2009-06-22, 16:17 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 71
|
Dom na wsi czy w miescie?
Dziewczyny,
Prosze o rade tych, ktorzy wybudowali dom badz planuja budowe. Jestem mloda osoba, ktora mysli o zalozeniu rodziny w niedalekiej przyszlosci. Planuje budowe ale tak sie zastanawiam czy lepiej na wsi czy w miescie? Mam dzialke w malym miescie, w samym centrum. Wszedzie jest blisko a jednoczesnie w miare cicho i spokojnie. Problem jest taki, ze dzialka jest malutka 390m2 no i z 3 stron sa sasiedzi. Natomiast dzialka na wsi (4km od miasta) jest piekna, wymiarowa itd. Szkoplul w tym, ze przerazaja mnie troche dojazdy i zwiazane z tym koszty. Jako mloda mama licze sie z tym, ze dziecko trzeba zawiesc a to do lekarza a to do przedszkola a to do babci itd. Z drugiej strony nie wiem czy nie demonizuje. W koncu teraz wiekszosc ludzi przeprowadza sie na wies i jakos sobie chwala. Co wy o tym myslicie? |
2009-06-22, 18:01 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Hmmm, odpowiem ci z pozycji młodej mamy - urodziłam dziecko na głębokiej wsi, bo maż pracował na stacji narciarskiej - miało to swój urok, dzika natura, ekstremalna pogoda (dzieki temu mam super zahartowane dziecko;-), ale na co dzień nudy.
Jak mały miał parę miesięcy przeprowadziliśmy się do miasta, mieszkamy w bloku, wszędzie blisko - z tym, że jak widzę osiedlowe dzieci, jak je słucham, jak widzę tę wszechogarniającą patologię (mieszkam na starym osiedlu) to aż się boję, jak poradzę sobie z wychowaniem dziecka by nie czerpał z takich wzorców. Dodatkowo: nie wypuścisz dziecka samego na zewnątrz, musisz z nim wyjść, pilnować go (mały ma 3 latka), więc opieka nad nim zajmuje mi cały czas. Na koniec: jesteśmy w trakcie budowy, za miesiąc przeprowadzka. Dom pod miastem, w zasadzie dzielnica miasta, do ścisłego centrum ok. 4-5 km. Dom będzie miał ogród, obok są łąki, konie, w lecie spokój, cisza, bezpiecznie, w sąsiedztwie spokojni ludzie, choć różni, wiem. W lecie można dziecku nalać wodę do basenu, może się bawić we własnej piaskownicy, może pójść do sąsiadów pobawić się. I jeszcze względy osobiste: dla mnie decyzja nie była trudna, bo wychowałam się w domu na obrzeżach miasta, i pamiętam, że niektóre zachowania osiedlowych kolegów/koleżanek były dla mnie nie do pomyślenia, teraz jest tylko gorzej, z wyjątkiem może nowych osiedli. Gdy byliśmy sami z mężem, sto razy wolałam miasto, ruch, tłum, nowe znajomości, knajpki, sklepy. Teraz, ze względu na małego, wolę poświęcić pół godziny snu, by zawieść go do przedszkola, ale potem odpocząc psychicznie, wiedząc, że jest bezpieczny. |
2009-06-22, 19:03 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Ja jestem za wsią. Tym bardziej, że twoja jjka działka jest w takiej odległości jak i moja od miasteczka. 4km to żadna odległość.
Przedszkola są też na wsiach. Dziecko ma większą swobodę na wsi, a może rodzic ma swobodę w wypuszczeniu dziecka z domu do ogródka, ma się miejsce na własną, czystą piaskownicę, huśtawkę... Nie wyobrażam sobie mieszkania w bloku Na twoim miejscu bym się nie zastanawiała - wieś w odległości 4 km od miasta to odpowiednie rozwiązanie. Pomyśl, że w większym mieście z jednego krańca na drugi jest czasem kilkadziesiąt km. Już nie wspominam o korzyściach dla dorosłego, bo można spokojnie na rower pojechać, mieć miejsce do grila/ogniska. Edytowane przez edytcia Czas edycji: 2009-06-22 o 19:05 |
2009-06-22, 19:12 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
A co to za wies 4 km od miasta ??
toz to z buta mozna przejsc . |
2009-06-22, 19:32 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
|
2009-06-23, 10:19 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 71
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Dzieki za odpowiedzi!
