lipfinity??

[heliotiska]

Jaki naturalny kolorek lipfinity mozecie polecic (na slub), oprocz odcieni rozu?? Probowalam na dloni ale w stucznym swietle pewnie wygladaja inaczej, zreszta zmieniaja kolor troche jak wyschna...

[agabil1]

Skarbie,ja na swój własny ślub kupiłam nr 160...w zasadzie to róż,ale na ustach wygląda bardzo naturalnie i pasuje nie tylko do różowego makijażu.

[Kasiulka__]

Hej
Zajrzyj na te stronki i zobacz wszystkie kolory - bo są aż 3 rodzaje Lipfinity:

1.http://www.maxfactor.com/lips/lipsti..._everlites.jsp
2.http://www.maxfactor.com/lips/lipsticks/lipfinity.jsp
3.http://www.maxfactor.com/lips/lipsti...eflections.jsp

[maniaa]

u nas zdaje się, nie ma aż tylu kolorów

[młodaa]

Moze wybierz sie do sklepu i wyprobuj na sobie, najlepiej rob to zwinne zeby nie zdazyly wysychac, oczywiscie najlkepiej wybierz sobie pare kolorkow bo suta beda zaczerwienione od tarcia.
Polecam Ci to dlatego, ze inna karnacja to juz zupelnie inny wyglad pomadki czy szminki na ustach. To co dla jednych ciemne na innych bedzie dosc naturalnie wygladalo.
Niewiele doradzilam, ale najlepiej wybrac sie do sklepu w godzinach przedpoludniowych kiedy w sklepach pustki

pozdrawiam

[młodaa]

aha, ja mam z tej starej serii z wlasnie z niej raczej ciezko dobrac naturalne kolorki.
Poszukaj cos z nowych

[sarenka]

no właśnie.. każda ma inny kolor czerwieni wargowej i to co u jednej wygląda naturalnie u drugiej niekoniecznie.

[agabil1]

ja mam nr 56 i 160.Na stronkach MF 56 wygląda bardziej naturalnie od 160, a w rzeczywistoci jest na odwrót
Ja bardzo polecam 160 ,ale i tak powinnaś testowac je w sklepie po kilka kolorków dziennie
Ja tak właśnie robiłam przed swoim ślubem

[młodaa]

Zatem sama wyprobuj i jeszcze jedno, testerki sa przeciez wlasnie dla nas-klientek i laski nikt nie robi ze go pokaze ostatnio mam taki bojowy nastroj po tym jak zauwazylam ze panie jak zwykle nie lubia pokazywac testerkow i czesto patrza na rece czy ktos przypadkiem nic nie wyniesie...szczegolnie bylam wrecz zbulwersowana jak pewna starsza pani ogladala szminki a sprzedawczyni nie mogla nikogo innego osluzyc patrzac jej na rece..
nie mowic juz o dostaniu jakichkolwiek probek ktorych oczywiscie nie ma nigdy w sklepach... bo przeciez lepiej sobie samemu wziac albo roznac znajomym :/
Chyba troszke odeszlam od tematu

pozdrawiam

[heliotiska]

dzis wlasnie bylam z kolezanka po raz kolejny. Mialam upatrzone dwa kolorki, jeden okazal sie ziemisty- 170, a drugi to karminowa czerwien prawie na moich ustach...Wygladaly bardzo naturalnie...chyba poczekam do probnego makijazu Dzieki mimo wszytko za rade wszystkim

[heliotiska]

mieszkam w irlandii, tutaj gama kolorow jest chyba dla mnie za duza