Kosmetyki mineralne Annabelle Minerals

[Loouisse]

Z chęcią bym wypróbowała sunny, ale nie opłaca mi się robić zamówienia dla jednej próbki. Szkoda, że mają taki ograniczony wybór róży. Mam obecnie kolor nude ale dla mnie jest za chłodny :-(

[olencja kwiatencja]

Dziewczyny posiadające kabuki z AM, czy on jest taki miało zbity i gibki, nie wiem jak to inaczej określić? Kupiłam zastaw z Sunshade Minerals i ten ichni kabuki strasznie rozcapierza się, nie wiem za gibki, mam wrażenie że w ogóle ni kryje ;d

[minthema]

Napisane przez olencja kwiatencja

Dziewczyny posiadające kabuki z AM, czy on jest taki miało zbity i gibki, nie wiem jak to inaczej określić? Kupiłam zastaw z Sunshade Minerals i ten ichni kabuki strasznie rozcapierza się, nie wiem za gibki, mam wrażenie że w ogóle ni kryje ;d

Kabuki z SM i Anabelle bardzo się różnią. AM ma sztywniejsze włosie. Jest mocno zbity i włosie nie wygina się jak SM.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez minthema

Kabuki z SM i Anabelle bardzo się różnią. AM ma sztywniejsze włosie. Jest mocno zbity i włosie nie wygina się jak SM.

Ooo, to dobrze wiedzieć flat topy są bliźniacze, a kabuki mam z SM i średnio go polubiłam, więc AM skreśliłam z góry, teraz okazuje się że niepotrzebnie

[Loouisse]

Dziewczyny, czy używałyście do nakładania minerałów pędzli:
- Hakuro H50
- Hakuro H51
- Hakuro H52

i macie porównanie?

Chcę kupić nowy pędzel i nie mogę się zdecydować. Nęci mnie H52 kulka, ale nie wiem jak się sprawdza przy minerałach. I czy jego użytkowanie różni się od kabuki lub flat topa.

[Fionaaa]

Napisane przez sand

Dla mnie właśnie sunny light okazał się za ciemny, mimo lekkiej opalenizny. Poczekam do jesieni i przetestuję sunny fair, chociaż wg zdjęć faktycznie jest spora różnica między odcieniami

Wysłane z mojego SM-G530FZ

Dziękuję, zamowilam Sunny Fair, zobaczymy. Ja twarzy i tak nie opalam, więc byłby całoroczny.

[olencja kwiatencja]

A widzicie, kupiłam zestaw z kabuki i mini flatem bo mówili, że to samo i się z lekka zawiodłam. Czyli jednak na AM się skończy :d

[sand]

Napisane przez Loouisse

Dziewczyny, czy używałyście do nakładania minerałów pędzli:
- Hakuro H50
- Hakuro H51
- Hakuro H52

i macie porównanie?

Chcę kupić nowy pędzel i nie mogę się zdecydować. Nęci mnie H52 kulka, ale nie wiem jak się sprawdza przy minerałach. I czy jego użytkowanie różni się od kabuki lub flat topa.

Miałam h50 ale już wywaliłam, w moim egzemplarzu szybko włosie brzydko się rozcapierzyło. Teraz mam kulke h54 i do minerałów dobrze się sprawdza (do pudru ale do podkładu też się nadaje), tylko hakuro zżera proszek
H51 i h52 nie znam..

Wysłane z mojego SM-G530FZ

[minthema]

Znaczy ja i tak nie przepadam za kabuki AM, wolę flat top (kiedyś wolałam ten z SM, teraz powróciłam do Hakuro H51). Tyle, że uczciwie przyznam, że kabuki nigdy nie nakładałam minerałów, wypróbowałam do pudru i jakoś mi się nie spodobał więc leży nieużywany

[olencja kwiatencja]

Flatem się nie malowałam jeszcze, mam kabuki z sephory ale zalałam go zostawiając postawionym do góry po myciu (ech zakręcona ja) i puszcza futro na potęgę, a pasował mi efekt z kabuki. AM kusi bo pojawiły się głosy, że jest milusi i trzyma włoski

[margitea]

Napisane przez olencja kwiatencja

Flatem się nie malowałam jeszcze, mam kabuki z sephory ale zalałam go zostawiając postawionym do góry po myciu (ech zakręcona ja) i puszcza futro na potęgę, a pasował mi efekt z kabuki. AM kusi bo pojawiły się głosy, że jest milusi i trzyma włoski

Mój AM flat top nigdy nie był zalany,jestem pedantyczna jeżeli chodzi o pranie pędzli, a po jakimś czasie użytkowania zaczął puszczać włosy. Kilka dni na potęgę leciały, teraz przestoj. Ale mama moja ma kabuki z AM i tam wyleciało kilka włosów z początku i nie więcej

[Loouisse]

Macie może porównanie pudru matującego z AM z bambusowym z BU? Albo z Kryolanu?

