suknia ślubna lwów

[mrufcia]

Właściwie miałam się tu nie udzielać, aby nikomu przykrości nie sprawiać, ale tak się składa, że szukając przez google informacji o sukniach ze Lwowa wyskakuje jako jedna z pierwszym (lub pierwsza) właśnie ta strona. Więc muszę ostudzić ochy i achy, ważny jest też drugi kąt patrzenia.

Największym plusem tych ukraińskich sukni jest cena. Ale to też raczej tanie są suknie z krakowskiego rynku, bo w salonach cena nie powala na kolana - w salonach jest raczej cenowo zbliżone do tych w Polsce. Na rynku natomiast ceny oscylują w granicy od jakiś 400-500 zł, średnio 600-700 zł a sukienki droższej niż 1000 zł nie widziałam (inna sprawa też, że o każdą cenę trzeba się pytać, bo nie ma jako takich metek, więc może coś umknęło mojej uwadze). Jeśli chodzi o zaplanowanie wyprawy logistycznie to też nie jest aż tak jakoś dramatycznie. Drogi fakt fatalne, ale nie, że niedoprzejechania. My jechaliśmy własnym autem, wjeżdżając kilka problemów z wjazdem (wypełniając wizę trzeba wpisać dokładnie ulicę i numer domu do którego się jedzie - my wpisaliśmy Krakowska 1, oprócz zielonej karty wymagają jakiś jeszcze pozwoleń lekarskich, ale nie zrozumialam w sumie o co chodzilo - wpuścili nas i tak). Obsluga na granicy wybitnie niesympatyczna. Jazda po samym Lwowie to w ogóle inna bajka, kto ma większy samochód i głośnieszy klakson ten rządzi Ale spoko, mam dobrego kierowce, dał radę bez problemu. Z zaparkowaniem mały problem, ale wkońcu zostawiliśmy auto przed hotelem.



Co do samych sukien... Ukraińcy muszę mieć wszystko strojne. Falbaneczki, kokardeczki, cekiny, szkieleczka... generalnie jeśli ktoś lubi wyglądać jak bombka choinkowa to dobry pomysł, aby tam za śmieszną cenę kupić coś dla siebie. Do tego jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Mówiąc tandeta byłoby dla tych sukien z rynku komplementem (te w salonach są znacznie lepsze). Ale w sumie czego się spodziewać po sukni kupionej na straganie pomiędzy gdzie sprzedają majty, skarpety i chamskie podróby markowego obuwia (perełki takie jak adidos czy mike, ale także i nieudolne podróbki faktycznie istniejących marek światowych). Faktycznie jeśli sprzedawcy w swoim kramiku nie mają np. rozmiaru dla Ciebie to zaprowadzą Cię do swojej pracowni krawieckiej gdzie jest więcej sukien. Myślisz, że znajdziesz tam coś innego? Błąd! Wszystko na jedno kopyto. Wszędzie!



Jeszcze raz na koniec przepraszam jeśli kogoś uraziłam. Chciałam przestrzeć jednak inne Panny, że być może jak pojadą na Ukrainę mocno się rozczarują. Tak jak ja. Spośród wszystkich sukien (a widziałam ich bardzo bardzo dużo) właściwie żadna nie zrobiła na mnie wrażenia choćby takiego aby warto było ją przymierzyć. Mimo to przymierzyłam kilka, bo nie chciałam też urazić sprzedawców i grymasić, że wszystko brzydkie... dla świętego spokoju i dla ich przyjemności założyłam kilka. Generalnie podsumowując wyjazd do Lwowa tylko i wyłącznie w celu zakupienia sukni to strata czasu. Mimo to piękne miasto i turystycznie bardzo polecam. Szczególnie w doborowym towarzystkie nawet kilkugodzinne stanie na granicy wracając do Polski jest niezłą zabawą. (pozdrawiam w tym momencie moją Agatkę, bo wiem że będzie to kiedyś czytać, dzięki za towarzystwo).

