|
Notka |
|
Kosmetyki mineralne Lubisz kosmetyki mineralne? Chcesz pogłębić swoją wiedzę? Wiemy wszystko o kosmetykach mineralnych. Zapraszamy do dyskusji. |
|
Narzędzia |
2010-04-29, 11:21 | #811 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
No właśnie... Nawet jak na początku ciąży od razu pójdziesz na L4 to masz płacone normalnie + przez cały okres macierzyńskiego. A jak nie masz pracy to tej kasy po prostu nie ma. Życie z dzieckiem z jednej pensji (faceta) to kiepsko raczej. |
|
2010-04-29, 11:21 | #812 |
Rzabbocop
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
|
2010-04-29, 11:24 | #813 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
Cytat:
Wiadomo - gdyby się teraz okazało, że jednak w tej ciąży jestem, to nawet przez myśl by mi nie przeszło nic innego poza tym, że trzeba się jakoś zorganizować i dać radę. Ale na pewno byłoby bardzo ciężko pod względem finansowym. |
||
2010-04-29, 11:28 | #814 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 092
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Z pensji faceta da się wyżyć- musi być odpowiednio duuuża Tylko komfort z własnymi pieniędzmi bez porównania.
Idę się szykować na rozmowę Dzisiaj z kobietą więc spokojnie, ale 10 maja z mężczyzną
__________________
|
2010-04-29, 11:30 | #815 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Dzieńdobry..
Widziałam coś o Laszu pisałyscie Do mnie wysyłają...Jeżeli chcecie to siępofatyguję na pocztę zapytam jakie są ceny przesyłek do PL i Wam powiem...*: zrozumieć. Dlaczego nie mogę napisać dłuższego posta??? nie idzie dalej...
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące... |
2010-04-29, 11:30 | #816 |
Rzabbocop
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
U nas tak jest. Jedna pensja, dwojka dzieci i jeszcze mieszkanie w PL oplacamy.
Latwo nie jest ale zle tez nie ale moze to tez od podejscia zalezy Pierwsza corcia na poczatku zamiast lozeczka miala koszyk, wozek kupilismy uzywany a reszte z czasem |
2010-04-29, 11:34 | #817 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Rzabbko pewnie też radzilibyśmy sobie w ten sposób (pomysł z koszykiem mi się wręcz podoba ). Wózek od kogoś, łóżeczko od kogoś... dałoby radę. No ale jednak wiadomo, lepiej liczyć na siebie. A co do sytuacji obecnej - widać pensja Twojego męża jest odpowiednio duża mój TŻ kokosów na początku nie zarobi, bo to będzie jego pierwsza "prawdziwa" praca. Ja jestem w identycznej sytuacji. Nie liczę prac typu jego wakacyjne układanie kostki brukowej czy moje hostessowanie... Także z jednej takiej pensji "pierwszopracowej" cudów byśmy nie mieli jak dostaniemy po 1500 zł na rękę to będę zadowolona... ot, realia polskie...
Edytowane przez Viollet87 Czas edycji: 2010-04-29 o 11:36 |
2010-04-29, 11:58 | #818 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
No ale z drugiej strony... można tak analizować każdy etap życia i na zdrowy rozsądek nie znajdzie się dogodnego czasu na dziecko (a to za małe mieszkanie, a to za kiepski samochód, a to za dobra praca, żeby rezygnować, a to zapowiadają kryzys... itp itd)
Wi - doczytałam o pracy... to rozumiem, że TAM nic z tego nie wyszło? Najważniejsze że się nie poddałaś i dalej szukasz |
2010-04-29, 12:02 | #819 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
pisałam też o tym przy okazji nowiny, że test negatywny... Wiem, że nigdy nie będzie w 100% idealnego momentu. Ale umówmy się - praca (kasa) to jednak rzecz podstawowa jak chodzi o fizyczne warunki. Pomijam sprawy wyższe typu odpowiedni facet, miłość itp. bo to oczywiste.
|
2010-04-29, 12:08 | #820 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Ech..ja jeszcze w sprawie Ferg. Wysyłanie jej do psychyloga jest duzym przegięciem..
