Spowiedź przedślubna :-) - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-03, 16:54   #391
201604211131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez molly18 Pokaż wiadomość
Wszystko fajnie, tylko nie rozumiem jednego - skoro jestes wierzaca, to nie powinni Ci przeszkadzac ksiaza i inni parafienie w chodzeniu do kosciola, bo przeciez to nie dla nich tam chodzisz tylko dla Boga. Wiem, ze Bog jest wszedzie i wszedzie mozna sie modlic i rozmawiac z Nim, ale jako katoliczka to chyba powinnas uczestniczyc w Mszy Sw?
Aha, jeszcze napisalas: "Trzeba być szczerym, a nie iść do bardziej liberalnego księdza, bo ten odpuści. Nie ma tak dobrze moje kochane, nawet jeśli tu na ziemi wam ksiądz przebaczy..." - a to przeciez nie przed ksiadzem sie spowiadasz, tylko przed Bogiem, nie?
Tak tylko szukanie księdza bardziej liberalnego nic nie da, bo wtedy tak czy owak Bóg się dowie - chciałam przez to powiedzieć, że w kościele przyjmuje się każde zasady, które są. A nie chodzę tylko ze względu na politykę, do Boga modlę się wszędzie, a głównie w moim sercu. Gdybym mogła to bym chodziła, ale w moim mieście bym została uznana za wariatkę, bo za dużo osób zna moją rodzinę (wszyscy w mieście wiedzą gdzie mamy sklep itd). Chcę być bardziej anonimowa, więc wtedy gdy będę poza moją miejscowością na pewno będę chodzić. A wszyscy wiedzą jacy są moi rodzice... a u nich z poglądami krucho, bo księdza przyjąć, kasę dać, ale do kościoła to ni ma kto chodzić i się księży wyzywa od takich i owakich. Ja kocham Boga sercem. Gdybym była bardziej anonimowa to bym chodziła, bo tak to nie mogę.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
dodam tylko, że sama Msza Św ma być SPOTKANIEM z Bogiem i Jezusem, przyjmujesz GO w czasie komunii i właśnie dlatego nie chodzenie co niedzielę do kościola jest grzechem. Bo nie przyjmujesz ciała Jezusa do serca....
tak, wiem, symbolika...

A co do spowiadania dodam tylko tyle, że ksiądz jest POŚREDNIKIEM, nie powiernikiem...
Wiem o tym bardzo dobrze i znam zasady. Tylko tak jak odpisałam chcę być anonimowa a nią nie jestem.
201604211131 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-03, 17:00   #392
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez wirlandia Pokaż wiadomość
Tak tylko szukanie księdza bardziej liberalnego nic nie da, bo wtedy tak czy owak Bóg się dowie - chciałam przez to powiedzieć, że w kościele przyjmuje się każde zasady, które są. A nie chodzę tylko ze względu na politykę, do Boga modlę się wszędzie, a głównie w moim sercu. Gdybym mogła to bym chodziła, ale w moim mieście bym została uznana za wariatkę, bo za dużo osób zna moją rodzinę (wszyscy w mieście wiedzą gdzie mamy sklep itd). Chcę być bardziej anonimowa, więc wtedy gdy będę poza moją miejscowością na pewno będę chodzić. A wszyscy wiedzą jacy są moi rodzice... a u nich z poglądami krucho, bo księdza przyjąć, kasę dać, ale do kościoła to ni ma kto chodzić i się księży wyzywa od takich i owakich. Ja kocham Boga sercem. Gdybym była bardziej anonimowa to bym chodziła, bo tak to nie mogę.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------


Wiem o tym bardzo dobrze i znam zasady. Tylko tak jak odpisałam chcę być anonimowa a nią nie jestem.
Generalnie, jak zawsze, wszystko sprowadza się "bo ludzie powiedzą" i tym podobne. Jeśli wiara jest sprawą płynącą z serca to nie oglądasz się na innych, a tym bardziej na rodziców. Jesteś już dorosłą osobą... Polityka w kościele, trudno iść czy nawet pojechać raz w tygodniu do sąsiedniej parafii?
To tak jakby ktoś powiedział: "Tak, jestem patriota, kocham swój kraj, ale na wojnę nie idę, bo nie chcę narażać swojego życia..."
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-03, 17:06   #393
201604211131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Generalnie, jak zawsze, wszystko sprowadza się "bo ludzie powiedzą" i tym podobne. Jeśli wiara jest sprawą płynącą z serca to nie oglądasz się na innych, a tym bardziej na rodziców. Jesteś już dorosłą osobą... Polityka w kościele, trudno iść czy nawet pojechać raz w tygodniu do sąsiedniej parafii?
To tak jakby ktoś powiedział: "Tak, jestem patriota, kocham swój kraj, ale na wojnę nie idę, bo nie chcę narażać swojego życia..."
wiem, ale jazda do sąsiedniej parafii mogłaby się okazać dziwna dla moich rodziców. Wiem, że to dziwne ale tak jest. Dodatkowo jazda do innej parafii mogłaby się okazać dziwnie uznana przez wszystkich. Mieszkam w za małym mieście by tak robić, niestety i za dużo ludzi zna nas. Mogę powiedzieć gdzie - w Wyszkowie. Zastanawiam się nad Warszawą, tam na pewno bym się lepiej czuła... ale to w czasie gdy może się przeprowadzę.