[przemyslak]

Witam!
Jako ze mieszkam przy granicy Ukrainskiej (Przemyśl) to pozwole sobie napisac co nieco o sprawach logistycznych dotarcia do Lwowa i salonow sukien slubnych.
Jak komus zalezy na szybkosci to polecam jako przejscie graniczne Medyka k. Przemysla. Wyruszamy z Przemyśla busikiem (wyjezdzaja co 10-30 minut z roznych miejsc przy Dworcu Glowym), koszt ok 2-8 zl, W Medyce wysiadamy i udajemy sie na przejscie granicze - PIESZE. Najpierw jest odprawa celna pozniej paszportowa. Po przejsciu obydwu granic udajemy sie na pobliski parking przy graniczny i wsiadamy do busika/Marszrutka, Medyka --> Lwow (jezdza jak uzbiera sie odpowiednia ilosc osob/25min) koszt to ok 15 Hrywien. Po dojechaniu do Centrum Lwowa pytamy po Polsku o bazary z sukniami slubnymi a teraz juz nawet galerie, tanio wychodzi jezdzic komunikacja miejska jak i taksowkami. NIE wszedzie mozna placic w zlotowkach/Dolarach przy obecnym kursie tanio wychodzi wymienic w kantorach zlotowki na Hrywny ale tylko w Lwowie. Koszt sukien z dodatkami to w wiekszosci 500 $ . Wybor jest naprawde spory i bardzo duza czesc sukien wyjezdza na zachod tylko ze z 300 % marza. Jest tez mozliwosc noclegu w Lwowie jak ktos chce pozwiedzac koszt to ok 20 zloty/doba i co najbardziej zaskakujace najnizsze ceny za nocleg sa w samym centrum.
Co do strefy czasowej to przypominam strona UA plus 1godz na zegarku. jak jakies pytania to prosze pisac bezposrednio na forum.

[wpodg]

spam

[tenebrosa]

Podbijam wątek. Czy ktoś był ostatnimi czasy we Lwowie w salonie Oksany? Jeśli tak, to proszę o info jakie tam są mniej więcej aktualnie ceny.

[moniczka_2010]

Ja też bardzo proszę o aktualne ceny w salonie Oksany

[alonka00]

Podbijam wątek, ktoś ostatnio był we Lwowie?? Coś się zmieniło jeśli chodzi o suknie ślubne??

[asienka900]

Witaj! Też jestem zainteresowana jakie są teraz ceny sukień slubnych i dodatków na Ukrainie. Może któraś z was się wybiera teraz tam ?

[stokocoto]

Ja proponuję na początku przejrzeć ukraińskie allegro w celu zapoznania się ze stylem tamtejszych sukien. Jeśli wam odpowiadają, to dopiero myślcie o wyprawie.

[stokrotka_3]

Witam,

Ja różnież jestem zainteresowana zakupem sukni na Ukrainie, kolekcja Prive z 2009/2010 roku Oksany jest niczym z bajki, dzwoniłam do salonu w Ukrainie i spytałam o ceny kilku sukienek oscylowały w granicach $ 2000- $ 4000, to zdecydowanie za dużo ale suknie są piękne konieczne są min. 2 wizyty, pierwsza to mierzenie a druga odbiór sukni. Wiem, że jest jeszcze krakowski rynek, i tam jest mnóstwo sukienek, ale jedne piszą ze są tandetne a inne chwalą, wiec już sama nie wiem. może znajdę krawcową która się podejmie uszycia na wzór sukni...
http://www.oksana-mukha.com/en/2265/jenevjeva-1.html
albo
http://www.oksana-mukha.com/en/4678/aurelia.html#mp


pozdrawiam

[zuzia1818]

To prawda! sama byłam wczoraj we Lwowie na Targu Krakowskim! Suknie są przepiękne i szyte tak samo jak u nas chodzi mi o wykończenia bo szczególną uwagę poświeciłam na to. Ceny są tak niskie! od 500 hrywien do ok 3000 hrywien. To jest całkiem mało. Taka wypasiona w kryształkach kosztuje 2600 hrywien czyli jakieś 1400 zł. Jeśli rozmiar nie pasi szyją na miarę Pan mówił ze ostatnio syzli rozmiar 52 Do tego jakie cudowne welony biżuteria! bukieciki slubne są po 1hr . niestety nie ma duzego wyboru butów....