KOSMETYCZKA!!!

[JUSTII]

KILKA DNIE TEMU BYŁAM U KOSMETYCZKI,OCZYŚCIŁA MI CERE I WSZYSTKO WYDAWAŁO MI SIĘ W PORZĄDKU,ALE JAK WSTAŁAM NASTĘPNEGO DNIA I ZOBACZYŁAM SIĘ W LUSTRZE TO SIĘ ZAŁAMAŁAM.NA JEDNYM POLICZKU MAM JAKĄMŚ INWAZJE PRYSZCZY!!!JEST ICH MNÓSTWO,KUPIŁAM SOBIE BREVOXYL ALE WYDAJE MI SIĘ ,ŻE PO NIM MAM ICH CORAZ WIECEJ,NIE WIEM CO ROBIĆ.NIE MIAŁM DOTĄD PROBLEMÓW Z CERĄ,ZWŁASZCZA ,ŻE RESZTA TWARZY JEST W ŚLICZNYM STANIE.I CZY TO JEST NORMALNE ,ŻE POJAWIŁY MI SIĘ TE PRYSZCZE-MOŻE SKÓRA OCZYŚCIŁA SIĘ Z TOKSYN???ALE SKAD ICH TYLE???PLISKO POMÓŻCIE DZIEWCZYNY!!!!

[vaniljA]

Hej Justii. Na pewno nie jest to normalna reakcja po oczyszczaniu, najwyraźniej pani kosmetyczka nie przyłożyła się dobrze do zabiegu. Mogła źle oczyścić skórę z nagromadzonych na niej zaskórników- po prostu nie usunąć ich do końca, w efekcie czego wystąpił stan zapalny ze zmianami ropnymi.
Czy robiłaś już wcześniej oczyszczanie w gabinecie kosmetycznym? Jak postąpiłaś ze skórą w tym samym dniu po zabiegu?, tzn, jaka pielęgnacja bo najlepiej to jej wogóle nie ruszać...
Ja kiedyś po nieferalnym oczyszczaniu miałam pokaleczoną skórę ( na drugi dzień pojawiły się normalne strupki ), leczyłam kilka dni, nie wychodziłam z domu bo wyglądało to okropnie, jakbym gdzieś bródką w krawężnik walnęła..I tutaj akurat był błąd kosmetyczki, nie dość że niedokładnie to jeszcze jak brutalnie

[JUSTII]

MAM SPRAWDZONY GABINET,NIGDY JESZCZE NIC TAKIEGO MI SIĘ NIE ZDARZYŁO.RAZ BYŁAM U INNEJ KOSMETYCZKI,POKALECZYŁA MNIE I TAK JAK TY SIEDZIAŁAM W DOMKU PRZEZ KILKA DNI.
ALE PO TYM ZABIEGU NIE RUSZAŁAM BUŹKI,TYLKO NAŁOŻYŁAM ZWYKŁY KREM NIVEA-MOŻE BYŁ ZA TŁUSTY I ZATKAŁ MI PORY???SAMA NIE WIEM, NAJGORSZE JEST TO,ŻE MAM STRASZNIE WRAŻLIWA CERE,A POLICZEK JEST CAŁY CZERWONY,JESZCZE SKÓRA ZACZĘŁA MI SCHODZIĆ;(.WYGLĄDAM JAKBY KTOŚ PRZYŁOZY MI ŻELASKIEM W POLICZEK!! CO JEST DOBRE NA GOJENIE???JESTEM TOTALNIE ZAŁAMANA!