Edytowane przez 201604211131
Czas edycji: 2009-09-03 o 17:10
201604211131 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-14, 09:47   #394
vivianaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Dziewczyny ja mam troszkę inną sytuację

Jesteśmy rok po ślubie cywilnym, mamy synka kochanego
Bierzemy za kilka miesięcy kościelny

Może któraś z Was wie jak wygląda spowiedź w takiej sytuacji tzn. są dwie czy jedna???


Edytowane przez vivianaa
Czas edycji: 2010-04-14 o 09:48
vivianaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-17, 18:52   #395
dzudi87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 17
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

A ja mam taką sytuację.Oficjalnie nie mieszkam z moim narzeczonym,ale zdarza się,że czasem u mnie nocuje.Jest to związane głównie z jego dojazdem do pracy,gdyż odemnie ma blisko,od siebie dużo dalej.Oczywiście to nie jest usprawiedliwienie,wiem że wg naszej religii to grzech,nie wiem tylko jak mam to nazwać przy pierwszej spowiedzi przedslubnej.Bo nie jest to napewno mieszkanie razem,ale też nie mogę powiedzieć,że nie "pomieszkujemy"razem. Co sądzicie o tym?
__________________
NASZ ŚLUB: 10.07.2010
http://s1.suwaczek.com/20100710291117.png
dzudi87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-18, 14:03   #396
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez dzudi87 Pokaż wiadomość
A ja mam taką sytuację.Oficjalnie nie mieszkam z moim narzeczonym,ale zdarza się,że czasem u mnie nocuje.Jest to związane głównie z jego dojazdem do pracy,gdyż odemnie ma blisko,od siebie dużo dalej.Oczywiście to nie jest usprawiedliwienie,wiem że wg naszej religii to grzech,nie wiem tylko jak mam to nazwać przy pierwszej spowiedzi przedslubnej.Bo nie jest to napewno mieszkanie razem,ale też nie mogę powiedzieć,że nie "pomieszkujemy"razem. Co sądzicie o tym?

Wg mnie ksiedzu nie chodzi o to czy "mieszkacie", "pomieszkujecie" razem, ale bardzie o seks przedmałżeśki, więc jeśli tylko pomieszkujecie to zaznacz to i juz.
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-19, 12:50   #397
dzudi87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 17
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

