Tampony czy podpaski

[Karolka_089]

To pytanie pojawia się na wielu portalach int.Ale nie znalazła wszystkich odp. na to pytanie . mam 14lat i czasami noszenie podpasek dla mnie jest strasznie uciążliwe nie dość ,że zwijam się z bólu to w pierwszych 3 dniach muszę zmieniać je co ok. 2-3 g bo czuje ,że mam bardzooo (mokro) .Wczoraj kupiłam tampony ''for teens regular''czy jakoś tak .próbowałam sobie wsadzić ale przyjełam złą pozycje tak mi się wydaje i spanikowałam bo tego samego dnia miałam w szkole wdż (wychowanie do życia) poza tym to był już 4 dzień więc nie widziałam sensu żeby to robić ale ta myśl przyszła mi później .Wkładając tampona troche mnie bolało (nie wiem włożyłam go sobie może do połowy) przeczytałam ,że jak zaboli trzeba zmienić kierunek ale wtedy się spiełam i nie dałąm rady ;( A moje pytania to są następujące i bardzo proszę o pomoc.
Czy tampony są szkodliwe dla nastolatek ?
Można przebić błonę dziewiczą?
Czy sznureczek może się przerwać?
Jakie macie propozycje tamponów dla nastolatki?
Czy to normalne ,że jak wkładałam pobolewało mnie ? Mam przy następnym okresie spróbować jeszcze raz ???Z góry dzięuje

[lala2506]

Napisane przez Karolka_089

To pytanie pojawia się na wielu portalach int.Ale nie znalazła wszystkich odp. na to pytanie . mam 14lat i czasami noszenie podpasek dla mnie jest strasznie uciążliwe nie dość ,że zwijam się z bólu to w pierwszych 3 dniach muszę zmieniać je co ok. 2-3 g bo czuje ,że mam bardzooo (mokro) .Wczoraj kupiłam tampony ''for teens regular''czy jakoś tak .próbowałam sobie wsadzić ale przyjełam złą pozycje tak mi się wydaje i spanikowałam bo tego samego dnia miałam w szkole wdż (wychowanie do życia) poza tym to był już 4 dzień więc nie widziałam sensu żeby to robić ale ta myśl przyszła mi później .Wkładając tampona troche mnie bolało (nie wiem włożyłam go sobie może do połowy) przeczytałam ,że jak zaboli trzeba zmienić kierunek ale wtedy się spiełam i nie dałąm rady ;( A moje pytania to są następujące i bardzo proszę o pomoc.
Czy tampony są szkodliwe dla nastolatek ?
Można przebić błonę dziewiczą?
Czy sznureczek może się przerwać?
Jakie macie propozycje tamponów dla nastolatki?
Czy to normalne ,że jak wkładałam pobolewało mnie ? Mam przy następnym okresie spróbować jeszcze raz ???Z góry dzięuje

O szkodliwości nic mi nie wiadomo Sznureczek może się urwać, ale to nie jest katastrofa, to rzadko się zdarza i na to też są sposoby. Błona dziewicza może zostać przerwana, ale tampony dają komfort. Może właśnie przez błonę dziewiczą Cię bolało poszukaj tamponów w wersji mini i PRÓBUJ

[MrsStatham]

1. nie sądzę, żeby były szkodliwe
2. myślę, że tak i chyba u mnie tak było
3. nigdy mi sie takie coś nie zdarzyło, a używam tamponów ze 3 lata, nawet w tych najtańszych markach
4. używaj najlepiej OB., później jak nabierzesz wprawy, możesz przestawić się na inne.
5. wiesz, myślę, że każda nastolatka, czy już kobieta przechodziła przez to, że kilka razy bolało, nie chciały włożyć za głęboko a raczej się nie da tego zrobić (lepiej głębiej, niż płytko, bo wtedy nie boli); tak, spróbuj jeszcze raz, tylko na spokojnie, nie z rana jak będziesz się śpieszyć do szkoły, po południu na przykład.

