Kalorie - Jak to jest ?

[201702090901]

Cześć dziewczyny.
Mam do Was takie pytania.
Kobieta powinna spożywać 2000 kcal dziennie. Co się dzieje, gdy zje 2000 kcal dziennie, a co gdy zje np. 1240 kcal ?
Ja jadam różnie czasem 2000 kcal , a czasem 1240, czasem 1400. Nie jem tak, że każdego dnia zjem po tyle samo kalorii. Co wtedy?
Czy to dobrze ? Czy powinnam raczej zjadać tyle kalorii każdego dnia. Chciałabym utrzymać obecną wagę i może na wiosnę schudnąć z 2 kilogramy.

[klora]

Napisane przez Nati2017

Cześć dziewczyny.
Mam do Was takie pytania.
Kobieta powinna spożywać 2000 kcal dziennie. Co się dzieje, gdy zje 2000 kcal dziennie, a co gdy zje np. 1240 kcal ?
Ja jadam różnie czasem 2000 kcal , a czasem 1240, czasem 1400. Nie jem tak, że każdego dnia zjem po tyle samo kalorii. Co wtedy?
Czy to dobrze ? Czy powinnam raczej zjadać tyle kalorii każdego dnia. Chciałabym utrzymać obecną wagę i może na wiosnę schudnąć z 2 kilogramy.

Nie, ludzie od wieków nie znali pojęcia kalorii i jakoś żyli ciesząc się zdrowiem i sylwetka
Wazne abys jadla mniej wiecej srednia tygodniowa, a czy jednego dnia bedzie to mniej a innego wiecej, nie ma znaczenia. Moim zdaniem nie powinnismy nawet jesc tyle samo - kazdy dzien masz inny, inne potrzeby, inna aktywnosc, inny poziom stresu i nawet inny apetyt - to trzeba brac pod uwage, jedzenie to nie matematyka. A to ile jesz kalorii to nie jest tyle samo ile kalorii zostanie spalone w Twoim organizmie czy tez dostarczone, to tylko oszacowanie i tak nalezy do tego podchodzic.
Ale warto skupic sie na wartosciam mikroodzywczych i zbilansowanej diecie, bo nie ilosc ale jakosc kalorii ma znaczenie.

[201702090901]

Napisane przez klora

Nie, ludzie od wieków nie znali pojęcia kalorii i jakoś żyli ciesząc się zdrowiem i sylwetka
Wazne abys jadla mniej wiecej srednia tygodniowa, a czy jednego dnia bedzie to mniej a innego wiecej, nie ma znaczenia. Moim zdaniem nie powinnismy nawet jesc tyle samo - kazdy dzien masz inny, inne potrzeby, inna aktywnosc, inny poziom stresu i nawet inny apetyt - to trzeba brac pod uwage, jedzenie to nie matematyka. A to ile jesz kalorii to nie jest tyle samo ile kalorii zostanie spalone w Twoim organizmie czy tez dostarczone, to tylko oszacowanie i tak nalezy do tego podchodzic.
Ale warto skupic sie na wartosciam mikroodzywczych i zbilansowanej diecie, bo nie ilosc ale jakosc kalorii ma znaczenie.

Kupiłam sobie wagę i się ważę. Czasami codziennie i raz ważę mało, a raz dużo. np. jednego dnia 47,3 a drugiego 48 :/

[delightful_]

Napisane przez Nati2017

Kupiłam sobie wagę i się ważę. Czasami codziennie i raz ważę mało, a raz dużo. np. jednego dnia 47,3 a drugiego 48 :/

I 700 g to dla Ciebie dużo .. ? Przecież na wagę wpływa wiele czynników; dzień cyklu, waga pokarmu w jelitach, zatrzymanie wody w organizmie etc .. Daj sobie na luz i nie waż się codziennie, tylko jeśli musisz, raz na dłuższy czas . I rzuć liczenie kalorii - po Ci to, skoro nawet nie masz nadwagi ? Dbaj o zdrową, zbilansowaną dietę i aktywność fizyczną, bo cyferki to rzecz względna . ; )

[cava]

Napisane przez Nati2017

Kupiłam sobie wagę i się ważę. Czasami codziennie i raz ważę mało, a raz dużo. np. jednego dnia 47,3 a drugiego 48 :/

Odchudzasz się z takiej wagi?
Gratuluję- za kilka-kilkanaście lat będziesz miała tak zniszczony metabolizm i zrujnowane zdrowie, że do końca życia będziesz grubym babonem lub zrujnowaną fizycznie i psychicznie nieszczęśliwą wiecznie wściekłą z głodu i na drakońskiej diecie wydrą.

Chcesz mieć do lata lepszą sylwetkę- wywal wagę i zapisz się na jakiś sensowny sport modelujący ciało.

[201702090901]

Napisane przez cava

Odchudzasz się z takiej wagi?
Gratuluję- za kilka-kilkanaście lat będziesz miała tak zniszczony metabolizm i zrujnowane zdrowie, że do końca życia będziesz grubym babonem lub zrujnowaną fizycznie i psychicznie nieszczęśliwą wiecznie wściekłą z głodu i na drakońskiej diecie wydrą.

Chcesz mieć do lata lepszą sylwetkę- wywal wagę i zapisz się na jakiś sensowny sport modelujący ciało.

Chcę mieć płaski brzuch bardziej, bo gdy siedzę to mam fałdki . Najbardziej na górze.

[cava]

Napisane przez Nati2017

Chcę mieć płaski brzuch bardziej, bo gdy siedzę to mam fałdki . Najbardziej na górze.

to ćwicz mięśnie brzucha zamiast się wygłupiać z odchudzaniem z kości na ości.
Fałdy się nie robią przy siedzeniu tylko jeśli się siedzi prosto i nie garbi, i ma na dodatek wyrobione mięśnie.

Jak się garbi i nie ma mięśni to fałdy się robią nawet skajnym chudzielcom bo _ skóra_ się marszczy.

[201702090901]

Napisane przez cava

to ćwicz mięśnie brzucha zamiast się wygłupiać z odchudzaniem z kości na ości.
Fałdy się nie robią przy siedzeniu tylko jeśli się siedzi prosto i nie garbi, i ma na dodatek wyrobione mięśnie.

Jak się garbi i nie ma mięśni to fałdy się robią nawet skajnym chudzielcom bo _ skóra_ się marszczy.

Masz rację, gdy wyprostowana jestem to nie mam fałdków. hehe Ćwiczę, ale ćwiczenia to nie wszystko.