30+ zaniedbane przez producentów ciuchów? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-04, 19:07   #1
allie
Zakorzenienie
 
Avatar allie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 3 374
GG do allie

30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?


Witam Was kobietki

Powiedzcie moje Drogie, czy Wy też macie to poczucie co ja? Że nasi producenci ciuchów oraz handlowcy zachowują się jakby przedział wiekowy 30-50 w ogóle w naszej polskiej populacji nie istniał?

Usiłując sobie co jakiś czas kupić do ubrania coś, w czym nie wyglądałabym jak przerośnięte bobo, przejrzała lolita albo zgoła inaczej - stateczna matrona - kończę często wycieczki po sklepach z poczuciem bezsilności. Tym bardziej, że jak większość kobiet nie noszę romiaru 36 i nie jestem milionerką.

Pracuję "biurowo" w dużej firmie, spotykam się często z ludźmi z zewnątrz, więc powinnam wyglądać przyzwoicie, czytaj: klasycznie. No i tu jest pies pogrzebany - w wydaniu rodem z naszych sklepów klasyka to matronowate, sztywne, uszyte z ciężkich tkanin kostiumy lub garnitury, w których wygląda się jak czołg Prawdziwy dramat jest z bluzkami: kupić ponadczasową, klasyczną, elegancką bluzkę koszulową to marzenie ściętej głowy. Wyjście do teatru? Dramat (nomen omen)! Znaleźć coś, co mieści się w konwencji stonowanej wyjściowej elegancji to nielada wyczyn. Jasne, zawsze można wpaść do Max Mara, Deni Cler czy podobnego przybytku, ale tamtejsze ceny są poza zasięgiem przecietnej polskiej 30stki.

Słowem, dziewczyny: GDZIE SIĘ UBIERACIE? Do jakich sklepów warto zaglądać? Jakich marek szukać? Co trafia w Wasz gust? I nie rujnuje portfela?

A może to tylko ja mam ten problem?
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml
allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 19:16   #2
mex
Zadomowienie
 
Avatar mex
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Niestety, zdobycie konkretnych ciuchów w pożądanym stylu, takich, żeby nadawały się do biura to big trouble.
Mało nowocześniejszych wzorów albo dobrej gatunkowo klasyki. I trzeba kombinować nieziemsko czasami, żeby coś kupić. Ostatnio zdarza się coś interesującego znaleźć w Monnari. Ale tylko "coś"
mex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 19:26   #3
nika672
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Witaj Allie,
zgodze sie z Toba,ze dużo kolorowych ciuchow wisi w sklepach jednak.........mozna znaleźc ciekawe fasony jeśli sie ......wychodzi ''coś''

Zajrzyj do Top Secret, C&A, Reserved czy do Vero Mody.Jest tam dużo żakietów lnianych,spodni lnianych,spodnic,są lekkie i przewiewne.Jeśli lubisz len do polecam.Osobiście duzo ubrań posiadam z tego rodzaju tkaniny.
Polecam też dżinsy,ktorych jestem wielbicielką

Wydaje mi sie ,ze czekoladowy lniany garnitur jak najbardziej sie nadaje
do biura
Pozdrawiam cieplutko.
__________________

nika672 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 20:13   #4
allie
Zakorzenienie
 
Avatar allie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 3 374
GG do allie
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Dziękuję za odzew , niestety właśnie za lnem nie przepadam, len - jak to len - gniecie się straszliwie, a ja nie czuję się dobrze w takim look'u jak psu z gardła

Co do Top Secret, Vero Moda czy Reserved - to marki w moim rozumieniu odległe od stylu, który można nazwać klasyką i stąd moja ciuchowa frustracja, bo ich sklepy zaczynają monopolizować rynek ciuchowy. W Re zdarza się czasem cos wartego uwagi, ale ta jaskółka wiosny nie czyni

Monnari - tak, jest to jakiś pomysł, mam jednak wrażenie, że wraz z upływem czasu ich propozycje zaczynają nosić znamiona przerostu formy nad treścią , czyt. funkcjonalnością i praktycznością. Zbyt dużo wzorków, kwiatków, falban i ozdóbek

Moim problemem jest to, że jestem zwolenniczką prostej, czystej, szlachetnej formy (Armani, ahhh....). Parę lat temu podobał mi się styl naszej rodzimej marki Simple; niestety teraz są oni "simple" tylko z nazwy...

