|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2017-03-09, 20:28 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
|
Home Office - trudne początki własnego biznesu w domu
O trudnych początkach... Może ktoś ma to za sobą i może się podzielić wrażeniami?
Ponad miesiąc temu podjęłam decyzję o zwolnieniu się z pracy i rozpoczęciu własnego biznesu. Mój zawód pozwala na rozwijanie firmy w domu i nie wiąże się z dużymi nakładami finansowymi na początku - jestem architektem wnętrz i wszystko mogę robić na kompie w domu, a z klientami spotykać się na mieście. Praca w korpo przestawiła mi mózg na tryb 'hard' jeśli chodzi o pracę - i chociaż narzekałam, że tak nie chcę, to teraz zaczyna mi tego brakować - ktoś się może pod tym podpisać? Taki paradoks, uciekamy od etatu, a jak już jesteśmy w tym domowym zaciszu biurowym to nagle taka martwa cisza, spokój, nic się nie dzieje, trzeba się samemu motywować, czasem dopada brak wiary i sensu w to, co się robi, konkurencja nie śpi, trzeba się samemu promować i tak dalej... Ktoś przez to przechodził i może pocieszyć, że będzie lepiej? Zaczynam powoli świrować... Ciągłe siedzenie w domu, dopiero kończę przygotowywać stronę internetową więc nie miałam jeszcze pierwszego klienta. Mieszkam sama, więc jak wychodzę z domu to na celowniku sklep spożywczy albo jakaś galeria handlowa... Nagle wszystko ucichło i niby wstaję o której chcę, piję spokojnie kawę i mam na wszystko czas, jednak brakuje mi prawdziwej pracy... Chociaż własny biznes to coś, o czym marzyłam bardzo długo W dodatku zmieniłam całe swoje życie, ostatnich parę lat spędziłam za granicą gdzie studiowałam i pracowałam, tam też zdobyłam doświadczenie i zrezygnowałam z dużej korpo na rzecz powrotu do Polski i rozpoczęcia własnego biznesu... Wiem, dla niektórych to może się wydawać niezrozumiałe, ale miałam też inne powody Tak więc siedzę sobie teraz sama, nie było mnie parę lat to i kontakty się pourywały... W dodatku przeprowadzka oznaczała rozstanie z wieloletnim partnerem i to też mnie dobija, ale wątek nie o tym tylko o pracy To co, zbieramy podpisy kto tak miał i jak mu się powiodło Pozdrawiam
__________________
You don't know how strong you are until being strong is the only choice you have |
2017-03-10, 06:12 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: Home Office - trudne początki własnego biznesu w domu
Ja tak miałam. Pomogła praca w kawiarniach i bibliotekach. W domu, w ciszy nie wytrzymywałam.
|
2017-03-11, 08:30 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Home Office - trudne początki własnego biznesu w domu
Mi się bardzo pracuje dobrze w domu z chłopakiem. Wcale się nie rozpraszamy (czego się obawiałam), każdy robi swoje. Mi idzie wtedy nawet lepiej niż gdy pracuję w biurze, a jemu dużo lepiej, niż gdy pracuje siedząc samemu. Nie znasz kogoś, kto też pracuje z domu?
Jest jeszcze opcja coworkingu. W Poznaniu jest nawet trochę coworkingowych miejsc za darmo. Do pracy w domu polegam słuchanie RMF Classic. Możesz też poszukać nagrań imitujących... rozmowy w tle, kawiarniany grań. |
2017-03-13, 14:36 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Home Office - trudne początki własnego biznesu w domu
Niecały rok temu również odeszłam z korporacji i założyłam własną działalność gospodarczą. Również pracuję w domu przy komputerze... Początkowo też się tak czułam - nagle cisza, spokój, brak kontaktu z ludźmi. Ciężko było się przestawić z intensywnego trybu życia i pracy non stop z klientami. Czułam się dziwnie. Mogę Cię jednak pocieszyć, że to mija po jakimś czasie przyzwyczaisz się do nowego trybu życia. Dbaj tylko, aby dni nie były monotonne i nudne. Ja co jakiś czas robię przerwy w pracy na sprzątanie, gotowanie, ćwiczenia fizyczne lub spacer z psem czy zakupy. No i staram się często spotykać ze znajomymi, jak tylko jest możliwość, chociażby na szybką kawę na mieście z perspektywy czasu wiem, że odejście z korpo było jedną z najlepszych decyzji w moim życiu mniej stresu, lepsza jakość życia, elastyczność bardzo lubię to, że sama zarządzam swoim czasem
|
2017-03-13, 16:29 | #5 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Home Office - trudne początki własnego biznesu w domu
Cytat:
|
|
2017-03-13, 18:39 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: Home Office - trudne początki własnego biznesu w domu
U mnie też nie minęło - 4 lata. Ale wiele osób tak ma. Dlatego, tak jak piszę, ja pracowałam w bibliotekach. Czasami odpowiednia muzyka też pomaga. No i, zależy jak się pracuje, czy chodzi o nudne, powolne załatwianie czegoś czy tworzenie czegoś nowego, w tym drugim przypadku dawałam radę w domu, w pierwszym nie.
|
2017-04-13, 17:37 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Home Office - trudne początki własnego biznesu w domu
Ja uwielbiam pracę w domu, chociaż czasem niesie ze sobą ogromne wyzwania. Jako świeża blogerka pisałam o tym przydługawy artykuł, ponieważ przyszedł moment, w którym zaczęłam poszukiwać sposobów, żeby pracować w domu wydajnie i nie zwariować przy tym całkiem. Praca w domu zdecydowanie nie jest dla każdego i myślę, że gdyby nie fakt, że poza pracą socjalizuję się z ludźmi (tańczę tango argentyńskie), izolacja byłaby trudna do zniesienia.
__________________
Dagna z bloga o biznesie dla kobiet |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.