2011-11-22, 15:22 | #61 |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
A ja trochę stanę w obronie faceta.
Przecież w niektórych związkach jest taki ukłąd, że jedno pracuje i zarabia na oboje, a drugie zajmuje się domem, ewentualnymi dziećmi. Niby odchodzi się od takich rozwiązań, ale może on w takim domu się wychował i taki model rodziny zna? Rozmawialiście o tym? On kupił samochód i Ciebie nim wozi, kiedy tylko i gdzie tylko chcesz. Rozumiem, że on płaci za benzynę. Więc wydaje mi się, że on też sporo wydaje w takim razie, szczególnie patrząc na ceny paliw. Ale przecież autorka nawet po sprzedaniu samochodu autobusem nie będzie jeździć. Przecież ją stać na taksówkę, co dla mnie jest niepotrzebnym wywalaniem pieniędzy w błoto, szczególnie jeśli, np. przystanki są do 300 metrów. Fakt, pieniądze powinien oddać, ale wtedy na początku, teraz na pewno nie całą kwotę. I zwiewać! I autorko, chciałabyś się sądzić ze swoim obecnym facetem? Odrobinę to dla mnie dziwne... Już sobie wyobrażam za kilkanaście lat jak wypominasz, np. 12-letniej córce, że tyle na nią wydajesz i po 18-stce ma oddać
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
2011-11-22, 15:28 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
W małzeństwach owszem zdarzają się takie sytuacje, rzadziej stroną bierną jest facet no, ale czasem jest i to fakt. Z tym, że te osoby świadomie to zrobiły, kiedyś ta osoba bierna miała tam jakieś stanowisko, ale np na świat przyszło dziecko i para podjęła decyzję kto zostaje z dzieckiem, kto ma lepszą pracę itd żeby w niej zostać i zarabiać. Ale związek... 30 letni facet, który nigdy nie miał pracy... własnego mieszkania... nie... to już nie jest normalne |
|
2011-11-22, 17:10 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
ja bym brała szpilki i woziła się taksówkami
__________________
oszalałam |
2011-11-22, 17:52 | #64 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
szpilki czy auto ? Ty pytasz serio ??
to jakiś żart |
2011-11-22, 18:14 | #65 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
ja też
Cytat:
Cytat:
Wiesz co, tu już naet nie chodzi o te szpilki. Zgadzam się: - masz prawo odzyskać pieniądze - masz prawo kupić za nie co zechcesz Ale i tak Twoje zachowanie uważam za obrzydliwe. Ciekawe jakby tu kobieta napisała,ze jej nie wyszedł interes, sprzata, gotuje, wozi męża czy też nazwano by ją pasożytem? Nierozsądną owszem, bo jak widać na nikim nie można polegać ale nie pasożytem. Twierdzisz,że z głodu nie umierasz - to po co Ci od razu te pieniądze? (tak, masz prawo je odzyskać). W główce Ci się po tym spadku poprzewracało. Prawie tak jakbys sama te pieniądze zarobiła. Gdyby to był obcy człowiek, albo, nie wiem-zostawił Cie dla innej. Ale to Twój facet. Nie możesz z nim normalnie pogadać w jaki sposób odda kasę? A może zaczniesz odliczać z długu za robienie obiadków? A ten tekst,że wypominasz mu bo jego to boli - sorry, ale ja bym Ci oddała te pieniądze z procentami i kopnęła w d.... Wolałabym byc winna bankowi, obcym ludziom niz Tobie. PS Nic nie możesz mu zrobić nie masz umowy spisanej, nic. Choć sądzić się nikt Ci nie zabroni. OBRZYDLIWE. NIE WIEM CO ON JESZCZE Z TOBĄ ROBI ---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ---------- Cytat:
__________________
Edytowane przez dawidowskasia Czas edycji: 2011-11-22 o 18:19 |
|||
2011-11-22, 18:17 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
he he he tego jeszcze nie było, ah ten wizaz
|
2011-11-22, 18:18 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
[QUOTE=olenkasz;30660048]Ty mi nie musisz niczego gratulować, polecam skupić się na przeczytaniu dokładnie wypowiedzi, zanim zaczniesz się czegoś czepiać. Pisałam wcześniej, że bezwzględnie powinien kasę oddać, w ratach czy od razu, ale powinien. No ale widzę, że w magiczny sposób ci to umknęło
Nie chciałabym żyć z kimś kto zamiast porozmawiać na poważnie o problemach, o swoich oczekiwaniach rzuca mętne aluzje. Nie chciałabym być z kimś, kto ma hierarchię wartości zupełnie poprzestawianą, A ww końcu nie chciałabym być z kimś, kto zamiast szczerej rozmowy, otwartego powiedzenia oddaj mi pieniądzę, ustalimy razem jak i kiedy, ale masz mi je zwrócić woli zbierać na mnie papiery i liczyć na prokuratora.[/QUOTE] dokładnie. Raz pisze,że jest fajnie a potem pyta czy komornik mu auto zabierze Myślę,ze chłopak ma już założoną teczkę |
2011-11-22, 18:25 | #68 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Według mnie masz prawo oczekiwać aby oddał Ci dług, tym bardziej, że jest to aż 11 tysięcy.
