Mity i Sterotypy Fitnessowe

[niczka87]

Napisane przez Wyrak

Nie, po treningu trzeba cialu dostarczyc szybko wchlanialnego bialka i uzupelnic wegle.
Latwoprzyswajalne - miecho wszelakie i jajka. Tylko nalezy pamietac o unikaniu tluszczu, wiec np. taka piers z kuraka bedzie lepsza niz udko przykladowo.

Dobrze wiedzieć, że pierś z kurczaka ma mniej tłuszczu niż udko...

A węgle po treningu to co proponujesz czy starcza te jajka np.?

[majkas]

Napisane przez niczka87

Dobrze wiedzieć, że pierś z kurczaka ma mniej tłuszczu niż udko...

A węgle po treningu to co proponujesz czy starcza te jajka np.?

Jajka to białko, najlepiej jeść z rana lub w ciągu dnia (nie wieczorem).
Po treningu węgle z owoców albo ryżu, ciemnego makaronu, kaszy. Nie z warzyw. A jeśli z owoców to jak trening z rana albo wczesnym popołudniem (powinno unikać się owoców po południu i wieczorem)

[niczka87]

Napisane przez majkas

Jajka to białko, najlepiej jeść z rana lub w ciągu dnia (nie wieczorem).
Po treningu węgle z owoców albo ryżu, ciemnego makaronu, kaszy. Nie z warzyw. A jeśli z owoców to jak trening z rana albo wczesnym popołudniem (powinno unikać się owoców po południu i wieczorem)

Wyrak napisał, że mogę jeść jajka po wieczornym bieganiu... To w końcu jak?

I dlaczego jajek należy unikać wieczorem? I dlaczego węgle nie z warzyw tylko np. z owoców? Bo są łatwiej przyswajalne?

Skoro biegam wieczorem to mogę na noc zjeść np. jabłko? Serek wiejski też się nie nadaje hmmm to chyba jajka zostają :P

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

I jeszcze jedno. Czy węgle z ryżu np. to nie za dużo na noc? W redukcji przecież chodzi o zmniejszoną ilość węgli, dobrze rozumiem?

[Wyrak]

Napisane przez niczka87

Dobrze wiedzieć, że pierś z kurczaka ma mniej tłuszczu niż udko...

A węgle po treningu to co proponujesz czy starcza te jajka np.?

Jasne mieso - mniej tluszczu niz ciemne.
Wegle? Izotoniki, makaron, ryz, owoce itd.
Jajka to bialko + tluszcz (dlatego jako zrodlo bialka po treningu glownie bialka z mniejsza iloscia zoltek).

Napisane przez majkas

Jajka to białko, najlepiej jeść z rana lub w ciągu dnia (nie wieczorem).
Po treningu węgle z owoców albo ryżu, ciemnego makaronu, kaszy. Nie z warzyw. A jeśli z owoców to jak trening z rana albo wczesnym popołudniem (powinno unikać się owoców po południu i wieczorem)

Dlaczego jajek nie jest wieczorem ?

Jesli to posilek potreningowy, to spokojnie mozna jesc wieczorem owoce i inne produkty o wysokim IG/z weglami prostymi.

Napisane przez niczka87

Wyrak napisał, że mogę jeść jajka po wieczornym bieganiu... To w końcu jak?

I dlaczego jajek należy unikać wieczorem? I dlaczego węgle nie z warzyw tylko np. z owoców? Bo są łatwiej przyswajalne?

Skoro biegam wieczorem to mogę na noc zjeść np. jabłko? Serek wiejski też się nie nadaje hmmm to chyba jajka zostają :P

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

I jeszcze jedno. Czy węgle z ryżu np. to nie za dużo na noc? W redukcji przecież chodzi o zmniejszoną ilość węgli, dobrze rozumiem?

Bo mozesz jesc jajka po wieczornym bieganiu, jako zrodlo bialka. Do tego jakies wegle.

Tak w ogole mile panie, to jest watek o zagadnieniach fitnessowych.

