Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VI :)

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Beata.

I znowu ładna kreska Czym robiłaś ?

MACowym pedzlem 209. Moim zdaniem to najlepszy pedzel do kresek. Kreski maluje codziennie, wiec mam swoje ulubione pedzle juz od lat.
Jesli malujesz kreske tylko na ruchomowej powiece (ja czasami tak robie jak "konturuje" oko, aby wydawalo sie bardziej okragle) to kup sobie pedzelek do cieni z S. o numerze 26. Wyglada jak ten od Bobbi Brown Ultra Fine a jest 5 raz tanszy. Ja tym pedzlem sie kreski uczylam robic. Nawet zawijasa umiem nim zrobic, choc to juz wyzsza szkola jazdy.
Najlatwiejszy w obsludze do zawijasow jest ten z MACa.

Napisane przez moniq_c

James, fajne oko! a na przyszły raz stawiaj łokcie na stole to się trząść nie będą i zrobisz nam większą fotę

Postaram sie .

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez Corii

No niestety, ale jest tylko w kolorze czerni.
Ale oko wygląda, jak u lali

Może jakieś maluteńkie foto z efektem końcowym

[damon]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;38516489]Może jakieś maluteńkie foto z efektem końcowym[/QUOTE]

Jetseś pewna, że tego chcesz?

[Corii]

Napisane przez OlaM

Też chcę mieć oko jak u lali .
A na serio, to jak w najbliższym czasie uda mi się dotrzeć do MACa i jeszcze będzie, to kupię - jak mi się nie spodoba, to oddam siostrze .

I w sumie rozwiązanie całkiem rozsądne

Napisane przez moniq_c

ej no aż się boję zapytać bo Ty mnie chyba hipntyzujesz Siostro i wszystko co chwalisz trafia mi podprogowo wprost do mózgu i natychmiast też chcę jaki znowu do podkładu? Ten stippling? Proszę powiedz że ten, bo już go mam to będę miała spokój

ja tego od różu też właśnie zakupiłam od razu z myślą o używaniu do pudru, i fajnie się go w tym celu stosuje, ale nawet jakby się do niczego nie nadawał to bym się tylko nim miziała bo jest taaaaaaaaaaaki milutki
do rozświetlacza mam jakiś macowy i wystarcza


PS. No i już doczytałam że nie o tym i już mam w głowie brzęczyk KUP KUP KUP
jeszcze z promocją jakąś mi tu od razu wyskoczyła że niedrogi
czemu taki dobry? Stippling jest dobry, nie może być lepszy nooooo

Stipplingiem mi sie własnie tak dobrze nie nakłada podkładu, jak tym ściętym. Ja ten pędzel brałam w ciemno i skoro druga sztukę dokupuję, to coś w tym jest

Napisane przez nichiren

RT są fajne ale tylko na początku, podobno maja bardzo niskiej jakości włosie syntetyczne i po jakimś czasie wyglądają fatalnie, dlatego spasowałam mimo że fajne mają kształty zwłaszcza ten do rózu (jajko) i ten najnowszy do podkładu

Ale miałas te pędzle, ze tak mówisz? Bo jak tylko czytałas na ich temat, to opinia nie jest miarodajna
Ja mam już rok i nic się z nimi absolutnie nie robi, więc nie potwierdzam opinii o niskiej jakości.

Napisane przez moniq_c

o właśnie , bo mi jakaś kredka do brwi na gwałt potrzebna - podrzućcie coś fajnego
ta macowa wykręcana ciekawa jest
z pędzla do podkładu się wyleczyłam juz po obejrzeniu filmiku - nie lubię języczków

To looknij Monia na ta macową Lingering koniecznie - większosć ja chwali.
Nie wiesz co tracisz, prawda taka, ze filmikiem się nie kierowałam, wiecje, filmik obejrzałam, jak już pędzlem miałam poł roku w domu

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;38516489]Może jakieś maluteńkie foto z efektem końcowym[/QUOTE]

Napisane przez damon

Jetseś pewna, że tego chcesz?

