Wella Koleston Blondy

[SceneQueene]

Napisane przez guacamole

Nawet nierozjasniajacy a pieknie ochladza.
Teraz zuzywam rozne tubki, ktore nakupilam w szale , poza tym kliknelam kucyk w kolorze popielato-bezowatym ale jasniutki, i chyba bede nosic myszowata szara perle przez jakis czas

Ale i tak wroce do 12.16 i 10.16 - najlepsze chlody z calej palety

Achh, to już się nie mogę doczekać aż moje przyjdą
Jak mówisz, że te 10.16 tak ładnie wychodzą to wezmę sobie dwie od razu, też wolę duże zamówienia. Nie wiem czy mój portfel też.

[guacamole]

Napisane przez myszka13_13

Jestes kochana
najpierw zrobie sama 12.16 i zobacze co wyjdzie
Dziekuje bardzo za odpowiedz

Prosze Pochwal sie potem jak Ci wyszlo

[SceneQueene]

a 12.89 będzie raczej ciepłe?

[guacamole]

Napisane przez Eveline1000

Guacamole dziękuję za pomocwszystko dokładnie wytłumaczysz a jaki masz kolor naturali?Mogłabyś wstawić jakieś foto po farbkach jakie używałaś??A dlaczego jeszcze kładziesz na 3 cm marginesu?JA jaki kolorek mi wyjdzie jak zmieszam 12.1 i 12.81?Pomożesz?:pr osi:Jutro wstawię foto to powiesz mi ile trzymać na odrostach a i le na długości?

Prosze, prosze
Naturale mam mysie na poziomie 6. Przy skorze zawsze nieco ciemniejsze, wokol twazry bialy puch, cala reszta taka popielata. Wlosy grube i sliskie.

Klade na margines ok 3 cm, bo zwykle po drugim farbowaniu wlosy chwytaja blond na zimno. Za pierwszym razem chwyta na taki neutral lekko chlodny. To sie nie odroznia mocno, ale kazdy cm wlosow na glowie jest farbowany 2 razy - jak tak spojrzec matematycznie . Wlosy przy skorze zwykle lekko cieplej wychodza, dlatego tez warto nie zapuszczac odrostow na wiecej niz 1-1,5 cm, inaczej widac rozniece miedzy nim a reszta.

Jak cos pstrykne to dam. Ale ja mieszam farby, wiec niewiele komu to pomoze. Mieszam, bo mam nadmiar pewnych kolorow.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez SceneQueene

a 12.89 będzie raczej ciepłe?

To nie jest cieply kolor, ale moze nie wyjsc tak chlodno jak farby popielato-.fioletowe.
Perla ma w sobie sporo szarosci i kapke zlota, a cendrowy to taki leki roz. Kolor bedzie chlodny ale raczej taki swietlisty. Jak ktos ma wlosy ciemniejsze albo 'upierdliwe', to chlod wyjdzie dopiero po drugim farbowaniu takim kolorem.

Mozesz probowac, spoko. Moze wyjsc o niebo ciekawszy kolor niz 12.16 czy 10.16, ale jak chcesz konkretny rezulata, '16'tka najlepsza

[SceneQueene]

OK to będę robić najpierw 10.16 a na następne farbowanie sobie wypróbuję ten 12/89, skoro już go zamówiłam.
Btw, najpierw deko i kąpiel rozjaśniajaca .

[ewelinka01]

Hej!
Dziewczyny orientujecie sie moze czy farby koleston w starej szacie graficznej roznia sie czyms od nowej szaty poza wygladem ? ktore sa lepsze ?

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez SceneQueene

OK to będę robić najpierw 10.16 a na następne farbowanie sobie wypróbuję ten 12/89, skoro już go zamówiłam.
Btw, najpierw deko i kąpiel rozjaśniajaca .

czy moglabys zrobic fotki jezeli to mozliwe przed i po , rozwazam zakup tego odcienia. kiedy sie farbujesz?

[SceneQueene]

Oczywiście, zrobię Na pewno do końca przyszłego tygodnia, bo czekają mnie dwie dekoloryzacje, kąpiel i dopiero farbowanie

[nietoperek22]

Hej. Czy jeśli używam farby z serii Wella Koleston Special Blonde to czy oxydant też musi być koniecznie z Welli czy może być z jakiejś innej firmy i w jakich proporcjach miesza się go z farbami z tej serii?

[SceneQueene]

Może być jakiś inny . Oxy mam jedno z Welli, drugie Scandic, jeszcze nie wiem które wybiorę, bo to akurat nie ma większego znaczenia, byleby procentowo było dobre.
Proporcje normalne, 1:1. Przynajmniej ja tak będę mieszać.