Ja wychowalam sie na obrzechach miasta, do centrum od domu rodzicow jest 1.5km. Znienawidzilam to chodzenie do sklepu 15min, do szkoly 20min itd. Wszedzie daleko, zawsze trzeba bylo sie spieszyc a to na pociag a to na autobus (pozniej zeby dojechac do Wawy na studia albo do pracy). Wieczorem wracanie to jakas porazka- ciemno, zimno i daleko. Moze mi sie jakas fobia wytworzyla, nie wiem Z drugiej strony o niektorych sprawach nawet nie pomyslalam- np o tym, ze w wielkich, starych blokowiskach sa rozne dzieci i faktycznie czasami to az zal patrzec i sluchac. Tylko czy zawsze uchronimy dziecko przed wplywem otoczenia? Przeciez kiedys bedzie musialo pojsc samo do szkoly. Mnie najbardziej chyba przerazaja koszty calej logistyki. Mysle, ze z malymi dziecmi to trzeba kursowac tak ze 2 razy do miasta (zawiezc do przedszkola, przywiezc, moze pozniej jeszcze jakies zajecia dodatkowe). Ile kasy na benzyne trzeba wydac? Nie wiem czy mnie bedzie na to stac. Ale dzialka na wsi tak kusi... |
2009-06-23, 11:01 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
A pracowac bedziesz gdzie ?
mam wrazenie ze masz jakis dziwnie nie okreslony problem. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2009-06-23 o 11:03 |
2009-06-23, 12:42 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 71
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
Hhehe, mowisz jak moj facet. Moze faktycznie szukam dziury w calym. Chce podjac madra decyzje i pozniej nie narzekac. Uwazam, ze warto posluchac co ludzie maja do powiedzenia, bo to sa cenne uwagi. Wiadomio, nikt nie podejmie decyzji za mnie. Jednak warto rozmawiac! |
|
2009-06-23, 12:52 | #9 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
Raz - wyrosłam na ludzi. Dwa - tego czasu, wspólnych zabaw w 50 osób w chowanego, w sklep,w podchody, skakania w gumę, grania w zbijaka, wydzierania się: "Maaaaaamoooooo ...", wymyślania zabawek z niczego, nie zamieniłabym na nic innego. Mnie jest żal patrzeć i słuchać dzieci, które mieszkają na obrzeżach miasta, mają wypasione piaskownice w ogordku, plastikowe place zabaw, i całymi dniami nie mają się do kogo odezwać; a po kilku latach nie potrafią się kompletnie aklimatyzować w grupie ludzi. Cytat:
W każdym razie - ja nigdy nie zdecydowałabym się na mieszkanie poza miastem. Mieszkam w centrum Wrocławia, i szlag mnie trafia jak jestem w odwiedzinach u znajomych w Kamieńcu - 2 km od granic miasta. Cicho jak w kościele, do sklepu kilometry, autobus raz na godzinę, kury ... Żyć się odechciewa. Znajomi wybudowali sobie rezydencję 5 lat temu, od 3 próbują ją sprzedać bo wpadają w depresję na tej wsi, i nikt nie chce tego kupić. ---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ---------- Cytat:
Wyobrażam sobie zimę - śnieg po pas, 7 rano, ciemno jak .... i pociąg do miasta, do życia. |
|||
2009-06-23, 13:41 | #10 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
Do autorki: pomyśl: będziesz mieć auto czy wiesz, że zawsze będziesz dojeżdżać PKP? Co jest dla Ciebie ważne: wygoda czy bezpieczeństwo dziecka? Choć mam wrażenie, że już zdecydowałaś... ---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ---------- Cytat:
Edytowane przez kinghah Czas edycji: 2009-06-23 o 13:44 |
||
2009-06-23, 13:42 | #11 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2009-06-23, 14:30 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
|
|
2009-06-23, 14:31 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Kupisz samochod i po problemie z marznieciem na przystanku.