No tak,tylko że na kursie przedmałżeńskim ksiądz wyraznie powiedział nam,że jeżeli wspólnie się zamieszkuje przed ślubem,to rozgrzeszenia napewno się nie dostanie na pierwszej spowiedzi.Oczywiście wspólne mieszkanie najczęściej wiąze sie ze współzyciem,tyle że mi nigdy nie zdarzyło się nie dostać rozgrzeszenia z powodu współzycia,a zawsze się z tego spowiadam.No i teraz już się w tym pogubiłam,bo w takim razie wynikałoby stąd,że jeżeli się wspólnie mieszka i współzyje to nie ma rozgrzeszenia,a jeżeli sie tylko współzyje i nie mieszka wspólnie to jest rozgrzeszenie.
__________________
NASZ ŚLUB: 10.07.2010
http://s1.suwaczek.com/20100710291117.png
dzudi87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-20, 10:25   #398
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez dzudi87 Pokaż wiadomość
No tak,tylko że na kursie przedmałżeńskim ksiądz wyraznie powiedział nam,że jeżeli wspólnie się zamieszkuje przed ślubem,to rozgrzeszenia napewno się nie dostanie na pierwszej spowiedzi.Oczywiście wspólne mieszkanie najczęściej wiąze sie ze współzyciem,tyle że mi nigdy nie zdarzyło się nie dostać rozgrzeszenia z powodu współzycia,a zawsze się z tego spowiadam.No i teraz już się w tym pogubiłam,bo w takim razie wynikałoby stąd,że jeżeli się wspólnie mieszka i współzyje to nie ma rozgrzeszenia,a jeżeli sie tylko współzyje i nie mieszka wspólnie to jest rozgrzeszenie.
Chodzi o to, że jak się spowiadasz to żałujesz i obiecujesz poprawę i nie mieszkając z chłopakiem jest to możliwe, natomiast mieszkając razem obietnica poprawy jest niemożliwa. Tak księża to tłumaczą.
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-18, 10:32   #399
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Ślub niedługo. Jeszcze przed pierwszą spowiedzią tzw. przedślubną chcę się wyspowiadać. Pierwszy raz od prawie 5 lat. Mieszkamy razem, ale postanowiliśmy do ślubu nie współżyć. Samo mieszkanie nie jest przecież grzechem. Denerwuje się strasznie.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Cytat:
Napisane przez 85beata Pokaż wiadomość
Zadałam tylko pytanie odnośnie tego, jak rozmawiać z Księdzem przy
spowiedzi o seksie przedmałżeńskim, bo nie żałuję tego co się stało, (i jak to powiedzieć Księdzu???)
co do tabletek juz wiem, że akurat w tym przypadku spowiedź nie jest konieczna,a jak się zapyta to powiem, przecież nie będę mu kłamać...
Wyrazisz żal, że odłączyłaś się przez to od sakramentów. Nie mogą wymagać, żebyś żałowała chwil spędzonych z TŻ.
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-18, 10:53   #400
grzydom
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

ja mam zamiar sama podpisać sobie kartkę do spowiedzi przedślubnej, wiem ,że większość mnie potępi ale ja nie mam zamiaru kłamać w konfesjonale- bo niczego nie żałuję i nie obiecuje poprawy , a nie mówić wszystkiego to też nie ma sensu
grzydom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-18, 13:58   #401
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez grzydom Pokaż wiadomość
ja mam zamiar sama podpisać sobie kartkę do spowiedzi przedślubnej, wiem ,że większość mnie potępi ale ja nie mam zamiaru kłamać w konfesjonale- bo niczego nie żałuję i nie obiecuje poprawy , a nie mówić wszystkiego to też nie ma sensu
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-18, 19:36   #402
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez grzydom Pokaż wiadomość
ja mam zamiar sama podpisać sobie kartkę do spowiedzi przedślubnej, wiem ,że większość mnie potępi ale ja nie mam zamiaru kłamać w konfesjonale- bo niczego nie żałuję i nie obiecuje poprawy , a nie mówić wszystkiego to też nie ma sensu
więc po co ci ślub kościelny?
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-19, 09:49   #403
grzydom
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Po co ślub kościelny? Bo wierzę w Boga ale nie wierzę w kościół jako instytucję, szczerze przyznaję wszystkim ,że ślub kościelny biorę po to żeby sprawic przyjemność babciom - one nie wyobrażają sobie innego slubu. A ja wolę czasem zrobić coś co nie do końca jest dla mnie "wygodne" po to ,żeby inni byli zadowoleni. A z Bogiem i tak rozmawiam na temat moich grzechów więc spowiadac się nie mam zamiaru, szczególnie ,że dla mnie to nie grzech i tak jak pisałam wczesniej nie żałuję niczego, bo czy mozna żałowac ,że się sypia z kims kogo się kocha, z kims kto będzie Twoim mężem, ojcem twoich dzieci? przeciez to chore!!!
grzydom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-19, 10:13   #404
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez grzydom Pokaż wiadomość
Po co ślub kościelny? Bo wierzę w Boga ale nie wierzę w kościół jako instytucję, szczerze przyznaję wszystkim ,że ślub kościelny biorę po to żeby sprawic przyjemność babciom - one nie wyobrażają sobie innego slubu. A ja wolę czasem zrobić coś co nie do końca jest dla mnie "wygodne" po to ,żeby inni byli zadowoleni. A z Bogiem i tak rozmawiam na temat moich grzechów więc spowiadac się nie mam zamiaru, szczególnie ,że dla mnie to nie grzech i tak jak pisałam wczesniej nie żałuję niczego, bo czy mozna żałowac ,że się sypia z kims kogo się kocha, z kims kto będzie Twoim mężem, ojcem twoich dzieci? przeciez to chore!!!
Nikt nie każe żałować tego, że sypiasz ze swoim facetem, ale tego, że złamałaś przykazania To jest różnica. I tego masz żałować. Jedna z dziewczyn dobrze napisała - nie żałujesz bezpośrednio popełnionego czynu ale to, że "grzesząc" oddaliłaś się od Boga (w sensie łamania przykazań...).
[teoretycznie] Kościół jest instytucją, która ma nas do Boga zbliżyć. W praktyce bywa róznie, i jak widzę, każdy różnie interpretuje pojęcie grzechu, żalu za grzechy, rachunku sumienia.
I git.
I tak przy Sądzie Ostatecznym będziemy rozliczeni za nasze życie, prawda?
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-19, 15:18   #405
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Świętokradztwo to nie tylko naruszenie Kościoła, ale także Boga.

