Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[maja55]

Napisane przez AnkaFranka

poza tym kocham kocankę - dziewczyny dyskutowały ostanio jak pachnie - moim zdaniem jak woda po wędzonej szynce

Czytałam na wątku z bazami zachwyty Vril nad kocanką. Co prawda mam teraz uspokoją cerę (czyżby makijaz mineralny ją uspokoił?) ale buzia często mi się czerwieni wiec kocanka byłaby dla niej zbawieniem, choćby profilaktycznie.

Ale skoro zapach to..woda po wędzonej szynce - ja nie jem mięsa od dziecka bo nie znoszę smaku i zapachu, wiec....wertuję ten wątek dalej, a nóż ktoś będzie miał inne skojarzenie na temat jej zapachu

[viera]

Napisane przez maja55

Czytałam na wątku z bazami zachwyty Vril nad kocanką. Co prawda mam teraz uspokoją cerę (czyżby makijaz mineralny ją uspokoił?) ale buzia często mi się czerwieni wiec kocanka byłaby dla niej zbawieniem, choćby profilaktycznie.

Ale skoro zapach to..woda po wędzonej szynce - ja nie jem mięsa od dziecka bo nie znoszę smaku i zapachu, wiec....wertuję ten wątek dalej, a nóż ktoś będzie miał inne skojarzenie na temat jej zapachu

maja55, dla mnie ten zapach jest przyjemny, taki ziołowy - ale ja go lubię, mam chyba "skrzywiony nos" :P
Związków z mięsem nie wyczuwam

[vril]

Ja tez nie Nie potrafie okreslic zapachu ale woda po miesiwie, to to nie jest, zreszta po godzinie zanika. Polecam nadal

[IlonaP]

ja w kocance wyczuwam woń skoszonego, lekko podeschłego siana podszytą ostrym zapachem zmielonego, białego pieprzu [za którym akurat nie przepadam] ale używam i nie przeszkadza mi już
dopóki nie spróbujesz to się nie przekonasz

[tootsie]

Kupiłam nareszcie glicerynę do mixing medium.
Czy któraś próbowała dodawać glicerynę do szamponu czy odżywki? Mam szampon i odżywkę bez gliceryny i chciałabym je trochę stuningować
Nie wiem tylko w jakiej ilości dodać gliceryny, bo wyczytałam, że w nadmiarze może wysuszać.

[mamaNiny]

a ja wzniosę kolejny pean na temat serum lemon!!! jest dużo lepsze niż flavo i nawet paskudna woń oleju tamanu po nałożeniu na twarz jest zamaskowana cytryna. poz tym pory wyraźnie ładniejsze i buźka nawilżona. póki co dla mnie hit pielęgnacji razem z różanym olejkiem myjącym i hydrolatem oczarowym.

[faa]

Napisane przez mamaNiny

a ja wzniosę kolejny pean na temat serum lemon!!! jest dużo lepsze niż flavo i nawet paskudna woń oleju tamanu po nałożeniu na twarz jest zamaskowana cytryna. poz tym pory wyraźnie ładniejsze i buźka nawilżona. póki co dla mnie hit pielęgnacji razem z różanym olejkiem myjącym i hydrolatem oczarowym.

kurcze ja już od dłuższego czasu używam lemona na noc codziennie i to w dużej ilości i nic mi nie pomaga jak cerę mam tragiczną tak mam tragiczną te cholerne zaskórniki i nic nie schodzi

[MrsVargas]

Napisane przez mamaNiny

a ja wzniosę kolejny pean na temat serum lemon!!! jest dużo lepsze niż flavo i nawet paskudna woń oleju tamanu po nałożeniu na twarz jest zamaskowana cytryna. poz tym pory wyraźnie ładniejsze i buźka nawilżona. póki co dla mnie hit pielęgnacji razem z różanym olejkiem myjącym i hydrolatem oczarowym.

