2013-09-12, 13:28 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
MĘTLIK w głowie - studia
Witam!
Pamiętam, że jakieś 3 lata temu założyłam wątek. Miałam dylemat, nie wiedziałam co wybrać czy LO czy Technikum Ekonomiczne. Wybór padł na LO o profilu humanistyczno - językowym. Od razu napiszę że nie żałuję tego wyboru. Miałam do wyboru mat-fiz i bio-chem. No ale to nie o tym mowa. Problem tkwi w tym, że za rok "wypadałoby" pójść na studia. Przedmioty które zdaje powinnam mieć już dawno przemyślane. Deklaracje składamy pod koniec września. Ostateczną decyzję potwierdzamy pod koniec stycznia. W tym czasie możemy jeszcze zmienić zdanie, czyli to jakie przedmioty zdajemy. Jak to ja, jak zwykle nie mam pomysłu na siebie i na swoje życie. Kompletnie nie wiem jak się zabrać do nauki na maturę. Nie wiem gdzie iść na studia, a z tym związane jakie przedmioty zdawać na maturze. Niby jakieś tam pomysły mam. Mam nadzieję, że jakoś mnie nakierujecie i pomożecie wybrać decyzję. A wiec tak, kierunek który mnie "najbardziej" interesuje to fizjoterapia. Pierwszy problem to to, czy po fizjoterapii znajdę pracę. Nie oriętuje się czy w szpitalach, sanatoriach potrzebują masażystów, rehabilitantów czy fizjoterapeutów. Boję sie że nie znajdę pracy w moim zawodzie. Ale wiem, że duża liczba osób nie pracuje w tym zawodzi który zdawali na maturze. Chciałabym iść na takie studia które dadzą mi możliwość wykonywania pracy związanej ze studiami. Zastanawiałam się nad PWSZ w Nysie, albo nad PMWSZ w Opolu (w Opolu typowo medyczne kierunki). Tylko tak, w Nysie nie ma kierunku fizjoterapii tylko jest architektura, dietetyka, pielęgniarstwo i inne (właśnie, zastanawiałam sie też nad pielęgniarstwem). A w Opolu owszem jest fizjoterapia, tylko boje sie że nie dam rady.. w końcu to typowo medyczna uczelnia... I Opole to większe miasto niż Nysa, dlatego boję się że poziom też będzie wyższy. Generalnie to uczę się bardzo przecięnie. Nie lubię matematyki i mam z nią problemy. W liceum zawsze na semestr lub na koniec II semestru miałam 2. Tylko w gimnazjum zdarzały się 3. Nie ukrywam, że najbardziej cieszyłoby mnie znalezienie pracy, ponieważ chcę mieć własne pieniądze, a nie ciągle brać od rodziców na wszystko. Chyba każdy przyzna mi rację... Ale przecież kto przyjmnie osobę po liceum ? Teraz po studiach cieżko o jakąś dobrą pracę, ba! o jakąkolwiek pracę.. Nawet nie wiecie jaki mam mętlik w głowie.. Dodam jeszcze, że nie chcę wyprowadzać się z mojego miasta. Chciałabym dojeżdżać. Mam nadzieję, że ten pomysł by wypalił. Nauczyciele ciągle nas poganiają, pytają gdzie chcemy iść. I najlepiej jakby wszyscy poszli na politechnikę. Tylko chyba nie biorą tego do świadomości, że nie każdy ma możliwości i "głowę" na takie studia. A poza tym, mówią ciągle, że matura to pestka, problem będzie z tym jak utrzymamy się na tych studiach. Bo "dostać jest się łatwo, trudniej się na nich utrzymać" - słowa mojej wychowawczyni. Trochę się z tym zgadzam.. Ja wiem, że Wy mi nie powiecie na jakie studia iść. Chciałabym abyście mi poradziły, czy warto iść na fizjoterapię, jakie przedmioty zdawać na maturze (pewnie będzie to biologia i chemia), czy naprawde mam bać się studiów. Chciałabym się odnaleźć w tej sytuacji, ale jakoś nie mogę. Chciałabym być pewna swojej decyzji, tego co mam studiować i gdzie, i czy wogóle studiować. Co poradzicie osobom, które nie są zdecydowane, nie wiedzą "czego chcą" i co mają ze sobą zrobić ? W małym skrócie "opisałam" Wam moją skromną historię. Pozdrawiam
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
2013-09-12, 13:45 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Na fizjoterapię nawet na UMed nie warto iść a co dopiero na podrzędną szkółkę w małej mieścinie.