Jest forum dietetyka z analogicznym watkiem i jest watek o posilkach okolotreningowych - na pierwszej stronie tego tematu sa zasady komponowania takich posilkow i pozniej jest masa przykladow.
Takze zapraszam do dietetyki

[niczka87]

Napisane przez Wyrak

Jasne mieso - mniej tluszczu niz ciemne.
Wegle? Izotoniki, makaron, ryz, owoce itd.
Jajka to bialko + tluszcz (dlatego jako zrodlo bialka po treningu glownie bialka z mniejsza iloscia zoltek).



Dlaczego jajek nie jest wieczorem ?

Jesli to posilek potreningowy, to spokojnie mozna jesc wieczorem owoce i inne produkty o wysokim IG/z weglami prostymi.



Bo mozesz jesc jajka po wieczornym bieganiu, jako zrodlo bialka. Do tego jakies wegle.

Tak w ogole mile panie, to jest watek o zagadnieniach fitnessowych.

Jest forum dietetyka z analogicznym watkiem i jest watek o posilkach okolotreningowych - na pierwszej stronie tego tematu sa zasady komponowania takich posilkow i pozniej jest masa przykladow.
Takze zapraszam do dietetyki

Ok dzięki.

[mandrake]

Napisane przez santos

A ja dalej mam zagwozdge co robic, gdy moj trening jest b. pozno. Bo NIE moge zjesc i potreningowego i kolacji, bo potreningowy wypada na jakies 2-3 godziny przed snem, a pozniej nic jesc nie moge z uwagi na zoladek. Czy lepiej

-wypic odzywke bialkowa zaraz po, a po jakiejs godzinie zjesc bialko+wegle
-wypic gainera, po godzinie zjesc kolacje
-zjesc posilek potreningowy, np tunczy+ryz, a przed snem zamiast kolacj wypic odzywke bialkowa (tak w ogole mozna?)

I ktore z tych lepsze na mase, a ktore na rzezbe (bo teraz bede mase cykac, a potem rzezbe)??? Doradzi ktos?

Ja tak robię i podobają mi się efekty. Moją kolacją jest kostka półtłustego sera białego (250 g) zmiksowana z mlekiem i orzechami.

[Tessiasta]

tym wątkiem to mi namieszałeś, ale dzięki za to, ponieważ bardzo długo byłam w błędzie, a ten wątek mnie z niego wyprowadził. Mam dopiero 15 lat, ale chciałabym zacząć już jakieś ćwiczenia. Niestety z kondycją u mnie nie najlepiej ;p 6 min. biegu bez przerwy to dla mnie kres wytrzymałości Od soboty chciałam zabrać się za A6W ale teraz zmieniłam zdanie. W moim wieku odżywki raczek odpadają Poza tym mam problemy z doborem dziennej dawki kalorii, po prostu nie wiem jaka dawka jest dla mnie odpowiednia. Marzą mi się widoczne mięśnie brzucha i ogólne wyszczuplenie, ale nie wiem co zacząć ćwiczyć. HIIT chyba dla mnie za ciężki.. więc najpierw zabiorę się za swoją kondycję.. i liczenie kalorii. Z bieganiem w deszczu czy zimą będzie u mnie problem.. ponieważ nie mam kasy na bieżnię. Mam nadzieję że się nie zbłaźniłam ;P Nie jestem otyła, ale przydałoby się zrzucić trochę tu i ówdzie ;]

[boangelina]

Napisane przez niczka87

Dobrze wiedzieć, że pierś z kurczaka ma mniej tłuszczu niż udko...

A węgle po treningu to co proponujesz czy starcza te jajka np.?

