Problem z twarzą

[brakxdsdsac]

W okolicach listopada, grudnia jakiś kosmetyk okropnie zapchał moje pory. Do dzisiaj nie jestem pewna, czy był to krem, maseczki wtedy stosowane, a może podkład. W każdym razie wszystkie te kosmetyki odstawiłam.
Ze skutkami nie mogę uporać się do dzisiaj. Zrobiło mi się mnóstwo zaskórników zamkniętych, dosłownie grudka na grudce. Próbowałam z tym walczyć przez tyle miesięcy, ale z marnym efektem. W końcu sięgnęłam bo Benzacne 10%, który dosłownie spalił mi twarz po dwóch użyciach.
Zdesperowana wybrałam się do kosmetyczki na oczyszczanie manualne. Niestety, nie przyniosło to wielkich efektów (zmian podskórnych mam po prostu za dużo!, musiałabym chodzić tam regularnie) i wręcz przeciwnie - po oczyszczaniu próbuję uporać się z mnóstwem stanów zapalnych i śladów (strupów, blizn, etc.).

Moja skóra na twarzy aktualnie łuszczy się w każdym calu, wręcz schodzi płatami, czuję się jak liniejąca jaszczurka. A dodatkowo zaskórniki wychodzą na wierzch, tworząc wypukłe krostki z ropą i mnóstwem krwi w środku.
Nie mam do tego siły! Czym powinnam potraktować moją twarz? Czy wychodzące na wierzch zmiany to oznaka, że twarz się oczyszcza, czy się mylę? I ile czasu potrwa jeszcze to łuszczenie?
Nie mogę nawet przez to nałożyć makijażu, wyglądam tragicznie.

[princess_m]

ja tak kiedyś miałam ale po lecie i zapchał mnie krem z filtrem dopiero wszystko wyszło na jaw w październiku.

jeśli masz teraz stany ropne to nie należy ich usuwać, dotykać itd bo Ci się przeniesie na cała twarz.

jeśli Ci kosmetyczka powiedziała, że jest to naturalne oczyszczanie po zabiegu to Cię zwyczajnie okłamała bo po prostu zrobiła źle zabieg nie wycisnęła do końca zaskórników. czasem się zdarza, że 1, 2 czy nawet 5 jakiś stanów zapalnych się zrobi ale nie cała twarz. możesz pójść do niej i np. poprosić o darsonwalizacje to jest takie zabieg gdzie kosmetyczka przykłada to twarzy urządzenie które emituje prądy na skórze dzięki temu zmiany zapalne (ropne) wysychają - tak w skrócie opisałam

możesz też iść do dermatologa. jeśli jesteś z podlasia to powiem Ci gdzie najlepiej.

a na łuszczącą skórę najlepszy jest domowy sposób - zaparzyć siemie lniane odczekać aż przestygnie ale nadal będzie ciepłe na twarz nałożyć gazę a później siemie lniane na jakieś 10 min zmyć ciepłą wodą.

nie wiem jakie masz te stany zapalne ale chyba firma la roche - posay ma w swoje ofercie krem A.I który jest właśnie na stany zapalne z ropą.

ale ja na Twoim miejscu bym poszła najpierw do dermatologa po co masz się męczyć i denerwować

[kuli1986]

Miałam podobny problem do Ciebie, też po kosmetykach które poprostu mnie zapchały.
W takiej sytuacji sięgam po radykalne środki czyli coś dobrze złuszczjącego i dobrze nawilżającego aby uzupełniać się.
Na zaskórniki polecam EFFACLAR K działa na zamknięte i otwarte zaskórniki, polecam również i nawet aktualnie stosuję AVENE TRIACNEAL oby dwa te produkty sprawują się dobrze i są moim KWC wybór zostawiam Tobie, zaznaczam że przy stosowaniu tych kometyków konieczne jest używanie kremu lub podkładu z wysokim filtrem aby nie nabawić się przebarwień. Działanie tych k0smetyków polega na złuszczeniu i oczyszczeniu twarzy więc na początku stosowania można spodziewać się delikatnego wysypu na twarzy ( zależy jak zanieczyszczona jest Twoja twarz), trzeba wytrwać i stosować regularnie do zakończenia kuracji (1 lu 2 opakowania w zależoności od efektu)
Na początku stosuję te kremy codziennie na noc a na dzień porządny krem nawilżający, w sytuacji kiedy zauważam pogorszenie stosuję krem złuszczający co drugi dzień na zmiane z nawilżającym.
Do kremu złuszczającego na noc polecam ACNEFAN (do kupienia w aptece) stosuje się go punktowo na zmiany ropne, rewelacja (stosuję 10minut po nałożeniu kremu.

Kremy nawilżające ktróe polecam EFFACLA H, jest dosyć tłusty jak na ciepłe dni ale zachowuje twarz w dobrej kondycji, ja stosuję SVR CHRONOLYS i mi się też sprawdza aktualnie.

Stosując taką kurację można spodziewać się lekko łuszczącej skóry ale traktując ja kremami nawilżającymi i maseczkami (obowiązkowo 2 razy w tygodniu) utrzymamy ją w dobrekj kondycji

Oczywiście zaznaczam, że przy jakiejkolwiek kuracji jest potrzebna cierpliwość, nic nie będzie działało odrazu, warto poczekać na efekty.
Stosowałąm różne kuracje ta którą opisałąm jest najlepsza na zapychanie twarzy po jakichkolwiek kosmetykach.

Po miesiącu stosowania takiej kuracji widać efekty. Sama aktualnie stosuję, robię sobie taka kurację 2 razy do roku w celu wygłądzenia twarzy jak i na zapychanie się. Warto zrobić taka kurację przed i po lecie, wiosną i jesienią.