To ,że Wam się podoba nie znaczy że podoba się sobie . Wiele z Was ma kompleksy które dla nas są niewidoczne. Ale jeżeli ktoś nie rozumie F , to znaczy że kompleksów nie ma lub je akceptuje. Kilogramy np można zrzucić...nosa nie...i to chyba to dobija najbardziej . Ja też taki kompleks miałam , nie mogłam spać , wstydzilam się facetów, jak z kimś rozmawiałm to miałam doła że lampi się na mój nos...nie pozwalałam sobie robić zdjęć, mojej studniówki nie wiedział na kasecie nikt, uciekałam od aparatów. Lubiłam swoja twraz , figurę ale ten nos ...Może nie czuję się teraz piekna, zawsze jakieś kompleksy są...ale te kompleksy sa normalne, do zaakceptowania Jednej na tysiąc z takim komleksem się udaje go zaakceptować. Pamiętacie jak Wam pisałam że ktos na innym forum napisał że jestem chora psychicznie bo sobie z własnym kompleksem nie mogę poradzić ? A czy Ferg zaryzykuje to już jej decyzja, bo to nos to nie włosy..nie odrosną Trzymam kciuki Ferg i ja Cię wspieram.
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące... |
2010-04-29, 12:22 | #821 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Sel ale nikt nie napisał o tym psychologu w złej wierze przecież! Nie chodziło o to, że powinna się leczyć czy coś. Chodzi o to, że psycholog - czyli osoba wykwalifikowana, znająca mechanizmy, techniki - pomoże jej się zdystansować i bardziej obiektywnie podejść do problemów, naprowadzić na rozwiązania. Normalna rzecz.
|
2010-04-29, 12:22 | #822 | |
Rzabbocop
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
Ty siebie akceptowalas, przeszkadzal Ci tylko nos i operacja bardzo Ci pomogla. Wydaje mi sie, ze propozycja pomocy psychologa jest wlasnie po to, zeby ewentualna operacja przyniosla oczekiwany efekt. |
|
2010-04-29, 12:34 | #823 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Psycholog jej nic nie pomoże według mnie , bardziej pomożemy my na forum niż jakikolwiek psycholog bo on nie powie jej nic mądrzejszego . Pisze to bo wiem że i tak nie pójdzie do tego psychologa i tak , tylko do chirurga . Jak sama napisała ma złe dni , każdy takowe ma że się nie akceptuje . Pisałam raz z dziewczyną na forum, rodzice chcieli jej wyperswadować operację..chodziła regularnie przez rok z miernymi efektami . Poszła pod sklapel i żałuje że tyle zwlekała Chyba nie ma sensu dalej pisać o Ferg , tymbardziej że jej nie ma . Dla mnie też jest śliczną dziewczyną , ale ja byłam po drugiej stronie i wiem żedne wyperswadowanie z głowy nie pomagało..tylko wspacie które dostałam tez od Was
Viol , RZABA , ja tylko napisałm jak ja to postrzegam bo mi ktoś taką pomoc też zaproponował...bałam się wtedy że rzeczywiście jestem chora psychicznie ;( W sumie zdrowa zupełnie nie jestem
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące... Edytowane przez selene211 Czas edycji: 2010-04-29 o 12:38 Powód: pomyliłam WI z RZABĄ |
2010-04-29, 12:37 | #824 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
|
2010-04-29, 12:39 | #825 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja bajka :)
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Sel, a propos zdrowia (fizycznego) - u lekarza byłaś w końcu z tymi wynikami badań krwi?