AM 4g - 50 zł
BU 11 g - 17 zł

różnica w cenie ogromna.

[bigosowadama]

Napisane przez Loouisse

Macie może porównanie pudru matującego z AM z bambusowym z BU? Albo z Kryolanu?

AM 4g - 50 zł
BU 11 g - 17 zł

różnica w cenie ogromna.

Wiesz tańszy też jest puder matujący z Neauty 8g- 44,9 lub baza 8g-44,9 (możesz stosować pod i na)- polecam, tak jak bambusa z BU
czy nawet Clair, tam możesz wybrać kolor 9g- 39,9


Kryolan nie jest mineralny

[lovender]

Ja polecam perłowy z BU

[Noodle Soup]

Mnie ten z Neauty kiepsko matuje, u mnie najlepiej sprawdza się ryżowy z kolorówki - i cenowo wypada najlepiej, 8 zł za 10 g :P

[oktawi7]

Po długich testach nowych odcieni Sunny Fair i Fairest stwierdzam, że u siebie nie widze znacznej różnicy między nimi. O ile kiedyś uzywałam Golden Fairest to Sunny sklaniam się przy Fair ze zwględu na to, że Fairest po ok 5 godzinach mi dziwnie jaśnieje.
Kryje pięknie, ma przyjemną kremową konsystencje, kolor mi odpowiada ale jest minus. Potrafi się sciastolić na moim tłustym czole. A niekiedy nawet na nosie, który tłusty nie jest.
W porównaniu ogolnym z Pixie Cosmetics, Neauty, Lauress, Amillie wypada bardzo dobrze, z małymi ale, w sumie będzie w środku rankingu. Jeśli zdecyduję się na pełnowymiarowy podklad to tylko na zimę. Choć wątpie bo Lauress ma te samo krycie ale przy dużo mniejszej ilości podkładu.

[bigosowadama]

Napisane przez Noodle Soup

Mnie ten z Neauty kiepsko matuje, u mnie najlepiej sprawdza się ryżowy z kolorówki - i cenowo wypada najlepiej, 8 zł za 10 g :P

Puder czy bazę masz? Pudru nie miałam i zastanawiam się jak ciemny jest?

[Noodle Soup]

Napisane przez bigosowadama

Puder czy bazę masz? Pudru nie miałam i zastanawiam się jak ciemny jest?

I puder i bazę, puder jest pół-transparentny, ja jestem bardzo blada (pixie Almond Milk albo Anabelle Sunny Cream) i nie przyciemnia mi cery. Jak się go nałoży więcej, to coś tam wyrównuje, ale nie na tyle, żeby zmieniał mi koloryt skóry.

[Kasiek1987]

Napisane przez oktawi7

Po długich testach nowych odcieni Sunny Fair i Fairest stwierdzam, że u siebie nie widze znacznej różnicy między nimi. O ile kiedyś uzywałam Golden Fairest to Sunny sklaniam się przy Fair ze zwględu na to, że Fairest po ok 5 godzinach mi dziwnie jaśnieje.
Kryje pięknie, ma przyjemną kremową konsystencje, kolor mi odpowiada ale jest minus. Potrafi się sciastolić na moim tłustym czole. A niekiedy nawet na nosie, który tłusty nie jest.

Ja też zauważyłam, że nowa gama Sunny ma jakąś większą tendencję do ciastolenia się na tych obszarach twarzy, gdzie Golden fairest zachowuje się przyzwoicie

Napisane przez Loouisse

Macie może porównanie pudru matującego z AM z bambusowym z BU? Albo z Kryolanu?

AM 4g - 50 zł
BU 11 g - 17 zł

różnica w cenie ogromna.

Moim zdaniem porównanie wygląda następująco: puder matujący z Annabelle wychodzi dość drogo, nie matuje na długi czas, ale z drugiej strony makijaż wygląda dobrze nawet, jak już się przetłuści. Natomiast po pudrze bambusowym jestem matowa trochę dłużej, ale kolejne warstwy dokładane w ciągu dnia już nie wyglądają dobrze na niektórych obszarach twarzy, zwłaszcza w okolicy brody.
Kompromisem między tymi dwoma jest dla mnie puder perłowy z BU

[bigosowadama]

Napisane przez Noodle Soup

I puder i bazę, puder jest pół-transparentny, ja jestem bardzo blada (pixie Almond Milk albo Anabelle Sunny Cream) i nie przyciemnia mi cery. Jak się go nałoży więcej, to coś tam wyrównuje, ale nie na tyle, żeby zmieniał mi koloryt skóry.