[niewyspana91]

Na początek polecam OB mini, albo jakieś inne małe tampony. Spróbuj może w następnym cyklu, w domu, na spokojnie. Na początku jak krwawienie jest większe, to powinien gładko wejść, jak się wyluzujesz. W instrukcji powinnaś mieć napisane, na jaką głębokość wepchnąć (razem z tamponem musisz z ponad pół palca wsadzić;p). Od razu po włożeniu możesz mieć wrażenie, że go czujesz, lekki dyskomfort, poczekaj dłuższą chwilę albo wyjdź z łazienki, powinno przejść, jak jednak czujesz i boli, to znaczy, że źle wsadziłaś. Co do sznureczka. Weź tampon i pociągnij za sznurek Zobaczysz sama, że tak łatwo go nie urwiesz. A żeby wyciągnąć tampon z pochwy wystarczy lekko pociągnąć i on łatwo się wysunie. Tampony nie są szkodliwe, o ile nie trzymasz ich za długo w ciele, bo to co najmniej niehigieniczne.
Na początku też się stresowałam, bałam się jak to z tymi tamponami, a teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia w czasie okresu

[cava]

Napisane przez Karolka_089

To pytanie pojawia się na wielu portalach int.Ale nie znalazła wszystkich odp. na to pytanie . mam 14lat i czasami noszenie podpasek dla mnie jest strasznie uciążliwe nie dość ,że zwijam się z bólu to w pierwszych 3 dniach muszę zmieniać je co ok. 2-3 g bo czuje ,że mam bardzooo (mokro) .Wczoraj kupiłam tampony ''for teens regular''czy jakoś tak .próbowałam sobie wsadzić ale przyjełam złą pozycje tak mi się wydaje i spanikowałam bo tego samego dnia miałam w szkole wdż (wychowanie do życia) poza tym to był już 4 dzień więc nie widziałam sensu żeby to robić ale ta myśl przyszła mi później .Wkładając tampona troche mnie bolało (nie wiem włożyłam go sobie może do połowy) przeczytałam ,że jak zaboli trzeba zmienić kierunek ale wtedy się spiełam i nie dałąm rady ;( A moje pytania to są następujące i bardzo proszę o pomoc.
Czy tampony są szkodliwe dla nastolatek ?
Można przebić błonę dziewiczą?
Czy sznureczek może się przerwać?
Jakie macie propozycje tamponów dla nastolatki?
Czy to normalne ,że jak wkładałam pobolewało mnie ? Mam przy następnym okresie spróbować jeszcze raz ???Z góry dzięuje

Wielkość tamponu powinna być dostosowana do obfitości krwawienia.
na początek kup mini OB, jak się nauczysz to wtedy zobaczysz czy ci starczają czy potrzebujesz większych.
Proponuje tez na początek tampony bez aplikatora - musisz sama wyczuć jak i w która stronę je zakładać, a potem sobie potestuj dopiero te z aplikatorem. najważniejsze, to samej wiedzieć jak się jest zbudowaną.
No i spokojnie, zamiast panikować tuż przed wyjściem z domu, naucz się tego jak akurat masz czas i święty spokój.
O błonę się nie martw nawet jakbyś ją przerwała tamponem jakoś (? nie wiem czy to w ogóle możliwe, w sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałam, nawet wieki temu w czasach kiedy ją miałam) no to co z tego?

bardzo ważna przy stosowaniu tamponów jest higiena osobista. przed założeniem tamponu musisz umyć ręce. czyli myjesz ręce 2 razy, przed i po skorzystaniu z ubikacji!
Używaj tez chusteczek do higieny intymnej- najlepiej takich jak najmniej przekombinowanych dla alergików- bezzapachowych, nieprzekombinowanych.
Tampon zmieniaj co 2-3 godziny.
Rozpakowujesz tampon zgodnie z instrukcją- czyli odwijasz banderolkę, zdejmujesz dół folijki, wyciągasz sznureczek, czystą ręką chwytasz tampon za jego dół i wtedy dopiero zdejmujesz górę folijki i nie dotykasz tamponu niepotrzebnie łapskami. jak spadnie odwinięty, czy widzisz że folijka jest uszkodzona a tampon np. nosiłaś w torebce i jest brudnawy - to wyrzucasz go po prostu.
tampony, podpaski powinny być czyściutkie , wyjęte z opakowania tuż przed uzyciem bo sobie mozna napaprać zakażenia.

Moim zdaniem, na początek najłatwiej założyć tampon w pozycji... yyy nie umiem tego odmienić - w kucki. kucnij po prostu i wtedy delikatnie go włóż.
Nie ucz się tego na sucho, poczekaj na okres.