No to zdecydujta w końcu

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez nichiren

RT są fajne ale tylko na początku, podobno maja bardzo niskiej jakości włosie syntetyczne i po jakimś czasie wyglądają fatalnie, dlatego spasowałam mimo że fajne mają kształty zwłaszcza ten do rózu (jajko) i ten najnowszy do podkładu

Hmm... coś w tym chyba jest, bo ja mam zestaw startowy RT do powiek i 2 pędzelki ostatnio straciły elastyczność, tzn. jak wygnę przez nacisk włosie w jedną stronę to ono już tak zostaje Bardzo dbam o moje pędzle więc to nie kwestia pielęgnacji.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez Corii

No to zdecydujta w końcu

Poka, poka! Weźmiemy to na klatę Nie miałam tuszu z MACa (recenzje były za mało 'hot' toteż przemożne pragnienie posiadania takowego nie zatliło się w mojej (pod)świadomości).

[kasia68]

No nie, wykończycie mnie tymi fotkami. Co jedna, to ładniejsza...

[OlaM]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38515311]Zdjecie bardzo kiepskiej jakosci, wiec malo co widac. Kolory jednak jako tako zauwazyc sie da.
Przepraszam za ta jakosc, ale okazalo sie, ze zrobienie zdjecia wlasnego oka w pospiechu nie jest wcale proste . Biorac pod uwage moje znane juz zdolnosci fotograficzne tym bardziej (cay czas mi reka drzala; tzw. poranna delirka ).[/QUOTE]
Bardzo fajne połączenie kolorów i super kreska .

A co do pędzli, to z tych co mam, to jakoś 209-tką najgorzej mi krecha wychodzi - lepiej mi się pracuje z 266, 210 i 211. Ale ja mam też pecha do dziwnych egzemplarzy z nietypowym ułożeniem włosia - mój 209 ma jakiś dziwny czubek, a nawet w 109 mam włosie jakieś asymetryczne . Ostatnio, zanim któryś nowy pędzel kupię, to porównuję kilka egzemplarzy, bo one kurka potrafią się sporo różnić między sobą - pewnie dlatego, że o ile wiem, te standardowe, sprzedawane nie w zestawach, są ręcznie robione.

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;38516489]Może jakieś maluteńkie foto z efektem końcowym[/QUOTE]
Popieram

[dejanira21]

Napisane przez moniq_c

o właśnie , bo mi jakaś kredka do brwi na gwałt potrzebna - podrzućcie coś fajnego

Przyłanczam się. Też szukam jakiejś kredeczki, trwałej i najlepiej wykręcanej. Niestety nie ma MACa w moim mieście.

[Corii]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;38516572]
Poka, poka! Weźmiemy to na klatę Nie miałam tuszu z MACa (recenzje były za mało 'hot' toteż przemożne pragnienie posiadania takowego nie zatliło się w mojej (pod)świadomości).[/QUOTE]

oki doki
Cięzko się "bawić" zdjęciami w pracy, kiedy za plecami siedzi koleżanka

[dejanira21]

Napisane przez Corii

oki doki
Cięzko się "bawić" zdjęciami w pracy, kiedy za plecami siedzi koleżanka

Obawiam się, że na takich rzęsach wszystko będzie wyglądać dobrze Ja dla tekiego efektu musze dac ze 3 warstwy tuszu, obojętnie jaki by to nie był.

[najada_naj]

Napisane przez nichiren

RT są fajne ale tylko na początku, podobno maja bardzo niskiej jakości włosie syntetyczne i po jakimś czasie wyglądają fatalnie, dlatego spasowałam mimo że fajne mają kształty zwłaszcza ten do rózu (jajko) i ten najnowszy do podkładu

Aż się dopytam - a sprawdzałaś sama, czy tylko powtarzasz plotkę? Bo ja mam z 8 tych pędzli, używam codziennie, codziennie też myję - i nic się z nimi nie dzieje. Uważam, że to najlepsze pędzle w mojej kolekcji, a mam też sporo z Maca, Bobbi Brown, Guerlaina i kilka sephorowych. Zwłaszcza w relacji do jakości do ceny, choć nie tylko. Połowa macowych gubi mi włosie, czego nie znoszę i przez to ich nie używam.
Ten do różu jest dla mnie idealny do różu właśnie, najwyraźniej mam większe policzki, niż dziewczyny, które wyżej o nim pisały . Do podkładu najlepiej mi się sprawdza bufffing brush http://realtechniques.com/shop-colle...ore-collection (na zdjęciu pierwszy z prawej), jest genialny, przebił Beauty Blender i skunksa z Maca, ktorego też bardzo lubię. Uwielbiam też ten do konturowania (pierwszy z lewej) oraz dwa dooczne: base shadow i deluxe crease, z zestawu starter set. Oba świetnie sprawdzają się i do cieni, rozcierają bajecznie, a także do korektora pod oczy.

