Problem z wkładaniem tamponu!!! Pomocy!

[MamKotaNaPunkcieKota]

Hej Dziewczyny! Bardzo proszę, potraktujcie moje pytania i wątpliwości poważnie i bardzo Was proszę o poradę.
Choruję na endometriozę i słyszałam, że tampony mogą troszkę zniwelować ból. Jestem również dziewicą, nigdy sobie niczego do pochwy nie wkładałam. USG do pochwowe wywołuje u mnie straszny ból. Kiedyś pani ginekolog zaleciła mi irygację pochwy i również ona nie przebiegała prawidłowo, ponieważ się bałam, byłam taka spięta, że nie dawałam rady sobie włożyć tej końcówki do pochwy.
Bywają takie dni, gdy stosowanie i noszenie podpasek strasznie mnie wkurza. W "te dni" zawsze muszę zrezygnować ze spódnic ponieważ w spodniach czuję się pewniej.
Kupiłam sobie kiedyś tampony ( nie pamiętam jakiej firmy ani stopnia chłonności) i próbowałam sobie zaaplikować tampon podczas okresu, ale byłam "troszkę" stremowana i nic z tego nie wyszło. Chciałabym się wreszcie przemóc i zacząć stosować zamiennie z podpaskami tampony.
I tutaj do Was prośba, do osób, które stosują tampony:
- czy mogłybyście tak "technicznie" opisać jak sobie aplikujecie tampon? Jak to zakładać by nie uszkodzić sobie błony dziewiczej?
- z jakiej firmy polecacie tampony? jaki stopień chłonności?
Napiszcie proszę jakieś rady dla "początkujących", myślę, że przyda to się wielu Dziewczynom.
Z góry dziękuję .

[_Matilde_]

Jest wątek zbiorczy o tamponach, tam chyba napisano już wszystko co warto w tej kwestii napisać

[paulinkka]

DZiwne, ze jak jestes dziewica, to Pani doktor robila Ci usg dopochwowe. Jak mialas je zrobione to wg mnie dziewica, juz nie jestes.

[MamKotaNaPunkcieKota]

Napisane przez paulinkka

DZiwne, ze jak jestes dziewica, to Pani doktor robila Ci usg dopochwowe. Jak mialas je zrobione to wg mnie dziewica, juz nie jestes.

Zdążył włożyć, ale tak bolało, że mu uciekałam. On chciał głębiej a ja mu uciekałam "do góry" - nie wiem jak to opisać. I lekarz dał sobie spokój i powiedział tylko : " Wiedziałem, że tak będzie". Kurde, nie zapytałam o to co miał na myśli ;/ i do dnia dzisiejszego nie wiem . Nic mi nie uszkodził, a potem miałam zabieg - laparoskopię.

[littleflairxx]

też mam problem z aplikacją tamponów, kiedy miałam 16 la próbowałam firmy tampax z aplikatorem, pamietam, że nie dość że uwierał mnie to jeszcze pewnie za płytko go wsadzałam - w ogóle bez sensu. Pare miesiecy temu złapałam jakąś bakterie i poszłam do ginekologa po tabletki, o matko, ale wtedy sie przeraziłami ich wielkością ;o nawet z aplikacją tabletki miałam problem i myśle, że to jednak zależy od tego czy jesteś spięta. Z tamponami próbuj dalej, moja wspołlokatorka używa tamponów Facelle (Rossmann), widziałam, ze są różne rozmiary i sama mam zamiar je wypróbować i się jakoś przemóc
Polecam Ci te najmniejsze i po prostu spróbuj sie rozluźnić a o aplikacji poczytaj w google, bo jest wiele sposobów i pewnie będziesz musiała sama sobie wybrać jak Ci najwygodniej

[vDecoy]

Napisane przez MamKotaNaPunkcieKota

Hej Dziewczyny! Bardzo proszę, potraktujcie moje pytania i wątpliwości poważnie i bardzo Was proszę o poradę.
Choruję na endometriozę i słyszałam, że tampony mogą troszkę zniwelować ból. Jestem również dziewicą, nigdy sobie niczego do pochwy nie wkładałam. USG do pochwowe wywołuje u mnie straszny ból. Kiedyś pani ginekolog zaleciła mi irygację pochwy i również ona nie przebiegała prawidłowo, ponieważ się bałam, byłam taka spięta, że nie dawałam rady sobie włożyć tej końcówki do pochwy.
Bywają takie dni, gdy stosowanie i noszenie podpasek strasznie mnie wkurza. W "te dni" zawsze muszę zrezygnować ze spódnic ponieważ w spodniach czuję się pewniej.
Kupiłam sobie kiedyś tampony ( nie pamiętam jakiej firmy ani stopnia chłonności) i próbowałam sobie zaaplikować tampon podczas okresu, ale byłam "troszkę" stremowana i nic z tego nie wyszło. Chciałabym się wreszcie przemóc i zacząć stosować zamiennie z podpaskami tampony.
I tutaj do Was prośba, do osób, które stosują tampony:
- czy mogłybyście tak "technicznie" opisać jak sobie aplikujecie tampon? Jak to zakładać by nie uszkodzić sobie błony dziewiczej?
- z jakiej firmy polecacie tampony? jaki stopień chłonności?
Napiszcie proszę jakieś rady dla "początkujących", myślę, że przyda to się wielu Dziewczynom.
Z góry dziękuję .

Spróbuj może na początek czegoś z aplikatorem. Jednak musisz być wyluzowana wkładając tampon. Ja w tym miesiącu stosowałam po raz pierwszy i mnie uwierał pierwszy i trzeba było go po prostu głębiej wepchnąć. Spróbuj takich średniej wielkości na początek. Albo mini ale je trzeba częściej zmieniać żeby tampon nie przeciekł. Kucnij lub stań z jedną nogą opartą o wanne i wepchnij go jak najdalej możesz. Z resztą na ulotkach jest pokazane ; ) Tylko pamiętaj : musisz się wyluzować.

[WickedVirgo]

Miałam to samo, u ginekologa zawsze panika przy normalnym badaniu, nawet teraz po aktywności już prawie 4 letniej jeśli chodzi o seks, to jednak badanie jest stresujące, a jeśli chodzi o seks to po parodniowej przerwie zazwyczaj trochę cierpię. Takze wiem jak to jest użerac się z tamponami... a jednak kupilam sobie tampax z aplikatorem, rozsuwasz wkładasz do końca tego plastikowego w którym masz tampon i ,,naciskasz" xD instrukcja jest bardzo dokładna i na prawdę jest ok. Przy prawidłowej aplikacji nie ma stresu, nic nie uwiera jest o niebo lepiej niż z podpaskami, chociaż ja i tak zawsze wkładki ,,na wszelki wypadek" używam

[mia00]

A ja bym poleciła właśnie tampony bez aplikatora na początek, zwykłe ob czy jakakolwiek firma, zacznij od mini I proponuję pierwszy raz sobie go zaaplikować w 1 lub 2 dzień krwawienia, gdy jest ono najbardziej obfite, po prostu będzie Ci łatwiej. A do do techniki... noga na wanne, lub jakkolwiek Ci wygodnie i tampona na początku pchnij nie do góry, a bardziej w tył, a później w górę. Powodzenia.

[Yasminka93]

ja też bym proponowała bez aplikatora, kup tampony mini i przy wkładaniu wepchnij go śmiało do momentu aż nie będziesz czuła, że masz go w środku, jeśli poczujesz dyskomfort oznacza to, że jest źle włożony nic trudnego ^^