Dzięki.
Ja jestem z Pixie creamy natural Dobrze, że nie przyciemnia. Może skuszę się na próbkę przy większych zakupach.

[Loouisse]

Napisane przez Noodle Soup

ja jestem bardzo blada (pixie Almond Milk albo Anabelle Sunny Cream) i nie przyciemnia mi cery. Jak się go nałoży więcej, to coś tam wyrównuje, ale nie na tyle, żeby zmieniał mi koloryt skóry.

Hm, ciekawe. Do tej pory byłam przekonana, że mamy taki sam odcień skóry, a wychodzi na to, że jesteś jaśniejsza. Dla mnie w lecie to nawet AM Golden Fair pasuje.

Napisane przez Kasiek1987

Moim zdaniem porównanie wygląda następująco: puder matujący z Annabelle wychodzi dość drogo, nie matuje na długi czas, ale z drugiej strony makijaż wygląda dobrze nawet, jak już się przetłuści. Natomiast po pudrze bambusowym jestem matowa trochę dłużej, ale kolejne warstwy dokładane w ciągu dnia już nie wyglądają dobrze na niektórych obszarach twarzy, zwłaszcza w okolicy brody.
Kompromisem między tymi dwoma jest dla mnie puder perłowy z BU

Na razie używam Kryolanu, ale nie podoba mi się jak wygląda na twarzy. Tak jakoś płasko i niezdrowo. Mam też Stay Matte z Rimmela, ale nie współgra dobrze z minerałami, choć do płynnych jest świetny. Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie się.


Znalazłam u siebie słoiczek z podkładem rozświetlającym golden fairest. Wcześniej go nie używałam ze strachu przed rozświetleniem (mam tłustą skórę). Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że na twarzy lepiej wygląda niż matujący i ma taką samą trwałość (test połowy twarzy).

[Noodle Soup]

Napisane przez Loouisse

Hm, ciekawe. Do tej pory byłam przekonana, że mamy taki sam odcień skóry, a wychodzi na to, że jesteś jaśniejsza. Dla mnie w lecie to nawet AM Golden Fair pasuje.

U mnie golden fairest nawet w lecie jest za ciemny, więc rzeczywiście muszę wypadać jaśniej. Kilka lat temu był dobry, ale obecnie prawie nie wychodzę na słońce , przez co skóra cały rok jest przezroczysta :P
Z ciekawości, skąd takie przekonanie?

Co do rozświetlających Anabelle, mnie zawsze straszyli, że okropny brokat - ostatnio miałam parę próbek i wygląda moim zdaniem super, szczególnie jak zależy komuś na świeżym, lekkim i nie za mocnym efekcie

[Loouisse]

Napisane przez Noodle Soup

U mnie golden fairest nawet w lecie jest za ciemny, więc rzeczywiście muszę wypadać jaśniej. Kilka lat temu był dobry, ale obecnie prawie nie wychodzę na słońce , przez co skóra cały rok jest przezroczysta :P
Z ciekawości, skąd takie przekonanie?

Uważałaś kiedyś golden fairest za odpowiedni, tylko troszkę za ciemny (też tak uważam zimą). Na zdjęciach na blogu twoja skóra wygląda jakby miała zabarwienie chłodno żółte - jak moja.
Zapamiętuję nicki wizażanek, które podejrzewam o taki sam odcień skóry jak mój, w celu lepszego doboru kolorówki, bo sama mam z tym problem. Przez długi czas myślałam, że mam ciepły odcień, ale jak się opaliłam to zaczęłam dostrzegać zielonkawe tony. Może dlatego odcień Amilie Sesame mi nie pasował (już go nie pamiętam, ale w archiwalnych postach na forum znalazłam swój stary wpis, wg którego nie pasowały mi wszystkie kolory z poziomu 1 i 2 , poza oliwkowymi bo takich nie testowałam)

[Noodle Soup]