[OlaM]

Napisane przez Corii

oki doki
Cięzko się "bawić" zdjęciami w pracy, kiedy za plecami siedzi koleżanka

Wszystko śliczne .
A jaki masz cień położony na ruchomej części powieki? Bardzo mi się spodobał . W ogóle napisz, co tam dałaś, że tak ładnie wyszło .

Napisane przez dejanira21

Obawiam się, że na takich rzęsach wszystko będzie wyglądać dobrze Ja dla tekiego efektu musze dac ze 3 warstwy tuszu, obojętnie jaki by to nie był.

Otóż to .

Napisane przez najada_naj

Aż się dopytam - a sprawdzałaś sama, czy tylko powtarzasz plotkę? Bo ja mam z 8 tych pędzli, używam codziennie, codziennie też myję - i nic się z nimi nie dzieje. Uważam, że to najlepsze pędzle w mojej kolekcji, a mam też sporo z Maca, Bobbi Brown, Guerlaina i kilka sephorowych. Zwłaszcza w relacji do jakości do ceny, choć nie tylko. Połowa macowych gubi mi włosie, czego nie znoszę i przez to ich nie używam.
Ten do różu jest dla mnie idealny do różu właśnie, najwyraźniej mam większe policzki, niż dziewczyny, które wyżej o nim pisały . Do podkładu najlepiej mi się sprawdza bufffing brush http://realtechniques.com/shop-colle...ore-collection (na zdjęciu pierwszy z prawej), jest genialny, przebił Beauty Blender i skunksa z Maca, ktorego też bardzo lubię. Uwielbiam też ten do konturowania (pierwszy z lewej) oraz dwa dooczne: base shadow i deluxe crease, z zestawu starter set. Oba świetnie sprawdzają się i do cieni, rozcierają bajecznie, a także do korektora pod oczy.

Dokładnie takie same mam odczucia .
Wprawdzie moje pędzle z MAC'a jakoś bardzo włosia nie gubią, niektóre wcale, ale w porównaniu z RT niektóre MAcowe zaczęły mnie nawet drapać .
Buffing Brush to też póki co mój nr 1 do podkładu, a Contour Brush do konturowania.
Jak do tego dodać relację ceny do jakości, to pędzlom RT nic zarzucić nie można.

[Corii]

Napisane przez OlaM

Wszystko śliczne .
A jaki masz cień położony na ruchomej części powieki? Bardzo mi się spodobał . W ogóle napisz, co tam dałaś, że tak ładnie wyszło .

Na całej powiece mam ulubiony jasny bezyk, czyli Creamy Bisque, załamanie Quarry, a kreska cieniem Deep Truth z użyciem Fix+ malowana pędzlem 209.

[milka-pilka]

Napisane przez Corii

Ten macowy 116 do rózu jest bardzo podobny kształtem i wielkością

Trochę tak, ale w salonie jakoś aż tak bardzo mi go nie przypominał.
Planuję zakup tego pędzla w ciągu najbliższych 2 m-cy. Do różu lubię mieć kilka pędzli. Jak kupię ten MACowy 116 to zrobię porównanie

Napisane przez OlaM

Kusisz tym pędzlem. Kiedyś, jak będę miała okazję, to muszę się mu przyjrzeć z bliska. Chciałam kupić planowany od dawna 116 z MAC, ale może Bobbikowy lepszy się okaże .

Pędzel Bobbi ma fajne włosie - nie za miękkie (trzyma formę, zachowuje kształt) i nie za twarde (nie drapie). Jest ciekawie wyprofilowany (wycięty?), dosyć zbity. Można używać samego czubka do precyzyjniejszych i mniejszych powierzchni lub boku - do rozcierania. Wydaje się być duży, ale doskonale sprawdza się na małych polikach.

Jeśli w weekend będzie ładne światło to porobię mu zdjęcia.