Chyba po prostu jestem do przesady wybredna...
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml
allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-05, 15:39   #5
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Ja ubieram się na sportowo,więc nie mam kłopotów z ciuchami

Allie masz jednak rację,jeśli czasami potrzebny jest mi jakiś klasyczny ciuch - zaczyna się problem.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-05, 16:17   #6
nika672
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez allie;
Słowem, dziewczyny: GDZIE SIĘ UBIERACIE? Do jakich sklepów warto zaglądać? Jakich marek szukać? Co trafia w Wasz gust? I nie rujnuje portfela?
Pytałaś Allie, to odpowiedzailam,gdzie sie ubieram i do jakich sklepow warto zagladać i przede wszystkim nie rujnuje portfela

Sklepy typu House,Cropp ,Bershka omijam z daleka bo straszna pstrokacizna z nich wygląda

No cóż.......zajrzyj do Mango ale tam też tanio nie jest
Chyba pozostało Ci Deni Cler skoro jestes taka wybredna
__________________

nika672 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-05, 23:47   #7
daruniab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Wiadomości: 31
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez allie Pokaż wiadomość
Dziękuję za odzew , niestety właśnie za lnem nie przepadam, len - jak to len - gniecie się straszliwie, a ja nie czuję się dobrze w takim look'u jak psu z gardła

Co do Top Secret, Vero Moda czy Reserved - to marki w moim rozumieniu odległe od stylu, który można nazwać klasyką i stąd moja ciuchowa frustracja, bo ich sklepy zaczynają monopolizować rynek ciuchowy. W Re zdarza się czasem cos wartego uwagi, ale ta jaskółka wiosny nie czyni

Monnari - tak, jest to jakiś pomysł, mam jednak wrażenie, że wraz z upływem czasu ich propozycje zaczynają nosić znamiona przerostu formy nad treścią , czyt. funkcjonalnością i praktycznością. Zbyt dużo wzorków, kwiatków, falban i ozdóbek

Moim problemem jest to, że jestem zwolenniczką prostej, czystej, szlachetnej formy (Armani, ahhh....). Parę lat temu podobał mi się styl naszej rodzimej marki Simple; niestety teraz są oni "simple" tylko z nazwy...

Chyba po prostu jestem do przesady wybredna...
Simple robi spodnie dla kobiet zupelnie bez talii! Tragedia! Ja ma talie i bioderka i ponad 30 latek ale ubieram sie i w H&M i w Vero Modzie! A len moja droga to bardzo szlachetna i droga tkanina I na calym swiecie osiaga wysokie ceny odziez z tej tkaniny i Armani tez niej szyje wiec nie wiem skad okreslenie -psu z gardla?Monnari wlasnie dla kobiet w naszym wieku robi ubranka-na pewno nie dla nastolatek!A kobietom po 30 wlasnie pasuja ubrania klasyczne z przymruzeniem oka tak mi sie wydaje .No chyba,ze ktos sie lubi postarzac(nie jestem zwoleniczka ciotek klotek tak jak i lolitek)Ja nie mam problemuz ubraniem sie -jesli chodzi o styl -gorzej jesli chodzi o wciecie w taliiWiekoszosc firm odziezowych zapoina i szyciu tez na wzrost-40 to nie zawsze przeciez dla kobiet ktore maja 170!
Hmm a wsumie to ja sie zastanawiam co rozumiesz pzrez styl klasyczny? Moze w Olsenie sprobuj?? A moze neiz agladasz do tych sklepow typu Vero Moda wiec nie wiesz co tam jest? Ja ma sliczne zakiety z H&M ,C&A spodenki,Vero Moda piekne bluzki mialo w tamtym sezonie...W Royal Collection tez sa ladne ubrania-poluj na przecenach jesli nie chesz sie zrujnowacA jesli juz nie trafisz na NIC ciekawego to moze warto pojsc do krawcowej? albo nauczyc sie szyc?
daruniab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-06, 06:51   #8
izanna
Raczkowanie
 
Avatar izanna
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 263
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

A może kup sobie po prostu "Avanti" lub podobne przewodniki po sklepach, tam ubrania posegregowane są tematycznie np. spodnie, żakiety, bluzki różnych firm i w zróżnicowanym przedziale cenowym. Może w ten sposób łatwiej Ci będzie skompletować odzież.
Z tego co piszesz lubisz klasykę, polecam "Marks&Spencer".
izanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 07:18   #9
nika672
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez daruniab;
S A len moja droga to bardzo szlachetna i droga tkanina I na calym swiecie osiaga wysokie ceny odziez z tej tkaniny i Armani tez niej szyje wiec nie wiem skad okreslenie -psu z gardla?.................. .......