__________________
(\_/)
(o.o ) (> < ) |
2010-04-29, 12:42 | #826 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
jestem jestem... Tylko nie wiem co mam napisac.
depresja to strasznie ciezkie slowo -ja wole wierzyc ze poprostu mam taka osobosci raz pozytywnie..a potem pol roku dol. Niektorzy tak maja chyba.. No i tak.. nos to dopiero poczatek.. ta dziewczyna, gwiazdka "the hills"-zrobila sobie 10operacji plastycznych jednego dnia, wyglada zupelnie inaczej.. wszyscy ja krytykuja ze plytka.. ze glupia.. ze pusta. A ja paradoksalnie ja troche rozumiem-a nie uwazam sie ani za glupia ani pusta ani plytka |
2010-04-29, 12:48 | #827 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Sel, ale do psychologa nie chodzą ludzie chorzy psychicznie (przynajmniej w większości). Abstrahując zupełnie od Ferg, do psychologa idzie osoba, która z tych czy innych powodów, nie potrafi sobie sama poradzić z pewnymi aspektami w jej życiu- to może być toksyczna miłość, problemy w pracy, głęboko zakorzenione kompleksy, początki depresji, można wybierać. Nie wszyscy są super-hiper-wypaśni i potrafią sobie sami poradzić ze wszystkimi problemami, nie każdy ma wśród znajomych osoby, które potrafią wystarczająco pomóc.Często taka osoba potrzebuje bardzo konkretnie wymierzonego kopniaka, a specjaliście z reguły łatwiej jest zdiagnozować i leczyć problem. Wiele osób odwiedzających psychologa dostaje bardzo wyraźny przekaz- otaczajcie się życzliwymi ludźmi. Ale czasem to nie wystarcza. Dziewczynom zapewne chodzi o to, że nawet po operacji Ferg nadal nie będzie się sobie podobać 9uogólniając mocno), bo zwyczajnie nie chodzi tylko o nos, ale o całokształt. Więc jeżeli założyć, że ta operacja ma przynieść poprawę samooceny, to będzie to kompletna porażka. Nikt tu niczego nei broni, zresztą nie ma takiego prawa. Pojawiła się tylko sugestia, że warto by zadziałać na kilku frontach.
|
2010-04-29, 12:49 | #828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Ferg, ale jeśli Twoje doły są aż półroczne to nie jest dobrze... bo ja rozumiem gorsze dni, tygodnie ale nie miesiące Osobiście nie wiem co napisać, żeby CIę pocieszyć wg mnie jesteś śliczną dziewczyną
|
2010-04-29, 12:52 | #829 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
I pewnie nadal nie jest zadowolona ze swojego wyglądu. Wszystko dla ludzi, ale nie dajmy się zwariować.
|
2010-04-29, 12:52 | #830 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Raz na filmie a raz w kinie Spotkałam się z kolegą i mówi do mnie że dawno w kinie nie był, a ja do niego że idzie na film anie do kina. Nie załapał więc mu powiedziałam pełną wersję więc posmialiśmy się razem z własnego nieszczęścia
Cytat:
Dla mnie to juz jest choroba psychiczna, korekta a zmienianie się na lalkę to dwie inne rzeczy. Jeżeli Ty nie widzisz różnicy to rzeczywiście nie powinnaś tego robić Ferg...trzymam kciuki kochana z a Twojego dołka
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące... |
|
2010-04-29, 12:56 | #831 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
ponoc jest. Choc mi sie osobiscie nie podoba-ale to akurat ma najmniejsze znaczenie-ona miala byc zadowolona. Szkoda mi tylko ze tak po niej jada-ale z drugiej strony ogladalam z nia wywiad gdzie tak bardzo sie gubila-wkleje go Wam pozniej-ze zal mi jej bylo..
Edytowane przez ferguusson Czas edycji: 2010-05-02 o 13:03 |
2010-04-29, 13:01 | #832 |
szyciowa specjalistka :)
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
ale psycholog to dobra rzecz (znaczy ludź) .. taki do wygadania na maxa
ja byłam u takiego hardcorowca, gdy Ala miała rok .. nie wyrabiałam .... postawił mnie na nogi jedną wizytą .... ale jego metody nie dla każdego |
2010-04-29, 13:04 | #833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
jakie metody?