MACowy też na pewno jest dobry, ale nie znam go, nigdy go nie używałam.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez OlaM

Btw - na tej stronie, do której podałaś link do pędzla, jest taki fajny pojemnik na pędzle e.l.f., o TEN, ma ktoś? Trochę drogi i wolałabym chyba, żeby był przezroczysty.

A propos pojemników - fajne przeźroczyste, akrylowe pojemniki są w sklepie MUJI (stacjonarnie w Arkadii w Warszawie lub w necie)
KLIK
osobiście polecam, mam kilka - takich z szufladkami i sprawdzają się doskonale, zarówno na biurku jak i w łazience/toaletce

Napisane przez neath

Hej Podczytuję Was już od dawna, więc w końcu wypadałoby się zacząć udzielać


Który do podkładu jest taki dobry? Ten skośnie ścięty? Mam na razie tylko stippling brush i dobrze mi się z nim pracuje . Czaję się jeszcze na dooczny zestaw i ten blush brusk, skoro tak go chwalicie

Edit:
O, już widzę który . Może zamówię razem z innymi, jak już się ogarnę, skoro taki dobry.

Witaj neath

[ranka]

kusisz Corii tzm pedzlem ...

[OlaM]

Napisane przez Corii

Na całej powiece mam ulubiony jasny bezyk, czyli Creamy Bisque, załamanie Quarry, a kreska cieniem Deep Truth z użyciem Fix+ malowana pędzlem 209.

Creamy Bisque nie mam, czas to zmienić . Tylko nie pamiętam, czy to nie jest LE . Z takich jasnych to najcześciej używam Blanc Type, Yogurt i ostatnio Mylar.
Quarry też się przyjrzę, a Deep Truth mam .

Napisane przez milka-pilka

Trochę tak, ale w salonie jakoś aż tak bardzo mi go nie przypominał.
Planuję zakup tego pędzla w ciągu najbliższych 2 m-cy. Do różu lubię mieć kilka pędzli. Jak kupię ten MACowy 116 to zrobię porównanie


Pędzel Bobbi ma fajne włosie - nie za miękkie (trzyma formę, zachowuje kształt) i nie za twarde (nie drapie). Jest ciekawie wyprofilowany (wycięty?), dosyć zbity. Można używać samego czubka do precyzyjniejszych i mniejszych powierzchni lub boku - do rozcierania. Wydaje się być duży, ale doskonale sprawdza się na małych polikach.

Jeśli w weekend będzie ładne światło to porobię mu zdjęcia.

MACowy też na pewno jest dobry, ale nie znam go, nigdy go nie używałam.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------


A propos pojemników - fajne przeźroczyste, akrylowe pojemniki są w sklepie MUJI (stacjonarnie w Arkadii w Warszawie lub w necie)
KLIK
osobiście polecam, mam kilka - takich z szufladkami i sprawdzają się doskonale, zarówno na biurku jak i w łazience/toaletce


Witaj neath

Zdjęcia pędzla BB byłyby super . Ja pewnie szybciej dorwę 116 MACa, bo do stoisk z BB jakoś mi nie po drodze.

Pięknie dziękuję za link do pojemników . O takie mi właśnie chodziło .

[betty0502]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38510744]Patrzcie na kreche siostry Miss (piate foto od dolu) .[/QUOTE]

Co to jest? straszne, usta również, za to bluzka piękna

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez Tigerr

betty , chcę Cię zaadoptować !!!!!

Tiger to nie wszystko, jeszcze posiadam wkłady z innych paletek + artystyczne

[Dinulka]

Napisane przez Tigerr

Eeeeeeeeeeee tam .... Wprawiona wizażystka/makijażystka pewnie da sobie radę każdym pędzelkiem , ale dla nas, amatorek , to jednak pędzelek ma znaczenie , zwłaszcza do blendowania .. Ja wypróbowałam wiele pędzelków do blendowania i zdecydowanie najlepiej rozciera mi się Maestro 497 ( ale zaznaczam , ze MACA217 nie miałam) , jednak mam małe powieki i był odrobinę dla mnie za duży... to po roku używania , go sobie gustownie przyciełam i teraz jest lepiej ....