Jeśli chodzi o bolesne miesiączki- rzadko bardzo miewam, ale niestety wtedy założenie tamponu potęguje u mnie ból. Nie wiem czy tak jest u innych.

Ból który Ty opisujesz, podejrzewam że był spowodowany nerwami i spięciem się.
Nie warto tez zakładać tamponów przy słabym krwawieniu- wtedy tez moze boleć bo jest zbyt sucho a i przy wyjmowaniu może być nieprzyjemnie. No i zbyt wysusza się wtedy pochwę a to może skutkować infekcjami, tampon wciąga wszytko i odchody z miesiączki i naturalne nawilżenie konieczne do utrzymania odpowiedniej flory bakteryjnej.

sznureczek nigdy mi się nie urwał. Ale i zawsze sprawdzam przed założeniem czy mocno się trzyma.


tampony mimo ze wydają się bardziej higieniczne od podpasek, wcale takie nie są. Moga wzmagać częstotliwośc zakażeń u osób mających do nich tendencje, oraz powodowac je u osób które tendencji do tego nie mają, ale nie zachowują odpowiedniej higieny, zbyt rzadko tampony zmieniają, czy nadużywają ich zakładając je przy minimalnym krwawieniu lub "na zapas" zamiast wkładki higienicznej przy minimalnym krwawieniu czy zamiast po prostu zmiany bielizny (bo i takie szopki już wyczytałam na Wizażu -zamiast zmiany majtek przynajmniej 2 razy dziennie , zakładanie tamponu żeby się majtki nie ubrudziły naturalną wilgocią . Bo lepiej się kisić we wkładce czy zatkać tamponem zamiast częściej majtki zmienić na czyste)

[Karolka_089]

Strasznie dziękuje bardzo mi pomogłyście Przy następnym krwawieniu kupie mini i będę próbować już tak na spokojnie ;p

[alex444]

polecam Tampax compak

[velara]

Napisane przez Karolka_089

Czy tampony są szkodliwe dla nastolatek ?

Nie wiem, najlepiej zapytać lekarzaPrzede wszystkim podczas ich stosowania musisz zachować higienę i nie można chodzić z jednym tamponem przez kilka godzin Piszesz, że musisz zmieniać podpaski co 2-3godz., ale z tamponami jest podobnie. Choć nie odczuwasz, że jest już "pełny", to przetrzymywanie go może być szkodliwe.
Poczytaj trochę w internecie, na ulotkach dołączonych do tamponów też masz info na temat śmiertelnej choroby, która może mieć związek z ich używaniem - Syndrom Szoku Toksycznego.
Najlepiej używać ich tylko jak jesteś poza domem - dla wygody. W domu można się poświęcić i biegać w podpaskach. Na noc też radziłabym wybrać podpaski.

Można przebić błonę dziewiczą?

Czasem można, ale możesz nawet tego nie zauważyć i to raczej nie jest problem.

Czy sznureczek może się przerwać?

Mnie nigdy się to nie zdarzyło, zanim zaaplikujesz tampon możesz pociągnąć sznureczek, żeby upewnić się, że jest mocno przymocowany.

Jakie macie propozycje tamponów dla nastolatki?

Na pierwsze próby OB MINI z otoczką Silk Touch. Ale wydaje mi się, że w pierwszych dniach miesiączki przy obfitym okresie mogą się nie sprawdzić. Albo tampony z aplikatorem - TAMPAX. Tylko też na pierwszy raz wybierz te najmniejsze. Moim zdaniem ten aplikator to duże ułatwienie - nie musisz "tam" wpychać palca i masz pewność, że tampon jest na swoim miejscu

Czy to normalne ,że jak wkładałam pobolewało mnie ?

Tak, mnie też bolało.

Mam przy następnym okresie spróbować jeszcze raz ???

To Twoja decyzja Nie musisz czekać do okresu, jak nie szkoda Ci kasy kup tampony i ćwicz już teraz ich aplikację żeby nabrać wprawy A myślę, że z czasem każdy jej nabiera, o ile się nie poddaje.