Napisane przez Loouisse

Uważałaś kiedyś golden fairest za odpowiedni, tylko troszkę za ciemny (też tak uważam zimą). Na zdjęciach na blogu twoja skóra wygląda jakby miała zabarwienie chłodno żółte - jak moja.
Zapamiętuję nicki wizażanek, które podejrzewam o taki sam odcień skóry jak mój, w celu lepszego doboru kolorówki, bo sama mam z tym problem. Przez długi czas myślałam, że mam ciepły odcień, ale jak się opaliłam to zaczęłam dostrzegać zielonkawe tony. Może dlatego odcień Amilie Sesame mi nie pasował (już go nie pamiętam, ale w archiwalnych postach na forum znalazłam swój stary wpis, wg którego nie pasowały mi wszystkie kolory z poziomu 1 i 2 , poza oliwkowymi bo takich nie testowałam)

A to wszystko jasne No tak jak pisałam, kiedyś golden fairest mi pasował, ale przez lata trochę zbladłam, bo nie wychodzę na zewnątrz tak często, jak kiedyś Z zabarwieniem masz rację, jestem taka chłodno żółta + zielone tony, dlatego mam nadzieję, że AM zrobi kiedyś golden cream
Osobiście nie znalazłam podkładu, który odpowiada mi kolorystycznie na 100%, najbliżej obecnie jest chyba właśnie almond milk, kiedyś pine nut w starej formule od Amilie.

[margitea]

gdyby ktoś szukał... porobiłam kilkadziesiąt swatchy porównawczych gdzie możecie znaleźć też anabelki
kolory róży są oddane w 100% praktycznie, ale przez to ucierpiał kolor ręki

[april_20]

Ostatnio zauważyłam, że z mojego podkładu robi się ciastolina(?) na twarzy, tak jakby się ważył. Mam formułę kryjącą. Zastanawia mnie czy to wina słabego nawilżenia twarzy czy może z tym podkładem jest coś nie tak?

[margitea]

Napisane przez april_20

Ostatnio zauważyłam, że z mojego podkładu robi się ciastolina(?) na twarzy, tak jakby się ważył. Mam formułę kryjącą. Zastanawia mnie czy to wina słabego nawilżenia twarzy czy może z tym podkładem jest coś nie tak?

u mnie kryjący AM też się ciastolił. a mam cerę normalno-mieszaną. zwykle jest ok, ale czasami się świecę w strefie T i mam wysuszone okolice nosa gdzie się opierają noski od okularów

dużo lepiej u mnie sprawdził się matujący. jeżeli mówimy o formule. bo kolor (teraz już wiem), był taki sobie. ale formuła całkiem okej. matujący też ładnie kryje.


za to u mojej mamy dobrze sprawdziła się kryjąca formuła z AM. co dziwne, bo ma skórę suchą i dojrzałą i to u niej spodziewałam się efektu ciasta na twarzy. a tu zonk, jest ładnie...

[tworazka]

U mnie kryjący też pod koniec dnia, zbijał sie w takie skupiska/plamy na twarzy. Z matujacym tego nie ma.

[margitea]

Napisane przez tworazka

U mnie kryjący też pod koniec dnia, zbijał sie w takie skupiska/plamy na twarzy. Z matujacym tego nie ma.

chyba wielu osobom się kryjący z AM ciastoli.
w ogóle ja byłam pewna, że kryjący jest dla osób z bardzo tłustą cerą i trądzikiem, ale po opiniach widzę, że na tych cerach bardzo często się ciastoli. ja mam taką mieszaną i nie było dobrze.

myślałam, że suchą skórę wysuszy, ale u mojej mamy na suchej i dojrzałej cerze nie ciastoli się, nie wysusza, czasami delikatnie podkreśla pory, ale to jak się kremu nie da wcześniej. nie wysusza ani nic. dziwnie. kryje za to jej bardzo duże naczynka na nosie i policzkach

[nAtaL!a]

A ja się zniechęciłam do mienrałów. Użwyałam ich prezz wiele lat (różnych firm), wierząc w ich cudowne właściwości. Mam tłustą, trądzikową cerę, ale jednocześnie wrażliwą i podrażnioną w wyniku stosowania masci/leków przeciwtradzikowych. Z AM ciągle czułam, że mam coś na twarzy, buzia była ściągnięta i napięta ( w złym tego słowa znaczeniu). W akcie desperacji sięgnęłam po Rimmela i ... moja buzia odżyła. Cera się trochę poprawiła, już nie wariuje tak jak kiedyś, nie mam codziennie nowych wykwitów. No i przede wszystkim nie czuję dyskomfortu. Może zimą wrócę do Anabelek, ale chwilowo zdecydowanie daje sobie spokój.