[nietoperek22]

Dzięki wielkie

[SceneQueene]

Pamiętaj, że jeśli kupujesz odcień 12 to oxy musi być 12%, bo to farba rozjaśniająca. Sama ją ostatnio kupowałam

[nietoperek22]

Dzięki za podpowiedź. Już wszystko zamówiłam i czekam z niecierpliwością na paczuszkę

[SceneQueene]

Ja także, a pewnie będzie dopiero we wtorek

[SceneQueene]

Kochana, przyszły moje farbki. Więc 12 mieszasz w proporcji 1:2

[nietoperek22]

Napisane przez SceneQueene

Kochana, przyszły moje farbki. Więc 12 mieszasz w proporcji 1:2

1:2 czyli farbaxydant, czy oxydant:farba???
Jak będziesz miała już włoski zrobione to foteczki wrzuć

[SceneQueene]

Farba 1 :Oxydant 2
Farbki mam, czekam jeszcze na dekoloryzator, żeby móc je zrobić. Zrobię deko, potem kąpiel rozjaśniającą i będę nakładać 10.16
Biorąc pod uwagę fakt, że włosy mam czarne od września aż się boję co to będzie jak spojrzę w lustro

[nietoperek22]

Powodzenia zatem

[maiia]

Moje włosy po ostatnich pasemkach (rozjaśniacz i ciemny brąz pomiędzy nimi) są szarobure i okropne Chcę wyrównać kolor farbą Koleston w odcieniu 11/0 (naturalny extra świetlisty blond). W czym problem: moje włosy już są dość mocno zniszczone, mimo, że czekam na poprawę już trzeci miesiąc stosując różnego rodzaju zabiegi regeneracyjne. Zastanawiam się co będzie dla nich mniej inwazyjne: położenie na całości farby 11/0 z oksydantem 6% na czas wskazany na opakowaniu czyli 45 minut czy z oksydantem 9% na krócej (na przykład kwadrans). Jak sądzicie?

[SceneQueene]

Wzajemnie

[SceneQueene]

Ja bym kładła na 6, szóstka nie niszczy
Będę w czwartek robić 10/16 i też lecę na 6.

[ewelinka01]

Napisane przez SceneQueene

Będę w czwartek robić 10/16 i też lecę na 6.

SceneQueene farbowalas moze juz wlosy ? Moglabys zalaczyc jakies fotki ?

[SceneQueene]

Tak, jestem już po wstępnym farbowaniu, ale to jednak nie takie proste, jak myślałam...
Robiłam tylko spód włosów (górna część zostaje w ciemnym brązie). Dół najpierw rozjaśniłam zielonym Vincentem na oxy 9%- włoski były żółte u góry i ciemnorude niżej. Zrobiłam więc drugie rozjaśnianie- stan włosów dalej bardzo dobry. I tak góra zrobiła się bardzo jasna, reszta w kolorze bladej rudości. Narzuciłam na całość Wellę 10/16 też na 9% oxy. Kolor się wyrównał do bardzo jasnej rudości. Na razie odżywiam włoski i daję im odpocząć, efekt mi się bardzo podoba. Ale niestety do blondu będę musiała zrobić jeszcze kąpiel rozjaśniającą i narzucić Wellę raz jeszcze, żeby mieć taki kolor spodu jaki chciałam- coś jak Kora . Na razie jednak wolę trochę włoski odżywić, bo mi ich szkoda poniszczyć.

A tak poza tym to mam Wellę 12/89 zbędną (będę jednak bazować na 10), jak ktoś jest zainteresowany to zapraszam na pw .

[bospie]

witam,
ja używam od 2 lat wella koleston, kolor 10.1 na wodzie 6%
farbuje tylko odrost co 2-3m-ce, nie nakladam farby na calosc
farba nie splukuje sie, kolor jest trwaly
fryzjerka polecila mi mycie raz w tygodniu wlosow srebrnym szamponem i to tez robie.
pelne zadowolenie!!!
zdjecie zrobione jest w cieniu, w sloncu kolorek wyglada o wiele jasniej

[bospie]

.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez MidnightGothique

a ktos farbowal moze odcieniami 9/1, 10/1 lub 11/1?

ja farbuje kolorem 10.1 od dwoch lat. fryzjerka naklada mi zawsze farbe tylko na odrost. kolorek nie plowieje i wyglada bardzo naturalnie.

[ewelinka01]

Napisane przez bospie

.[COLOR="Silver"]

ja farbuje kolorem 10.1 od dwoch lat. fryzjerka naklada mi zawsze farbe tylko na odrost. kolorek nie plowieje i wyglada bardzo naturalnie.

A jaki jest Twoj naturalny kolor wlosow?

[doniek]

hejka

po ostatnich kąpielach rozjaśniających i po użyciu palette c10 mroźny blond, mam na głowie istną tęczę :P tylko brzydszą

od góry blond z niebieską poświatą, niżej pomarańczowo-czerwony (bardziej w pomarańcz) pas, niżej buro-zielono-szare włoski.

Zielony odcień zneutralizuję farbą z 6 po kropce, a czerwony odcieniem popielatym albo opalizującym ? dobrze myślę ?

Czy jeśli uzyję welli odcienia 10.16 dobrze wyjdzie ?

dodaje zdjęcia, jedno robione bez flesha w dzień, to bardziej jaskrawe wieczorem z fleszem

[guacamole]

Napisane przez doniek

hejka

po ostatnich kąpielach rozjaśniających i po użyciu palette c10 mroźny blond, mam na głowie istną tęczę :P tylko brzydszą

od góry blond z niebieską poświatą, niżej pomarańczowo-czerwony (bardziej w pomarańcz) pas, niżej buro-zielono-szare włoski.

