Potworne migreny w ciąży- jakie leki?

[Impersona]

Tak jak w temacie- od dłuższego czasu dokuczają mi potworne migreny. Jestem w 4 miesiącu ciąży, migreny pojawiły się mniej-więcej wtedy, gdy ustały mdłości , czyli pod koniec 3 miesiąca.
Wiem, że wpływ na to mogą mieć zmiany hormonalne, czytałam na ten temat w książkach, ale niestety zalecane sposoby nie pomagają (okłady zimne, ciepłe, odpoczynek, cisza, sen, spacer, jedzenie, picie-nic). Te bóle głowy są tak silne, że z bólu mam ochotę wymiotować. Dodam, że to moja druga ciąża, jednak w pierwszej nic takiego nie przechodziłam. Kilka razy próbowałam ratować się paracetamolem, ale to w ogóle nic nie daje. Czy któraś z Was miała podobne przypadłości i brała coś na to? Czy istnieją jakieś leki na migreny ciążowe?
Wizytę u ginekologa mam dopiero za 2 tygodnie, ale 2 tygodni z takim bólem nie wytrzymam. Czy ewentualnie lekarz rodzinny może przepisać mi takie leki (jeśli oczywiście istnieją)?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc

[paula78]

Nie wiedzialam o ciaży więc spieszę z gratulacjami

niestety nie potrafię pomóc ale jesli masz mozliwość to idż do rodzinnego ,może akurat coś doradzi ,nie ma sensu się męczyć kolene tygodnie .

[Impersona]

Dziękuję paula

No właśnie chyba jutro się przejdę do przychodni W tej chwili trochę pomógł gorący prysznic, ale nie przeszło całkiem

[paula78]

Poszperałam w apteczce poniewaz moj TŻ miewa napady migreny ,nie pamietam dokladnie nazwy bo osttani napad mial jakies 4 lata temu ale przezywa to straszliwie.

Pomagają na chwile okłady,ciemne pomieszczenie ,spokój ,cisza takie klasyczne plus leki na receptę ale oprocz tego zażywa także aspargin :
http://www.grabieniec.pl/pokaz_artyk...d_artykulu=624

ale nie wiem jak z kobietami w ciąży i asparginem.

moja kolezanka zażywa aspirynę .

idz koniecznie do rodzinnego.

[miss.hot]

Przed ciążą miałam straszne bóle głowy i czasem musiałam sięgać po Ketonal niestety

Na początku ciąży też kilka razy przydarzył się ból, ale musiałam jakoś sobie poradzić biorąc "tylko" Apap i kładłam się próbując spać - pomagało na szczęście
Przez ostatnie 2-3 m-ce bólu brak i mam nadzieję, że tak zostanie

Jeśli nie pomoże zwykły paracetamol, idź do lekarza rodzinnego, może coś poradzi, podpowie z naturalnych metod łagodzenia bólu

Powodzenia

[kotikaa]

W ciąży można zazywać jedynie czysty paracetamol (bez kofeiny i innych wzmacniaczy), do kupienia w aptece. Mnie powiedziano, ze mozna bezpiecznie brac do osmiu 500miligramowych tabletek dziennie, ale oczywiscie najlepiej sama skonsultuj sie z lekarzem.

[Salomea1]

Napisane przez paula78

Pomagają na chwile okłady,ciemne pomieszczenie ,spokój ,cisza takie klasyczne plus leki na receptę ale oprocz tego zażywa także aspargin :
http://www.grabieniec.pl/pokaz_artyk...d_artykulu=624

ale nie wiem jak z kobietami w ciąży i asparginem.

Aspargin można zażywać. Przynajmniej mi gin zapisał i brałam codziennie przez kilka miesięcy.
Paracetamol też jest dozwolony ale tylko w sytuacjach awaryjnych.
Można jeszcze barć No-spę.
Ja w 2 trymestrze miałam bóle głowy spowodowane problemami zołądkowymi. Tylko Rennie mi pomagało. Może to nie są migreny tylko właśnie coś z brzucha.