Białko jajka to najlepsze bialko jakie istnieje- nie bez powodu nazwane 'wzorcowym', pełnowartościowe i dobrze przyswajalne

[Lavanda]

Napisane przez Wyrak

"miesnie mi urosly na redukcji”

widzę że i ja się załapałam

Napisane przez Wyrak

Tak, to jeden z efektow. Widac nagle miesnie i sie ludziom wydaje, ze ich masa wzrosla. Druga sprawa, to ze przy regularnych silowych na ujemnym bilansie kalorycznym zwykle poprawi sie definicja miesniowa i przez to, ze je ladniej widac, moze sie wydawac, ze urosly

byłabym skłonna zgodzić się z tym stwierdzeniem
ale.. mi naprawdę masa wzrosła.. o 2-3 kg, co przy ówczesnej wadze było znacznym postępem..
jak to się tłumaczy w takim razie?
(ćwiczyłam siłowe/interwały-biegi/aeroby-aerobiki etc/dieta bez zmian plus odżywka białkowa po interwałach i siłowych/sposób łączenia ćwiczeń różny)

[lutien]

Napisane przez Lavanda

widzę że i ja się załapałam

byłabym skłonna zgodzić się z tym stwierdzeniem
ale.. mi naprawdę masa wzrosła.. o 2-3 kg, co przy ówczesnej wadze było znacznym postępem..
jak to się tłumaczy w takim razie?
(ćwiczyłam siłowe/interwały-biegi/aeroby-aerobiki etc/dieta bez zmian plus odżywka białkowa po interwałach i siłowych/sposób łączenia ćwiczeń różny)

Ale Ty nie jesteś na redukcji. Może po prostu jesz tyle kalorii, że mają Ci mięśnie z czego urosnąć

EDIT: doczytałam "dieta bez zmian + odżywka białkowa" - czyli jesz więcej kalorii, więc mięśnie mają Ci z czego rosnąć

[Lavanda]

Napisane przez lutien

Ale Ty nie jesteś na redukcji. Może po prostu jesz tyle kalorii, że mają Ci mięśnie z czego urosnąć

EDIT: doczytałam "dieta bez zmian + odżywka białkowa" - czyli jesz więcej kalorii, więc mięśnie mają Ci z czego rosnąć

ja zaczęłam ćwiczyć z dnia na dzień, pod przymusem w zasadzie dopiero po jakimś czasie mi to zasmakowało

więc, zgodnie też z tym, co tu chyba wyczytałam, przy zachowaniu diety jak była, a dołączeniu ćwiczeń spala się więcej niż wcześniej się spalało bez ćwiczeń tak...? czyli na logikę powinnam była tracić na wadze
ALE
te białka po siłowych dostarczały budulca dla mięśni..
czyli straciłam jakieś niewielkie, ale jednak, pokłady tłuszczyku (wizualnie na pewno - wcześniej nie widziałam mięśni, a teraz widzę) jednocześnie zyskując na masie mięśni...?

[Wyrak]

Napisane przez Lavanda

ja zaczęłam ćwiczyć z dnia na dzień, pod przymusem w zasadzie dopiero po jakimś czasie mi to zasmakowało

więc, zgodnie też z tym, co tu chyba wyczytałam, przy zachowaniu diety jak była, a dołączeniu ćwiczeń spala się więcej niż wcześniej się spalało bez ćwiczeń tak...? czyli na logikę powinnam była tracić na wadze
ALE
te białka po siłowych dostarczały budulca dla mięśni..
czyli straciłam jakieś niewielkie, ale jednak, pokłady tłuszczyku (wizualnie na pewno - wcześniej nie widziałam mięśni, a teraz widzę) jednocześnie zyskując na masie mięśni...?

Czy to chcesz, czy nie chcesz przyjac do wiadomosci, jesli Ci rosla masa, to nie bylas na redukcji i o zadnym spalaniu tluszczu nie bylo mowy. Jesli spalalas tluszcz, to o zadnym wzroscie masy miesniowej nie bylo mowy.

W miedzyczasie, prosilbym o niezasmiecanie tematu takimi bzdurami

[Lavanda]

Napisane przez Wyrak

Czy to chcesz, czy nie chcesz przyjac do wiadomosci, jesli Ci rosla masa, to nie bylas na redukcji i o zadnym spalaniu tluszczu nie bylo mowy. Jesli spalalas tluszcz, to o zadnym wzroscie masy miesniowej nie bylo mowy.