wiecie co.. z tego wszystkiego to mi najbardziej zal mojego tzta... |
2010-04-29, 13:08 | #834 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące... |
|
2010-04-29, 13:08 | #835 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 576
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Sel, nie piszemy przeciez, ze Ferg mialaby pogadac z psychologiem, bo chce operowac nos. Piszemy raczej o tym, ze nic Jej nie cieszy, nic Jej sie nie chce.. i to moim zdaniem (fachowym, kurna! mam dyplom psychologa do cholery! AniuFraniu, pomoz) nie jest „normalne” (Ferg, zaznaczam, ze nie mam nic zlego na mysli), o ile nie jest to sytuacja zyciowa, ktora spowodowala taki nastroj, mysli (typu zaloba etc.). Polroczny dolek? Fergus, blagam, pojdz sie z kims spotkaj, psycholog nie rowna sie powazne zaburzenia czy cos, czasami warto sie wygadac komus madremu. Sel, sorry ale w jaki sposob my mamy Ferg pomoc? widzisz, ze nasze uwagi, komplementy nie przynosza zadnych rezultatow. Wiec problem, jak pisza dziewczyny, lezy glebiej, nie w samym wygladzie czy podejmowaniu decyzji o operacji nosa.
|
2010-04-29, 13:10 | #836 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Ferg...Ty się trzymaj kochana.. Ja miałam takich dołoów w ciągu ostatniego czasu bardzo dużo * Pogadaj z kimś w realu
Pranie...przeczytaj posta wyżej..ja pisałam tylko o nosie..Przepraszam , ale pisze z Wami już trochę i widze jak często niektóre z nas mają dołki i jakoś ich do psychologa nikt nie wysyła. I po raz 3 pisze że miałam na myśli tylko jej nosa
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące... Edytowane przez selene211 Czas edycji: 2010-04-29 o 13:14 |
2010-04-29, 13:22 | #837 |
Rzabbocop
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Powiem cos z wlasnego doswiadczenia - powiedzenie przez lekarza glosno i wyraznie, ze mam depresje bardzo mi pomoglo
Nic nie zmienilo sie od razu ale stopniowo zaczelam na to patrzec inaczej. Zaczelam myslec o sobie nie jak o jakims dziwologu, co sie do niczego nie nadaje, tylko ze teraz sie tak czuje bo mam depresje a jak sie wyleczy to bedzie dobrze. U mnie na taka wieloletnia nieleczona depresje nalozyla sie poporodowa i szczerze mozwiac nie pamietam zbyt wiele z pierwszego pol roku zycia Misi Pamietam tylko, ze ja przytulalam, bo mi jej szkoda bylo, ze taka biedna i nikt jej nie kocha |
2010-04-29, 13:29 | #838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Zaraz uszkodzę mojego TŻta... jak Boga kocham, uszkodzę...
|
2010-04-29, 13:30 | #839 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Rzaba... Ja tez korzystałam z takiej pomocy bo dzieciństwo miałam z życia wyjęte . Mam nadziję że Ferg aż takiego doła nie ma i że zycie zacznie się układac tak jakby ona tego chciała . Psycholog nie mówię że zaszkodzi , ale na przykład nie rozwiąże problemu chęci posiadania potomstwa . Temat rzeka , aż mi humor zgasł..;(
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące... |
2010-04-29, 13:33 | #840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: .....
Wiadomości: 6 491
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Ferg, Sel ja rowniez wywnioskowalam z wypowiedzi ze problemem jest brak akceptacji siebie, niska samoocena, nie tylko nosek. Ale nie napisalam wprost aby isc do lekarza, czesto rozmowa z druga osoba pomaga, tylko trzeba sie otworzyc, nazwac problemy po imieniu, nie kazdy to potrafi, wielu sie boi badz wstydzi.
Co do psychologow ( Pranie wybacz , inne rowniez ) sa dobrzy i niestety naciagacze. Beda ciagnac ile sie da na prywatnych praktykach tak jak to bylo z moja przyjaciolka , co wizyta 200 zl KRK przez rok. Chociaz z drugiej strony niektorzy wola porozmawiac z kims obcym bo tak jest latwiej...... Nie wiem jak inaczej mozemy pomoc, ale zignorowany problem najprawdopodobniej bedzie sie poglebial. Pranie, szacuneczek! |
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:53.