Fizjoterapeutów jest już mnóstwo, w dodatku według absolwentów studia niewiele dają, by znaleźć jakąkolwiek pracę w zawodzie trzeba po studiach zainwestować w drogie kursy (które i tak nam nieznacznie podnoszą wartość na rynku) Pielęgniarstwo jest już znacznie lepszą opcją (pielęgniarki znajdują pracę w zawodzie, trochę mało płatną ale zawsze) - tylko znowu ta uczelnia "gotowania na gazie", nie możesz spróbować dostać się na UMed - da Ci o niebo lepsze możliwości. A i fizjoterapia to jeden z najprostszych medycznych kierunków, więc nie ma się co zastanawiać czy sobie poradzisz, pielęgniarstwo jest już dużo trudniejszym i bardziej czasochłonnym kierunkiem. Co powinnaś zdawać na maturze sama możesz znaleźć, jesteś dużą dziewczynką a wszystkie wymagania są jak mniemam na stronie uczelni w zakładkach "rekrutacja" Nie wiesz co masz robić? Zostań rok w domu i zastanów się, zdaj dodatkowe przedmioty i idź na porządną uczelnię na porządny kierunek. Nikt nie każe Ci od razu iść po liceum na studia, zawsze może ten rok "rozmyślań" przeznaczyć na pracę (by móc wyjechać z miasta), na jakąś szkołę policealną (np dobrym wyborem byłby technik farmacji).
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
Edytowane przez micraneska Czas edycji: 2013-09-12 o 13:50 |
2013-09-12, 14:05 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: MĘTLIK w głowie - studia
Jestem w 3 liceum na biol-chemie,chcę się dostać na WUM(Warszawski Uniwersytet Medyczny) na onkologię.Nie dziwie Ci się,że masz z tym problem bo aby iść na jakiekolwiek medyczne trzeba zdawać biologię i chemię rozszerzoną na minimum 85 procent.Czasem też potrzeba zdawać fizykę lub matme zależnie od uczelni.
Powiem szczerze matura z tych przedmiotów jest trudna,mimo najlepszych wyników w klasie muszę iść na przygotowanie z chemii plus dodatkowe zajęcia z biologii i fizyki a i tak obawiam się,że się nie dostanę. Moje koleżanki wybierają się na sggw lub kosmetologię gdzie nie ma już takich wymagań. Ciężko jest teraz na rynku pracy,nie ukrywajmy. "Będzie dobrze i tego się trzymajmy"
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2013-09-12, 14:13 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Odp: MĘTLIK w głowie - studia
na onkologię? przecież nie ma takiego kierunku studiów
i coś mi się nie chce wierzyć że osoba w 3 LO na biol-chemie o tym nie wie maturę z biologii i chemii (R) trzeba zdawać na medycynę i stomę (i to tutaj potrzeba 85 wzwyż), farmację i weterynarię na resztę kierunków medycznych nie ma takich wymagań, zazwyczaj można wybrać albo biologię albo chemię, czasem nawet język polski więc nie popadajmy w jakieś skrajności, a z tego co widać autorka nie myśli o tych trudniejszych kierunkach
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
Edytowane przez micraneska Czas edycji: 2013-09-12 o 14:17 |
2013-09-12, 14:19 | #5 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 302
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ---------- Oj, ona juz o specjalizacji mysli ;-) |
||
2013-09-12, 14:19 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Zielony no to wiadomo, ale bardziej chodziło mi jako opcja plus coś, wypełnienie roku
z tym stażem to też zależy od regionu, w wielu aptekach jednak przeważają technicy nad magistrami (i to powinno się zmienić, ale jest jak jest) Zielony wiem, wybiega w przyszłość, nawet jeszcze studiów nie zaczęła w każdym razie śmiesznie to brzmi (i pokazuje małą znajomość tematu)
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
Edytowane przez micraneska Czas edycji: 2013-09-12 o 14:22 |
2013-09-12, 14:27 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 302
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
|
2013-09-12, 15:20 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: MĘTLIK w głowie - studia
Właśnie mi się przypomniało,że przecież mój kuzyn fizjoterapie kończy,robi masę kursów i praktyk ale i tak dupa bo są zatrudniani Ci którzy zrobili sobie po liceum przeszkolenie a lekarzami nie są.Tak samo była petycja ponieważ więcej osób pracuje w tym zawodzie po dajmy na to dwuletnim studium.