A moze neiz agladasz do tych sklepow typu Vero Moda wiec nie wiesz co tam jest? Ja ma sliczne zakiety z H&M ,C&A spodenki,Vero Moda piekne bluzki mialo w tamtym sezonie...W Royal Collection tez sa ladne ubrania-poluj na przecenach jesli nie chesz sie zrujnowac
Otóż to Darunia.
Mam kilka lnianychrzeczy;żakiety,sp odnie,sukienke(rzadko chodze ale mam)i wygladaja ładnie,tzreba umiec je po prostu nosić
__________________

nika672 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 07:41   #10
agusia1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 342
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Rozumię Cie doskonale, ja mam 30 lat, też praca biurowa, rozmiar 46 i tu sie zaczynaja schody.... bo w sklepach rozmiar najczęsciej kończy sie na 42 a nie ubiore sie jak nastolatka bo już na nią nie wygladam a i nie chce ubierac sie jak starsza pani.... czasami cos przez sklepy wysyłkowe, internet wygrzebie dla tych puszystych
__________________
"Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie."
agusia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 09:11   #11
mara30
Zadomowienie
 
Avatar mara30
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Allie, widzę że jesteś z Trójmiasta Przejedź się do Arytonu do Chmielonka mają sporo ładnych rzeczy, zdarzają się drogie, ale bywają też w bardzo przyzwoitych cenach Poza tym ładne, proste i niedrogie rzeczy można wyszperać w Monie
Ja na szczęście nie mam tego problemu, najczęściej chodzę w dżinsach itp. marynarkę ubieram od święta, podobnie jak bluzki koszulowe - nienawidzę prasować
mara30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-06, 10:50   #12
blue73
Przyczajenie
 
Avatar blue73
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1
GG do blue73
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

ja lubie Solara na przecenach mozna znalezc rzeczy po 'ludzkich cenach'. Ale to tez bardzo czesto ciuchy z lnu
blue73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 20:33   #13
allie
Zakorzenienie
 
Avatar allie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 3 374
GG do allie
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez daruniab Pokaż wiadomość
Simple robi spodnie dla kobiet zupelnie bez talii! Tragedia! Ja ma talie i bioderka i ponad 30 latek ale ubieram sie i w H&M i w Vero Modzie! A len moja droga to bardzo szlachetna i droga tkanina I na calym swiecie osiaga wysokie ceny odziez z tej tkaniny i Armani tez niej szyje wiec nie wiem skad okreslenie -psu z gardla?Monnari wlasnie dla kobiet w naszym wieku robi ubranka-na pewno nie dla nastolatek!A kobietom po 30 wlasnie pasuja ubrania klasyczne z przymruzeniem oka tak mi sie wydaje .No chyba,ze ktos sie lubi postarzac(nie jestem zwoleniczka ciotek klotek tak jak i lolitek)Ja nie mam problemuz ubraniem sie -jesli chodzi o styl -gorzej jesli chodzi o wciecie w taliiWiekoszosc firm odziezowych zapoina i szyciu tez na wzrost-40 to nie zawsze przeciez dla kobiet ktore maja 170!
Hmm a wsumie to ja sie zastanawiam co rozumiesz pzrez styl klasyczny? Moze w Olsenie sprobuj?? A moze neiz agladasz do tych sklepow typu Vero Moda wiec nie wiesz co tam jest? Ja ma sliczne zakiety z H&M ,C&A spodenki,Vero Moda piekne bluzki mialo w tamtym sezonie...W Royal Collection tez sa ladne ubrania-poluj na przecenach jesli nie chesz sie zrujnowacA jesli juz nie trafisz na NIC ciekawego to moze warto pojsc do krawcowej? albo nauczyc sie szyc?
Wszystko się zgadza

I to, że jak masz talię to nie masz spodni . I siebie też mam tu na myśli

I to, że len to piękna i droga tkanina. Nie chcę być źle zrozumiana: len mi się podoba, i to bardzo... ale na innych. Sama nie wyglądam w nim fajnie, tylko... pognieciona ogólnie - taki już typ. Lniane sukienki, które niesłychanie mi się podobają, niestety nie mieszczą się w dress code mojej firmy. Na urlop - bardzo chętnie.

Co do Reserved, H&M, itp. - pewnie, że zdarzają się fajne rzeczy. Wiem bo zaglądam

Royal Collection - fakt, z wymienionych najbardziej kojarzy mi się z klasyką - lubię i polecam innym.