[rybkie]

Napisane przez cava

Wielkość tamponu powinna być dostosowana do obfitości krwawienia.
na początek kup mini OB, jak się nauczysz to wtedy zobaczysz czy ci starczają czy potrzebujesz większych.
Proponuje tez na początek tampony bez aplikatora - musisz sama wyczuć jak i w która stronę je zakładać, a potem sobie potestuj dopiero te z aplikatorem. najważniejsze, to samej wiedzieć jak się jest zbudowaną.
No i spokojnie, zamiast panikować tuż przed wyjściem z domu, naucz się tego jak akurat masz czas i święty spokój.
O błonę się nie martw nawet jakbyś ją przerwała tamponem jakoś (? nie wiem czy to w ogóle możliwe, w sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałam, nawet wieki temu w czasach kiedy ją miałam) no to co z tego?

bardzo ważna przy stosowaniu tamponów jest higiena osobista. przed założeniem tamponu musisz umyć ręce. czyli myjesz ręce 2 razy, przed i po skorzystaniu z ubikacji!
Używaj tez chusteczek do higieny intymnej- najlepiej takich jak najmniej przekombinowanych dla alergików- bezzapachowych, nieprzekombinowanych.
Tampon zmieniaj co 2-3 godziny.
Rozpakowujesz tampon zgodnie z instrukcją- czyli odwijasz banderolkę, zdejmujesz dół folijki, wyciągasz sznureczek, czystą ręką chwytasz tampon za jego dół i wtedy dopiero zdejmujesz górę folijki i nie dotykasz tamponu niepotrzebnie łapskami. jak spadnie odwinięty, czy widzisz że folijka jest uszkodzona a tampon np. nosiłaś w torebce i jest brudnawy - to wyrzucasz go po prostu.
tampony, podpaski powinny być czyściutkie , wyjęte z opakowania tuż przed uzyciem bo sobie mozna napaprać zakażenia.

Moim zdaniem, na początek najłatwiej założyć tampon w pozycji... yyy nie umiem tego odmienić - w kucki. kucnij po prostu i wtedy delikatnie go włóż.
Nie ucz się tego na sucho, poczekaj na okres.

Jeśli chodzi o bolesne miesiączki- rzadko bardzo miewam, ale niestety wtedy założenie tamponu potęguje u mnie ból. Nie wiem czy tak jest u innych.

Ból który Ty opisujesz, podejrzewam że był spowodowany nerwami i spięciem się.
Nie warto tez zakładać tamponów przy słabym krwawieniu- wtedy tez moze boleć bo jest zbyt sucho a i przy wyjmowaniu może być nieprzyjemnie. No i zbyt wysusza się wtedy pochwę a to może skutkować infekcjami, tampon wciąga wszytko i odchody z miesiączki i naturalne nawilżenie konieczne do utrzymania odpowiedniej flory bakteryjnej.

sznureczek nigdy mi się nie urwał. Ale i zawsze sprawdzam przed założeniem czy mocno się trzyma.


tampony mimo ze wydają się bardziej higieniczne od podpasek, wcale takie nie są. Moga wzmagać częstotliwośc zakażeń u osób mających do nich tendencje, oraz powodowac je u osób które tendencji do tego nie mają, ale nie zachowują odpowiedniej higieny, zbyt rzadko tampony zmieniają, czy nadużywają ich zakładając je przy minimalnym krwawieniu lub "na zapas" zamiast wkładki higienicznej przy minimalnym krwawieniu czy zamiast po prostu zmiany bielizny (bo i takie szopki już wyczytałam na Wizażu -zamiast zmiany majtek przynajmniej 2 razy dziennie , zakładanie tamponu żeby się majtki nie ubrudziły naturalną wilgocią . Bo lepiej się kisić we wkładce czy zatkać tamponem zamiast częściej majtki zmienić na czyste)

cava ty chyab sobie zartujesz z tym ostatnimnaprawd e? lo matko

[cava]

Napisane przez rybkie

cava ty chyab sobie zartujesz z tym ostatnimnaprawd e? lo matko

Nie, nie żartuję, Wizaż potrafi oszołomić.
A bezrefleksyjna wiara w reklamowe bzdety jest porażająca.