Onkologia jest tym chcę się zająć w przyszłości zobaczymy czy w ogóle się dostane na WUM "Będzie dobrze i tego się trzymajmy"
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2013-09-12, 15:46 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Odp: MĘTLIK w głowie - studia
ale po skończeniu studiów i tak fizjoterapeuta to nie lekarza (nie wymyślaj)
najpierw dostań się, skończ lekarski, zdaj LEK a potem sobie wymyślaj specjalizację (trochę mnie to śmieszy, bo jednak nie możesz wiedzieć jak wygląda dana dziedzina medycyny a już chcesz się nią zająć w przyszłości)
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
|
2013-09-12, 15:59 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 364
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
Autorko, fizjoterapia to raczej strata czasu. Pielęgniarstwo przeciwnie - ale musisz się liczyć z niskim zarobkiem w kraju. Za granicą bardzo przyzwoicie. Uczelnia w Opolu z dobrym zapleczem, akademikiem obok, miasto jest niewielkie, szybko się przyzwyczaisz. O pielęgniarstwie w Nysie nie mogę nic konkretnego powiedzieć, ale też mi polecano, więc warto więcej poczytać o samej uczelni, czy popytać studentów.
__________________
Zobaczyć świat w ziarenku piasku,
Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie – nieskończoność czasu. Edytowane przez Adne Czas edycji: 2013-09-12 o 16:29 |
|
2013-09-12, 16:08 | #11 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
Teraz to już kompletnie nie wiem.. ---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ---------- Cytat:
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
||
2013-09-12, 16:46 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 54
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Powtórzę to, co powiedziała większość- fizjoterapeutów jest pełno. To samo próbowali wbić nauczyciele do głowy połowie mojej klasy, ale i tak z tego co wiem, ci którzy planowali poszli na fizjo. Wydaje mi się, że niekoniecznie jest to dobry kierunek pod względem znalezienia później pracy
Nie wiem też, czy technicy jacykolwiek są opłacalni/pożądani gdziekolwiek. Zwłaszcza farmacji czy weterynarii, ale wiem że na weterynarię nie celujesz. Przynajmniej w mojej okolicy jest o niebo więcej mgrów na tych stanowiskach. Pielęgniarstwo jest ok, w większości przypadków musisz zdawać "tylko" biologię na rozszerzonym, chyba nawet bez chemii, chociaż może jest liczona jakoś dodatkowo. Tego dokładnie nie wiem. Może położnictwo? Chociaż w sumie to nie wiem... Wydaje mi się, że tylko Ci się wydaje Sama w LO radziłam sobie jako-tako, ale 4-5 to łohoho, poza moimi możliwościami :P Chociaż to chyba wynikało z lenistwa Wiem też, ze sporo osób mniej więcej na moim poziomie, czyli przeciętnych, poszło na Uniwersytety, Akademie itd. Poza tym, zależy czy ktoś idzie studiować, czy uczyć się Ja życzę powodzenia, masz jeszcze czas na wymyślenie kierunku. |
2013-09-12, 17:36 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 302
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
|
2013-09-12, 17:41 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Uniwersytety Medyczne mają na pewno większe zaplecze, dostosowane dla studentów (bo mają więcej kierunków na których potrzebne jest dobrze wyposażone prosektorium i inne sale), mają na pewno więcej osób z dorobkiem naukowym (w końcu nastawione są na kształcenie w kierunkach medycznych a jak widać uczelnia w Nysie wpycha do swojej oferty architekturę) poza tym utrzymują jeszcze jakiś poziom kształcenia co wpływa potem na decyzję pracodawców.