O właśnie, to samo mogę napisać. Używam od około 2 tygodni bodajże. Myję twarz psią kupką na jakieś tam niespodziani ZitZap. Jak trochę się wchłonie to serum lemon z żelem hialuronowym. Dawno nie miałam tak ładnej cery Odkąd maluję się minerałami i stosuję nabytki z BU jest prawie idealnie
Dziękuję dziewczyny

[mamaNiny]

hmm ja mam nos w zaskórnikach i pory rozszerzone na policzkach.. może dodatkowo pomaga mi tonik kwasu mlekowego 10% stosowany na noc przed lemonem..
Serum nakładam na lekko wilgotną twarz. Wieczorem samo ok 2 kropelek wklepuje w buzkę a rano pod lirenkę 1 kroplę z kwasem hialuronowym.. nawet się zastanawiam czy go nie nadużywam trochę.
W tej chwili mam jeszcze plamy po okresowych niespodziankach, ale ogólnie naprawdę jestem zadowolona z lemona..

[faa]

Napisane przez MrsVargas

O właśnie, to samo mogę napisać. Używam od około 2 tygodni bodajże. Myję twarz psią kupką na jakieś tam niespodziani ZitZap. Jak trochę się wchłonie to serum lemon z żelem hialuronowym. Dawno nie miałam tak ładnej cery Odkąd maluję się minerałami i stosuję nabytki z BU jest prawie idealnie
Dziękuję dziewczyny

a u mnie jak na złość po przejściu na naturalną pielęgnację i minerały cera świruję przed tym wszystkim też miałam niespodzianki ale teraz to istna masakra pełno grudek mam na twarzy mam nadzieje, że to przejściowe ale strasznie długo to trwa
niedługo dojdzie paczuszka od Pastereczki jest tam i zitzap i mydełko i może to pomoże

[mamaNiny]

Napisane przez MrsVargas

O właśnie, to samo mogę napisać. Używam od około 2 tygodni bodajże. Myję twarz psią kupką na jakieś tam niespodziani ZitZap. Jak trochę się wchłonie to serum lemon z żelem hialuronowym. Dawno nie miałam tak ładnej cery Odkąd maluję się minerałami i stosuję nabytki z BU jest prawie idealnie
Dziękuję dziewczyny

o a ja psia kupę na plecy i ogólnie do ciała stosuję (też jest poprawa!), bo twarz myję olejkiem z róży. mój mąż też używa psiej kupy (zdziwiona jestem, bo całkiem chętnie z niej korzysta), ale póki co efektów nie ma.. on ma problemy z ropnym krostami na nogach w mieszkach włosowych i na ramionach ma takie grudki na gęsto dosłownie.. kiedyś mu pomagał peeling z brązowego cukru avonu, ale odkąd go nie ma to te grudy nie dają się niczym zniwelować.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez faa

a u mnie jak na złość po przejściu na naturalną pielęgnację i minerały cera świruję przed tym wszystkim też miałam niespodzianki ale teraz to istna masakra pełno grudek mam na twarzy mam nadzieje, że to przejściowe ale strasznie długo to trwa
niedługo dojdzie paczuszka od Pastereczki jest tam i zitzap i mydełko i może to pomoże

może się oczyszcza? bo ja nie widziałam poprawy jakoś ze 2-3 mce, dopiero po wdrożeniu peelingu migdałowego coś zaczęło się dziać wyraźnie na lepsze

[faa]

Napisane przez mamaNiny

o a ja psia kupę na plecy i ogólnie do ciała stosuję (też jest poprawa!), bo twarz myję olejkiem z róży. mój mąż też używa psiej kupy (zdziwiona jestem, bo całkiem chętnie z niej korzysta), ale póki co efektów nie ma.. on ma problemy z ropnym krostami na nogach w mieszkach włosowych i na ramionach ma takie grudki na gęsto dosłownie.. kiedyś mu pomagał peeling z brązowego cukru avonu, ale odkąd go nie ma to te grudy nie dają się niczym zniwelować.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------


może się oczyszcza? bo ja nie widziałam poprawy jakoś ze 2-3 mce, dopiero po wdrożeniu peelingu migdałowego coś zaczęło się dziać wyraźnie na lepsze

może już nawet od środka się oczyszczam i nic zero poprawy szkoda, że na tyłku nie wyskakują grudki tam to nikt nie patrzy
no nic pożyjemy zobaczymy jak to się unormuję mam nadzieję, że do listopada zdąży bo idę na weselę

[vril]

Napisane przez mamaNiny

o a ja psia kupę na plecy i ogólnie do ciała stosuję (też jest poprawa!), bo twarz myję olejkiem z róży. mój mąż też używa psiej kupy (zdziwiona jestem, bo całkiem chętnie z niej korzysta), ale póki co efektów nie ma.. on ma problemy z ropnym krostami na nogach w mieszkach włosowych i na ramionach ma takie grudki na gęsto dosłownie.. kiedyś mu pomagał peeling z brązowego cukru avonu, ale odkąd go nie ma to te grudy nie dają się niczym zniwelować.