Zielony odcień zneutralizuję farbą z 6 po kropce, a czerwony odcieniem popielatym albo opalizującym ? dobrze myślę ?

Czy jeśli uzyję welli odcienia 10.16 dobrze wyjdzie ?

dodaje zdjęcia, jedno robione bez flesha w dzień, to bardziej jaskrawe wieczorem z fleszem

Wpierw sprobuj to towarzystwo sciagnac szmponem przeciwlupiezowym.
Zielony zneutralizujesz kolorem czerwonym - odcien 4 po kropce.
Niebieski sobie daruj, bo jak to bardziej szarawe to jeszcze nie jest najgorzej. Wyrowna sie w praniu.
Pomaranczowy zniesiesz popiela - 1 po kropce.

10.16 nie jest najlepszym rozwiazaniem, ktore by zalatwilo wszystko na amen, no chyba, ze masz zolte fragmenty, ktorych nie mozna farbowac sama popiela. Kup sobie wtedy czysty popiel np. 10.1 na pomarancz oraz farbe z poziomu jak najwyzszego z ciepla czerwienia po kropce (np. 8.4). Ta farba Ci sie przyda tylko na kilka minut i w malej ilosci wylacznie na zielen. Kladzie sie taka na slabej wodzie na doslownie 3-5 minut i zmywa. Potem sie naklada farbe docelowa na calosc - te popiel.

Potrzebne sa Ci farby 2 lub 3: popiel na pomarancz, .16 na zolc i czerwien na chwileczke na te zielone pasma.
Akcja zakrecona - lepiej by bylo bys poszla do fryzjera, bo samemu ciezko zapanowac nad zielenia i tecza.

[myszka13_13]

Hej dziewczyny
Co ja znowu narobilam mialam taki ladny blondzik i zachcialo mi sie na nowo czerwonych wlosow(mialam juz jakis czas temu) i co ???
Kolor zaczal sie zmywac, wygladalam okropnie i postanowilam znow powrocic w laski blondu dzis ciagle mylam wlosy szamponem przeciwlupiezowym, chyba z 5 razy nalozylam farbe wella koleston 12.16, troche rozjasnilo sie to czerwone u nasady (tam trzyma najmocniej ),reszta jest rozowy blond (?) i teraz nie pozostaje mi nic innego (chyba) jak narazie zafarbowac na ciemny blond i za jakies 2 tygodnie sprobuje rozjasnic na blond....tylko nie wiem jak bedzie lepiej-rozjasniaczem ( niebieskim proszkiem), czy wella koleston ???
POMOZCIE !!!

[guacamole]

Napisane przez myszka13_13

Hej dziewczyny
Co ja znowu narobilam mialam taki ladny blondzik i zachcialo mi sie na nowo czerwonych wlosow(mialam juz jakis czas temu) i co ???
Kolor zaczal sie zmywac, wygladalam okropnie i postanowilam znow powrocic w laski blondu dzis ciagle mylam wlosy szamponem przeciwlupiezowym, chyba z 5 razy nalozylam farbe wella koleston 12.16, troche rozjasnilo sie to czerwone u nasady (tam trzyma najmocniej ),reszta jest rozowy blond (?) i teraz nie pozostaje mi nic innego (chyba) jak narazie zafarbowac na ciemny blond i za jakies 2 tygodnie sprobuje rozjasnic na blond....tylko nie wiem jak bedzie lepiej-rozjasniaczem ( niebieskim proszkiem), czy wella koleston ???
POMOZCIE !!!

Lepiej bylo polozyc dekoloryzator. Idz, kup sobie takiego ze dwie saszetki. Sciagnie on troche te czerwien.

Kladzenie blondu rozjasniajacego na czerwien zawsze da pink.
Rozjasniaczem tylko zniszczysz wlosy i niczego potem nie zechca przyjmowac.

Jak sie deko slabo przyjmie, kladz regularnie blondy z popiela na ten roz i troche go wykurzysz. Na dobre pink sie wykurza mieszanka niebieskiego z kapka zielonego, ale nie radze Ci sie bawic w korektory, bo to ryzykowna zabawa dla nie-fryzjera.

Nie farbuj na ciemny blond jesli chcesz miec jsne potem, bo bedzie bardzo trudno no i bez sensu. Jak deko nie zadziala, kup sobie farbe np. 10.16 i naloz ja jako pastel z woda 3 proc. Pol tubki farby, dwa razy tyle utleniacza. Mozesz to powtorzyc po tygodniu dwoch. Roz troche sie utrzyma, ale przykryjesz troche jego krzykliwosc. Ta frba nie przyciemni wlosow, zadziala jak pastel.

[myszka13_13]

Dzieki guacamole za odpowiedz kochana jestes
mam pytanie co do deko deko....kupie to w rossmanie ?? mieszkamw DE i nie wiem jak wyglada:confuse d: