . Nasuwa mi się pytanie czy jeżeli ten kolczyk leżał w pudełeczku z innymi kolczykami kilka dni to wirus HIV nadal może żyć ? Ostatnio oglądałam film o wirusach i teraz panicznie się boję , rozmyślam . Oczywiście przemywałam świeżo przekuty pępek wodą utlenioną , solą fizjologiczną itp . Ale boję się i tyle .

[wypad]

Zawsze jest w takim przypadku spore ryzyko, kolczyki którymi przekłuwamy sobie ciało powinny być ze specjalnego tworzywa, specjalnie zapakowane i wysterylizowane. Poza tym takie jak i inne przekłucia robi się w salonie piercingu, lepiej wydać te kilkadziesiąt złotych i mieć spokój z gojeniem czy zakażeniami niż potem mieć różne świństwa w miejscu przekłucia.

[arashii]

Ktoś jeszcze się wypowie ? Co prawda wyparzyłam we wrzątku , potem przemyłam ranę wodą utlenioną kilka razy i solą ...ale wiem ,że to nie daje 100 % pewności

[marita_g]

Woda utleniona i wrzątek raczej nic tu nie pomogą. Zawsze istnieje ryzyko.
Byłoby inaczej jeśli kolczyk byłby wysterylizowany tak, jak np. narzędzia medyczne.
To prawda, że lepiej jest zapłacić za przekłucie niż ryzykować.

[joaska_g]

Nie ma ryzyka, że zarazisz się HIV. Ten wirus szybko umiera* poza organizmem, jest wrażliwy na temperaturę, dezynfekcję.
Za to HCV i HBV jeśli znajdowałyby się na tym kolczyku przetrwałyby waszą domową dezynfekcję ponadto poza organizmem są aktywne nawet kilka tygodni. Szczerze wątpię, że przenosiny wirusa z jednego kolczyka, na drugi w pudełku byłyby możliwe. Jeśli pępek ci się paskudzi to prawdopodobnie zwykłe** bakterie.

* oczywiście należy mieć świadomość tego, że wirusy nie są żywe
** zakażenia bakteryjne mogą być bardzo paskudne i nie należy ich lekceważyć

[arashii]

pępek mi się nie paskudzi tylko boli jak po normalnym przekuciu

[almaelena]

Żeby zarazić się HIV, na kolczyku musiałaby być zarażona krew, więc takie ryzyko raczej nie istnieje. Jednak możliwe, że nabawiłaś się innych wirusów czy innych świństw. Najlepiej zrób sobie badania krwi, żeby wyjść z wątpliwości.
Na przyszłość pamiętaj, że piercingu nie wykonuje się samemu czy u koleżanki, tylko w sprawdzonym salonie piercingu. Kolczyk znajdował się w zwykłym pudełku, czyli nie był sterylny, a wyparzenie go wrzątkiem nie zmienia tego faktu.

http://www.youtube.com/watch?v=4l2BwneIs-M
Link jak powinno wyglądać prawidłowe przekłucie.

http://www.youtube.com/watch?v=LGUfIzmDpIc
Higiena piercingu

[rozsznurowana]

za głupotę trzeba płacić najpierw się myśli później robi.

[wypad]

Napisane przez rozsznurowana

za głupotę trzeba płacić najpierw się myśli później robi.

dooookładnie!

[arashii]

Napisane przez rozsznurowana

za głupotę trzeba płacić najpierw się myśli później robi.

Pytałam się o co innego w mojej wypowiedzi nie napisałam żebyś mówiła mi za co się "płaci " a za co nie xd . Więc jeżeli nie masz odpowiedzi na moje pytanie to po co piszesz takie zdanie ? bezsens .

[rozsznurowana]

Napisane przez arashii

Pytałam się o co innego w mojej wypowiedzi nie napisałam żebyś mówiła mi za co się "płaci " a za co nie xd . Więc jeżeli nie masz odpowiedzi na moje pytanie to po co piszesz takie zdanie ? bezsens .

żebyś na drugi raz nie popełniała takiego błędu i zrobiła to w poprawny sposób?

[arashii]

Napisane przez rozsznurowana

żebyś na drugi raz nie popełniała takiego błędu i zrobiła to w poprawny sposób?

Zdaję sobie sprawę jakie mogą być konsekwencje tego przekucia

[AnotherIdentity]

Napisane przez arashii

Cześć ; ) . Ostatnio koleżanka przekuwała mi pępek , igła była nowa , wyjęta z opakowania nie dotykana palcami . Kolczyk dała mi też koleżanka , lecz był normalnie rozpakowany w małym pudełeczku na biżuterię z innymi kolczykami , mówiła mi ,że nie był noszony . Wyparzyłyśmy ten kolczyk do pępka i włożyła mi jego . Nasuwa mi się pytanie czy jeżeli ten kolczyk leżał w pudełeczku z innymi kolczykami kilka dni to wirus HIV nadal może żyć ? Ostatnio oglądałam film o wirusach i teraz panicznie się boję , rozmyślam . Oczywiście przemywałam świeżo przekuty pępek wodą utlenioną , solą fizjologiczną itp . Ale boję się i tyle .

Po pierwsze.
Używała ona rękawiczek ? Jeśli nie to wyjmij kolczyk niech sie zagoi i nie dojdzie do zakażenia.

Po drugie.
Nie przemywaj przekłucia wodą utleniona bo ona wysusza skóre, i może w skutku zrobić sie strupek bądź co bądź co gorszego!

Przemywaj sola fizjologiczną, sola morska ew. Ocetniseptem - apteka koszt to 30 zl. Jest to płyn bakteriobójczy i bezpieczny dla skóry.

Po trzecie.
Kolczyk powinien być zapakowany, wysterylizowany zakupiony np na stronie internetowej, a nie wrzucony do pojemnika gdzie sa inne brudne kolczyki. Bakterii golym okiem nie widać. Woda wrzaca raczej zabiła wirusy i bakterie. Ale Twoja kolezanka chyba nie wie nic na temat piercingu.

Po czwarte.
Z kolejnym pomyslem glupim zeby ktoś nie zaufany i nie w pelni świadomy tego jaka Ci krzywde moze Ci zrobić udaj sie do salonu Piercingu. Wydaj 100 zł ale mniej pewność ze nic Ci nie bedzie.

[kessolinka]

kolczyk zrobiłam pod koniec sierpnia tego roku
dziś rano podjełam decyzję o jego wyciągnięciu
powodem było to, iż prawdopodobnie migrował
nie byłam tego pewna ale ciała w którym "był" pozostawało coraz mniej :/niestety w chwili obecnej już mam zarośnięty....
długo muszę czekać na zrobienie nowego?

[rozsznurowana]

Napisane przez kessolinka

kolczyk zrobiłam pod koniec sierpnia tego roku
dziś rano podjełam decyzję o jego wyciągnięciu
powodem było to, iż prawdopodobnie migrował
nie byłam tego pewna ale ciała w którym "był" pozostawało coraz mniej :/niestety w chwili obecnej już mam zarośnięty....
długo muszę czekać na zrobienie nowego?

twój piercer będzie wiedział