W miedzyczasie, prosilbym o niezasmiecanie tematu takimi bzdurami

wybacz, forum służy wymianie zdań i dowiedzeniu się czegoś, toteż próbuję się dowiedzieć

więc jak tłumaczy się to, co zaszło w moim organizmie..?
oprócz tego, że to bzdura oczywiscie

[krakowianka 89]

no to ja jestem nieźle zacofana
od poniedziałku zaczęłam ćwiczyć, a że nie mam o tym zielonego pojęcia to zaczęłam od .... brzuszków
może w skrócie jak wyglądaja moje ćwiczenia rano na czczo 30 minut orbitrek a potem 30 brzuszków wiecej nie wyrabiam i wieczorem przed snem to samo...
a że ja mam do zrzucenia minimum 20 kg to chcę sie za to zabrać pożądnie a niestety na trenera ani na żaden klub mnie nie stać
a więc bardzo prosze o porady

[Wyrak]

Napisane przez Lavanda

wybacz, forum służy wymianie zdań i dowiedzeniu się czegoś, toteż próbuję się dowiedzieć

więc jak tłumaczy się to, co zaszło w moim organizmie..?
oprócz tego, że to bzdura oczywiscie

Ten temat ma byc w zalozeniu informacyjny, wymieniac zdania z Toba juz nie zamierzam, bo to jest jak rzucanie grochem o sciane, bo juz Ci tlumaczylem kilkukrotnie, co zaszlo w Twoim ogranizmie:
- albo mialas dodatni bilans kaloryczny, stad przyrost miesni, nie bylo sparku tluszczu
- albo mialas ujemny bilans kaloryczny i nastapil spadek ilosci tluszczu + masy miesniowej

Jesli wzrosla Ci faktycznie waga (wzrosla faktycznie, tj. nie byla to amplituda wagi jaka wystepuje naturalnie, bo waga sie lekko waha w trakcie dnia zupelnie naturalne), to o zadnym spalaniu tluszczu nie ma mowy.

Ponownie prosze o niezasmiecanie mi tematu bzdurami

Napisane przez krakowianka 89

no to ja jestem nieźle zacofana
od poniedziałku zaczęłam ćwiczyć, a że nie mam o tym zielonego pojęcia to zaczęłam od .... brzuszków
może w skrócie jak wyglądaja moje ćwiczenia rano na czczo 30 minut orbitrek a potem 30 brzuszków wiecej nie wyrabiam i wieczorem przed snem to samo...
a że ja mam do zrzucenia minimum 20 kg to chcę sie za to zabrać pożądnie a niestety na trenera ani na żaden klub mnie nie stać
a więc bardzo prosze o porady

Podwieszone tematy na fitnessie i dietetyce - jak przeczytasz, powinno Ci co nieco rozjasnic.

[Lavanda]

Napisane przez Wyrak

Ten temat ma byc w zalozeniu informacyjny, wymieniac zdania z Toba juz nie zamierzam, bo to jest jak rzucanie grochem o sciane, bo juz Ci tlumaczylem kilkukrotnie, co zaszlo w Twoim ogranizmie:
- albo mialas dodatni bilans kaloryczny, stad przyrost miesni, nie bylo sparku tluszczu
- albo mialas ujemny bilans kaloryczny i nastapil spadek ilosci tluszczu + masy miesniowej

Jesli wzrosla Ci faktycznie waga (wzrosla faktycznie, tj. nie byla to amplituda wagi jaka wystepuje naturalnie, bo waga sie lekko waha w trakcie dnia zupelnie naturalne), to o zadnym spalaniu tluszczu nie ma mowy.

ponownie piszę, że próbuję się tu czegoś dowiedziec, skoro to wątek informacyjny
3 strony wałkowaliście kiedy powinno się brać białka, więc chyba dyskusyjnym ten wątek też jest

przyrost wagi nie był amplitudą
gdyby zaszła opcja A, to nie miałabym oprócz przyrostu kg wywołanej przyrostem tk mięsniowej też zwiększenia obwodów ciała w cm...?