Moze jakies preparaty z mocznikiem? Sa zele do mycia ciala z urea w skladzie, moze akurat pomoze

[mamaNiny]

faa, ale jak tam boli... dobrze, że nie wyskakują..
(mój TŻ w lecie od potu ma straszne syfki, dużo rzeczy testuję z myślą o nim, bo jak widzi, że działa to daje się smarować - on strasznie delikatna ma skórę.. atopowiec i w dodatku uważa, że używanie kosmetyków jest niemęskie-pracuję nad nim )

[mysha25xx]

Napisane przez honey1012

Hej dziewczyny mam pytanko przymierzam sie do kolejnego zamówienia z BU i widze ze puder perłowy znowu sie pojawl czy ktoras go uzywa? warto kupic? Ktos pisal ze stosuje go na oczyszczona skore a potem dopiero krem lub filtr itd ktos tak uzywa?

Miałam z BU, teraz mam z NP-różnicy nie widzę.Nakładam flatem albo LHK jako primer o właściwościach pielęgnacyjnych, matuje średnio ale bez zadnego primera ani rusz, błysk po 1 godz. i wszystko spływa.Poza tym rozjasnia nieco cerę i moje przebarwienia, ostatnio jak przesadziłam z brązerem to dałam na wierzch perłowy i było OK. Mam wrażenie,że cera jest dzięki niemu nawilżona i gładka, ale może to zasługa kompleksowej pielęgnacji?Z braku kremu oczyszcz.rozświetlającego wziełam aksamitny, przyjemny w użyciu i skora nawilżona ale mam wrażenie,że niezbyt dokładnie domywa skórę.
Dziś dostałam kolejne zamówienie z NP-wziełam masło shea nierafinowane czyste i 2 z olejem jojoba.To czyste jest beżowe, zapach czekoladowo-dymny, ale jest takie troszkę grudkowate,jakby drobniutka kaszka manna (migdałowe też takie było) i rafinowane karite Mypa jest takie samo tylko że białe.A miałam próbkę karite z Mazideł i Eco Spa - było w takich kawałkach (trochę jak kakaowe) ale jednolite i maziste po wymieszaniu, zupełnie jak to shea z jojobą.Macie jakieś doświaczenia z masłem shea?Które najlepsze?

[atoja]

MamoNiny, tu zapytam ( nie bić za OT, bo tu mi lepiej się ze swoimi rozmawia a nie po łobcych się szukać): jak tam kwas mlekowy? Moje spostrzeżenia po kwasach; migdał niweluje przebarwienia i syfki, salicyl ładnie wygładza i spłyca blizny. jestem po 2 serii salicyla, ale chyba do kompletu na koniec muszę walnąć migdała.... Ale już mam cholernie dość tej lirenki na buzi.... Wszystko mi psuje, każdy makeup, wyglądam w niej jakbym skorupę położyła, albo na jakiejś folii czy bibule się malowała, a tyle mam kremów i minerałów do przetestowania....

[biedronqa]

Chodzi mi po głowie serum lemon z BU (ale chyba w wersji bez tamanu, troszkę oleju tamanu w domu jeszcze mam i jakoś mnie nie zachwycił), ale nurtuje mnie jedna kwestia - czy używając tego serum, trzeba potem na dzień stosować filtry?
Na stronie BU przy tym produkcie nie ma żadnego ostrzeżenia, ale np. przy toniku BHA 2% jest...

[coldold]

Napisane przez biedronqa

Chodzi mi po głowie serum lemon z BU (ale chyba w wersji bez tamanu, troszkę oleju tamanu w domu jeszcze mam i jakoś mnie nie zachwycił), ale nurtuje mnie jedna kwestia - czy używając tego serum, trzeba potem na dzień stosować filtry?
Na stronie BU przy tym produkcie nie ma żadnego ostrzeżenia, ale np. przy toniku BHA 2% jest...