Mimo wszystko uważam, że na naszym rynku po prostu nie są zachowane zdrowe proporcje między ilością tego, co oferuje się dziewczynom i bardzo młodym kobietom a tym w czym może wybierać 30stka i 30stka+. I taka refleksja przyświecała mojemu wątkowi tak naprawdę
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml
allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 20:47   #14
allie
Zakorzenienie
 
Avatar allie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 3 374
GG do allie
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez agusia1 Pokaż wiadomość
Rozumię Cie doskonale, ja mam 30 lat, też praca biurowa, rozmiar 46 i tu sie zaczynaja schody.... bo w sklepach rozmiar najczęsciej kończy sie na 42 a nie ubiore sie jak nastolatka bo już na nią nie wygladam a i nie chce ubierac sie jak starsza pani.... czasami cos przez sklepy wysyłkowe, internet wygrzebie dla tych puszystych
Uff, więc ktoś mnie jednak rozumie; bo już zaczęłam się czuć jak dziwoląg . Dokładnie mam na myśli to co i Ty. A teoretycznie z moim rozm. 40 nie powinnam mieć problemów.

Cytat:
Napisane przez izanna Pokaż wiadomość
A może kup sobie po prostu "Avanti" lub podobne przewodniki po sklepach, tam ubrania posegregowane są tematycznie np. spodnie, żakiety, bluzki różnych firm i w zróżnicowanym przedziale cenowym. Może w ten sposób łatwiej Ci będzie skompletować odzież.
Z tego co piszesz lubisz klasykę, polecam "Marks&Spencer".
Izanno, chyba masz rację . Nie patrzyłam na Avanti i podobne im gazety pod tym kątem. Wydawały mi się całkiem zbędnym organem zakupoholiczek i snobek Chyba warto zrewidować poglądy...


Cytat:
Napisane przez mara30 Pokaż wiadomość
Allie, widzę że jesteś z Trójmiasta Przejedź się do Arytonu do Chmielonka mają sporo ładnych rzeczy, zdarzają się drogie, ale bywają też w bardzo przyzwoitych cenach Poza tym ładne, proste i niedrogie rzeczy można wyszperać w Monie
Ja na szczęście nie mam tego problemu, najczęściej chodzę w dżinsach itp. marynarkę ubieram od święta, podobnie jak bluzki koszulowe - nienawidzę prasować
Prawda, prawda Aryton da się lubić, zwłaszcza w czasie przecen
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml
allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 21:02   #15
allie
Zakorzenienie
 
Avatar allie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 3 374
GG do allie
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez nika672 Pokaż wiadomość
Pytałaś Allie, to odpowiedzailam,gdzie sie ubieram i do jakich sklepow warto zagladać i przede wszystkim nie rujnuje portfela

Sklepy typu House,Cropp ,Bershka omijam z daleka bo straszna pstrokacizna z nich wygląda

No cóż.......zajrzyj do Mango ale tam też tanio nie jest
Chyba pozostało Ci Deni Cler skoro jestes taka wybredna
Przecież ja doceniłam Twój post...

A reszta mojej wypowiedzi to takie ogólne luźne babskie narzekania, a nie osobiste wycieczki pod Twoim adresem - a mam wrażenie, że tak to odebrałaś. Nie wszystko trzeba tak od razu do siebie I nie trzeba od razu tak się rewanżowac sarkazmem

Cytat:
Napisane przez blue73 Pokaż wiadomość
ja lubie Solara na przecenach mozna znalezc rzeczy po 'ludzkich cenach'. Ale to tez bardzo czesto ciuchy z lnu
Tak, Solar robi np. świetną dzianinę... świetną na po pracy
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml
allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 22:43   #16
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez allie Pokaż wiadomość



Mimo wszystko uważam, że na naszym rynku po prostu nie są zachowane zdrowe proporcje między ilością tego, co oferuje się dziewczynom i bardzo młodym kobietom a tym w czym może wybierać 30stka i 30stka+. I taka refleksja przyświecała mojemu wątkowi tak naprawdę
No, cóż, rozumiem, że chodziło Ci tylko o klasyczne ubrania, ale wydaje mi się , że trochę przesadzasz, twierdząc, że ubrania w większości sklepów przeznaczone są tylko dla dziewczynek i bardzo młodych kobiet.

Mam już 40+, noszę rozmiar 34, ulubionych sklepów mam mnóstwo, od Deni Cler, przez Zarę, Hm, Mango, Reserved, Sabrę, Bershkę, Terranovę, Tally Wear czy Olsena do Pimkie. Nie bardzo widzę powody, żeby ze względu na wiek rezygnować z jaskrawych kolorów, oryginalnych fasonów czy krótkich spódnic, skoro wyglądam w nich ładnie.

