Futro a papierosy

[Miss_Hellcat]

Hej hej, czołem!

Z góry ostrzegam, że żadne dyskusje ideologiczne mnie nie interesują

Rok temu kupiłam kożuch z futrem z jenota. Wydałam dziki majątek, więc pewności nie mam czy to obsesja czy ma to jakiś sens. Otóż palę papierosy i zaczęłam zauważać, że prawy rękaw jest mniej puszysty od lewego (a papierosa trzymam w prawej ręce). Ostatnio moja siostra wzięła na zamówienie taki sam kożuch, tylko jej jenot jest bardziej srebrzysty, mój zaś mocno żółty (ale wiadomo, naturalne rzeczy nigdy nie są identyczne). Co prawda moja rodzina twierdzi, że moje futro wyglądało tak od początku, to ja się jednak martwię. Czy od papierosów futro może "kurczyć się" i nieodwracalnie zżółknąć? Czy zdążyłam w jeden sezon narobić poważnych szkód? W internecie na ten temat cisza...

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

A może nosisz torebkę na prawym ramieniu i wycierasz rękaw chodząc i ruszając ręką? Ja kiedyś torebką wytarłam sukienkę.

[Veredise]

Chyba możliwe, że może żółknąć, skoro skóra na palcach palaczy i ich zęby żółkną.

[pani_smith]

dla mnie to mocno nieprawdopodobne, aby kolor zmienił się od papierosów. żółte palce widuję tylko u osób palących najtańszy szajs i to w ilościach kilka paczek dziennie, innymi słowy: u ludzi, którzy odpalają jednego od drugiego i bez papierosa nikt ich nigdy nie widział. dodatkowo - futro ma kontakt co najwyższej z dymem, więc spodziewałabym się, że zszarzeje.

natomiast jenot ma raczej złoty niż srebrny kolor. przemawia więc do mnie sugestia rodziny - ono zawsze miało taki kolor i po prostu obok futra siostry wydaje się on jeszcze bardziej intensywny. możesz je oddać do pralni chemicznej, która oferuje odświeżanie futer, aby je "odkurzyli" i wyczyścili, ale nie sądzę, aby odcień się wyraźnie zmienił.

natomiast zmiana struktury rękawa rzeczywiście może wynikać z faktu wycierania go o torebkę czy nawyku noszenia rzeczy w zgięciu ręki. mam dwa kożuchy (jeden sprzed 2 sezonów, drugi kupiony rok temu), oba bardzo dobrych firm i też prawa ręka jest wyraźnie miększa niż lewa.

[Veredise]

Napisane przez pani_smith

dla mnie to mocno nieprawdopodobne, aby kolor zmienił się od papierosów. żółte palce widuję tylko u osób palących najtańszy szajs i to w ilościach kilka paczek dziennie, innymi słowy: u ludzi, którzy odpalają jednego od drugiego i bez papierosa nikt ich nigdy nie widział. dodatkowo - futro ma kontakt co najwyższej z dymem, więc spodziewałabym się, że zszarzeje.

Niby tak, ale ręce się myje, a futra nie. Poza tym naskórek się złuszcza, więc przy skórze na palcach trzeba pewnie, tak jak piszesz, palić więcej.

Nie wiem, nigdy nie paliłam nałogowo ani tym bardziej nie miałam futra.

[pani_smith]

Napisane przez Veredise

Niby tak, ale ręce się myje, a futra nie. Poza tym naskórek się złuszcza, więc przy skórze na palcach trzeba pewnie, tak jak piszesz, palić więcej.

Nie wiem, nigdy nie paliłam nałogowo ani tym bardziej nie miałam futra.

skóra na palcach farbuje również od filtra (zwłaszcza kiepskiej jakości) i przede wszystkim te wszystkie substancje mają z nią bezpośredni kontakt. pożółkłe palce widuję w zasadzie tylko u więźniów, a tam królują popularne, męskie, klubowe i samozwijane noname'y.
jeśli chodzi o wszelkie okrycia, to w grę wchodzi tylko dym no i weźmy poprawkę na to, że nie wszystkie wypalone w ostatnim roku papierosy były palone "w futrze" (choćby ze względu na to, że w międzyczasie było lato). natomiast wszystkie wypalone musiały być trzymane w rękach...

o ile więc właścicielka futra nie wystawala w nim namiętnie w szklarniach dla palaczy (zadymione szczelnie zamykane kubiki, np. na lotniskach czy w niektórych restauracjach), to wydaje mi się to mocno naciąganą teorią, aby futro zżółkło od kontaktu z dymem tytoniowym