Z tego co pamiętam jest tam info o tym, że dzięki olejowej bazie można styosować to serum również w lecie, ale według mnie warto stosować filtry.

[WhiteInnocent]

Czy ktoś z Warszawy jest chętny na zamówienie z BU? Potrzebuję tylko kilku rzeczy a jak można by podzielić przesyłkę byłoby miło

[86Paula]

powiedzcie mi, po co ja wchodzilam na watki o olejach na Biochemii?? no po co? znowu szykuja sie zamowienia... bo Koniecznie chce wyprobowac olej ze slodkich migdalow, z pestek moreli, peeling rozany, zakupic cromollient, ekstrakt rozmarynu, zakupic duza butle oleju sliwkowego... no nie moge... i koniecznie jakies maslo bo mysle o ukreceniu swojego balsamiku do ciala...

a wlasnie, lepsze do tego byloby karite czy jakies inne?

[MrsVargas]

Napisane przez faa

a u mnie jak na złość po przejściu na naturalną pielęgnację i minerały cera świruję przed tym wszystkim też miałam niespodzianki ale teraz to istna masakra pełno grudek mam na twarzy mam nadzieje, że to przejściowe ale strasznie długo to trwa
niedługo dojdzie paczuszka od Pastereczki jest tam i zitzap i mydełko i może to pomoże

Na pewno przejściowe i wkrótce będzie lepiej
Mnie na początku nie zachwycił ZitZap, teraz przeciwnie

Napisane przez mamaNiny

o a ja psia kupę na plecy i ogólnie do ciała stosuję (też jest poprawa!), bo twarz myję olejkiem z róży. mój mąż też używa psiej kupy (zdziwiona jestem, bo całkiem chętnie z niej korzysta), ale póki co efektów nie ma.. on ma problemy z ropnym krostami na nogach w mieszkach włosowych i na ramionach ma takie grudki na gęsto dosłownie.. kiedyś mu pomagał peeling z brązowego cukru avonu, ale odkąd go nie ma to te grudy nie dają się niczym zniwelować.

Właśnie, muszę po całości pojechać z psią kupką
A ten peeling z BU? Też jest z brązowego cukru Jestem w trakcie pierwszego opakowania, następne zrobię sama

[Dominkab]

Paula ja znam tylko Karite i masło kakaowe z NP, i to Karite już samo jest genialne. Wzięłam tylko 50 ml ze względu na balsam telocapil, ale myślę żeby wziąć więcej.
Wczoraj nałożyłam na twarz olejek neem z NP. No śmierdziel to z niego jest, ale w przeciwieństwie do tamanu, zapach szybko dość się ulatnia. Jego zapach to popielniczka zmieszana ze zgniłymi śmieciami i ziołami Ale wygładza o niebo lepiej niż tamanu. To wrażenia po pierwszej nocy tylko, ale chyba ma zadatki na hit. Miałam wczoraj trzy malutkie krostki bo jestem przed @ więc poszedło serum lemon na to neem na to trochę NTBT i miescowo Zit Zap i dzisiaj został mi jeden i to mniejszy 3 razy niż wczoraj. Właściwie to bardziej ślad po krostce. Jeszcze popróbuję i zdam relację co i jak.

[86Paula]

Dominiko dziekuje za odpowiedz. zazdroszcze takiego dzialania specyfikow na niespodzianki. u mnie tak dobrze nie ma.
testuje solo macerat z brzozy bo jakos o nim zapomnialam. i nie wiem czy mi sie wydawalo, czy wczoraj po nasmarowaniu sie nim twarz jakby sie lekko zaczerwienila...

