czerwone oczy u psa

[optymistka_]

od kilku dni moja sunia ma problem z oczami. Na dole ma całe czerwone oczy przemywałam jej świetlikiem i jak narazie nic. jutro ide po sól fizjologiczną bo polecono mi przemywać oczy ale może ktoś z was miał podobny problem?
Sąsiadki mixjork- sznaucer ma też takie oczy ale od zawsze (ma go ponad rok i jest adoptowany jak miał 0,5r) i wet stwierdził ze przez sierść bedzie tak miał drugi wet że to chroniczne zapalenie spojówek wiec nie wiadomo co to ale moja sunia z nim ma kontakt od ponad roku jakby to było zaraźliwe to by już dawno się zaraziła a nie teraz. Moja sunia jest gładkowłosa więc sierść w oczach odpada...
Zapomniałam dodać że do tego jej łzawią.

[monika_sonia]

Jak wet polecił sól fizjologiczną i przemywanie, to ok, co jeszcze na to mówił?

Świetlikiem podobno nie wolno.

[Nimfa20]

Napisane przez optymistka_

od kilku dni moja sunia ma problem z oczami. Na dole ma całe czerwone oczy przemywałam jej świetlikiem i jak narazie nic. jutro ide po sól fizjologiczną bo polecono mi przemywać oczy ale może ktoś z was miał podobny problem?
Sąsiadki mixjork- sznaucer ma też takie oczy ale od zawsze (ma go ponad rok i jest adoptowany jak miał 0,5r) i wet stwierdził ze przez sierść bedzie tak miał drugi wet że to chroniczne zapalenie spojówek wiec nie wiadomo co to ale moja sunia z nim ma kontakt od ponad roku jakby to było zaraźliwe to by już dawno się zaraziła a nie teraz. Moja sunia jest gładkowłosa więc sierść w oczach odpada...
Zapomniałam dodać że do tego jej łzawią.

1. Kto Ci polecił? Ktoś z odpowiednim wykształceniem- weterynaryjnym?
2. W przypadku oczu mojego persa wetka odradziła świetlika, poleciła BORASOL. Mój pers ma koci katar, więc nie było zastrzeżeń.

Twojemu psu jednak nie wiadomo co dolega, więc ja bym się wstrzymała z używaniem czegokolwiek, bo możesz bardziej zaszkodzić niż pomóc.

3. Zapalenie nie jest zaraźliwe. Czerwone oczy mogą mieć kilka przyczyn: wbicie czegoś w oko, podrażnienie chemikaliami, zapaleniem, reakcja na zmianę karmy, zabrudzeniem oka jakimiś paprochami itd.

Mój Melman miał zapalenie spojówki, dostał maść do oka, bardzo skuteczna.

Ja na Twoim miejscu pojechałabym do weta. Im szybciej tym lepiej, wiadomo. Ja z moim też muszę jechać. Od wczoraj ma czasem czerwone oczy i łzawi.

Daj znać, jak pojedziesz.

EDIT: krótka sierść wpada do oka częściej niż długa. Zauważyłam to u moich krótkowłosych psów.

[groszek75]

a nie ma problemow z wewnetrzna powieka?

bo jak jeszcze łzawia, to ma tam jakis stan zapalny, badanie u weta i jakies krople na pewno trzeba

[1989emilia]

Moja buldożka miała czerwone oczy a do tego bardzo łzawiła i okazało się, że to nic groźnego tylko jakaś alergia na pyłki. Dostała kropelki dostępne normalnie w aptece za 10 zł (ale nie pamiętam nazwy) i wszystko ładnie się wyleczyło

[_Juliette_]

Solą fizjologiczną można przemywać oczy. Kupujemy w aptece 5-ml (lub większe, w razie potrzeby) ampułki, przemywamy oczka (najlepiej jałowym gazikiem) i ampułkę wyrzucamy. One mogą stać otwarte do 12h, ale preparaty do oczu muszą być zupełnie jałowe, więc polecam nie oszczędzać na ampułkach, zwłaszcza że jedna kosztuje 15-25 groszy

Studiuję farmację i sporo się mówiło o recepturze jałowych preparatów do oczu na zajęciach, także psa nie chcę skrzywdzić- to tak w odpowiedzi na post dopytujący KTO polecił takie coś. Plus, sama mam pekińczyka, a im trzeba oczy przemywać codziennie i polecił mi to weterynarz.

Z innych rzeczy- świetlik może być, ale nie rumianek, tak z góry mówię. Borasol też czasami ktoś poleca, ale z nim bym się akurat wstrzymała, bo kwas borny może tylko podrażnić oko, zwłaszcza, że nie wiadomo do końca co psiakowi w nie jest.

[esfira]

i jak tam sunia, byłyście u lekarza?

[1989emilia]

Nazwa kropli, które miał mój pies to Polcrom

[Nimfa20]

Napisane przez groszek75

a nie ma problemow z wewnetrzna powieka?

bo jak jeszcze łzawia, to ma tam jakis stan zapalny, badanie u weta i jakies krople na pewno trzeba

To może być właśnie zapalenie 3 powieki.