Ale okropne jest to, że wypominasz mu o tym w kłotni i w jaki sposób to robisz. Skoro on nie ma zamiaru oddać Ci tych pieniędzy to może powinniście przepisać samochód na Ciebie. Głupie wydaje mi się, sprzedanie samochodu i kupienie sobie za nie butów. Tym bardziej, że sama go nie posiadasz. Dla mnie szpilki za 11 tysięcy (czy coś koło tego) to czysta abstrakcja. Nie wiem jak duży jest ten spadek, który dostałaś, ale na Twoim miejscu zastanowiłabym się jak mądrze zainwestować te pieniądze, bo wnioskując po tym jak piszesz o pieniądzach to masz dosyć niefrasobliwy do nich stosunek.
__________________
"Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość." - Audrey Hepburn |
2011-11-22, 18:28 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
|
|
2011-11-22, 18:51 | #70 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Gdyby przyjąć ten wątek za prawdziwy, w co osobiście wątpię, to moim zdaniem:
1. na kupno auta się zgodziłaś, to raz, mogłaś myśleć wcześniej, że zwrot długu przede wszystkim, 2. uważam, że powinnaś usiąść i podliczyć, a jesteś w tym świetna (nie ma to jak lans, że pieniądze nie są ważniusie a w oczach liczydła ), czy jesteś, czy nie jesteś, jego sponsorką, 3. wg mnie chłopak powinien skupić się na oddaniu Ci kasy i rzucić Cię (potem lub jeszcze lepiej od razu) raz a solidnie (przy założeniu, że z jego strony znajomość z Tobą nie jest czysto interesowna). To, że używasz tej sprawy jako ''argumentu'' i karty przetargowej przy kłótniach po to, by mu dopiec, dyskredytuje Cię jako partnerkę w związku. 4. on ma rację, powinien Ci wyliczyć, ile kasy zaoszczędziłaś dzięki niemu. No wybacz, robienie za taryfę również piechotą nie chodzi, a Twoją ''dobrocią'' mu się odbija co sprzeczkę. |
2011-11-22, 19:02 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
|
|
2011-11-22, 19:06 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Moim zdaniem kasy już nie odzyskasz. Facet jest leń i nierób, nie mogłabym być z kimś takim... Się ustawił chłopak, nie ma co... Ale teraz wypominac nie ma sensu. To był Twój błąd- płacisz za niego 11 tysi.
Rzeczywiście Autorko piszesz jakbyś miała trochę mniej lat ale skoro pracujesz, uczysz się- a nawet jakbyś tego nie robiła- to wg mnie masz prawo sobie nawet d*pę podcierać stowkami i nic nikomu do tego. Dlatego nie potępiam zamiany samochodu na szpilki wygląda to dziwnie, ale co komu do tego tak na dobrą sprawę? Kasa jest TWOJA. A facet niech ruszy zad i se zarobi, to będzie mógł rozporządzać.
__________________
Przeniosłam się na nowe konto |
2011-11-22, 19:13 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
|
|
2011-11-22, 19:38 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 495
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
nie ma czegoś takiego jak labutin, a jeżeli jest,to podejrzewam, że tak, warto - kup sobie jego szpilki w zamian za pieniądze z samochodu.
dorosła baba,a takie głupoty wypisuje - początek postu może i miał jakiś sens/przesłanie, ostatnim pytaniem dowaliłaś tak, że zaśmiewam się w głos. nie rozumiem, co chcesz osiągnąć i w zasadzie po co to napisałaś - pochwalić się, że stać Cię na labutiny ? i co chcesz osiągnąć tymi labutinami względem faceta, rozwścieczyć, czy pokazać, że jak coś mu dałaś, to w każdej chwili możesz zabrać "bo to moje piniondze" ? uważasz, że po takim czymś on pobiegnie do pracy i spłaci Ci tę pożyczkę? litości.
