Charakteryzacja - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-10-17, 21:16   #1
mike12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 8

Charakteryzacja


Artykuł wprowadzający, który przeczytałem o efektach specjalnych wprowadził mnie w osłupienie. Jażeli komuś udało się wykona metodami przez was opisanymi maskę, jaką prezentujecie na zdjęciach to proszę o kontakt.
Zajmuję się efektami specjalnymi od 13 lat i podobnych bzdur nigdy nie czytałem. Przypuszczam, iż artykuł, który zamieściliście był inspirowany przez pan z ulicy Pięknej 58
który oprócz tego, że sprzedaje kosmetyki do charakteryzacji nic o nich nie wie. Nie można zrobić takiej maski z GLATZANU L. Glatzan jest materiałem do wykonywania łysin. Można wykonać przy jego użyciu niewielkie elementy typu:rana, szrama,cięcie, ale nie taką wielka maskę. Poza tym nikt nie napisał o niebezpieczeństwie nakładania gipsu na twarz.To jest archaiczna metoda, która w niewprawnych rękach prowadzi do poważnych szkód. Wystarczy, że zostanie użyty inny gatunek gipsu i będzie zbyt gruba jego warstwa a aktor, którego twarz będzie odlewana zostanie poparzony. TAK POPARZONY. Gips, bowiem podczas wysychania wydziela ciepło. Poza tym nikt w dzisiejszych czasach rozsądnie myślący nie pozwoli sobie na tego typu eksperymenty na twarzy. I te rurki z papieru. Kochani naprawdę przeprowadźcie dokładną korektę tego artykułu. Bo jeśli ktoś wpadnie na pomysł, aby wykorzystać sposoby przez was opisane i stanie się nieszczęście to wy będziecie za to odpowiedzialni.
mike12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-10-18, 07:28   #2
AgaZ
Przyjaciółka Wizaz.pl
 
Avatar AgaZ
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
Re: Charakteryzacja

Witaj Mike 12
Nie bardzo rozumiem dlaczego ten artykuł wprawił Cię w osłupienie. Zgodzę się z tobą, że papierowe rurki, które mogą ulec zwilgotnieniu i załamani nie są najlepszym pomysłem. I na pewno to poprawimy w tekście. Ale zarzut, że może zostać poparzona w ten sposób twarz jest niesłuszny. Bo ta warstwa gipsu musiałaby być naprawdę ogromna. Nawet technicznie trudno jest nałożyć na twarz tak bardzo grubą warstwę gipsu - nie mówiąc już o tym, że nie ma takiej potrzeby. Dla mnie jest to oczywiste, natomiast może faktycznie trzeba napisać o tym słowo.

Ale nie bardzo rozumiem Twoje zarzuty, że artykuł był "inspirowany przez pan z ulicy Pięknej 58". NIkt nie twierdził w artykule, że produkty Kryolanu, są rewelacyjne. Ale są ogólnie dostępne i to jest ich zaleta. Poza tym w ten sposób wykonywano maski latami. Wiadomo, że teraz są lepsze, łatwiejsze i szybsze metody wykonywania odlewów - choćby z silikonu. Pytanie jednak brzmi - jak go zdobyć, dla własnych potrzeb, po drugie - kogo będzie na to stać? Dlatego nie wszystko co jest stare jest złe i niewykonalne. Uważam, że z Twojej strony należą się Samancie słówko przeprosin, za te „ steki bzdur”.

Zapewniam Cię, że wykonana na zdjęciu maska jest właśnie wykonana tą opisaną metodą i:
- jak widać jest to wykonalne jeśli ktoś ma talent, warsztat i sprawne palce;
-model przeżył i ma się dobrze;

Natomiast dziękuję za uwagi dotyczące rurek i grubości gipsu.

Korzystając z okazji, może Cię namówię do publikacji jakiegoś artykułu, bądź serii o najnowszych osiągnięciach i metodach, środkach w charakteryzacji. Bo my z Samantą mamy zamiar kontynuować tę serię i pokazywać jak zrobić różnego rodzaju blizny, rany, ale domowymi środkami.

Serdecznie Cię pozdrawiam i przemyśl proszę tę propozycję.

AgaZ
__________________
Kochane Wizażanki,
bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby
AgaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-10-21, 14:08   #3
Sam
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 1 452
Re: Charakteryzacja

A więc jestem. Ja właśnie jestem osobą, która pisała ten artukuł.
Pisze dla wszystkich czytelników Wizażu - jako, że mogą czuć się nieco skołowane pani wypowiedzią.