[ioannah]

Mam pytanie dotyczace cwiczenia rano - a mianowicie wykonywania cwiczen na czczo, czyli kwestii poruszanej juz na forum niejednokrotnie.. Pierwsze, nad czym sie zastanawiam, to to, jaki trening zaliczyc mozna juz do 'treningu'? Czy okolo 20 minut umiarkowanie intensywnych cwiczen (rozciagajace, brzuszki, spiecia, skrety tulowia itp) mozna nazwac juz 'porannymi cwiczeniami', czy traktowac to jako krotka rozgrzewke przed dalszym funkcjonowaniem w tym dniu? Idac dalej - problem polega na tym, ze kiedy rano wstaje i zbieram sie na uczelnie, to jest mi duzo wygodniej pocwiczyc od razu po wzieciu prysznica i zrobieniu sobie herbaty, niz po sniadaniu, ktore jem okolo 40 minut PO cwiczeniach (tak, jestem mistrzem 'szybkiego' zbierania sie rano... ech ) - czy mam rozumiec, ze to duzy blad? Nie ukrywam, ze przestawienie sie na cwiczenie X minut/godzin (wlasnie, jaka powinna byc ta przerwa?) PO posilku znacznie skomplikowaloby mi poranne 'oporzadzanie' sie..

[Wyrak]

Napisane przez Lavanda

ponownie piszę, że próbuję się tu czegoś dowiedziec, skoro to wątek informacyjny
3 strony wałkowaliście kiedy powinno się brać białka, więc chyba dyskusyjnym ten wątek też jest

przyrost wagi nie był amplitudą
gdyby zaszła opcja A, to nie miałabym oprócz przyrostu kg wywołanej przyrostem tk mięsniowej też zwiększenia obwodów ciała w cm...?

Ja jestem za tym, by pozostal informacyjnym, dlatego tez wskazalem inny temat, gdzie mozna podumac o ilosci bialka.

Nie byl amplituda, bo? Utrzymala sie ta waga?

2-3kg, zaleznie od wagi wygladu wcale nie musi zmienic, a wycwiczone, spiete miesnie moga wrecz obwod, np. w pasie, zmniejszyc.
Suma sumarum - tak czy siak, albo masz +kaloryczny i +masa miesni, albo -kaloryczny i -masa miesni, albo 0 i 0.

Napisane przez ioannah

Mam pytanie dotyczace cwiczenia rano - a mianowicie wykonywania cwiczen na czczo, czyli kwestii poruszanej juz na forum niejednokrotnie.. Pierwsze, nad czym sie zastanawiam, to to, jaki trening zaliczyc mozna juz do 'treningu'? Czy okolo 20 minut umiarkowanie intensywnych cwiczen (rozciagajace, brzuszki, spiecia, skrety tulowia itp) mozna nazwac juz 'porannymi cwiczeniami', czy traktowac to jako krotka rozgrzewke przed dalszym funkcjonowaniem w tym dniu? Idac dalej - problem polega na tym, ze kiedy rano wstaje i zbieram sie na uczelnie, to jest mi duzo wygodniej pocwiczyc od razu po wzieciu prysznica i zrobieniu sobie herbaty, niz po sniadaniu, ktore jem okolo 40 minut PO cwiczeniach (tak, jestem mistrzem 'szybkiego' zbierania sie rano... ech ) - czy mam rozumiec, ze to duzy blad? Nie ukrywam, ze przestawienie sie na cwiczenie X minut/godzin (wlasnie, jaka powinna byc ta przerwa?) PO posilku znacznie skomplikowaloby mi poranne 'oporzadzanie' sie..