To dokładnie tak jak ja... Głęboko osadzone z opadającą powieką ... i jeszcze na dodatek małe ...
Ale to właśnie takie oczy trzeba koniecznie malować cieniami by skorygować osadzenie i opadanie
Zawsze mam cień na oczach ... I nawet powiem , ze opanowałam makijaż , który naprawdę koryguje opadanie i wydobywa trochę oko na zewnątrz ... Wcale nie jest trudny , może odrobinkę czasochłonny , nie wykona się go w 3 minuty , bo używa się co najmniej 3 odcieni cieni... Teraz muszę uciekać , ale potem poszukam filmików i wstawię te , które najb. mi pomogły ...

podziel się sposobami

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38493189]Pffff, 10%?
Ci w D. to lubia zartowac .[/QUOTE]
no... i to tylko na wybrane marki

Napisane przez OlaM

Ja mam mnóstwo językowych dylematów, ale staram się w miarę możliwości, od czasu do czasu, zgłębiać tę tajemną wiedzę .
"Forowicz"? - tego określenia chyba nawet nie słyszałam, znam tylko osobę o takim nazwisku . Chyba jednak bardziej odpowiada mi "forumowicz" . Jak znam życie, to wkrótce okaże się, że obie formy są dopuszczalne.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------


W temacie "narzędzi" do podkładów powiem, że nigdy nie lubiłam używać pędzli. Kupiłam jajo BB (w takim duopaku razem z płynem do mycia) i przepadłam - świetnie aplikuje się nim podkład . Ale też spróbowałam ostatnio pędzla RT Buffing Brush i jestem zaskoczona, jak dobrze nakłada mi się nim płynne fluidy. Jedyny jego minus taki, że jest za duży do okolic nosa.
Przyznam, że kuszą mnie jeszcze ze 3 pędzle RT (Stippling, ten do podkładu i Expert Face Brush). Nie są takie drogie, zwłaszcza w porównaniu z MACiem, więc przy najbliższej okazji chyba je kupię.

"Forumka" - tego też nie słyszałam . Za mało chyba na forach przesiaduję .

a ja podkłady tylko paluszkami... gąbki mi wchłaniały fluid i dużo się marnowało, nie zauważyłyście tego z pędzlami?

mucia - co prawda to nie w sephorowej promocji, ale... http://www.iperfumy.pl/jimmy-choo/ji...oda-toaletowa/ Jimmy w dobrej cenie

[OlaM]

Napisane przez Dinulka

a ja podkłady tylko paluszkami... gąbki mi wchłaniały fluid i dużo się marnowało, nie zauważyłyście tego z pędzlami?

Całe życie podkład nakładałam tylko palcami i nie narzekałam, a stosunkowo niedawno (biorąc pod uwagę liczbę lat, od których namiętnie się maluję ) zaczęłam stosować jajo. Ponoć jajo BB ma tę przewagę nad innymi podobnymi gąbkami, że właśnie mniej podkładu wchłania, ale jak mam być szczera, to mam wrażenie, że faktycznie przy użyciu jaja podkładu zużywa się więcej. Nie ma jednak tragedii , to nie jest jakaś znacząca różnica.
Natomiast przy użyciu pędzla nie mam wrażenia, żebym musiała aplikować wiekszą ilość podkładu niż zwykle, choć pewnie dużo zależy od konkretnego pędzla.

[dentico]

Napisane przez najada_naj

Aż się dopytam - a sprawdzałaś sama, czy tylko powtarzasz plotkę? Bo ja mam z 8 tych pędzli, używam codziennie, codziennie też myję - i nic się z nimi nie dzieje. Uważam, że to najlepsze pędzle w mojej kolekcji, a mam też sporo z Maca, Bobbi Brown, Guerlaina i kilka sephorowych. Zwłaszcza w relacji do jakości do ceny, choć nie tylko. Połowa macowych gubi mi włosie, czego nie znoszę i przez to ich nie używam.
Ten do różu jest dla mnie idealny do różu właśnie, najwyraźniej mam większe policzki, niż dziewczyny, które wyżej o nim pisały . Do podkładu najlepiej mi się sprawdza bufffing brush http://realtechniques.com/shop-colle...ore-collection (na zdjęciu pierwszy z prawej), jest genialny, przebił Beauty Blender i skunksa z Maca, ktorego też bardzo lubię. Uwielbiam też ten do konturowania (pierwszy z lewej) oraz dwa dooczne: base shadow i deluxe crease, z zestawu starter set. Oba świetnie sprawdzają się i do cieni, rozcierają bajecznie, a także do korektora pod oczy.