Oosbiscie nie przeprowadzilabym sie od miasta dalej niz na 10 km ,lubie maiasto i juz ,jest w nim wygodnie ,wszedzie blisko -mieszkam w miescie 120 tys. Absolutnie odrzuca mnie od tych nowoczesnych osiedli domków poza miastem,niby uciekaja do blokowisk a nie zauwazaja kiedy zaczynaja mieszkac w domkowiskach. |
2009-06-23, 14:41 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 71
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
Nic to, trzeba bedzie usiasc z chlopem i cos ustalic. Pozdrawiam, J |
|
2009-06-23, 14:46 | #15 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
Można to robić w parku w mieście. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Chwalą sobie ? Wejdź na jakikolwiek portal z ogłoszeniami, sprawdź ile jest ogłoszeń o sprzedaży domów pod miastem - około 5 - letnich, młodszych i dopiero budowanych. Ogrom. Każdy jeden "pięknie zlokalizowany, blisko miasta, cudnie urządzony". Skoro takie cuda, to dlaczego ktoś je sprzedaje ? |
||||
2009-06-23, 15:48 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
To nieprawda, ze ludzie tak sobie zbiorowo chwala mieszkanie poza miastem, na wsi. Chwalic to sobie moga tacy, ktorzy maja dzieci juz odchowane, samodzielnie poruszajace sie do miejsca, do ktorego chca dojechac, stabilna sytuacje zawodowa, dochody na jakims dobrym poziomie.
Nie wyobrazam sobie mieszkania daleko od miasta z malymi dziecmi i nieustajacego robienia za taksowke: a to szkola, a to basen, a to zajecia pozalekcyjne, a to do kina chce isc z kolegami, a to do lekarza, na zakupy. A opiekunka do dziecka to ma dojezdzac na wies jakby byla taka potrzeba? Wypadaloby miec ze dwa samochody, dla siebie i meza. A tu jeszcze praca i inne obowiazki. Bo z domem jest masa obowiazkow, sprzatanie, koszenie trawy, dbanie o ogrod, kilkanascie okien do umycia, a nie kazdego stac na osobe do sprzatania, zwlaszcza jak kredyt na karku jest. Dom za miastem w spokojnej okolicy jest dobry dla ludzi ze starszymi samodzielnymi dziecmi, najlepiej z prawem jazdy. |
2009-06-23, 17:04 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Nie mogę uwierzyć, że tutaj tak wrzy!
szugarbejb z całym szacunkiem, ale chyba trochę demonizujesz z tymi 3latkami brykającymi po lesie No i ofert "wiejskich" jest równie tyle co mieszkań w agencjach nieruchomości. Dlaczego przeszkadzają Ci kury u innych? Nie lubisz jaj? Cytat:
Wybacz, ale na wsi też mozna mieć opiekunkę ze wsi Naprawdę A mieszkanie to się samo sprząta. Okna myję ze trzy razy w roku. Mam swój kawałek ogrodu, gdzie mogę wyjść bez towarzystwa sąsiadów z klatki. Koszenie trawy to zamias siłowni, dobre zajęcie, no i kosztuje tylko tyle co paliwo i nie trzeba do siłowni dojeżdżać Poza tym jeszcze powiem tyle, że na wsiach NAPRWDĘ są szkoły, lekarze, sklepy i ludzie. Edytowane przez edytcia Czas edycji: 2009-06-23 o 17:06 |
|
2009-06-23, 17:37 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 71
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Tak sobie przegladam oferty biur nieruchomosci.
Najwiecej domow do sprzedazy w mojej okolicy to domy o pow 240-300m2, za miastem w "malowniczej, spokojnej dzielnicy", najczesciej jest to osiedle domkow jednorodzinnych. Ciekawe dlaczego ludzie sprzedaja takie roczne domy z hipoteka? Moze to taka forma inwestycji, a moze rzucili sie z motyka na slonce i teraz nie stac ich na utrzymanie takich wielkich przestrzeni. |
2009-06-23, 17:43 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
4 km za miastem to bardzo malutko!!! Można sie przespacerowa w ostateczności, dojecgac autobusem , samochodem , taksówka. Sama na wzi mieszkałam od dziecka 10km za miastem i nie ma nic lepszego!! Pełna swoboda, cisza, spokój, świerze powietrze!!! Coś wspaniałego!!!