Primo: ale po co?
Secundo: rozgrzeke przed czym? Machasz ciezarami na uczelni ?
Tertio: nie wiem jak Ci jest wygodniej, ale ja w ogole nie widze sensu w robieniu tego w taki sposob, jesli w ogole sensu robienia ot tak o sobie spiec i rozciagania przez 20 minut.

[Lavanda]

Napisane przez Wyrak

Ja jestem za tym, by pozostal informacyjnym, dlatego tez wskazalem inny temat, gdzie mozna podumac o ilosci bialka.

Nie byl amplituda, bo? Utrzymala sie ta waga?

2-3kg, zaleznie od wagi wygladu wcale nie musi zmienic, a wycwiczone, spiete miesnie moga wrecz obwod, np. w pasie, zmniejszyc.
Suma sumarum - tak czy siak, albo masz +kaloryczny i +masa miesni, albo -kaloryczny i -masa miesni, albo 0 i 0.

utrzymała się, to było dłuższy czas temu, teraz próbuję znowu zwiększyć

dzięki za odp

[ioannah]

Napisane przez Wyrak

Primo: ale po co?
Secundo: rozgrzeke przed czym? Machasz ciezarami na uczelni ?
Tertio: nie wiem jak Ci jest wygodniej, ale ja w ogole nie widze sensu w robieniu tego w taki sposob, jesli w ogole sensu robienia ot tak o sobie spiec i rozciagania przez 20 minut.

Po co CO? po co cwiczenia? dla samopoczucia, kondycji i wyrabiania miesni.

Nie macham ciezarami na uczelni choc czasami zdarza sie to w bibliotece uniwersyteckiej

'W taki sposob' - mowisz o cwiczeniu na czczo, czy o czyms innym?

Masz calkowita racje w kwestii bezsensownosci machania sobie reka, noga czy brzuchem przez jakastam ilosc minut. Dlatego tez pytam lepiej znajacych sie na tych sprawach niz ja Moim celem jest glownie ksztaltowanie miesni brzucha, ale takze poprawienie ogolnej kondycji fizycznej. Generalnie w ciagu roku trenuje sport, ktory wymaga dosyc dobrej kondycji, polega bowiem na szybkim bieganiu na dosc krotkich dystansach (do 200 metrow) z duza iloscia zwrotow, zmian strony, przy jednoczesnej potrzebie zachowania duzej koordynacji ruchowej Kiedy warunki sa sprzyjajace (tj. kiedy nie ma sniegu po pas na placu albo kiedy cwiczymy na hali) mam treningi okolo 3 razy w tygodniu (w 'sezonie' czesciej, czesto nawet codziennie). Obecnie od stycznia nie trenuje z powodu beznadziejnej pogody i braku hali do treningow. Rozwazam pomysl regularnego biegania od wiosny (tj. od braku sniegu i akceptowalnej temperatury), teraz jednak musze sie 'ratowac' czyms innym - nie lubie tak zupelnie nic nie robic.. Kupilam hantle (po 1.5kg), czekam, az poczta przyjdzie twister skakanke rowniez mam, ale niebardzo mam jak ja wykorzystac w domu Moj 'plan cwiczen' na poczatku byl zupelnie z powietrza, po prostu nie bylo planu - robilam sobie jakiestam brzuszki i tym podobne sprawy. Teraz staram sie robic cwiczenia w nastepujacy sposob: krotka rozgrzewka, kilka minut.. ekhem.. skakania na skakance bez uzycia skakanki (byc moze to kretynskie ale bardziej kretynskie byloby wlaczenie w to skakanki - destruktora), pozniej brzuszki [2x (20 zwyklych, 20 skosnych, 30 spiec)], cwiczenia na posladki i uda (unoszenie bioder do gory lezac tylem, w kleku podpartym noga pod katem 90st do gory, bokiem - podnoszenie prostej nogi w gore), skrety tulowia. Nie wiem, czy to dobry plan i dobre cwiczenia, dlatego prosze zyczliwych o pomoc Czytalam na forum, ze brzuszki nie sa wcale takimi swietnymi cwiczeniami na miesnie brzucha - niemniej jednak widze OGROMNA poprawe w wygladzie brzucha, odkad zaczelam je robic (byc moze to kwestia pozostalych cwiczen?). Szczerze mowiac jestem zupelnie zielona jesli chodzi o prawidlowy dobor cwiczen, ich intensywnosc, ilosc czasu itp, a im wiecej czytam artykulow, tematow na forum i roznych porad, tym czuje, ze wiem jeszcze mniej...