Zgadzam się , też mam je już trochę czasu i są nadal świetne.

Napisane przez OlaM

Całe życie podkład nakładałam tylko palcami i nie narzekałam, a stosunkowo niedawno (biorąc pod uwagę liczbę lat, od których namiętnie się maluję ) zaczęłam stosować jajo. Ponoć jajo BB ma tę przewagę nad innymi podobnymi gąbkami, że właśnie mniej podkładu wchłania, ale jak mam być szczera, to mam wrażenie, że faktycznie przy użyciu jaja podkładu zużywa się więcej. Nie ma jednak tragedii , to nie jest jakaś znacząca różnica.
Natomiast przy użyciu pędzla nie mam wrażenia, żebym musiała aplikować wiekszą ilość podkładu niż zwykle, choć pewnie dużo zależy od konkretnego pędzla.

Ja ostatnio też nakładam podkład bb ale z tk maxx i świetnie się sprawdza. Nie wchłania się do środka , nawet wydaje mi się że mniej niż pędzlami nakładam. Ogólnie bardzo to jajo mi podpasowało.
Ja mam to
http://www.swisscollc.com/Beauty_Ble...t_From_Swissco

[Beata.]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38516126]MACowym pedzlem 209. Moim zdaniem to najlepszy pedzel do kresek. Kreski maluje codziennie, wiec mam swoje ulubione pedzle juz od lat.
Jesli malujesz kreske tylko na ruchomowej powiece (ja czasami tak robie jak "konturuje" oko, aby wydawalo sie bardziej okragle) to kup sobie pedzelek do cieni z S. o numerze 26. Wyglada jak ten od Bobbi Brown Ultra Fine a jest 5 raz tanszy. Ja tym pedzlem sie kreski uczylam robic. Nawet zawijasa umiem nim zrobic, choc to juz wyzsza szkola jazdy.
Najlatwiejszy w obsludze do zawijasow jest ten z MACa.
[/QUOTE]

Dziękuję, sephorowy 26 posiadam, tez się nim uczylam kreski robic.
Mnie wlasnie na tych zawijaskach zalezy bo mam troche opadającą powiekę , i o ile prawe oko mi wychodzi to lewe

[Corii]

Napisane przez OlaM

Creamy Bisque nie mam, czas to zmienić . Tylko nie pamiętam, czy to nie jest LE . Z takich jasnych to najcześciej używam Blanc Type, Yogurt i ostatnio Mylar.
Quarry też się przyjrzę, a Deep Truth mam .

Niestety LE. To jedyny mój cień, w którym zaczyna prawie widać dno Całe szczęscie, ze mam drugi w zapasie z wymianki. Niby podobny do Shroom, ale jednak fajniejszy.

[Dinulka]

Napisane przez dentico

Ja ostatnio też nakładam podkład bb ale z tk maxx i świetnie się sprawdza. Nie wchłania się do środka , nawet wydaje mi się że mniej niż pędzlami nakładam. Ogólnie bardzo to jajo mi podpasowało.
Ja mam to
http://www.swisscollc.com/Beauty_Ble...t_From_Swissco

nie wiem czy umiałabym się nim posłużyc na razie wystarczają mi paluchy


Dziewczyny kusi http://www.iperfumy.pl/kenzo/kenzo-a...a-perfumowana/ [rok temu po testach stwierdziłam,że na pewno kupię po odwyku a tu cena niska nawet jak na 30ml! a tu całe 50 ] no i angel w sephorze jest (o ile jest na stanie jeszcze w którejś) za 185 zł... co prawda edp, a ja znam zapach tylko edt, no ale... CO ROBIĆ? CO ROBIĆ?

