Włosy na twarzy a podkład.

[mala94]

Mam problematyczną cerę. Używam podkładu antybakteryjnego. Jest ok po użyciu, ale męczy mnie jedna rzecz - a mianowicie podkład na policzkach jest.. hmm. Nie roluje się. Niewiem jak to nazwać. Tak, jakbym się podrapała i zostały 'skrawki' podkładu. Wygląda to paskudnie i sprawia efekt tynku. :/ Czy jedynym wyjściem byłaby depilacja twarzy? Czy też tak macie? Jak sobie z tym radzicie? Dodam, że mam jaśniutkie włosy na twarzy...

[WiuNia]

Podbijam

Wiadomo, że na twarzy są mikroskopijne włoski i podkład osadza się na nich, więc czasami wygląda to niestetycznie...

Jak temu zaradzić????

[DreamQueen]

Hmm... może spróbuj nakładać podkład zgodnie z kierunkiem wzrostu tych maleńkich włosków... Czyli nie pod włos! Powinno chociaż trochę pomóc, bo dzięki temu podkład nie będzie osadzał się na włoskach, co zmniejszy efekt "pudernicy i tapety". To samo dotyczy aplikacji pudru, różu, bronzera, czyli wszystkich pudrowych kosmetyków.

Możesz tez spróbować podkład aplikować za pomocą pędzla, również zgodnie z kierunkiem wzrostu włosków !

[iamsolucky]

Napisane przez mala94

Mam problematyczną cerę. Używam podkładu antybakteryjnego. Jest ok po użyciu, ale męczy mnie jedna rzecz - a mianowicie podkład na policzkach jest.. hmm. Nie roluje się. Niewiem jak to nazwać. Tak, jakbym się podrapała i zostały 'skrawki' podkładu. Wygląda to paskudnie i sprawia efekt tynku. :/ Czy jedynym wyjściem byłaby depilacja twarzy? Czy też tak macie? Jak sobie z tym radzicie? Dodam, że mam jaśniutkie włosy na twarzy...

nigdy czegoś takiego nie miałam może to wina Twojego podkładu? Jakiego używasz? Ja się kiedyś, dawno, dawno temu posmarowałam bodajże sorayą, nie pamiętam za dobrze bo wieki temu to było bynajmniej dolna półka, i właśnie był dziwny, bardzo nieestetyczny efekt dlatego zaraz zmyłam i wywaliłam dziadostwo do kosza

bo meszek na twarzy ma każdy przecież a nikt poza facetami nie goli sobie codziennie twarzy żeby podkład nałożyć