Co więcej, ładnie wygląda w nich większość kobiet. Niedawno byłam na Sri lance, tam najpopularniejszym kolorem wsród 70-latek był intesywny róż. I wyglądały w nim prześlicznie, zdrowo, jasno, ciepło, pogodnie. U nas już od 35 "wypada" zacząć ubierać się w ciemne, względnie pastelowe, przydymione kolory, w które ogromnej części kobiet nie kompletnie nie pasują. Co więcej, postarzają.

Dla mnie jedynym kryterium zakupu jest to, jak w danym ciuchu wyglądam. Rozumiem, że wykonuję artystyczny zawód i o ile u mnie ubranie się do pracy w żółte spodnie i błękitną bluzkę jest normalne, ktoś będący prawnikiem czy lekarzem wybierze trochę inny styl. Ale dlaczego od razu omijać sklepy, bo jest w nich pstrokato. Ciemniejsze, bardziej stonowane ubrania tez się znajdą. A poza tym, idzie jesień, będzie znowu ciemno, szaroburo i brzydko. A wesołe kolory poprawiają ludziom humor. I o tym radze myśleć, wybierając ubranie. A nie o czymś tak abstrakcyjnym, jak to, co sobie ktoś pomyśli, jak założę różową sukienkę. Bo jeżeli "myśliciel" ubiera się wyłącznei w beżowe garsonki, to niewiele mnie jego opinia interesuje.

Pozdrawiam wszystkich!!!
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 07:50   #17
nika672
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez allie;
Uff, więc ktoś mnie jednak rozumie; bo już zaczęłam się czuć jak dziwoląg . Dokładnie mam na myśli to co i Ty. A teoretycznie z moim rozm. 40 nie powinnam mieć problemów.



Izanno, chyba masz rację . Nie patrzyłam na Avanti i podobne im gazety pod tym kątem. Wydawały mi się całkiem zbędnym organem zakupoholiczek i snobek Chyba warto zrewidować poglądy...




Prawda, prawda Aryton da się lubić, zwłaszcza w czasie przecen
Cytat:
Napisane przez allie
Wszystko się zgadza
No cóz........ tak odpowiedzialaś na posty dziewczat ktore odpowiadaly Twoim kategoriom natomiast na moj post odpowiedzilas;
Cytat:
Napisane przez allie
Dziękuję za odzew , niestety właśnie za lnem nie przepadam, len - jak to len - gniecie się straszliwie, a ja nie czuję się dobrze w takim look'u jak psu z gardła


Przeciez mnie nie widzials jak wygladam w takich ubraniach,czy sa na mnie wygniecione i czy wygladam w takim stroju jak"psu z gardła"......
Rzeczywiscie odebrałam to do siebie bo przeciez do mnie kierowałas tą odpowiedź.

Cytat:
Napisane przez allie
Co do Top Secret, Vero Moda czy Reserved - to marki w moim rozumieniu odległe od stylu, który można nazwać klasyką i stąd moja ciuchowa frustracja, bo ich sklepy zaczynają monopolizować rynek ciuchowy. W Re zdarza się czasem cos wartego uwagi, ale ta jaskółka wiosny nie czyni
W dalszych postach przeczytalam ze zagladasz do tych sklepow a w niektorych nawet sie ubierasz

Cytat:
Napisane przez Teje
Dla mnie jedynym kryterium zakupu jest to, jak w danym ciuchu wyglądam.
I dla mnie tez bo jezeli w ciuchu od Armaniego bede wygladała źle to i tak go nie założe.
Dodam ,ze mam wiecej niż 30+ i unikam jaskrawych kolorow ale tylko dlatego ,że jest mi w nich brzydko i źle sie w nich czuje.

To tyle.
__________________

nika672 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 12:03   #18
daruniab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Wiadomości: 31
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

E dzianiny teraz tez nadaja sie do pracy np komplecik typu blizniak jesli jest z dobrego wlokna i dosc elegancki to do pracy moze byc -chyba,ze na serio macie w pracy nakaz noszenia marynareczek czy kostiumikow-ja jestem prawnikiem na szczescie nie mam takich problemowAle mam faktycznie problem zeby kupic gotowy kostium-dobrze ze teraz niektore firmy pozwalaja kupic oddzielnie marynarke i spodnice dobrac np w H&M i w reserved tak mi sie zdarzylo
daruniab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 18:51   #19
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Taka strasznie zaniedbana przez producentów się nie czuję, zaniedbują oni tylko moje wymiary- większość rzeczy szyją na kobiety bez miednicy, a ja mam bioderka, i owszem- zawsze mam większą różnice między pasem a biodrami, niż sobie producenci wyobrażają, że w ogóle można mieć . W rezultacie w pasie się wszystko majta, a w biodrach ledwo się wciska.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-07, 20:40   #20
allie
Zakorzenienie
 
Avatar allie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 3 374
GG do allie
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez Teje Pokaż wiadomość
No, cóż, rozumiem, że chodziło Ci tylko o klasyczne ubrania, ale wydaje mi się , że trochę przesadzasz, twierdząc, że ubrania w większości sklepów przeznaczone są tylko dla dziewczynek i bardzo młodych kobiet.