[p4w]

Napisane przez damon

zdajecie sobie sprawę, że nawet tygodnia na odwyku nie przetrwałyście? To jest już nieuleczalne

------------------

widziałyście to ?
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=ex33wtqnNz8

masakrycznie dużo nakłada tego na twarz, ale efekt powalający ciekawe tylko jak na żywo wygląda

[Corii]

Napisane przez p4w

------------------

widziałyście to ?
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=ex33wtqnNz8

masakrycznie dużo nakłada tego na twarz, ale efekt powalający ciekawe tylko jak na żywo wygląda

Widziałam już to kiedyś

No tak na filmiku to efekt fakt, ciekawy, ale kto wie jak to na żywo wyglądało, być moze już nie tak strawnie

[p4w]

Napisane przez Corii

Widziałam już to kiedyś

No tak na filmiku to efekt fakt, ciekawy, ale kto wie jak to na żywo wyglądało, być moze już nie tak strawnie

obejrzałam kilka jej filmików i sztukę kamuflażu ma rozpracowaną
ale na żywo na pewno nie wygląda to już tak dobrze, a poza tym po kilku godzinach ciekawe co ma na twarzy... mega ciasto pewnie

[Corii]

Napisane przez p4w

ale na żywo na pewno nie wygląda to już tak dobrze, a poza tym po kilku godzinach ciekawe co ma na twarzy... mega ciasto pewnie

Sądząc po ilości użytych kosmetyków to możliwe

[OlaM]

Napisane przez dentico

Ja ostatnio też nakładam podkład bb ale z tk maxx i świetnie się sprawdza. Nie wchłania się do środka , nawet wydaje mi się że mniej niż pędzlami nakładam. Ogólnie bardzo to jajo mi podpasowało.
Ja mam to
http://www.swisscollc.com/Beauty_Ble...t_From_Swissco

Tego nie znam, ale efekt pewnie podobny jak po zastosowaniu różowego jaja.

Napisane przez Corii

Niestety LE. To jedyny mój cień, w którym zaczyna prawie widać dno Całe szczęscie, ze mam drugi w zapasie z wymianki. Niby podobny do Shroom, ale jednak fajniejszy.

Pooglądałam dodatkowo swatche w necie i zauroczył mnie na tyle, że sobie go kupię na Ebay'u .
I pomyśleć, że człowiek może sobie pewne rzeczy kupić normalnie w sklepie, ale wtedy nie zauważa uroków takich np. cieni, a potem, jak się opamięta, musi przeplacać .

Napisane przez Dinulka

nie wiem czy umiałabym się nim posłużyc na razie wystarczają mi paluchy

Jak nie czujesz potrzeby używania do podkładów dodatkowych, poza palcami, narzędzi , to nic nie kombinuj. Pewnie przyjdzie czas, że nabierzesz ochoty na eksperymenty, to sobie wtedy kupisz co zechcesz .

Napisane przez p4w

------------------

widziałyście to ?
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=ex33wtqnNz8

masakrycznie dużo nakłada tego na twarz, ale efekt powalający ciekawe tylko jak na żywo wygląda

Szczęka mi opadła

[GretchenSp]

Napisane przez p4w

widziałyście to ?
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=ex33wtqnNz8

masakrycznie dużo nakłada tego na twarz, ale efekt powalający ciekawe tylko jak na żywo wygląda

Oglądałam to wideo już chyba z rok temu. Trzeba przyznać, że dziewczyna ma sporo do ukrycia. Na żywo na pewno jej twarz nie jest w tym makijażu idealnie gładka. Nie oszukujmy się, dołków i "górek" na skórze nie da się całkiem zamalować Ale i tak podziwiam ją za to, że odważyła się pokazać swoją skórę bez makijażu.

[Corii]

A u mnie dzisiaj zebrał komplementy rozświetlacz maca Forever Marylin - on naprawde nadaje buzi taki super efekt

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez OlaM

Pooglądałam dodatkowo swatche w necie i zauroczył mnie na tyle, że sobie go kupię na Ebay'u .
I pomyśleć, że człowiek może sobie pewne rzeczy kupić normalnie w sklepie, ale wtedy nie zauważa uroków takich np. cieni, a potem, jak się opamięta, musi przeplacać .

No ja wolę teraz wziać coś i pote zbyć ewentualnie niż potem żałować, ze nie kupiłam
Ale ta kolekcję pamiętam - Mac Me Over, bo podobały mi sie z niej wszystkie cienie, miałam problem, które wziać, skończyło sie na wszystkich chociaż Kryśka i inni pieli, że Creamy Bisque to kopia Shroom No i jak zwykle nie posłuchałam i dobrze na tym wyszłam