Dochodowa praca fizyczna, a mniej płatna w zawodzie

[201606300929]

Pracowałam w różnych miejscach. W jednym z polskich biur moje zarobki były kilkakrotnie niższe niż w pracy kelnerki zagranicą.

Co sądzicie o takiej dysproporcji? Miałyscie kiedykolwiek dylemat wyboru lepiej płatnej pracy fizycznej i mniej opłacanej pracy w swoim zawodzie? Co zrobiłyscie? A może komuś udało się zdobyć świetnie płatną pracę związaną ze swoimi zainteresowaniami?

[_Aneta]

Myślę, że zdobycie dobrze płatnej pracy zgodnej z zainteresowaniami jest jak najbardziej możliwe. Często potrzeba na to trochę czasu. W wielu zawodach zarabia się dobrze ale dopiero po czasie, jak się zdobędzie doświadczenie, wyrobi sobie pozycję. Niestety często też jest tak, że nie ma szans wyciągnąć fajnej kasy w swoim wyuczonym, wymarzonym zawodzie i ta kelnerka zagranicą będzie miała sporo więcej. Wiele zależy od tego czego się oczekuje, jakie się ma priorytety. Ja sobie nie wyobrażam pracować jako kelnerka całe życie. Nie mam nic do tego zawodu, sama na studiach łapałam się przeróżnych prac, żadna ujma. Ale nie po to się ksztalce w tym co lubię, żeby później robić coś całkiem innego. Jakbym potrzebowała większej sumy pieniędzy np. na mieszkanie, a w Polsce by to nie było długo możliwe to rozwazalabym wyjazd żeby się "dorobić". Ale w dłuższej perspektywie bym nie chciała. Jeszcze studiuję, pracuję w zawodzie ale zarabiam mało. Z tym, że w mojej działce można naprawdę sporo wyciągnąć, ale doświadczenie, doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie. Wolę je zdobywać niż marnować czas na roboty fizyczne w innym kraju, nawet jeśli w chwili obecnej finansowo by mi się to bardziej opłacało.

[stesia]

tak z ciekawości porównując zarobki kelnerki przeliczałaś to co tam zarobiłaś na złotówki że wyszła ci taka różnica?
w temacie to że na początku może się okazać że pracując w zawodzie zarobi się mniej niż jakby się pracowało fizycznie nie oznacza że tak będzie za kilka lat, jak się zdobędzie doświadczenie awansuje, czy będzie się miało okazję zmienić firmę i zarabiać na podobnym stanowisku więcej, nikt ci w biurze nie da na start kokosów jeśli nie masz doświadczenia, ale chyba pracując w biurze czy w innej umysłowej pracy jest większa szansa że za kilka lat będzie się zarabiać dużo więcej niż pracując te kilka lat fizycznie. poza tym może i ktoś pracując fizycznie nie narzeka na zarobki ale wolałabym zarabiać mniej pracując w biurze niż wykonywać lepiej płatną ale ciężką pracę i w wieku 40 lat narzekać na problemy np z kręgosłupem od dźwigania

[201703060948]

Napisane przez Midna

Pracowałam w różnych miejscach. W jednym z polskich biur moje zarobki były kilkakrotnie niższe niż w pracy kelnerki zagranicą.

Co sądzicie o takiej dysproporcji? Miałyscie kiedykolwiek dylemat wyboru lepiej płatnej pracy fizycznej i mniej opłacanej pracy w swoim zawodzie? Co zrobiłyscie? A może komuś udało się zdobyć świetnie płatną pracę związaną ze swoimi zainteresowaniami?

To przecież zależy od Twoich priorytetów. Niektórzy traktują pracę tylko jako środek do zdobycia pieniędzy a spełniają się w czasie wolnym, w rodzinie, wśród przyjaciół, itp. Inni jako metodę spełnienia się. Żadne z tych podejść nie jest lepsze ani gorsze.

Ja teraz wracam do Polski po długim pobycie za granicą i zarabiała będę tylko odrobinę mniej niż zarabiałabym na podobnym stanowisku w pracy biurowej za granicą.

[201606300929]

Napisane przez stesia

tak z ciekawości porównując zarobki kelnerki przeliczałaś to co tam zarobiłaś na złotówki że wyszła ci taka różnica?

Po przeliczeniu na złotówki kelnerując można zarabiać do kilku razy więcej niż po awansach we wspomnianej polskiej firmie (porównywalnie do najwyższego stanowiska tam).

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Midna

A może komuś udało się zdobyć świetnie płatną pracę związaną ze swoimi zainteresowaniami?

tak

[201606300929]

Przyznaję, że zmotywowałyście mnie do poszukiwań bardziej wymagającej pracy. Ciekawe czy uda mi się znaleźć coś co mi się spodoba.

Ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem marnowania czasu na roboty fizyczne w innym kraju. Znam osoby, dla których zawód kelnerki stawał sie pasją. A praca w innym kraju często kończy się przeniesieniem się tam na stałe i też nie widzę w tym niczego złego.

[_Aneta]

Napisane przez Midna

Przyznaję, że zmotywowałyście mnie do poszukiwań bardziej wymagającej pracy. Ciekawe czy uda mi się znaleźć coś co mi się spodoba.

Ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem marnowania czasu na roboty fizyczne w innym kraju. Znam osoby, dla których zawód kelnerki stawał sie pasją. A praca w innym kraju często kończy się przeniesieniem się tam na stałe i też nie widzę w tym niczego złego.

Pewnie odnosisz się do mojego postu. Ja nie sądzę, że praca fizyczna w innym kraju to marnowanie czasu. Ale uważam, że w moim przypadku by to było marnowanie czasu, a to różnica

[marionODrobina]

Wszystko zależy od Ciebie. Czy chcesz zostać w kraju? czy możesz wyjechać za granicę? Ścieżki kariery mogą być różne. Mam wrażenie, że w Polsce często Twój los jest trochę przypadkowy. trzeba tyrać jak dziki osioł w nadziej na szansę, że cię awansują, znajdziesz lepszą pracę...ale też samo nie przychodzi. Sama też się zastanawiam czy zostać w Polsce, ale szczerze to chyba wyjadę. Z zarobkami tutaj nigdy mnie nie będzie stać nawet na własne mieszkanie.