Postać wykonałam dokładnie tymi technikami, które opisałam. Firma Kryolan pojawia się w nim często z tego powodu, że właśnie na tych kosmetykach pracowałam w szkole - a postać ta jest moja pracą dyplomową (a nie dlatego, że twierdzę że są najlepsze). W szkole nauczyłam się pracy wieloma róznymi technikami, tak bym potrafiła sobie poradzic nawet w sytuacji gdy nie mam pod reką profesjonalnych kosmetyków i jak widac glatzan może służyć nie tylko do łysin (jeżeli sie go odpowiednio wypełni przy większych formach lub przy niewielkich naddatkach nałoży kilka - koło 8 wastw(to utrzyma on odpowiednią formę).
Co do rurek model miał je wykonane z grubej tekstury i absolutnie nic mu sie nie stało. Poza tym w artukule tym nie zachęcam do nakładania sobie gipsu na twarz. Jest to artukuł opisujący powstanie postaci fantastycznej - ja odbyłam dwuletnie przygotowanie do takiej pracy, a nikt z laików raczej nie porwie sie za coś czego nauka trwa dwa lata.
Chciałam jeszcze zaznaczyć - bo być moze jest to dla niektórych osób mylące, ze jest to artukuł o tym w jaki sposób ja tą postać tworzyłam, a nie o tym jak jak należy ją tworzyć profesjonalnymi technikami. W mojej pracy profesjonalne techniki mieszały sie z 'domowymi'.
Jest to jeden ze sposobów, gdyż istnieją oczywiście profesjonalne kosmetyki do każdej z tych częsci maski, które ja wykonałam swoimi technikami (np. uszy mogłabym wykonac zupełnie inaczej niż z drucianej siatki i papieru, ale nas w szkole uczono tego jak myśleć i tworzyć takie rzeczy z przedmiotów, których używamy na codzień i takich do których mamy dostęp, w tym przypadku był to m.in. glatzan, poza tym wiadomo że koszta w obu przypadkach są zupełnie inne).
Mam nadzieję, że wyjaśniłam wątpliwości i mam nadzieje, że kolejnym razem zastanowi się Pani zanimi zarzuci komuś kłamstwo.

Pozdrawiam Wizażyków
Sam
Sam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-10-23, 20:49   #4
mike12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 8
Re: Charakteryzacja

Przykro mi ze uważa Pani, iż zarzucam jej kłamstwo. Wytykam tylko nie profesjonalizm. Tego typu efektów nie powinno się wykonywać (jeszcze raz to podkreślę)z Glatzanu. Glatzan jest to materiał plastikowy rozpuszczony w bardzo silnym rozcieńczalniku, który zawiera niezwykle szkodliwe substancje lotne. Pomimo tego, iż Glatzan zastygł i teoretycznie odparował rozcieńczalnik styczność z twarzą a dokładnie z okolica ust i nosa może być szkodliwa.
Dwuletnia szkoła o niczym jeszcze nie świadczy. Nie ma, bowiem w Polsce tak naprawdę szkół, które mogłyby dać naprawdę gruntowną wiedzę. Nie chce rozpoczynać tu polemiki na temat edukacji czy podważać Pani umiejętności pragnę tylko zauważyć, iż pisząc na pewne tematy powinno się mieć gruntowną wiedzę i nie pisać, że domowymi sposobami można wykonać charakteryzację.
Swoją drogą jestem pełen podziwu dla Pani wytrwałości i pomysłowosci. Szkoda tylko, że w trakcie nauki przerosła Pani swojego nauszyciela. To, bowiem on powinien zaproponować Pani użycie innych materiałów. Jestem prawie pewien, iż nazwisko tego naukowca zaczyna się na literę K....a. Co rusz spotykam, bowiem osoby, które chcą robić bądź robiły maski z Glatzanu.
Proszę mi wierzyć nie chcę demonizować szkodliwości tego materiału. Jest on doskonały do łysin i niewielkich ran wykonanych na modelu gipsowym bądź w formie.
Na zakończenie dodam, iż to, że wykonała Pani maskę z Glatzanu da się przeżyć w porównaniu z tym, co przeżyła Pani Danuta Stenka, gdy ja postarzono Glatzanem. Minęło bardzo wiele czasu zanim zaleczyła szkody, które on wywołał na jej twarzy.
Pozdrawiam
mike12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-10-23, 21:04   #5
mike12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 8
Re: Charakteryzacja

Droga Agnieszko nie chodzi tu o grubość ale o rodzj gipsu. Nie wiem czy wiesz że istnieje gips niebieski , zółty ,brązowy ,różowy o bardzo szybkim wiązniu. Gwarantuję ci że nie jast potrzebna bardzo gruba warstwa aby przy jego użyciu opażyć lub odpażyć modela. Może się czepiam ale na komendę MASKA Z Glatzanu otwiera mi się nuż w kieszeni.To nie jest pewnie wina tej dziewczyny że zkorzystała z takiego materiału to jest wina jej nauczyciela że do tego dopuścił - to jest praca dyplomowa -a więc była konsultowana z osobą prowadzącą.
Pozdrawiam
mike12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-10-23, 21:19   #6
mike12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 8
Re: Charakteryzacja