|
2009-06-23, 17:52 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- Ludzie, 4 kilometry. CZTERY. Tyle wynosi parę przecznic w Wawie. |
|
2009-06-23, 19:13 | #21 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
Cytat:
mam takich znajomych dzieci maja swoje rodziny a rodzice sie na "starosc" pobudowali na wsi ,robia zakupy raz na tydzien i siedza i patrzą jak kwiaty rosną mam tez mlodych znajomych wybudowali się bo od zawsze marzyl im sie domek ,pracuja w miescie wiec musza rano wstawac godzine wczesniej zeby dojechac,zawieżc dziecko do przedszkola ,koncza prace o 16-17 ,biora dziecko i wracaja na wies żeby połozyc sie spac a jutro znowu dzien świastaka,to ze rados c zogorodu maja przez srednio 2 miesiace w orku to szczegoł a ogrzac trzeba od wrzesnia do marca no coż pikuś.a dziecko przedszkole ,co bedzie dalej ? szkola ?zajęcia ?znajomi. kur nie lubię żadnych ptaków oprócz papug w nowej zelandii Cytat:
|
|||
2009-06-23, 20:56 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Zalezy jeszcze pod jakim miastem ten dom. Inaczej sprawa wyglada, gdy jest to dom pod malym miasteczkiem, gdzie nie ma korkow i mozna szybko dojechac, bo wtedy faktycznie te 4 km to zadna odleglosc.
Ale dom oddalony 15km od duzego zakorkowanego miasta to jest jakas masakra. Pod miastami sa zwykle okropne korki i bedzie coraz gorzej. Gdy dzieci sa male to w gre wchodzi tylko trasa przedszkole i z powrotem, ale warto pomyslec, co sie pozniej bedzie dzialo. Sama mieszkalam na wsi, gdy chodzilam do liceum i pamietam jak zazdroscilam rowiesnikom z miasta, ze moga imprezowac ile chca, a ja bylam uzalezniona od autobusu albo od podwozacego rodzica. Nie wyobrazam sobie nieustannie marudzacego nastolatka "Mamo, tato, podwiezcie mnie...i odbierzcie...". Kontakt z przyroda, wszystko pieknie ladnie, ale jak mawia moja mama, dom to obowiazek. Na wszystko w zyciu jest czas, i na mieszkanie w bloku i na dom pod miastem. Teraz zycie wiekszosci ludzi, ktorzy chca cos osiagnac no i musza kredyt splacic tak szybko biegnie, ze nie ma za bardzo czasu na poranna kawe na tarasie. Jak to mowi moj znajomy, ktorego stac na wybudowanie domu, ale woli mieszkanie: Caly tydzien od switu do nocy pracuje, a potem jeszcze mialbym pod domem w ogrodku caly dzien rodzinie i znajomym grilla robic Wiekszosc osob chcialaby miec domek na wsi, piekny ogrod, psa, ale niestety niesie to ze soba takie a nie inne plusy i minusy, nad ktorymi warto sie zastanowic i moze dac sobie na wstrzymanie, chociaz zanim dzieci podrosną. |
2009-06-23, 21:45 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
wieś, wieś i jeszcze raz wieś plus dobre auto
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
2009-06-23, 21:54 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
Nasunęła mi sie jeszcze jedna uwaga: jaką pracę będziesz wykonywać? Jeśli faktycznie taką od świtu do nocy, to może faktycznie przemyśl kwestię komfortu. Jeśli nie aż tak absorbującą , to rozważ obie kwestie skrupulatnie z TŻem. Warto. |
|
2009-06-23, 21:58 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Cytat:
jjka już zaznaczyła, że jest to działka obok małego miasteczka, więc nawet jakby pracowała dłużej to korków raczej nie ma się co spodziewać, a sam powrót do "wsi" czy na drugi koniec miasteczka zajmie tyle samo Edytowane przez edytcia Czas edycji: 2009-06-23 o 22:04 |
|
2009-06-23, 22:18 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Ja bym sprawdziła czy na tej "wsi" jest przedszkole, szkoła podstawowa, sklep
Jeśli chodzi o dojazdy PKP do miasta (40 min.) to już po miesiącu będziesz wściekła, że poświęcasz tyle czasu na dojazdy do pracy wiem coś o tym I jeśli w tej "wsi" nie ma szkoły to dzieci też będą poszkodowane jeśli będą musiały wstawać dużo wcześniej niż rówieśnicy, żeby dojechać do miasta
__________________
|
2009-06-23, 22:22 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
|
2009-06-23, 22:52 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
iizabelaa 4km w ciągu 40minut W 40 minut to na nogach można przejść te 4 km. Nie przesadajmy
Znam wiele osób, które z Wadowic dojeżdżają do Krakowa - codziennie i żyją, BA! są zadowoleni. |
2009-06-23, 23:58 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 294
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Rozumiem, że miałabyś dylemat, gdyby ta wieś znajdowała się 30 km od miasta. Ale 4 km? To żadna odległość.
