POMOCY!!!Znow o kremie na zime dla mieszanej ale wrazliwej

guest · 2002-10-15, 16:08

Justa dzieki za odpowiedz, ale mam jeszcze problem...Bylam u dermatologa i spytalam go o jakis krem na zime, ktory chronilby przed zimnem i wiatrem itd. Pomyslalam, ze moze fluid bedzie najlepszy, ale on sie wykrzywil i powiedzial, ze mam sobie kupic albo Sebium matifiant teinte, chyba biodermy, albo Avene. Ten pierwszy jest matujaco-tonujacy a drugi matujacy. A przeciez napisalas ze te matujace to takie srednie na chlody...A moze ten fluid? Poprosze o porade... Mosze ktoras jeszcze ma/miala podobny problem i moglaby mi cos doradzic. Mam jeszcze w domu Vichy Mat, przestalam go uzywac na czas kuracji, ale skoro on jest matujacy to na zime chyba tez nie, co? Prosze, pomozcie..

palomino · 2002-10-15, 16:22

Może po prostu trafiłaś na faceta - przeciwnika podkładów [img]icons/icon12.gif[/img]
Ja słyszałam, że taka "dodatkowa warstwa" w postaci podkład+puder jednak stanowi też jakąś warstewkę "kołderkę" ochronną dla skóry. A kremy matujące czasami jednak wysuszają skórę, która i tak jest pod "intensywnym obstrzałem" kaloryferów.
PS: nie wiem po jakiej kuracji jesteś, ale są także podkłady które można stosować także po różnych zabiegach.
Sama stosuję nawilżający krem pod podkład i żadnych problemów z tego tytułu nie mam.

guest · 2002-10-15, 16:33

To byla kuracja przeciwtradzikowa, w sumie nadal uzywam rozbych masci, i nie wiem czy moge uzywac jakichs kremow czy nie. Lekarz powiedzial, ze nie moge uzywac kremow tlustych po znow " mi sie pogorszy" [img]icons/icon7.gif[/img]Nie lubie zimy

No i jak mam sie chronic? To znaczy moja buzke?? A pod podklad jakiego kremu najlepiej uzywac?

palomino · 2002-10-15, 16:58

No, po fakcie, że miałaś kurację antytrądzikową można przypuszczać, że masz skórę tłustą lub mieszaną.
Więc stoswanie tłustego kremu, to w tym przypadku jak noszenie chrustu do lasu [img]icons/icon12.gif[/img]
Zajrzyj do KW i zobacz oceny kremów na dzień (ze szczególnym uwzględnieniem ocen osób o podobnym do Twojego typu skóry) i, w zależności do zasobności portfela - coś dobierz.
To samo z podkładami. Tylko jeśli dobierasz podkład matujący, to krem lepiej, żeby był nawilżający, bo inaczej możesz zbyt wysuszyć skórę.
pozdrawiam.
powodzenia [img]icons/icon7.gif[/img]

guest · 2002-10-17, 07:24

O kremach matujących (tonująco-matujących też to dotyczy) napisałam, że są niebyt odpowiednie na mrozy dlatego, że zwykle są beztłuszczowe, a to właśnie lipidy chronią skórę przed zimnem. I nie mam tu na myśli, że natłuszczanie skóry ciężkimi krememi będzie odpowiednie, lecz chodzi mi raczej o wzmacnianie naturalnej warstwy lipidowej na skórze.
Więc na temperatury ok. 0 st. być może preparaty zaproponowane przez lekarza będą dobre, ale na większe mrozy najprawdopodobniej będziesz potrzebowała czegoś solidniejszego.