Napisane przez 1989emilia

Moja buldożka miała czerwone oczy a do tego bardzo łzawiła i okazało się, że to nic groźnego tylko jakaś alergia na pyłki. Dostała kropelki dostępne normalnie w aptece za 10 zł (ale nie pamiętam nazwy) i wszystko ładnie się wyleczyło

Ale to chyba było wiosną lub latem?

Napisane przez _Juliette_

Studiuję farmację i sporo się mówiło o recepturze jałowych preparatów do oczu na zajęciach, także psa nie chcę skrzywdzić- to tak w odpowiedzi na post dopytujący KTO polecił takie coś. Plus, sama mam pekińczyka, a im trzeba oczy przemywać codziennie i polecił mi to weterynarz.

Z innych rzeczy- świetlik może być, ale nie rumianek, tak z góry mówię. Borasol też czasami ktoś poleca, ale z nim bym się akurat wstrzymała, bo kwas borny może tylko podrażnić oko, zwłaszcza, że nie wiadomo do końca co psiakowi w nie jest.

Właśnie ja mam persa i mnie wetka poleciła BORASOL do przemywania, ale jak wyczytałam, przemywa się OKOLICE oczu, a nie same oczy.

(Swoją drogą znalazłam kiedyś niewidomego pekińczyka w parku. Miał rozlane źrenice Miałam już 2 swoje psy i nie mogłam go zatrzymać Ale takie maleństwo kochane było, białe, kudłate- w ogóle na pierwszy rzut oka myślałam, że to królik ).

[1989emilia]

Tak- latem. Ale pomyślałam sobie, że morze pies autorki wątku też ma alergie- uczulenie z tym, że na coś innego

[esfira]

Napisane przez Nimfa20

To może być właśnie zapalenie 3 powieki.


Ale to chyba było wiosną lub latem?


Właśnie ja mam persa i mnie wetka poleciła BORASOL do przemywania, ale jak wyczytałam, przemywa się OKOLICE oczu, a nie same oczy.

(Swoją drogą znalazłam kiedyś niewidomego pekińczyka w parku. Miał rozlane źrenice Miałam już 2 swoje psy i nie mogłam go zatrzymać Ale takie maleństwo kochane było, białe, kudłate- w ogóle na pierwszy rzut oka myślałam, że to królik ).

ja bym jednak poczekała, aż wypowie się lekarz, gdy zobaczy psa
to co ktoś kiedyś przepisał waszemu kotu czy psu niekoniecznie musi być polecane w tym przypadku, pies a pers to dwie różne sprawy i dwa różne problemy

[Nimfa20]

Napisane przez esfira

ja bym jednak poczekała, aż wypowie się lekarz, gdy zobaczy psa
to co ktoś kiedyś przepisał waszemu kotu czy psu niekoniecznie musi być polecane w tym przypadku, pies a pers to dwie różne sprawy i dwa różne problemy

Ale ja to przecież właśnie ciągle podkreślam: 1) obejrzenie psa przez weta ; 2) niesugerowanie się środkami polecanymi przez inne osoby, 'bo ich zwierzętom to pomogło' ; 3) Noooo.... wewnętrzna i zewnętrzna różnica między psem a persem jest, w charakterze- nie zauważyłam

[optymistka_]

mamy wyznaczoną wizyte do okulisty na wtorek
do tej pory przemywamy solą fiziologiczną i świetkikiem nawet już trochę się poprawiło

[_Juliette_]

Napisane przez optymistka_

mamy wyznaczoną wizyte do okulisty na wtorek
do tej pory przemywamy solą fiziologiczną i świetkikiem nawet już trochę się poprawiło

To dobrze
Zobaczymy co wet powie. Słyszałam, że weterynarze mają w gabinetach taki płyn (żółty podobno, ale nie znam nazwy...), który się nakrapla na oczko psa i powstaje taka żółta warstewka na rogówce, która znika po ok. godzinie. Jeśli po nakropleniu tego preparatu kolor żółty jest nierównomierny (są plamki, intensywniejsze miejsca), to znaczy, że w tych miejscach rogówka jest podrażniona, są w niej jakieś ubytki. Może Twój psiak będzie miał takie badanie.

Napisane przez Nimfa20

(Swoją drogą znalazłam kiedyś niewidomego pekińczyka w parku. Miał rozlane źrenice Miałam już 2 swoje psy i nie mogłam go zatrzymać Ale takie maleństwo kochane było, białe, kudłate- w ogóle na pierwszy rzut oka myślałam, że to królik ).