Nie wiem jak ktoś może uwierzyć, ze kiszenie się w "przewiewnej" wkładce w zbierającej się na niej ciągle wilgotnej wydzielinie jest bardziej higieniczne niż noszenie bawełnianych majtek i zmienianie ich w miarę potrzeb. No ale ważne że majty czyste od podmycia do podmycia, nawet jeśli podmycie zdarza się raptem raz na dobę. Albo i rzadziej

Bo przecież "częste mycie skraca życie i powoduje wiele różnorakich infekcji" Nie to co zakiśnięta galareta w "przewiewnej i higienicznej" wkładce reklamowanej w TV
Bo czego oko nie widzi, tego... ni ma.


A wystarczy prosty test- wziąć ową przepuszczającą powietrze wkładkę i spróbować przez nią wciągnąć powietrze. To samo zrobić z bawełną z jakiej robi się bieliznę.
Wtedy sformułowanie "przewiewna" przestaje byc takie oczywiste i chyba daje nieco do myślenia.

[Misia209]

Ja osobiście wole tampony od podpasek jest o wiele lepszy komfort podczas okresu. Polecam Tampaxy sa z aplikatorem lepsze niz wkladanie palcem i masz pewnosc ze jest na właściwym miejscu. Tamopny mogą przebic blone ale nie musza zadko sie to zdarza sznurek sie jeszcze nikomu nie urwał przynajmniej o tym nigdy nie słyszałam.

[karolynka90]

Napisane przez cava

Bo przecież "częste mycie skraca życie i powoduje wiele różnorakich infekcji" Nie to co zakiśnięta galareta w "przewiewnej i higienicznej" wkładce reklamowanej w TV
Bo czego oko nie widzi, tego... ni ma.

Do tematu:
Mnie sznureczek nigdy się nie urwał, a tamponów używam ok. 5 lat.
Zacznij od najmniejszych, jak już dziewczyny radziły.

[Deixisss]

Ja bym jednak poleciła Tampax. Te tampony są z aplikatorem, przez co nic nie powinno boleć, łatwo się aplikują (i powiedziałabym, że są bardziej higieniczne, bo jednak są w jakimś plastiku i nie dotykasz bezpośrednio dłońmi. )

[lolyxp]

Cześć dziewczyny !
Wypróbowałam różne podpaski , tampony narazie OB, i mogę stwierdzić że :
Alwayski ultra sa mega świetnym produktem . Bardzo chłonne, bezpieczne, wygodne, niewidoczne, naprawdę fajne. I nie podrażniają.
Bella Perfecta - dobrze chłoną, ale sa niewygodne, sporo czasu mija zanim sie ciało przyzwyczai, ale mimo to dobra alternatywa dla always
Naturella classic - mięciutkie, wygodne ale chyba tylko do sklepy czy po domu, straszne poduchy
Always classic - tez fajne, chłonne, wygodne (mniej poduchowate od naturellek) , jednak w niektórych wariantach ubrań mogą się odznacza ć

[chwast]

Always są najlepsze. Ja jak miałam jakoś 15 lat zapragnęłam używania tamponów, bo koleżanki używały no to ekhm. Kupiłam O.B najmniejsze z możliwych. Upychałam go pod różnymi kątami w róznych pozycjach (nawet leżąc na ziemi) rozmawiając z koleżanką, która na bieżąco informowała mnie co robię źle.
W końcu wsadziłam, nie mogłam siadać bo go czułam. Od tej pory już nigdy nie miałam w sobie tampona
Podpaski są spoko, nie lubię ich jedynie latem

[Melanchton]

Napisane przez chwast

Always są najlepsze. Ja jak miałam jakoś 15 lat zapragnęłam używania tamponów, bo koleżanki używały no to ekhm. Kupiłam O.B najmniejsze z możliwych. Upychałam go pod różnymi kątami w róznych pozycjach (nawet leżąc na ziemi) rozmawiając z koleżanką, która na bieżąco informowała mnie co robię źle.
W końcu wsadziłam, nie mogłam siadać bo go czułam. Od tej pory już nigdy nie miałam w sobie tampona
Podpaski są spoko, nie lubię ich jedynie latem

Włożyłaś za płytko.

[misssporty]

Dziewczyny, ja nie używam tamponów mimo, że nie jestem dziewicą, bo mam skąpe miesiączki i bardzo zastanawia mnie jedna rzecz. A mianowicie, co się dzieje z resztkami błony śluzowej? Za każdym razem podczas okresu mam taki śluz, albo skrzepy, jakby "gluty"(wybaczcie określenie). Co się z tym dzieje, jak jest tampon?Przeciez ciało stałe się nie wchłonie.

