komu sie udalo??wpisujcie sie!!!

[Natix]

gotika1 a jaką dietę stosowałaś? Gratuluję wszystkim, którym się udało i są z tego zadowolone

[NaStazJA]

Ja w sumie w moim życiu odchudzałam się 3 razy, po pierwszych 2 - jojo... Jednak wtedy taka dużo nie zrzuciłam jak za pierwszym razem. Moje odchudznie trwało prawie 4 miesiące. Mam 1.74 wzrostu i w swoim zyciu ważyłam najwięcej 74 kg jednak wtedy to był okres dojrzewania... I tak waga wahała mi się między 74 a 71. Jednak rok temu pod koniec wakacji przyszedł w moim życiu przełom wprowadziłam dietę i dużo sportu trenowałam codziennie nawet po 40 minut(to była moja obsesja, z czasem się z tego na szczęście wyleczyłam) i w grudniu zeszłego roku dobiłam do 55 kg. Już ponad pół roku utrzymuje wagę, waha się ona głównie -/+1kg. Staram się nadal racjonalnie odżywiac, chociaż muszę się wziąśc znowu za bieganie bo w końcu robi się coraz cieplej i są do tego warunki, i jeszcze rowerek z piwnicy wyjąc

[stars1]

Witam,
Ja zawsze odkad pamietam wazylam okolo 48-50 kg przy wzroscie 165 cm.Trenowalam gimnastyke sportowa przez wiele lat i nie mialam problemow z nadmiernym tluszczem i kilogramami. Wyjechalam i znalazlam prace w niemczech i nagle bardzo sie zaokragkilam. w skrajnym momencie zaczelam wazyc 60 kg ! nie zwracalam na to uwgi do momentu wciskania sie w spodniczki. To bylo straszne.!! obecnie na nowo biore sie za siebie i ostatnio nawet zrzucilam 2 kg. WIem ze to niewiele ale od czegos trzeba zaczac. .dalam sobie za cel powrot do swojej dawnej wagi. ale pierwsze kroki juz za mna. teraz bedzie tylko lepiej.

[gotika1]

Napisane przez Natix

gotika1 a jaką dietę stosowałaś? Gratuluję wszystkim, którym się udało i są z tego zadowolone

Na poczatku niełączenia dr. Haya, ale teraz już jestem na swojej czyli racjonalne i mądre jedzenie pozdrawiam

[sky1980]

Napisane przez stars1

Witam,
Ja zawsze odkad pamietam wazylam okolo 48-50 kg przy wzroscie 165 cm.Trenowalam gimnastyke sportowa przez wiele lat i nie mialam problemow z nadmiernym tluszczem i kilogramami. Wyjechalam i znalazlam prace w niemczech i nagle bardzo sie zaokragkilam. w skrajnym momencie zaczelam wazyc 60 kg ! nie zwracalam na to uwgi do momentu wciskania sie w spodniczki. To bylo straszne.!! obecnie na nowo biore sie za siebie i ostatnio nawet zrzucilam 2 kg. WIem ze to niewiele ale od czegos trzeba zaczac. .dalam sobie za cel powrot do swojej dawnej wagi. ale pierwsze kroki juz za mna. teraz bedzie tylko lepiej.

2 kilo to bardzo duzo -gratuluje
zrzucenie kazdego ZBEDNEGO kilograma to duze osiagniecie


od lata- ubieglego roku, regularnie biegam (3-4 zazy w tygodniu, czasmi bylo wiecej czasami mniej,ale zawsze), od poczatku stycznia zaczelam cwiczyc pilates,na posladki,brzuch i ogolny workout, specjalnych diet nie mialam,ale zdrowiej sie zaczelam odzywiac.
EFEKT:
warto bylo !!! moge sie pochwalic ze stopniowo moja waga malala, dzis moge dumnie powiedziec ze jestem 4 kilo lzejsza niz zeszlego lata , przez caly ten czas nie zalezalo mi tak na zrzuceniu kilogramow,ale na uksztaltowaniu i umiesnieniu ciala-dopielam !!
Jezeli naprawde wam zalezy, to sie wam tez uda-SYSTEMATYCZNOSC-wynagradza
w dalszym ciagu cwicze i biegam i nie zamierzam przestawac !!

PS
a ile energi mam w sobie !

