on oszukuje czy ja już trace zmysly???

[madana]

I w nim masz dziecko, które nie potrzebuje na "przyszywanego" tatusia faceta, który napłodził już 3 dzieci, kręci, oszukuje.... dlaczego coś takiego robisz swojemu dziecku????

[Monifash34]

Napisane przez Majeczek

A mieszkanie mam swoje...

To wywal pana póki czas.

[evela28]

Napisane przez Monifash34

To wywal pana póki czas.

racja przecież facet ma jak pączek w maśle

co do szpitala przecież nie musi cię przedstawiać jako narzeczoną, skoro Ojciec jego jest w takim ciężkim stanie powiedz że chcesz go poznać póki czas, założe się że wymyśli coś aby tylko cię nie wziąć
a nie zastanawiałaś się aby go trochę pośledzić, przekonasz się na własne oczy, na taką miłość zadziała tylko zimny prysznic, może dopiero wtedy zrozumiesz co to za drań,
wiesz gdzie on mieszka, zapukaj do drzwi, dzień dobry jestem kochanką pani męża czy pani o tym wie
facet ci robi świństwa ja bym się odwdzięczyła tym samym

[Majeczek]

Dziękuje. Dzięki wam zdobyłam się na odwagę i spotkałam z zoną "mojego pana" Okazało się ze oszukuje i mnie i ją i jeszcze parę innych kobiet. Zona wyrzuciła go z domu, złożyła pozew o rozwód i alimenty na dzieci. Okazuje się ze ta kobieta była z nim 17 lat. Spoko babka... Natomiast "pan kiedy był u mnie mówił jej że znalazł sobie nową dodatkowa prace po godzinach... (na nocki) a mi zaś mówił ze jeździ do dzieci, do szpitala do ojca i do pracy do szkoły. Okazało się ze dawno już nie jest nauczycielem, ojciec był w szpitalu ale wrócił już do domu a syn wcale tak często go nie odwiedzał a ten czas spędzał w domu przy zonie. Nie pomyślałabym tylko ze można aż tak kłamać... i niszczyć innym życie. Szczególnie po prawie 20 latach małżeństwa.

[0nasty0]

Napisane przez Majeczek

Dziękuje. Dzięki wam zdobyłam się na odwagę i spotkałam z zoną "mojego pana" Okazało się ze oszukuje i mnie i ją i jeszcze parę innych kobiet. Zona wyrzuciła go z domu, złożyła pozew o rozwód i alimenty na dzieci. Okazuje się ze ta kobieta była z nim 17 lat. Spoko babka... Natomiast "pan kiedy był u mnie mówił jej że znalazł sobie nową dodatkowa prace po godzinach... (na nocki) a mi zaś mówił ze jeździ do dzieci, do szpitala do ojca i do pracy do szkoły. Okazało się ze dawno już nie jest nauczycielem, ojciec był w szpitalu ale wrócił już do domu a syn wcale tak często go nie odwiedzał a ten czas spędzał w domu przy zonie. Nie pomyślałabym tylko ze można aż tak kłamać... i niszczyć innym życie. Szczególnie po prawie 20 latach małżeństwa.

Przecież to było wiadome..
A Ty co postanowiłaś zrobić z tym 'panem'?

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Majeczek

Dziękuje. Dzięki wam zdobyłam się na odwagę i spotkałam z zoną "mojego pana" Okazało się ze oszukuje i mnie i ją i jeszcze parę innych kobiet. Zona wyrzuciła go z domu, złożyła pozew o rozwód i alimenty na dzieci. Okazuje się ze ta kobieta była z nim 17 lat. Spoko babka... Natomiast "pan kiedy był u mnie mówił jej że znalazł sobie nową dodatkowa prace po godzinach... (na nocki) a mi zaś mówił ze jeździ do dzieci, do szpitala do ojca i do pracy do szkoły. Okazało się ze dawno już nie jest nauczycielem, ojciec był w szpitalu ale wrócił już do domu a syn wcale tak często go nie odwiedzał a ten czas spędzał w domu przy zonie. Nie pomyślałabym tylko ze można aż tak kłamać... i niszczyć innym życie. Szczególnie po prawie 20 latach małżeństwa.

No tak, z boku to wyglada na oczywiste, nie jest oczywiste, kiedy czlowiek chce sie łudzic i wierzyc. Zrobiłas dużą przysługe jeg zonie. Co za palant.

[Linka25]

O nie... Przeczytałam początek i już nawet nie chciało mi sie czytać ciągu dalszego...sorry. Uciekaj! Póki czas.

[d0lcevita]

Napisane przez Linka25

O nie... Przeczytałam początek i już nawet nie chciało mi sie czytać ciągu dalszego...

nom, mnie też

[Jola00]

Masakra... Mam nadzieję,że dałaś sobie już spokój z tym facetem...