Mam już 40+, noszę rozmiar 34, ulubionych sklepów mam mnóstwo, od Deni Cler, przez Zarę, Hm, Mango, Reserved, Sabrę, Bershkę, Terranovę, Tally Wear czy Olsena do Pimkie. Nie bardzo widzę powody, żeby ze względu na wiek rezygnować z jaskrawych kolorów, oryginalnych fasonów czy krótkich spódnic, skoro wyglądam w nich ładnie.

Co więcej, ładnie wygląda w nich większość kobiet. Niedawno byłam na Sri lance, tam najpopularniejszym kolorem wsród 70-latek był intesywny róż. I wyglądały w nim prześlicznie, zdrowo, jasno, ciepło, pogodnie. U nas już od 35 "wypada" zacząć ubierać się w ciemne, względnie pastelowe, przydymione kolory, w które ogromnej części kobiet nie kompletnie nie pasują. Co więcej, postarzają.

Dla mnie jedynym kryterium zakupu jest to, jak w danym ciuchu wyglądam. Rozumiem, że wykonuję artystyczny zawód i o ile u mnie ubranie się do pracy w żółte spodnie i błękitną bluzkę jest normalne, ktoś będący prawnikiem czy lekarzem wybierze trochę inny styl. Ale dlaczego od razu omijać sklepy, bo jest w nich pstrokato. Ciemniejsze, bardziej stonowane ubrania tez się znajdą. A poza tym, idzie jesień, będzie znowu ciemno, szaroburo i brzydko. A wesołe kolory poprawiają ludziom humor. I o tym radze myśleć, wybierając ubranie. A nie o czymś tak abstrakcyjnym, jak to, co sobie ktoś pomyśli, jak założę różową sukienkę. Bo jeżeli "myśliciel" ubiera się wyłącznei w beżowe garsonki, to niewiele mnie jego opinia interesuje.

Pozdrawiam wszystkich!!!
Ależ oczywiste, że każda z nas przede wszystkim kieruje się tym, by wyglądać i czuć się dobrze. Ja także i dlatego właśnie zapoczątkowałam ten wątek. Dlatego, że nie chcę być skazana wyłącznie na beżowe garsonki. Ale także dlatego, że - czy tego chcę czy nie - w moim miejscu pracy obowiązują pewne zasady dotyczace stylu ubierania się i nie mogę sobie pozwolić na pewne fasony czy kolory, które chętnie noszę "prywatnie". Uwielbiam intensywny turkus i dobrze mi ze sporym dekoltem, ale w pracy nie mogę sobie pozwolić ani na jedno ani na drugie. I nawet nie mam takich pokus, by w nich służbowo wystąpić Nie tylko ja: koleżanka z pokoju obok najchętniej nie zdejmowałaby dżinsów nawet do spania, ale do biura w nich nie przychodzi.

"Przecież panuje wolność, każdy może się ubierać jak chce" - ktoś może powiedzieć. Niby tak, ale jak czujemy się w urzędzie skarbowym, miejskim lub banku, obsługiwani przez panią w różowo-złotej bluzeczce nad pępek i biodrówkach? "Stereotypy!" "Konserwa!" - zawoła jakaś artystyczna dusza Ale, czy nam się to podoba czy nie, strój buduje nasz wizerunek; nie zmienimy tego, że w pierwszej ocenie innych ludzi jesteśmy - nie bójmy się tego słowa - powierzchowni. Taka już ułomna ludzka natura.

Pozdrawiam
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml
allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 20:55   #21
allie
Zakorzenienie
 
Avatar allie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 3 374
GG do allie
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez nika672 Pokaż wiadomość

[/b]Przeciez mnie nie widzials jak wygladam w takich ubraniach,czy sa na mnie wygniecione i czy wygladam w takim stroju jak"psu z gardła"......
Rzeczywiscie odebrałam to do siebie bo przeciez do mnie kierowałas tą odpowiedź.
Z tego co zdążyłam zaobserwować, nie istnieje osoba, na której len się nie gniecie (chyba że osoba len mająca na sobie stoi nieruchomo, ewentualnie chodzi wyprostowana nie musząc siadać, schylać się i zginać rąk ) i moja wypowiedź miała charakter ogólny, a nie dotyczący Ciebie osobiście. Nawet nie zwrócilam się bezpośrednio do Ciebie, tylko w formie ogólnej, by nie wyglądało to na osobiste wycieczki pod niczyim adresem. A "psu z gardła" to przenośne określenie pogniecenia, ale rozumiem, że dla Ciebie zbyt drastyczne; zwłaszcza jeśli całość wypowiedzi odniosłaś do siebie - mea culpa.
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml
allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 21:05   #22
allie
Zakorzenienie
 