[stars1]

Napisane przez sky1980

2 kilo to bardzo duzo -gratuluje
zrzucenie kazdego ZBEDNEGO kilograma to duze osiagniecie


od lata- ubieglego roku, regularnie biegam (3-4 zazy w tygodniu, czasmi bylo wiecej czasami mniej,ale zawsze), od poczatku stycznia zaczelam cwiczyc pilates,na posladki,brzuch i ogolny workout, specjalnych diet nie mialam,ale zdrowiej sie zaczelam odzywiac.
EFEKT:
warto bylo !!! moge sie pochwalic ze stopniowo moja waga malala, dzis moge dumnie powiedziec ze jestem 4 kilo lzejsza niz zeszlego lata , przez caly ten czas nie zalezalo mi tak na zrzuceniu kilogramow,ale na uksztaltowaniu i umiesnieniu ciala-dopielam !!
Jezeli naprawde wam zalezy, to sie wam tez uda-SYSTEMATYCZNOSC-wynagradza
w dalszym ciagu cwicze i biegam i nie zamierzam przestawac !!

PS
a ile energi mam w sobie !

Widze ze ty rowniez nie mieszkasz w polsce. Powiedz mi bo wiele osob tak twierdzi ze jest to takze wina jedzenia ze sie tak tyje po nim. U mnie wiele rzeczy jest robione na bazie sztucznych , nienaturalnych produktow. Czy u ciebie rowniez jest taki problem.?

[sky1980]

to prawda ze przybylo mi tych zbednych kilogramkow na obzyznie ,
z w chwila zmiany kraju zamieszkania,zmieniaja sie nawyki zywieniowe,

co masz na mysli "sztucznych, nienaturalnych srodkow?
u mnie wszyscy przywiazuja wage do tego co jedza-tu jest duuuzzzo biologicznych prodokow,szczerze mowiac nie kupuje ich-jakos dla mnie sa za sztuczne czy o to ci chodzi?

[stars1]

Ja rowniez patrze na to co jem. tylko jak kupuje np.chleb w piekarni jednego dnia a drugiego rowniez chce zjesc to nie jest on juz niestety nadajacy sie do spozycia bo zapach i dziwna konstytencja nie czyni go apetycznym. A wiem ze ma bardzo duzo srodkow polepszajacych chleb,( ciemny kolor pieczywa mimo ze to jestuwazane z apieczywo jasnie) wiem bo mam mame ktora pracuje w pierkarni w polsce. A pozatym ceny naturalnych produktow Bio sa naprawde kosmiczne. Nieraz nawet niemcow szokuja ceny. Pozdrawiam

[sakuradb]

Cześć, mnie też udało się schudnąć w sumie to nie wiem ile w kg ale wiem ze przez 2 miesiace spadło prawie 90 cm. Moje odchudzanie zamierzam przeciagac az do konca wrzesnia, pozniej utrymywac wage zobaczymy jak pojdzie jestem dobrej mysli Moj sposob to cwiczenie codziennie ograniczanie jedzenia i unikanie slodyczy ale nie odmawianie sobie wszystkiego bo w zyciu bym nie wytrzymala Zycze wszystkim powodzenia

[Akane]

Od lipca 2005 do dzisiaj zrzuciłam jakieś 12 kilogramów. Ważyłam 59 (możliwe, że więcej bo stara waga była rozregulowana i pokazywała mniej, niż było w rzeczywistości ), obecnie ważę w granicach 46-48 kg.

[klaudynka4]

Kiedy byłam dzieckiem był ze mnie taki trochę pączek Np. przy wzroście 150 cm ważyłam 56 kg... Ale potem wzięłam się za siebie i od tamtej pory moja waga mniej więcej wynosiła 55 kg czyli powoli sobie rosłam i chudłam... A teraz (przy 170 cm) niedawno schudłam znowu z 59 kg (przytyło się w zimie) na obecne 51 kg i jest mi z tym dobrze, co prawda chciałabym mieć troszkę węższe biodra i talię ale narazie mi odpowiada. Teraz mam wymiary 83-62-91

[madzia1324]