Biedny Znając mnie, to wzięłabym go pod pachę i do domu, taka ze mnie pekińczykowa mama

[groszek75]

Napisane przez _Juliette_

To dobrze
Zobaczymy co wet powie. Słyszałam, że weterynarze mają w gabinetach taki płyn (żółty podobno, ale nie znam nazwy...), który się nakrapla na oczko psa i powstaje taka żółta warstewka na rogówce, która znika po ok. godzinie. Jeśli po nakropleniu tego preparatu kolor żółty jest nierównomierny (są plamki, intensywniejsze miejsca), to znaczy, że w tych miejscach rogówka jest podrażniona, są w niej jakieś ubytki. Może Twój psiak będzie miał takie badanie.

maja

ale tez zalezy gdzie

bo taka jedna, niby klinika, a po patrzeniu tylko w oko krolika stwierdzila, ze ma raka

poszlam do innego, to mieli wlasnie to badanie z płynem i wyszlo, ze to zapalnie rogowki

[inga21]

O oczach trochę wiem z doświadczenia na moich psach. Te objawy to może być zwykłe zapalenie spojówki, które po stosowaniu leków dość szybko i łatwo przechodzi. Do wtorku najważniejsze żebyś utrzymywała oczy w czystości, czyściła za każdym razem kiedy zobaczysz że pies ma coś w oku albo ma zaropiałe oczy. Zwróć uwagę na to czy pies jest wrażliwy na światło (mruży oczy gdy wieczorem zapalisz światło), czy pojawia się ropa w oczach (z reguły zielono-żółta wydzielina, biała i lekko przezroczysta jest normalna). Jeśli masz wizytę u okulisty jestem prawie pewna że użyje płynu do odbarwienia oka o którym już tu wspominano. Wtedy zobaczysz czy to tylko zapalenie czy może coś mu uszkodziło rogówkę. W tym drugim przypadku tez stosuje się antybiotyki, ja dostałam Tobrex i żel Corneregel, dopiero jak nie przejdzie to bardziej 'drastyczne' metody. Jeśli zapalenie spojówek też dostaniesz antybiotyk, u moich pomógł floxal. Istnieje możliwość że oczy były wysuszone i dlatego jak zaczęłaś je przemywać solą fizjologiczną podrażnienie mija, teraz jest okres ogrzewania mieszkań a to sprzyja rozwojowi roztoczy i wysuszaniu oczu. Ale oczywiście lepiej sprawdzić to u weta.

[Nimfa20]

Napisane przez _Juliette_

Biedny Znając mnie, to wzięłabym go pod pachę i do domu, taka ze mnie pekińczykowa mama

Ciekawe te krople.

Ja go zabrałam na ogródek, do domu nie mogłam, bo bałam się o swoje psy (choroby zakaźne).

Niestety, tamtego lata były mega upały Siedziałam z psem na ogródku, zanosiłam mu wodę i karmę od moich. Tak mi go było szkoda, bo taki pełny życia był, wesoły, nieagresywny. Gdyby to było teraz , a nie miałabym kotów, byłby mój
Ja też znosiłam wszystko do domu )

[Sylwia1900r]

Dobre krople na przekrwione oczy to Starazolin.
Używałam u siebie na zatarte oczy podczas koszenia trawy, wiatr sypną mi piaskiem i kawałkami trawy, potem próbowałam wymyć to z oczu wodą i nic nie pomogło dopiero te krople.
Użyłam je także, na oczy królika nowozelandzkiego, któremu to młodziutkiemu nie chciały się otworzyć, były zalepione, zaschnięte łzami, i po godzinie normalnie się otworzyło, i nie odbiegało wyglądem od reszty stada.

[monika_sonia]

Masakra , autorka napisała, że z psem idzie to okulisty a tu już tyle sugestii odnośnie kropel . To i ja się przyłączę: u mnie wet neomecyną kazał smarować.

[esfira]

no właśnie, tyle sugestii to zazwyczaj tylko od babć w poczekalni do lekarza można usłyszeć Sylwia1900r, jakbyś przemyła oczy królika solą fizjologiczną, to efekt byłby pewnie taki sam

[inga21]

Ja na miejscu autorki przemywałabym tylko oczy solą fizjologiczną żeby nie były niczym podrażnione a dopiero po wizycie u weterynarza podawała to co on poleci. Z oczami trzeba uważać, my możemy tylko spekulować co to jest i czym my leczyliśmy nasze zwierzaki. Lepiej poczekać, tylko przemywać a nie pakować antybiotyki samemu, żeby nie zaszkodzić psu

[optymistka_]

nie byliśmy u okulisty bo po przemywaniu przeszło

ale też wiem co było powodem dzień przed pojawieniem się zaczerwienienia razem z niunią sprzątałysmy tak z odsuwaniem mebli, myciem okien itd..chodziła i kichała
przy przemywaniu solą fizjologiczną oraz świetlikiem na waciku był jakby kurz z łzami rzadko było przy niej sprzatane jak sprzatałam zaprowadzałam ją do sąsiadki lub do babci bo bała się odkurzacza ale ostatnio przestała się bać wiec sprzątała ze mną
naprowadził mnie na to wet jak byłam z kotem na szczepieniu

mój pies jest alergikiem dotychczas myslałam że tylko pokarmowym i na świeżo skoszoną trawe ale okazuje się że o wszystkim nie wiem i chyba bedzie trzeba zrobić testy