Avatar allie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 3 374
GG do allie
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Taka strasznie zaniedbana przez producentów się nie czuję, zaniedbują oni tylko moje wymiary- większość rzeczy szyją na kobiety bez miednicy, a ja mam bioderka, i owszem- zawsze mam większą różnice między pasem a biodrami, niż sobie producenci wyobrażają, że w ogóle można mieć . W rezultacie w pasie się wszystko majta, a w biodrach ledwo się wciska.
Problem znany mi doskonale i będący jedną z przesłanek rozpaczliwego posta inicjującego ten wątek
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml
allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 21:19   #23
mex
Zadomowienie
 
Avatar mex
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Właśnie we wspomnianym Monnari przygniotła mnie ostatnio ilość ciuchów z lnu. Też nie lubię. Po pierwsze-rzeczywiście nie wszędzie można, po drugie siedząc za biurkiem czy w samochodzie nie da się uniknąć specyficznych dla lnu zagnieceń np. w spodniach pod kolanami czy w sukience na brzuchu
mex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 21:40   #24
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

allie, juz rozumiem, jeżeli Twoja praca wymaga określonego ubioru czy stylu ubierania się, to rzeczywiście, może byc cięzko. Z tym, że podejrzewam, że w takim razie problem nie dotyczy tylko kobiet po trzydziestce, ale kobiet zajmujących się pracą biurową w ogóle.

Cóż, ja nigdy nie popierałam żadnych "kodów" ubraniowych. Ale to pewnie zasługa pewnych obrzydliwych, pomarańczowych fartuszków a la roroboty drogowe...
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-08, 12:51   #25
daruniab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Wiadomości: 31
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Cytat:
Napisane przez allie Pokaż wiadomość

"Przecież panuje wolność, każdy może się ubierać jak chce" - ktoś może powiedzieć. Niby tak, ale jak czujemy się w urzędzie skarbowym, miejskim lub banku, obsługiwani przez panią w różowo-złotej bluzeczce nad pępek i biodrówkach? "Stereotypy!" "Konserwa!" - zawoła jakaś artystyczna dusza Ale, czy nam się to podoba czy nie, strój buduje nasz wizerunek; nie zmienimy tego, że w pierwszej ocenie innych ludzi jesteśmy - nie bójmy się tego słowa - powierzchowni. Taka już ułomna ludzka natura.

Pozdrawiam
Nie wiem jakw innych miastach ale w Lublinie 3/4 urzediczek to wlasnie bezguścia nie umieja sie ubrac w ubranie "urzedowe".Tylkoze wg mnie ubranie "urzedowe" to nie musi byc sztywny niemodny kostium! Chodzi o to zeby nie bylo brzucha na wierzchu i obdartych obcasow w butach i zaniedbanych piet.Ale wcale nie chodzi o to zeby meczyc siew niewygodnym kostiumie! TEraz sa inne mozliwosci wygladania "profesjonalnie" i np do smutnego kostiumu mozna nalozyc ciekawa ,weselsza koszule,co nie oznacza ze musi miec dekolt do pepkaA co do ubran prawnikow i lekarzy-hehe akurat tutaj to bym tez miala odmienne zdanie-prawnik ktory nie ma kontaktu z klientem (a nawet taki tez roznie sie ubiera)wcale nie musi nosisc garniturow i kostiumowa lekarz..coz..pod fartuchem i tak nie widacnie przesadzajmy
daruniab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 13:55   #26
dusia65
Zakorzenienie
 
Avatar dusia65
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 4 779
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Dziewczyny, zaglądnijcie tutaj, można zamówić bezpłatny katalog.
http://www.ullapopken.pl/ullapopken/...pl&language=pl
dusia65 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 07:37   #27
dorazmora
Raczkowanie
 
Avatar dorazmora
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 88
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Co do gniecenia sie ciuchów...ciuch może byc pognieciony po praniu i ewidentnie niewyprasowany, ale też wyprasowany i pognieciony w "typowych miejscach" od użytkowania. Mnie jakoś nie powala widok pani w sukiennce ze zmarchami na brzuchu. Sama mam takie dwie. Wydaje mi się, że czasy prościzny z maglownicy minęły. Teraz tyle mówi sie o naturalności . Co do ciuchów: wczoraj kupiłam w deepie lekki, beżowy kurteczko-żakiet. Za 49,90 zł. Fakt - rozmiar S. Ale dla mnie ( też jestem biurwą ) bedzie bardzo przydatny. Teraz, kiedy zaczęły sie letnie wyprzedaże naprawdę mozna znależc fajne ciuszki w przystepnej cenie. Tylko trzeba troche czasu na to poświęcic.....