W każdym razie ja bym celowała jedynie na UMed, nie na jakąś państwową wyższą szkołę zawodową itd.
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
Edytowane przez micraneska Czas edycji: 2013-09-12 o 17:44 |
2013-09-12, 17:55 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: MĘTLIK w głowie - studia
Da się mieć 4,5 i nawet 6 w liceum wystarczy się zabrać porządnie do nauki.Ja dopiero w liceum miałam pierwszy pasek na świadectwie ale fakt zaczęłam pracować a nie obijać się.
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy"
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2013-09-12, 17:58 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Odp: MĘTLIK w głowie - studia
ale po co?
oceny nie świadczą o niczym tak naprawdę lepiej mieć dwóje i tróje w liceum i mieć więcej czasu na przygotowanie się do matury bo to matura jest ważna i to jak ją ktoś napisze ma mało wspólnego z ocenami w szkole
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
|
2013-09-12, 18:04 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Właśnie,prawie rok ja miałam dylemat czy iść na biol-chem czy na mat-fiz nie ogarniałam zupełnie chemii a wybrałam rozszerzenie,wariatka ze mnie czasem lepiej wybrać coś dzięki czemu się dostanie prace albo własą firme założyć
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy"
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2013-09-12, 18:17 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 726
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
O fizjoterapii słyszę teraz same złe rzeczy. To studia bez przyszłości, bo rynek jest przesycony fizjoterapeutami na wiele lat. |
|
2013-09-12, 18:23 | #19 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 364
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
Cytat:
W zasadzie, odnoszę wrażenie, że to pielęgniarstwo to tak podałaś z braku laku ; ja bym się skłoniła ku temu, co napisałą micraneska - pójdź do pracy na rok, przemyśl.
__________________
Zobaczyć świat w ziarenku piasku,
Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie – nieskończoność czasu. |
||
2013-09-12, 19:08 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
W pielęgniarstwie "odstrasza" mnie troszkę fakt, że trzeba się zajmować schorowanymi, starszymi ludźmi, być na ciągłych obrotach. Tak jak czytałam na innym forum - trzeba być też silnym psychicznie. Co do "wyjechania" z mojego miasta, to chodzi raczej o finanse, moi rodzice nie są zamożnymi ludźmi i nie chce od nich brać każdej złotówki. Poza tym będe tam sama, raczej nikt z mojej klasy nie wybiera się na kierunek podobny do mojego. Dużo osób celuje na Wrocław. Zresztą, co tu dużo ukrywać. Wrocław to piękne miasto. Bardzo chciałabym tam mieszkać i studiować, ale wiem że do tego potrzeba duużo pieniędzy, a ja ich nie mam. Odkąd pamiętam marzył mi się Wrocław. Może kiedyś tam zamieszkam Najbardziej cieszyłoby mnie znalezienie jakiejś pracy. Ale czy wtedy dam rade pogodzić pracę i dzienne studia. Czy może wy pracujecie/pracowałyście podczas studiów ? ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- [1=5e39f43c776cd63a5691dbe eeb4c12a7b21f7a21_63e1948 2c3766;42772917] To, że poziom będzie wyższy, to Twoim zdaniem wada? Chcesz iść do słabszej szkoły, żeby mieć gorsze wykształcenie? To może idź do jakiejś podrzędnej prywatnej szkółki, w której nie będziesz musiała się wysilać. O fizjoterapii słyszę teraz same złe rzeczy. To studia bez przyszłości, bo rynek jest przesycony fizjoterapeutami na wiele lat.[/QUOTE] Oczywiście, że to nie wada. Tak jak pisałam, boje się że nie dam rady z nauką, że wszystko będzie za trudne.. i że polegne. Że nie będe nadążać z materiałem..