Przepraszam że nie doczytałem waszego maila do końca .
Jeżeli chodzi o współpracę nie wiem czy znajdę czas ale zwsze możecie napisać, postaram sie odpowiedzieć na kazde pytanie. Ponieważ chcecie kontynułować temat robienia ran domowym sposobem jest ich kilka. np.Sztuczną krew można zrobic rozcieńczjąc zwykły barwnik spożywczy do barwienia mięsa - tak ten sam którym faszeruje się wedliny aby lepiej wygladały- z gliceryną.
Pozdrawiam
mike12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-10-24, 09:00   #7
Sam
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 1 452
Re: Charakteryzacja

Witam ponownie.
Może zareagowałam nieco zbyt gwałtownie, ale niestety były takie moje odczucia po przeczytaniu Pana wiadomości (sugerował w niej Pan, że wykonanie tego opisanymi przeze mnie sposobami jest niemożliwe - co dla mnie było jednoznaczne z zarzuceniem mi kłamstwa).
Teraz już na spokojnie ...
Ja oczywiście wiem do czego słuzy Glatzan i zdaje sobie sprawę, że tą maskę można było wykonać dużo prostszymi sposobami - przy użyciu odpowiednich materiałów). Nauczycielom prawdopodobnie chodziło o to abyśmy jak najwięcej technik wykorzystali. Przyznam, że naprawde nie było to łatwe i wymagało dużej pomysłowości - postać tą tworzyłam sukcesywnie przez okres koło dwóch miesięcy.
Co do działania glatzanu na skórę... .Glatzan nakładałam na watę (z której wyrzeźbiłam zmarszczki - oj nie było to łatwe, bo nakładało się wilgotną watę małymi warstwami - tak by uzyskać taki kształt, który wcześniej wyrzeźbiłam a plasteliny), tak więc glatzan nie miał styczności ze skórą modela (jedynie na brzegach - w miejscu klejenia).
Przyznam Panu, że tymi metodami (oczywiście część była' autorskich' bo każda postać była inna) wykonywało pracę kilkadziesiąt studentów i efekty były naprawde znakomite.
Dwuletnia szkoła faktycznie nie daje takiej wiedzy jak doświadczenie. Niestety nie miałam okazji pracować przy efektach specjalnych (a jest to moim marzeniem) - jedynie swoją wiedzę mogłam wykorzystać w pracy prze teledyskach.
Jestem świadoma faktu, że pracę którą wykonałam można zrobić dużo prościej, ale tym łatwiej byłoby mi teraz wykonanie jej odpowiednimi technikami (gorzej by było gdybym miała wszystko 'podane na tacy' i w przypadku braku typowo prefesjonalnych materiałów nie potrafiła zrobić nic).

pozdrawiam
Samanta
Sam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2003-10-26, 06:27   #8
mike12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 8
Re: Charakteryzacja

Zapomnijmy juz o tej sprawie.Cała technika któa pani opisała jest jaknajbardziej prawidłowa.Mteriał który jest o wiele tańszy i o wiele lepszy to latex. Lateks jest w 90% materiałem naturalnym.Jedynie amoniak dzięki któremu latex może mieć konsystencję płynną. Mozna go nakładaz bezpośrednio na skórę. Jedyny problem stanowia osoby które sa na lateks uczulone.z tego nateriału sa wykonane nawet gabki do makijażu.Sa one bardzo dobre jedyny problem to uczulenie .Nie które osoby nie przypuszczaja nawet że to nie zawsze kosmetyki wywołuja dziwne reakcje skórne.
Prosze sobie wyobrazic co sie dzieje z osobami uczulonymi np.na sierść.nabywaja kosztowny pędzelek np.z sierści kuny czy sobola i nagle wszystkie kosmetyki okazuja sie złe.
wracając do lateksu to król materiałów charakteryzatorskich dzisiaj czesto zastepowany róznego roczaju materiałami żelatynowymi.Powód - wysoka rozdzielczość.Przy aplikowaniu elementów wykonanych z lateksu bardzo wiele czsu wymaga wygubienie brzegów np.rany ,czy szramy ,czy łysiny lateksowej.
Jezeli chodzi o firmy chandlujace materiałami do do charakteryzacji to jest ich w Polsce kilka. Oprócz Makryon-u z ulicy Pięknej są jeszcze w Warszawie PERMAN Michała Kacprzyckiego tel 0608302572 ,SCREN-FACE -dzisiaj Profilm Piotra Łyczkowskiego tel 0601376306 , IMPRE-ART Dariusza Majchrowicza w Poznaniu tel (61)853-09-33.Z pośród tych trzech firm polecam dwie PERMAN i Profilm.Prowadza je ludzie którzy doskonale się zanają na tym co sprzedają. Nie mają sklepów ponieważ swoje usługi i oferte kieruja do profesjonalistów.O barku pofesjonalizmu MAKRYON-u może świadzczyć to że jesli zpytacie o konkuręcję napewno odpowiedzą że są jedyni.Można to łatwo sprawdzić. Na tym kończę i pozdrawiam.
mike12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-10-26, 06:33   #9
mike12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 8
Re: Charakteryzacja

Przepraszam za kilka błędów ortograficznych, które wkradły się do mojego poprzedniego e-maila - to z lenistwa.Obiecuję to się nie powtórzy.
mike12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:50.