Ale wam zazdroszcze Ja jakoś nie mam siły. Teraz walcze z efektem jojo. Ważyłam kiedys 52 kilo na 167. teraz niestety waze 60 . Jakoś nie potrafie się wziaśc za siebie ale obiecuje że się postaram! Szczerze powiedziawszy zmotywowałyście mnie dziekuje i powodzenia w waszych odchudzaniach i wiecie dziewczyny uważajcie żeby nie przesadzić! Bo to w druga strone też nie jest dobrze. Buziak

[Izunia86]

Zamieszczam zdjecia. Odrazu podkreslam ,ze nie jestem po odchudzaniu ale w trakcie Zdjecia pierwsze to wtedy gdy wazylam ok 75 kilo a bylo to w styczniu tego roku .Nastepne zdjecia z dzisiaj , schudlam od stycznia 15 kg . Nie wiem czy widac duza roznice ale moim zdabiem troche widac Zdjecia kiepskie bo robione kom. Ale niedlugo wkleje dobrej jakosci , jak tylko wybierzemy sie z TZ na spacer .
Mam zamiar schudnac do 50 najmniej a jak sie da to do 47 . Mam 160 wzrostu .

[sakuradb]

Napisane przez Izunia86

Zamieszczam zdjecia. Odrazu podkreslam ,ze nie jestem po odchudzaniu ale w trakcie Zdjecia pierwsze to wtedy gdy wazylam ok 75 kilo a bylo to w styczniu tego roku .Nastepne zdjecia z dzisiaj , schudlam od stycznia 15 kg . Nie wiem czy widac duza roznice ale moim zdabiem troche widac Zdjecia kiepskie bo robione kom. Ale niedlugo wkleje dobrej jakosci , jak tylko wybierzemy sie z TZ na spacer .
Mam zamiar schudnac do 50 najmniej a jak sie da to do 47 . Mam 160 wzrostu .

co robilas zeby tak schudnac mnie np zalezy na nogach najbardziej napisz prosze co stosowalas i w jakim czasie jestem bardzo ciekawa

[Izunia86]

Napisane przez sakuradb

co robilas zeby tak schudnac mnie np zalezy na nogach najbardziej napisz prosze co stosowalas i w jakim czasie jestem bardzo ciekawa

Ogolnie stosowalam diete Zero typowych slodyczy ( pisze typowych bo jem np batoniki z platkow i mleka , mniam ) , nie pijam gazowanych slodzonych napojow , czasem cola light jak juz musze . Ogolnie staram sie jesc zdrowe jedzonko i nie duze porcje ,Tak praktycznie to dopiero teraz mam jakis wiekszy zapal do odchudzania . Ale mialam rownez zalamki i tez od czasu do zcasu musialam sobie cos "ofiarowac" bo chyba bym zwariowala . Na zdjeciach nie widac wielkiej roznicy ale np najbardziej pocieszajace jest to ,ze moge np zapiac sie do samej szyji w kurteczce dzinsowej , w ktorej jakis czas temu moglam sie zapiac tylko na samym dole
Stosowalam rowniez w tym czasie ( styczen ; teraz) figurelle , cla max i teraz cealin, mysle ,ze to rowniez pomaga , ale potrzeba odrobiny wysilku fizycznego.

Co do wysilku to jestem lniuch ,wiec nie mam wielkiego zapalu . Brzuszki i skakanka ,to lubie ,wiec robie .
No i mysle ,ze przede wszystkim najwazniejsze jest samo zaparcie , ja probowalam sie wziac za odchudzanie od ok roku i ciagle mi cos niewychodzilo , ale naprawde ciesze sie ,ze sie w koncu wiezlam . Od czegos trzeba zaczac a potem juz bedzie tylko lepiej

[edipig]

Izunia86 bardzo ładnie wyglądasz i o niebo lepiej
Życzę wytrwałości i nie musisz dążyć do 47 kg, już jest dobrze!

[Izunia86]

Napisane przez edipig

Izunia86 bardzo ładnie wyglądasz i o niebo lepiej
Życzę wytrwałości i nie musisz dążyć do 47 kg, już jest dobrze!