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
|
2013-09-12, 19:11 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
Na niektórych wymagających studiach jest to niemożliwe (na pielęgniarstwie raczej nie dasz rady pracować)
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
|
|
2013-09-13, 12:02 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Moja matka chyba oszalała. Wczoraj powiedziałam jej, że a fizjoterapie nie ma co iść, bo po niej ciężko prace znaleźć idt. wspomniałam coś o pielęgniarstwie, to ona na to, że jak pielęgniarka to tylko będzie przy lekarzu siedzieć. Wspomniałam jej, że w Nysie jest jeszcze architektura, informatyka, dietetyka. To ona do mnie żebym na architekturę szła. Ja ? Przecież mnie nie interesuje architektura, zabytki i jakaś konserwacja. To nie jest moje powołanie. Jej argument: że przecież skoro architekt to będziesz pracować w domu nad "projektami" itd.
Wspomniałam również o Wrocławiu. Powiedziała że min. 2000 tys. musiałabym mieć i że wtedy muszę się przeprowadzić. Tak samo z Opolem. Że dojeżdżanie 50 km jest bezsensu. Może to i prawda. Do Brzegu (35 km) mogłabym dojeżdżać, jechać rano a wracać koło 16. A mój brat, tak samo mówi, że we Wrocławiu na Medycznej nie dałabym rady, bo to w końcu wielkie miasto a nie jakiś tam Brzeg.
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
2013-09-13, 12:31 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
Nie widze sensu iść na uczelnie w małych miastach,50 km to nie tak dużo,niektórzy tyle do gimnazjum/liceum mają. Pracy nie ma,nie ukrywajmy,teraz większość prace po znajomościach ma.Jedyne gdzie bez większych trudności mają to budownictwo i remonty oraz różnego rodzaju call center. "Będzie dobrze i tego się trzymajmy"
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
|
2013-09-13, 13:54 | #24 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
50 km przy dobrym połączeniu bezboleśnie się dojeżdża, poza tym różnica w przypadku Brzegu do którego możesz dojeżdżać do 15 km, czyli naprawdę niewiele. 2000 miesięcznie nie jest potrzebne na studiach, jeśli mieszka się w akademiku i przywozi się dużo jedzenia z domu wystarczy 600 (choć jak dla mnie to już przy bardzo oszczędnym życiu), a w normalnych warunkach 800. Jeśli masz trudną sytuację materialną być może załapiesz się na stypendium socjalne (plus te dodatki do niego, choć nie wiem czy one są na każdej uczelni), a resztę można dorobić. W grę wchodzi również kredyt studencki, on jest do spłacenia na dobrych warunkach po ukończeniu studiów. Więc dojeżdżanie i wyjazd na studia są możliwe. Cytat:
Na większość UM jeśli chodzi o pielęgniarstwo wystarczy zdawać dodatkowo biologię. Więc trzeba się mocno spiąć i zdać ją dobre. A gdy się dostaniesz na studia uczyć się dużo bo pielęgniarstwo to jednak ciężki kierunek, ale wierzę, że każdy przy odpowiedniej ilości pracy da radę w wielu profesjach. Oczywiście bardzo ważne jest tzw. powołanie, Ty boisz się starych ludzi itd. to może być przeszkodą w studiowaniu i oczywiście dalszej pracy. Musisz dobrze to przemyśleć i brać pod uwagę możliwość pracy ze obłożnie chorymi albo odrzucić pielęgniarstwo. Zostaje jeszcze położnictwo, ale nie wiem czy Ty się w tym widzisz. No i o prace trochę trudniej, niż w przypadku pielęgniarek. Cytat:
|
|||