__________________
Nie mówię, żem geniusz
Lecz i nie dupa. Też bym napisał 'Dziady', Gdybym się uparł. |
2011-11-22, 19:45 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
halo dziewczyny nie wyzywajcie chłopaka od lenia i nieroba, przypominam że żyjemy w Polsce gdzie mimo chęci pracy mało.
|
2011-11-22, 19:57 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Szerokiej drogi w labutinach
Szczególnie w tramwajach, autobusach i na chodnikach. Bo jak zrealizujesz, autorko, swój szalony plan to zostaną ci tylko wyżej wymienione labutiny, chlopaka już na pewno nie będzie.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2011-11-22, 20:02 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Facet nie jest ani leniem, ani nierobem.
Z postów autorki wynika, że pracuje (ale zarabia mało), dodatkowo pomaga w domu, gotuje obiady, wozi ją tak gdzie sobie zażyczy. Faktycznie, gdyby role były odwrotne, to byłby pojazd, że jak facet może swojej kobiecie takie rzeczy wypominać, że drań, że skąpiec, że się do życia nie nadaje. Ale, że nie są, to on jest leniem i zerem bo w wieku 30 lat nie ma swojego mieszkania. Straszne. Nie wiem co on jeszcze robi z taką kobietą, mi by nerwy już dawno puściły i nie zobaczyłaby ani mnie ani nawet tego siana, a wyliczony rachunek za taryfe. Bo faktycznie autorka robi wszystko, żeby pokazać swoją wyższość. Jeśli zależało by Ci na tym, aby żyć w zgodzie i odzyskać pieniążki, to byś usiadła z facetem, ustaliła raty i termin spłaty i jakoś się dogadała. A tak jest dziecinada.
__________________
Klik, Klik ! [reebok_a]863331[/reebok_a] Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
|
2011-11-22, 20:09 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
Też bym tak nie idealizowała go bo co to za argument że jej obiady gotuje, pranie robi, czy do pracy podwozi. Myślałam że to się dla drugiej osoby robi bezinteresownie jak jest np. tak że ona długo pracuje a on w domu siedzi i rozsyła CV i ma czas zrobić ten obiad akurat. A nie że to w ramach spłaty 11 tys. Bo jakby tak było to w takim razie mógł się tak z nią wcześniej umawiać. Więc dla mnie-żaden argument. Natomiast jej zachowanie też jest oczywiście dziecinnie śmieszne. Jakieś argumenty w kłótni o kasie-to poniżej pasa. A ten 'labutin' i krzykliwy temat: samochód czy szpilki? wskazuje rzeczywiście na prowo więc nie wiem w sumie po co sie tu dalej produkuję Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2011-11-22 o 20:11 |
|
2011-11-22, 20:14 | #79 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Nie, oczywiście, że nie. Ale gdzieś wcześniej wyczytałam, że też w tej pracy wybrzydza, tylko dorywcze, to jakoś mi to mało ambitnie wygląda. Chyba, że mi się śniło zrozumiałam, że kupił w końcu ten samochód za jej pieniądze- to to wożenie jej uznaje za jakąś hmm, formę odwdzięczania się? Ogólnie w moim odczuciu facet jest interesowny po prostu- bo patrzę podług siebie. Też bym wolała siedzieć w domu, zrobić obiad, posprzątać i czasem wyskoczyć na jakąś robotę a niech główny ciężar utrzymania mnie i mieszkania dźwiga kto inny. A dlaczego? Bo jestem LEŃ.
__________________
Przeniosłam się na nowe konto |
2011-11-22, 20:18 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
|
|
2011-11-22, 20:58 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
A ja droga autorko wzięłabym nawet pożyczke w banku na wysoki procent żeby ci oddać kasę i powiedzieć "żegnaj". Poniżasz go! Przecież nie musiałaś mu pożyczać! To była Twoja decyzja i nie upoważnia Cię to wytykania mu co chwila że Ty masz a on nie... Każdego faceta to irytuje, mimo że nie raz stara się a nie wychodzi...
Jeśli chcesz zwrotu pieniędzy to mu to powiedz wprost, a nie wiecznie będziesz to wypominać i traktować "pożyczyłam Ci masz kupe długu, to się dostosuj" A z tymi butami to przesada. Tak samo jakby mi chłopak powiedział oddaj mi kasę bo chcę mieć najnowsze buty" Jakbyś się poczuła? Ja fatalnie |
2011-11-22, 21:05 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
od kiedy mieszkacie razem to każdy dokłada się do domowych wydatków po rowno?