Cytat:
Wszystko zależy więc od osoby. Dla jednych będzie to dystans nie do pokonania, inni nie będą widzieć w tym najmniejszego problemu. A tak w ogóle jeśli chodzi o mieszkanie w szczerej wsi, takiej prawdziwej - nie rozumiem ludzi, którzy wyprowadzają się do takich wiosek, a jednocześnie chcą prowadzić bujne życie zawodowe i towarzyskie w mieście. To zupełnie utopijna wizja, nie do zrealizowania. Jeśli chcesz mieszkać na wsi to musisz też uczestniczyć w jej życiu. A nie na zasadzie, że wieś udostępnia ci kawałek malowniczego terenu, ale broń Boże nie będziesz posyłać dzieci do jakiejś wiejskiej szkółki albo badać się w jakiejś wiejskiej przychodni. Mam wrażenie, że dziś ludzie traktują wieś na zasadzie atrakcji, pewnego trendu, a nie biorą pod uwagę, że będzie to ich dom, że automatycznie staną się częścią społeczności zamieszkującej wioskę. Najlepiej mieć fajny domek poza miastem, ale jednocześnie chodzić na wypasione imprezy w samym cetrum, mieć mieszczuchów za znajomych i zarabiać krocie pracując w jakimś biurowcu. To kompletnie niedojrzałe myślenie. Wybierając wieś, wybieramy też pewien styl życia, zwalniamy, godzimy się na kompromisy. Coś za coś. Edytowane przez Peg Czas edycji: 2009-06-23 o 23:59 |
|
2009-06-24, 02:22 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dom na wsi czy w miescie?
Ja jestem za wsią. Będzie długo, ale kto nie chce niech nie czyta, przymusu nie ma. Moja historia z domem na wsi zaczęła się 4 lata temu. Generalnie pochodzimy wraz z mężem w kilku pokoleniach wstecz ze "Stolycy" i byliśmy w niej ustawieni jak wszyscy "młodzi i piękni": pięcioletni staż małżeński, skończone studia, stała praca na etacie, stanowiska kierownicze, ciasne ale własne 40m2 na Mokotowie i samochód. Nagle zachciało nam się potomka. W ciąży pracowałam do ostatniego tygodnia bo oczywiście nikt, łącznie ze mną, nie był w stanie wyobrazić sobie, że ktokolwiek potrafi mnie zastąpić. Po urodzeniu, jak ten kretyn, wróciłam do pracy po miesiącu urlopu pozostawiając Synowca rodzicom. Po dwóch latach stwierdziłam z przerażeniem, że własnego syna widuję wyłącznie odbierając go od nich na noc i zawożąc rano. Wpadliśmy więc na genialny w swej prostocie plan żeby poprostu sprzedać nasze mieszkanie i mieszkanie rodziców i wynieść się na wioskę. Na początku nie było łatwo, bo praca nadal w Warszawce a sweet home 50 km za nią, ale jak się okazało ja samochodem do pracy jechałam 45minut zaś moja koleżanka Elżbieta z drugiego końca miasta 1 godz 10minut. Ja wracam wieczorkiem i jadę z moim dziecięciem w las na rower, a Elunia siedzi przed telewizorem i narzeka, że jej dupa rośnie. Jak się zawezmę w sobie to rano też na rowerek wyskoczę około 6 (czy wiecie jak jest za......ście o 6 w lesie?!). A propos służby zdrowia mamy taki - jak to nazwać? - ośrodek zdrowia? który przyjmuje i na kasę chorych i prywatnie, lekarze wszystkich specjalności bez żadnych kolejek. Mój ojciec jest po 3 zawałach i do kardiologa zapisuje się państwowo z 4 dniowym wyprzedzeniem, to samo mama do endokrynologa czy okulisty. W Skarbowym i ZUSie nie ma kolejek wszystko załatwia się od ręki albo na jutro. Nie wspomnę o szkole podstawowej z halą sportową i basen kryty 4 km dalej. Jak teraz jadę na weekendowe odwiedziny do teściowej na Ursynów to mam klaustrofobię w łazience, spać nie mogę bo słyszę jak sąsiad spuszcza wodę w kiblu, masakra jakaś. Ja tam mojego Pułtuska na Warszawę z powrotem nie zamienię napewno. Pozdrawiam gorąco wszystkich głosujących na wieś. Jest 2.24 dziś rowerka nie będzie bo za mokro idę spać.
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.