2013-09-13, 14:29 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Odp: Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
Ach, w ogole nie sluchalabym mamy jezeli chodzi o wybor studiow. Rodzice czesto mentalnie tkwia w poprzedniej epoce i nie bardzo maja pojecie o dzisijeszym studiowaniu i rynku pracy. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 20160901857 Czas edycji: 2013-09-13 o 14:31 |
|
2013-09-14, 14:19 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Ja rozumiem, tylko że ja nie bardzo chcę wyjeżdżać do innego miasta. Ale też pewnie denerwować mnie będzie codzienne dojeżdżanie. Żałuję, że nie mieszkam w Opolu albo we Wrocławiu... Tam wszystko miałabym na miejscu, nie trzeba byłoby się przeprowadzać do innego miasta, poznawać "nowych" ludzi. I przede wszystkim byłoby mniej kłopotów i stresu..
Wchodzę na stronę główną stronę PWSZ w Nysie, i tam nawet nie pisze, co mam zdawać na maturze na pielęgniarstwo. Chyba będe musiała napisać meila, tak samo nie rozumiem punktacji i tych innych spraw. Ja wiem, Was to pewnie dziwi i śmieszy, ale ja jestem zielona, nie wiem co coś oznacza, jak coś przeliczać itd. Jeśli takim tempem mam podjąć jakąś decyzję to nie wiem czy zdąże.. I nadal nie wiem co zrobić.
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
2013-09-14, 14:41 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 335
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Kandydaci na studia stacjonarne przyjmowani są na podstawie konkursu świadectw. W przypadku kandydatów z nową maturą do obliczeń bierze się wszystkie przedmioty wykazane na egzaminie maturalnym, z tym, że z przedmiotów dodatkowo wybranych tylko te, z których kandydat uzyskał co najmniej 30 % punktów.
dla świadectw, gdzie występuje ocenianie punktowe egzaminu maturalnego (nowa matura), procenty punktów uzyskane na egzaminie maturalnym przeliczane są według zasady: dla poziomu podstawowego 1% = 1 punkt, dla poziomu rozszerzonego, jednego poziomu egzaminu oraz dla poziomu klas dwujęzycznych 1% = 2 punkty, Dziewczyno, podstawowych informacji nie umiesz znaleźć na stronie. Może lepiej sobie daruj studia, znajdź pracę albo idź do szkoły policealnej. I nie, mnie to nie śmieszy, to jest straszne, że osoba wybierająca się na studia nie potrafi przeliczyć punktów. |
2013-09-14, 15:31 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
A jak mam się dowiedzieć jakie przedmioty mam zdawać, przeglądałam każdą stronę i nigdzie nie ma napisane. Widziałam tylko ilość miejsc, zapłaty itd. No chyba, że podstrona "rok akademicki 2014/2015" dojdzie. Ja tu szukam pomocy, a nie dogryzania.
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
|
2013-09-14, 15:46 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Odp: MĘTLIK w głowie - studia
To, ze nie studiowalas nie zwalnia z myslenia - na studiach nikt cie nie bedzie za raczke prowadzil, a tu akurat wyraznie jest napisane jakie sa zasady.
Z informacji na stronie wynika, ze nie ma znaczenia co zdajesz ani na jakim poziomie, licza sie punkty z przelicznika, czyli im wyzsze wyniki tym wieksze szanse i oczywiscie rozszerzenia sa wyzej punktowane. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 20160901857 Czas edycji: 2013-09-14 o 15:47 |
2013-09-14, 16:00 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Odp: MĘTLIK w głowie - studia
Cytat:
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.