Dziekuje

[sakuradb]

dzieki za odpowiedz ja odchudzam sie od 2 miesiecy, efekty sa lecz jeszcze nie zadawalajace najbardziej wkurza mnie to ze mam 35 cm roznice miedzy biodrami a talia i nie wiem co mam zrobic. Moim utrapieniem sa nogi wiec robie wszystko by je wspomoc mam nadzieje ze odniose sukces hehe ale i tak juz go w pewnym sensie odnioslam bo przez okres 2 miesiecy w talii spadlo mi 17 cm a w biodrach 13 w udzie 8 wiec mimo wszystko jestem zadowolona

[Izunia86]

Napisane przez sakuradb

dzieki za odpowiedz ja odchudzam sie od 2 miesiecy, efekty sa lecz jeszcze nie zadawalajace najbardziej wkurza mnie to ze mam 35 cm roznice miedzy biodrami a talia i nie wiem co mam zrobic. Moim utrapieniem sa nogi wiec robie wszystko by je wspomoc mam nadzieje ze odniose sukces hehe ale i tak juz go w pewnym sensie odnioslam bo przez okres 2 miesiecy w talii spadlo mi 17 cm a w biodrach 13 w udzie 8 wiec mimo wszystko jestem zadowolona

No to brawo Naprawde duzo Ci ubylo Jestesmy silne wiec damy rade . Najgorsze to podczas tzw dolka dac upust emocjom poprzez jedzenie. Czesto tak mialam , mowilam sobie ,ze to i tak nie ma sensu i zaczynalam proces jedzenia To jest okropne , bo do niczego nie prowadzi . Co innego zaplanowac sobie ,np obiad taki ,na jaki sobie nie pozwalamy codziennie a co innego jak nie chcemy ale w koncu jedzenie jest silniejsze Jakbym sie za siebie wziela to juz dawno bylabym laseczka a nie teraz musze sie nad tym jeszcze sporo napracowac ,ale wiadomo ,ze praca nie idzie na marne i damy rade , tego zycze Wam wszystkim i sobie troszke tez Pozdrawiam.

[Miel]

Napisane przez stars1

Widze ze ty rowniez nie mieszkasz w polsce. Powiedz mi bo wiele osob tak twierdzi ze jest to takze wina jedzenia ze sie tak tyje po nim. U mnie wiele rzeczy jest robione na bazie sztucznych , nienaturalnych produktow. Czy u ciebie rowniez jest taki problem.?

ja z kolei mieszkam w anglii. przez rok przytylam tu okolo 4-5 kilogramow, nie zmieniajac jakos szczegolnie swoich nawykow zywieniowych. ale tu chleb, mieso i jogurty a nawet owoce sa jakies takie sztuczne. tak sie dziwnie "puchnie" od tego jedzenia. szlag mnie przez to trafia.

[CaliDreamin]

Izunia:

Gratuluje!! i podziwiam.

[Izunia86]

Napisane przez CaliDreamin

Izunia:

Gratuluje!! i podziwiam.

Dziekuje bardzo
Jak ladna jest pogoda to az sie chce odchudzac , a tu taka jakas nijaka ,wieje ,ponuro ,przed chwila mi prawie koty zdmuchnelo z okna :O ,przynajmniej u mnie tak jest ale jak trzeba to trzeba

[sakuradb]

nio nie tylko u ciebie jest nijak u mnie tez i masz racje czlowiek nie ma checi na nic na zadne cwiczenia ani nic z tego :P a ja jeszcze musze isc do dentysty ozgrozo

[anniaa]

siemka a ja pamietam pojechałam na wesele i byłam tam tydzien obzerałam sie bardzo no i wazyłam 62 kg .. wkurzło mnei to bardz o no ale sie nie przejmowałam lecz nastał dzien i powiedziałam nie msuze tak byc moge to zmienic ... aktualnie waze 48-47,5 kg ... dąże do 43 kg i dąże do uształtowania sylwetki... przedemna długa droga... lecz mam nadzieje ze jak bede szła do szkoły w wrzesniu to pojde tam szczupła i pięknie opalona ) buziaki

[boneca]

z 72 na 52
teraz, niestety wrocilam do wagi 56, tak z 50 to moj ideal

[kasia_kasia]

A to moja historia:

Przed maturą (2002) postanowiłam schudnąć na diecie 1000 kcal. Ważyłam ok. 56 kg przy wzroście 161 i nie wygladałam dobrze. W jakieś 3 miesiące schudłam do ok. 46 kg. Do diety przykładałam się naprawdę porzadnie, skrupulatnie ważyłam wszystko co jadłam, nawet rzodkiewki. W tym czasie nigdy nie przekroczyłam 1100 kcal, nigdy. Ćwiczyłam mało, używałam balsamów na cellulit, kupiłam taki mały masażerek. Byłam bardzo zadowolona z efektów.