2002-10-15, 16:08	#1
guest Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 15 954	POMOCY!!!Znow o kremie na zime dla mieszanej ale wrazliwej Justa dzieki za odpowiedz, ale mam jeszcze problem...Bylam u dermatologa i spytalam go o jakis krem na zime, ktory chronilby przed zimnem i wiatrem itd. Pomyslalam, ze moze fluid bedzie najlepszy, ale on sie wykrzywil i powiedzial, ze mam sobie kupic albo Sebium matifiant teinte, chyba biodermy, albo Avene. Ten pierwszy jest matujaco-tonujacy a drugi matujacy. A przeciez napisalas ze te matujace to takie srednie na chlody...A moze ten fluid? Poprosze o porade... Mosze ktoras jeszcze ma/miala podobny problem i moglaby mi cos doradzic. Mam jeszcze w domu Vichy Mat, przestalam go uzywac na czas kuracji, ale skoro on jest matujacy to na zime chyba tez nie, co? Prosze, pomozcie..

2002-10-15, 16:22	#2
palomino Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: spod kamienia Wiadomości: 3 163	Re: POMOCY!!!Znow o kremie na zime dla mieszanej ale wrazliwej Może po prostu trafiłaś na faceta - przeciwnika podkładów [img]icons/icon12.gif[/img] Ja słyszałam, że taka "dodatkowa warstwa" w postaci podkład+puder jednak stanowi też jakąś warstewkę "kołderkę" ochronną dla skóry. A kremy matujące czasami jednak wysuszają skórę, która i tak jest pod "intensywnym obstrzałem" kaloryferów. PS: nie wiem po jakiej kuracji jesteś, ale są także podkłady które można stosować także po różnych zabiegach. Sama stosuję nawilżający krem pod podkład i żadnych problemów z tego tytułu nie mam. __________________ Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.

2002-10-15, 16:33	#3
guest Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 15 954	Re: POMOCY!!!Znow o kremie na zime dla mieszanej ale wrazliwej To byla kuracja przeciwtradzikowa, w sumie nadal uzywam rozbych masci, i nie wiem czy moge uzywac jakichs kremow czy nie. Lekarz powiedzial, ze nie moge uzywac kremow tlustych po znow " mi sie pogorszy" [img]icons/icon7.gif[/img]Nie lubie zimyNo i jak mam sie chronic? To znaczy moja buzke?? A pod podklad jakiego kremu najlepiej uzywac?

2002-10-15, 16:58	#4
palomino Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-06 Lokalizacja: spod kamienia Wiadomości: 3 163	Re: POMOCY!!!Znow o kremie na zime dla mieszanej ale wrazliwej No, po fakcie, że miałaś kurację antytrądzikową można przypuszczać, że masz skórę tłustą lub mieszaną. Więc stoswanie tłustego kremu, to w tym przypadku jak noszenie chrustu do lasu [img]icons/icon12.gif[/img] Zajrzyj do KW i zobacz oceny kremów na dzień (ze szczególnym uwzględnieniem ocen osób o podobnym do Twojego typu skóry) i, w zależności do zasobności portfela - coś dobierz. To samo z podkładami. Tylko jeśli dobierasz podkład matujący, to krem lepiej, żeby był nawilżający, bo inaczej możesz zbyt wysuszyć skórę. pozdrawiam. powodzenia [img]icons/icon7.gif[/img] __________________ Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.

2002-10-17, 07:24	#5
guest Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 15 954	Re: POMOCY!!!Znow o kremie na zime dla mieszanej ale wrazliwej O kremach matujących (tonująco-matujących też to dotyczy) napisałam, że są niebyt odpowiednie na mrozy dlatego, że zwykle są beztłuszczowe, a to właśnie lipidy chronią skórę przed zimnem. I nie mam tu na myśli, że natłuszczanie skóry ciężkimi krememi będzie odpowiednie, lecz chodzi mi raczej o wzmacnianie naturalnej warstwy lipidowej na skórze. Więc na temperatury ok. 0 st. być może preparaty zaproponowane przez lekarza będą dobre, ale na większe mrozy najprawdopodobniej będziesz potrzebowała czegoś solidniejszego.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)