Edytowane przez dorazmora
Czas edycji: 2007-08-12 o 07:39 Powód: literówka
dorazmora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 00:59   #28
kasica_kk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Na początek się przywitam, bom nowa na Waszym forum

Cóż, bolączki autorki wątku nie są mi obce. Co prawda nie pracuję w biurze, więc mogę sobie pozwolić na swobodę, ale za nastolatkę się nie przebiorę - nie noszę rozmiaru 34, nie przepadam też za stylem gimnazjalnym i ciuszkami, które da się nosić tylko przez jeden sezon. Babciowych smutasów zaś nienawidzę jeszcze bardziej...

Ubieram się głównie w Solarze i Mexxie, bo i w jednej i drugiej firmie da się kupić rzeczy eleganckie i jednocześnie ciekawe. Problem mam za to z rozmiarami - o ile w doły i rozciągliwe bluzeczki się mieszcze, to kupno żakietu na mój biust czy bluzki koszulowej jest prawie niemożliwe. Któraś z Was pisała o nieuwzględnianiu przez producentów istnienia bioder - biustów też nie uwzględniają. W ogóle kobieca figura jest poza nawiasem. Ciuchy Monnari, które też mi się czasem podobają, nie przewidują biustu, co jest o tyle dziwne, że przecież nie celują w nastolatki. Na widok jedwabnego topu na ramiączka, który w miejscu biustu miał trójkąciki niezdolne pomieścić nawet mojej pięści, ogarnął mnie pusty śmiech. Na kogo oni szyją? Na facetów? Chyba zacznę kupować sobie ubrania w tej firmie: http://www.bravissimo.com/ - staniki już u nich kupuję, czas na ciuchy. Tylko żakiety mają nieciekawe

A może któraś z Was też ma "biustowy" problem i mogłaby polecić jakąś firmę odzieżową? Bo ja tyle lat już szukam i nic, może czas zainteresować się szyciem u krawca?
kasica_kk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 16:40   #29
Teje
Rozeznanie
 
Avatar Teje
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

kasica, biustowy problem to ja mam, tylko, że będący przeciwieństwem Twojego. Zazwyczaj nosze 70A ( 75A), z tym, że tak naprwdę to mi do miseczki AA bliżej. Niestety, w Polsce producnci ciuchów uznali, że albo takie biusty nie istnieją, a jak już, to widocznie ich właścicielki mają z ich powodów straszne kompleksy i chca je powiększyć co najmniej o połowę. Z związku z tym przy większości satników numeracja miseczki zaczyna się od B, a te nieliczne wyjątki to albo push upy,albo po prostu twarde staniki. A ja szukam miękkich, kolorowych, nadających się do wkładania po obcisłe bluzki, które zazwyczaj noszę.

Zazwyczaj bieliznę kupuję więc podczas wyjazdów, głównie w Victoria`s secret, ale w Polsce tez bym coś sobie kupiła. Nie ma. Znacie może jkaiś, sklep, gdzie byłby jednak wybór małych staników, gdzie, kiedy się prosi o miseczkę A sprzedawczyni się nie śmieje, że takie małe, i gdzie staniki są jeszcze w miarę dobrych firm?
Teje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 18:05   #30
toporynka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: łodz-domek
Wiadomości: 8
GG do toporynka
Dot.: 30+ zaniedbane przez producentów ciuchów?

Czesc Dziewczyny! jestem tu nowa... Lodzianka lat 30... A propo zakupow... Nie wiem czy tez tak macie jak ja, ze wybierajac sie na zakupy, i mając 200, 500, czy 1000 złotych, potrafiłabym wydac wszystko co do grosika, ALE musze sie opamietac i kontroluje sie. Wiecie dzieci , dom itd inne wydatki. Aczkolwiek mam kilka ciuszków ktore leża w szafeczce ukryte przed mężem, w koncu to byl ,,nieplanowany,, wydatek! Hmy, nie ukrywam że zastanawiam sie Po co je w ogóle kupilam? i czy kiedykolwiek założe? Macie tak czasami?
toporynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.