[bagira]

Dokładnie tak samo od 4 miesiąca miewałam potworne migreny które zazwyczaj trwały 3-5 dni i tak do 7 miesiąca. Brałam paracetamol, robiłam zimne okłady, również smarowałam skronie octem co czasami pomagało a w ostateczności piłam szklankę mocnej kawy i tylko to był 100% sposób.

[biru]

Ja mam bardzo podobną sytuację. W pierwszej ciąży nie miałam takich migren, teraz jestem w 4 miesiącu i tak od 2 zaczęły się potworne bóle głowy. Tylko że u mnie trwają średnio 1-2 dni i pojawiają się co tydzień. O odpoczynku śnie etc mogę pomarzyć bo jestem w domu z rocznym szkrabem, nie biorę żadnych tabletek choć jest bardzo cięzko. Kilka razy podczas migren wymiotowałam z bólu (w ciąży nie wymiotuję tylko miewam zgagę). Ostatnio mierzyłam sobie cukier i mam niski poziom co mogłoby wyjaśniać migreny.
Ale fajnie by było gdyby były jakieś cud tabletki do łykania w ciąży uwalniające przed tym bólem więc proszę o info co sie dowiedziałaś

[Impersona]

Niestety na migreny ciążowe magicznych tabletek nie znalazłam.
Pocieszę Cię, że przeszły same tak bliżej końcówki 4 miesiąca i w tej chwili odpukać , nie wróciły.
U mnie jedyne co pomagało lekko załagodzić ból, były zimne okłady.

[biru]

to samo stosuję tzn zimne okłady i oby przeżyć do wieczora. No nic takie życie trzeba to przetrwać i tyle, już niedługo Dzięki

[Seona]

Polecam smarowanie skroni, nad nosem, tyłu głowy Amolem Do tego lampka zapachowa z olejkiem pichtowym. Chociaż na chwilę, żeby tego olejku delikatnie powdychać (na olejku jest zakaz dla kobiet w ciąży), ale raz na jakiś czas przy silnej migrenie naprawdę pomaga

Chodzi mi o taką lampkę: http://i91.twenga.com/dom/lampy/domi...2851641825.png

Do środka świeczkę, a na wierzch woda z odrobiną olejku pichtowego i tak poleżeć przy tym z 15 minut i nasmarować się Amolem.

[Muchomorzyca]

hej, ja tez cierpie na potworne bóle migrenowe głowy, od poczatku ciąży. Teraz jestem w 16tc, ale nie przechodzi, nie da się nic zrobic i od razu zbiera na wymioty...
Dodam, ze to moja druga ciąża, w pierwszej nie miałam takich przebojów...
U mnie paracetamol (jedyny dozwolony) nie pomaga, lub pomaga na krótko, dlatego poszukałam alternatywnych sposóbów
No i tak, jak dopada ból, to po pierwsze smaruję skronie amolem, wychodze na spacer-chocby na siłę, żeby zapewnić sobie dużo świeżego powietrza i biore ze sobą takie kamyczki do masazu/akupresury dłoni. POMAGAJĄ Mają wypustki w specjalnych miejscach, aby masować zakończenia receptorów w dłoniach, więc masuję na spacerach, w tramwaju, metrze, w pracy, jak odpoczywam z zamknietymi oczami...
Najwazniejsze, ze sa zrobione z bezpiecznych materiałów i w przeciweńswtei do farmaceutyków nie można ich przedawkować No i mam pewność, ze nie truję dziecka chemią...
Ja swoje kupiłam tu ale widziałam tez na allegro...
<ciach>
Nazywaja się <ciach> i robi je młoda dziewczyna z Krakowa, więc przy okazji produkt w pełni nasz, polski

[ania_113]

Mnie bardzo pomogło Cefaly, bóle okropnie mnie męczyły i w końcu nadeszła upragniona poprawa własnie dzięki cefaly.

Tutaj możecie poczytac o tym więcej
https://kobieta.onet.pl/zdrowie/cefa...igreny/pe8wr0d