Byłam u spowiedzi - nie było tak źle. Bardzo się cieszę ze zrzuconego ciężaru.
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-20, 17:38   #406
ewelinamack
Raczkowanie
 
Avatar ewelinamack
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 81
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Witam.

Mam takie pytanie odnośnie spowiedzi przedślubnej. Czy pomiedzy pierwszą a drugą spowiedzią może być tylko 2 tyg różnicy?

W zeszłą niedzielę ksiądz bardzo nie fajnie potraktował narzeczonego. Z racji, że na stałe mieszkamy za granicą, troche mamy trudno... Znaczy jeśli chodzi o nasze uczęszczanie do kościoła to raczej nie chodzimy... Mamy troche kilometrów do polskiego kościoła... oczywiście wiem - to nie jest wymówka...

no ale do rzeczy.. tydzień temu pojechaliśmy do kościoła, przed mszą była spowiedź, narzeczony poszedł do konfesjonału, powiedział, że chciał się wyspowiadać przed ślubem. Pierwsze pytanie księdza to czy mieszkamy razem - odpowiedział, że tak - to wyobraźcie sobie, że nawet nie pozwolił mu się wyspowiadać, spytał skąd w ogóle ma ta karteczkę, czemu tam nie ma żadnej pieczątki itd, że on nie będzie tego podpisywał... że nie widzi nas w kościele, i że ma się wyspowiadać gdzie indziej...

a żeby jezdzic po 80km i więcej do każdego kościoła, i probować się spowiadać, to też bez sensu... dlatego zastanawiamy się nad spowiedzią w Polsce od razu po przyjezdzie, będziemy w PL 2tyg przed ślubem...


Czy to nie za krótka przerwa pomiędzy spowiedziami?

co o tym sądzicie?
ewelinamack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-27, 11:14   #407
Aga879
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 19
Dot.: Spowiedź przedślubna :-)

Cytat:
Napisane przez ewelinamack Pokaż wiadomość
Witam.

Mam takie pytanie odnośnie spowiedzi przedślubnej. Czy pomiedzy pierwszą a drugą spowiedzią może być tylko 2 tyg różnicy?

W zeszłą niedzielę ksiądz bardzo nie fajnie potraktował narzeczonego. Z racji, że na stałe mieszkamy za granicą, troche mamy trudno... Znaczy jeśli chodzi o nasze uczęszczanie do kościoła to raczej nie chodzimy... Mamy troche kilometrów do polskiego kościoła... oczywiście wiem - to nie jest wymówka...

no ale do rzeczy.. tydzień temu pojechaliśmy do kościoła, przed mszą była spowiedź, narzeczony poszedł do konfesjonału, powiedział, że chciał się wyspowiadać przed ślubem. Pierwsze pytanie księdza to czy mieszkamy razem - odpowiedział, że tak - to wyobraźcie sobie, że nawet nie pozwolił mu się wyspowiadać, spytał skąd w ogóle ma ta karteczkę, czemu tam nie ma żadnej pieczątki itd, że on nie będzie tego podpisywał... że nie widzi nas w kościele, i że ma się wyspowiadać gdzie indziej...

a żeby jezdzic po 80km i więcej do każdego kościoła, i probować się spowiadać, to też bez sensu... dlatego zastanawiamy się nad spowiedzią w Polsce od razu po przyjezdzie, będziemy w PL 2tyg przed ślubem...


Czy to nie za krótka przerwa pomiędzy spowiedziami?

co o tym sądzicie?

My z narzeczonym jak powiedzieliśmy księdzu na spisywaniu protokołu, że mieszkamy razem, od razu mieliśmy wykreśloną jedną spowiedź. Ksiądz kazał się tylko wyspowiadać dzień przed lub w samym dniu ślubu. Najlepiej dopytaj w parafii, czy na pewno potrzebujecie tych dwóch spowiedzi.
Aga879 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-27 11:14:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:48.