Do starej wagi (55-56 kg) wróciłam na drugim roku studiów. Drugi raz zaczęłam się odchudzać pod koniec 3 roku ( rok temu w marcu). Najpierw schudłam trochę przez problemy osobiste, zaczęłam palić jak smok. Wtedy zainteresowałam się dietą SB. Moja dieta to było coś pomiędzy 1 a 2 fazą. Znów schudłam w krótkim czasie do 47-48 kg i znów wyglądałam ładnie.

Tej zimy bardzo się zapuściłam, szkoła, praca, brak czasu, ciągłe zmęczenie. Obudziłam się w lutym z wagą 55 kg. Od mniej więcej 10 marca znów się odchudzam. Nie liczę kalorii, ale po tej 1000 kcal pamiętam mniej więcej ile co ma. Odżywiam się raczej zgodnie z SB, bo też pamiętam indeksy glikemiczne, ale wciąż zdarzaja mi się grzeszki. Na szczęście już zauważam coraz mniejszą chęć na słodycze No i kilogram mniej. Mam nadzieję, że uda mi się zejść do 50 kg i zostać przy tej wadze na dłuugi czas. Ale muszę przyznać, że jest mi o wiele ciężej niż kilka lat temu.

No, tak wygląda moje odchudznie: 56 - 46 - 55 -47 - 55 - .... Niezbyt to pozytywne, ale przynajmniej wiem, że potrafię schudnąć

Buziaki dla wszystkich, które osiągnęły sukces i dla tych, które dopiero go osiągną

[karolinka86]

Ja dostałam od lekarza ziola poprawiajace przemiane materii i majace wspomoc chudniecie.Wiem ze dzialaja ale baaaaaardzooo wolno Nie wiem czy moge pic jeszcze jakies herbatki?np.SYSTEM SLIM FIGURA??boje sie zeby nie powodowaly efektu jo jo co radzicie??

[anitra]

Napisane przez Izunia86

Zamieszczam zdjecia. Odrazu podkreslam ,ze nie jestem po odchudzaniu ale w trakcie Zdjecia pierwsze to wtedy gdy wazylam ok 75 kilo a bylo to w styczniu tego roku .Nastepne zdjecia z dzisiaj , schudlam od stycznia 15 kg . Nie wiem czy widac duza roznice ale moim zdabiem troche widac Zdjecia kiepskie bo robione kom. Ale niedlugo wkleje dobrej jakosci , jak tylko wybierzemy sie z TZ na spacer .
Mam zamiar schudnac do 50 najmniej a jak sie da to do 47 . Mam 160 wzrostu .

Izunia super wyglądasz Jestem pod dużym wrażeniem! Szczególnie na tym zdjęciu widać zmianę https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1148569957

Piszesz,że ważyłaś ok.75kg i schudłaś 15kg,czyli ważysz teraz około 60,tak? Lepiej wskocz na wagę jeszcze raz,bo na 60kg to Ty nie wyglądasz
Jakieś 55 jak nic

Gratulacje jeszcze raz

[Izunia86]

Napisane przez anitra

Izunia super wyglądasz Jestem pod dużym wrażeniem! Szczególnie na tym zdjęciu widać zmianę https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1148569957

Piszesz,że ważyłaś ok.75kg i schudłaś 15kg,czyli ważysz teraz około 60,tak? Lepiej wskocz na wagę jeszcze raz,bo na 60kg to Ty nie wyglądasz
Jakieś 55 jak nic

Gratulacje jeszcze raz

Ojej nawet nie zauwazylam tej wypowiedzi Dziekuje
Nie 55 to jeszczce nie waze ,choc chcialabym ale teraz jest ponizej 60 . Od maja stracilam w talii 13 cm , nawet nie zauwazylam kiedy :O


Dziewuszki (moze nie tylko ) wpisujcie sie i dajcie mi choc ciupke motywacji Pozdrawiam

[iwciunia]

Izunia wyglądasz świetnie Myślę, że 47 to będzie za mało Gratuluję