[mamaNiny]

Napisane przez atoja

MamoNiny, tu zapytam ( nie bić za OT, bo tu mi lepiej się ze swoimi rozmawia a nie po łobcych się szukać): jak tam kwas mlekowy? Moje spostrzeżenia po kwasach; migdał niweluje przebarwienia i syfki, salicyl ładnie wygładza i spłyca blizny. jestem po 2 serii salicyla, ale chyba do kompletu na koniec muszę walnąć migdała.... Ale już mam cholernie dość tej lirenki na buzi.... Wszystko mi psuje, każdy makeup, wyglądam w niej jakbym skorupę położyła, albo na jakiejś folii czy bibule się malowała, a tyle mam kremów i minerałów do przetestowania....

ja mlekowy w toniku stosuję.. jest fajny i bezzapachowy, co dla mnie ok.. nic nowego mi nie wysakakuje, ale na plamy nawet migdał mi nie pomógł

Napisane przez MrsVargas

Na pewno przejściowe i wkrótce będzie lepiej
Mnie na początku nie zachwycił ZitZap, teraz przeciwnie
Właśnie, muszę po całości pojechać z psią kupką
A ten peeling z BU? Też jest z brązowego cukru Jestem w trakcie pierwszego opakowania, następne zrobię sama

peeling czeka w kolejce.. n ie mogę tak wszystkiego naraz wcisnąć facetowi... i tak cud, że coś ze sobą chce robić

[MrsVargas]

Napisane przez mamaNiny

peeling czeka w kolejce.. n ie mogę tak wszystkiego naraz wcisnąć facetowi... i tak cud, że coś ze sobą chce robić

Rozumiem masz rację - to i tak dobrze że chce coś robić

[Dominkab]

Napisane przez 86Paula

Dominiko dziekuje za odpowiedz. zazdroszcze takiego dzialania specyfikow na niespodzianki. u mnie tak dobrze nie ma.
testuje solo macerat z brzozy bo jakos o nim zapomnialam. i nie wiem czy mi sie wydawalo, czy wczoraj po nasmarowaniu sie nim twarz jakby sie lekko zaczerwienila...

Ja uwielbiam macerat z brzozy. Mam nawet taką wielką butlę, tylko nie wiem czy zdążę zużyć przed końcem terminu . Szkoda, że Cię podrażnił.

[86Paula]

Napisane przez Dominkab

Ja uwielbiam macerat z brzozy. Mam nawet taką wielką butlę, tylko nie wiem czy zdążę zużyć przed końcem terminu . Szkoda, że Cię podrażnił.

nie jestem pewna czy podraznil bo nie mialam zadnego odczucia szczypania, tylko lekkie zacerwienienie, ale moze to od intensywnego wmasowywania bo nie chcial zbyt szybko sie wchlonac... dzis wieczorem znow sprobuje i obejrze twarz dokladniej. szkoa mi go by bylo bo mam 100ml. i podoba mi sie jego delikatny zapach.

[kamilanna]

Czy mial ktos do czynienia z OCTEM ZIOLOWYM z Mazidel? Jestem ciekawa czy ma jakikolwiek wplyw na kolor wlosow? (chcialabym uniknac przyciemnienia )

Jeszcze jedno pytanie: Gdzie trzymacie swoj olej(macerat) brzozowy? W lodowce?

[curry]

Napisane przez faa

kurcze ja już od dłuższego czasu używam lemona na noc codziennie i to w dużej ilości i nic mi nie pomaga jak cerę mam tragiczną tak mam tragiczną te cholerne zaskórniki i nic nie schodzi

Faa sprobuj PHA z BU Tez mam zaskorniki(zreszta ja mam w sumie wszystko, bo i krostki, i czasami gule i zaczerwienienia).
Zrezygnowalam z BHA/AHA 10% i przeszlam na PHA, zaskornikow nie przybywa a te co sa bledna. Tonik jest o wiele delikatniejszy niz z AHA/BHA, w dodatku mocno nawilza

[KKZJ]

Napisane przez curry

Faa sprobuj PHA z BU Tez mam zaskorniki(zreszta ja mam w sumie wszystko, bo i krostki, i czasami gule i zaczerwienienia).
Zrezygnowalam z BHA/AHA 10% i przeszlam na PHA, zaskornikow nie przybywa a te co sa bledna. Tonik jest o wiele delikatniejszy niz z AHA/BHA, w dodatku mocno nawilza

albo toniku depigmentacyjnego z ZSK (też PHA) - fajnie oczyszcza pory, dodatkowo łagodzi buraka i naprawdę mocno nawilża; sądzę, że przy bardziej tlustej skórze można sie nawet bez kremidła obejść