[Candy_lips]

Misssporty, na to Ci nie odpowiem, bo nie stosuję tamponów.
Sama ogólnie nigdy nie stosowałam tamponów, zawsze podpaski, W moim przypadku tak lepiej, bo mam częste stany zapalne, więc tampony tylko by mnie podrażniały. Używam odkąd miesiączkuję podpasek i jestem zadowolona, najczęściej takie grube Naturella, na noc czasem te najgrubsze i największe. Z tym, że ja też mam nieregularny okres niestety, więc czasem nie stosowałam co miesiąc, ale co 3 meichy, jak nie miałam tak długo okresu.
Czasem używałam też Always, są dobre. Nie lubię tylko Belli, wg mnie zbyt słabo chłonne, bo jak już mam okres, to obfity.
No, ale ogólnie są różne gusta i jedne wolą tak, inne tak .

[Olcia]

Napisane przez misssporty

Dziewczyny, ja nie używam tamponów mimo, że nie jestem dziewicą, bo mam skąpe miesiączki i bardzo zastanawia mnie jedna rzecz. A mianowicie, co się dzieje z resztkami błony śluzowej? Za każdym razem podczas okresu mam taki śluz, albo skrzepy, jakby "gluty"(wybaczcie określenie). Co się z tym dzieje, jak jest tampon?Przeciez ciało stałe się nie wchłonie.

Mi te "gluty" przeciekaja... to co nie moze sie wchlonac to zwyczajnie przelatuje bokiem, nie wiem jak, ale przelatuje dlatego przez pierwsze 2-3 dni zabezpieczam sie podpaska na taka ewentualnosc
co do szkodliwosci tamponow to bylam do tej pory u 3 ginekologow - jedna na obfite miesiaczki zalecila tampony, druga skrzyczala za uzywanie ich i zdiagnozowala nadzerke rzekomo od tamponow, a trzecia w zasadzie sie na ten temat nie wypowiedziala... na pewno szkoda w sytuacjach wyzej opisanych - przetrzymywanie, stosowanie podczas slabego krwawienia itp...
ja nie przestane uzywac dopoki nie zostanie mi jakos dowiedzone, ze szkodza zawsze, bo bez nich chyba na poczatku okresu w ogole nie ruszylabym sie z domu...

[Chatul]

Napisane przez Candy_lips

Czasem używałam też Always, są dobre. Nie lubię tylko Belli, wg mnie zbyt słabo chłonne, bo jak już mam okres, to obfity.
No, ale ogólnie są różne gusta i jedne wolą tak, inne tak .

Ano właśnie - gusta są różne. Ja używam tylko podpasek. I tylko tych Belli. Obecnie przeszłam na te grube z różowego opakowania. Są świetne. Może i grube, ale tego i tak nie czuję, a przynajmniej mi nie przeciekają. I latem nie powodują żadnych odparzeń, bo materiał którym są pokryte jest bardzo delikatny

[niusiunia20]

Z podpasek mogę polecić rosmanowskie "Facelle" jak dla mnie są lepsze od alwaysów. Teraz będę chciała tampony wypróbować.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez Karolka_089

To pytanie pojawia się na wielu portalach int.Ale nie znalazła wszystkich odp. na to pytanie . mam 14lat i czasami noszenie podpasek dla mnie jest strasznie uciążliwe nie dość ,że zwijam się z bólu to w pierwszych 3 dniach muszę zmieniać je co ok. 2-3 g bo czuje ,że mam bardzooo (mokro) .Wczoraj kupiłam tampony ''for teens regular''czy jakoś tak .próbowałam sobie wsadzić ale przyjełam złą pozycje tak mi się wydaje i spanikowałam bo tego samego dnia miałam w szkole wdż (wychowanie do życia) poza tym to był już 4 dzień więc nie widziałam sensu żeby to robić ale ta myśl przyszła mi później .Wkładając tampona troche mnie bolało (nie wiem włożyłam go sobie może do połowy) przeczytałam ,że jak zaboli trzeba zmienić kierunek ale wtedy się spiełam i nie dałąm rady ;( A moje pytania to są następujące i bardzo proszę o pomoc.
Czy tampony są szkodliwe dla nastolatek ?
Można przebić błonę dziewiczą?
Czy sznureczek może się przerwać?
Jakie macie propozycje tamponów dla nastolatki?
Czy to normalne ,że jak wkładałam pobolewało mnie ? Mam przy następnym okresie spróbować jeszcze raz ???Z góry dzięuje

1) nie sa szkodliwe jeśli sie je prawidłowo użytkuje (to samo dotyczy podpasek i w ogóle wszystkiego) - badania (prowadzone na OB) wykazały, że nastolatki stosujące tampony miały korzystniejszą florę bakteryjna niż te nie stosujące
2) raczej trudno uszkodzić - jeśli ma to jakieś znaczenie najlepiej skonsultować sie z ginekologiem w sprawie budowy błony dziewiczej
3) najlepiej zaczynac od rozmiaru mnini, pierwszy tampon zakładac w trakcie miesiączki nie poza nią! w pozycji litotomijnej (czyli ginekologicznej - tak jak na fotelu u ginekologa - w takich warunkach najłatwiej sie go wkłada)
4) sznureczki sie nie urywają , a jakby sie urwał jakis tampon łatwo wyciągnąc palcami lub wyprzeć siłą tłoczni jamy brzusznej (parcie jak podczas porodu - nasączony tampon wyślizgnie sie do przedsionka pochwy)

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez niusiunia20

Z podpasek mogę polecić rosmanowskie "Facelle" jak dla mnie są lepsze od alwaysów. Teraz będę chciała tampony wypróbować.

Potwierdzam, te rosmanowskie sa zadziwiająco dobre

[niusiunia20]

Napisane przez fankapsychiatrii

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------


Potwierdzam, te rosmanowskie sa zadziwiająco dobre

Używałaś tamponów rosmanowskich? Jakie one są?

[Soso]

A propos komfortowej aplikacji tamponów szczerze polecam żel typu KY

[fankapsychiatrii]

Napisane przez niusiunia20

Używałaś tamponów rosmanowskich? Jakie one są?

Nie, nie próbowałam tamponów

[pendraiw]

nie chcę zakładać nowego tematu a chciałam się dowiedzieć czego używacie? tamponów czy podpasek?
Co wygra na forum wizaz?
Pytam, bo ostatnio często słyszę o szkodliwości tamponów. Sama stosuje tampony na zmianę z podpaskami.
Więc używam tamponów a wy? czy jest ktoś kto nigdy nie uzywał i nie ma zamiaru 'nosić' tamponka?

Ja używam czyli 1 -0 dla tamponów

[kurakowa]

Napisane przez niusiunia20

Używałaś tamponów rosmanowskich? Jakie one są?

ja używam i są ok

[dance makabre]

Nie, nie są szkodliwe, błony dziewiczej też nie przebiją (przynajmniej nie te w małym rozmiarze), ponieważ błona błona jest elastyczna i niejednolita (są w niej dziurki, przez które wycieka krew miesiączkowa). Nie słyszałam, żeby komuś urwał się sznureczek.
Na pierwsze tampony proponuję Tampaxy (na początek najmniejszy rozmiar)- aplikator baaaardzo pomaga, pamiętam moje pierwsze próby z tamponami, to było piekło Gdy się spinasz, mięśnie pochwy zaciskają się, dlatego jest ciasno i Cię boli.
Proponuję, żebyś kupiła tampony z aplikatorem i następnym razem spróbowała na luzie (nie spiesząc się, nie stresując) zaaplikować, najlepiej w jeden z pierwszych dni okresu (lepszy poślizg). Nie łam się i i próbuj do skutku, mi dojście do wprawy i luzu zajęło trochę czasu

[Cocaine essence]

Ja nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tamponów. Używam tylko O.B od lat i jestem bardzo zadowolona.

[LadyBeatta]

tylko tampony! zapominam, ze mam okres
no, w sumie na razie i tak zapomne, jak to jest go miec
podpaski na noc, na koncowke krwawien, gdy jest juz malo wydzieliny i ciut sucho. nigdy mi sie nie urwal sznurek, nic sie nie dzialo ja zaczynalam nie pamietam od jakich- (nie potrafilam zalozyc, ciagle czulam tampon) potem odkrylam tampaxy wlasnie,no i wreszcie nauczylam sie zakladac te bez aplikatora