jak dla mnie od początku źle ułożyłaś sobie z nim plan.zamiast wypominac przy każdej kłótni powinnaś powiedziec jasno,że dług ma pierwszenstwo.nie ma pilniejszych wydatków,nawet kiedy mieszkacie razem. dług jest długiem,a wyrówna się,kiedy weźmiecie slub i według prawa będziecie wspólnotą majątkową. Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2011-11-22 o 21:07 |
2011-11-22, 21:10 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
|
|
2011-11-22, 21:31 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
Ok, laska ma jak najbardziej prawo domagać się zwrotu kasy ale żyją sobie żyją, ona wie że jego sytuacja fin nie różowa, nie wymaga jakoś na gwałt od niego zwrotu tej kasy ALE jak się kłócą to rzuca mu w ryj argumentem że nie ma jej z czego oddać. O_O Moim zdaniem to jest chore. Albo normalnie mówisz facetowi że chcesz zwrotu kasy i że najlepiej byłoby żeby sprzedał auto albo jeśli jest wam potrzebne to przepisał je na ciebie albo jeśli cię stać olewasz tą kwotę czy odkładasz termin jej spłaty. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji jak opisujesz - facet musi czuć się bardziej niż podle a ty masz argument na wszystkie kłótnie. Nie dziwie mu się że broni się tym że cię przecież wozi - musi jakoś ratować swojego ego po tym jak je miażdżysz wyciągając coś takiego znienacka. Postaw sprawę jasno - niech odda kasę i już a nie czaisz się jak czajnik i walisz jakimiś tanimi zagrywkami.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
|
2011-11-22, 22:17 | #85 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
to, że wątek jest prowokacją, to w mojej ocenie rzecz oczywista. Mi się całkiem podoba, choć biorąc pod uwagę popularnośc - raczej słabą.
1. idealny związek i kłótnie? to ze sobą koliduje. 2. rozbijanie się taksówkami bo się nie chce rano wstać do pracy? Nie wydaje mi się, aby to na celu mieli rodzice autorki gromadząc <''trochę''> oszczędności. Tudzież aby wyposażala się w luksusowe obuwie. Skoro dziewczyna może lekką reką podchodzić do dorobku swojej rodziny, na przykład, to dlaczego chłopak autorki nie miałby lekką ręką wydawać jej pieniędzy. 3. nikt dziewczynie nie kazał przyznawać się, że posiada oszczędności. Mogła utrzymywać, że ma mieszkanie i żyje z pensji. Nie miałaby problemu z pozyczaniem chłopakowi pieniędzy na biznes. 4. zanim zainwestowała w interes chłopaka kasę mogła sama zagadnienie solidnie przekalkulować, oszacować ryzyko. 5. jak się nie lubi jeździć autobusami to się kupuje samochód, a nie kupuje samochód z wyposażeniem w szofera. kpina. 6. jak się z kims jest to wypadałoby wiedzieć, czy wybranek jest wybrankiem bo chce, czy bo kalkuluje. 7. to, że on ma 29 lat o niczym sensownym nie świadczy. rynek pracy nie jest łatwy, ale najwyraxniej osoby grzejące się na tzw. ciepłych posadkach tudzież silnie się opierające na pensji męza np., za bardzo o tym może nie pamietają. 8. 30 lat i brak własnego mieszkania? To koszt jedynie kilkuset tysięcy, szacunek dla wszystkich, którzy w wieku 30 lat dorobili się takiej kwotki. 9. dziewczyna powinna się zmiarkować, ma 25 lat i dobrą pracę, za 3 lata może byc na bezrobociu i też uslyszeć od chłopaka, że ma gu..cio do gadania bo nie zarabia, albo zarabia za mało. 10. związków, gdzie jedno zarabia lepiej niż drugie tak mało nie ma, wg mnie, i nie popadałabym w śmieszne skrajności, wedle których, o kurczę, z gotowania i prania u kobiety robi się coś mistycznego, ale jak a u faceta to od razu nieudacznik. W kraju, w którym - jeśli powinnam wierzyć przeczytanym niegdyś statystykom - co druga kobieta nie pracuje ponoć zawodowo. Jupi. |
2011-11-22, 23:56 | #86 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
Cytat:
A propos dochodów pamietam wątek Luewena, w którym pytał czy jeśli ktoś w związku zarabia mniej (kobieta) czy powinien więcej prac domowych wykonywać. Przypominam sobie to oburzenie - jaka to ciężka praca A tu chłop wykonuje prace domowe i pracuje a okazuje się,że wszyscy mu zazdroszczą,ze sie ustawił |
||
2011-11-23, 00:36 | #87 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
jakieś dziwne zasady panują w tym związku |
|
2011-11-23, 00:40 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
i jescze ośmiela sie pisać,ze chłopak jest dla niej wsparciem w złych chwilach,że okazuje miłość etc
|
2011-11-23, 01:20 | #89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
|
2011-11-23, 02:24 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Kłótnia z chłopakiem o pieniądze. Samochód czy szpilki?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:21.