[Wyrak]

Napisane przez ioannah

Po co CO? po co cwiczenia? dla samopoczucia, kondycji i wyrabiania miesni.

To ma byc zart jak rozumiem?
Takimi cwiczeniami kondycji sobie w zyciu nie wyrobisz.
Miesni tym bardziej nie wyrobisz, bo masz na czczo katabolizm jak ta lala i tylko je bezsensownie spalasz, a pare minut rozciagania i spiec to ani wystarczajacy czas, ani intensywnosc, ani rodzaj cwiczen, zeby cokolwiek wyrobic.

Tak wiec, ponawiam pytanie: po co to co robisz?

Napisane przez ioannah

Nie macham ciezarami na uczelni choc czasami zdarza sie to w bibliotece uniwersyteckiej

To przed czym Ty sie chcesz rozgrzewac ?

Napisane przez ioannah

'W taki sposob' - mowisz o cwiczeniu na czczo, czy o czyms innym?

O caloksztalcie: na czczo i bez odpowiedniego jedzenia po, taka intensywnosc cwiczen i sposob wykonywania zapewne.

Napisane przez ioannah

Masz calkowita racje w kwestii bezsensownosci machania sobie reka, noga czy brzuchem przez jakastam ilosc minut.

Skoro to wiesz, to po co piszesz mi powyzej jakies teksty o kondycji i wyrabianiu miesni wyzej?

Napisane przez ioannah

Moim celem jest glownie ksztaltowanie miesni brzucha

Nie zamierzam nic pisac osobom, ktorych celem jest cwiczenie jednej tylko grupy miesni, bo wg mnie to bezsensowne i zupelnie sprzeczne z moimi pogladami w temacie.

Napisane przez ioannah

ale takze poprawienie ogolnej kondycji fizycznej. Generalnie w ciagu roku trenuje sport, ktory wymaga dosyc dobrej kondycji, polega bowiem na szybkim bieganiu na dosc krotkich dystansach (do 200 metrow) z duza iloscia zwrotow, zmian strony, przy jednoczesnej potrzebie zachowania duzej koordynacji ruchowej Kiedy warunki sa sprzyjajace (tj. kiedy nie ma sniegu po pas na placu albo kiedy cwiczymy na hali) mam treningi okolo 3 razy w tygodniu (w 'sezonie' czesciej, czesto nawet codziennie).

Nie trzeba chyba byc geniuszem i znawca, zeby wiedziec, ze spiecia sie maja do kondycji jw jak piesc do nosa. Jaka Ty chcesz sobie kondycje wyrobic spieciami i rozciaganiem ?

Owszem, trening silowy do czegos takiego sie przyda, ale to nieco inna para kaloszy.

Do tego powyzej interwaly jak znalazl, poszukaj interwalow nakierowanych na budowe wydolnosci.

Skoro cos trenujesz, to chyba masz jakis trenerow/rki, ktorzy Cie prowadza ?

Napisane przez ioannah

Obecnie od stycznia nie trenuje z powodu beznadziejnej pogody i braku hali do treningow. Rozwazam pomysl regularnego biegania od wiosny (tj. od braku sniegu i akceptowalnej temperatury), teraz jednak musze sie 'ratowac' czyms innym - nie lubie tak zupelnie nic nie robic.. Kupilam hantle (po 1.5kg), czekam, az poczta przyjdzie twister skakanke rowniez mam, ale niebardzo mam jak ja wykorzystac w domu Moj 'plan cwiczen' na poczatku byl zupelnie z powietrza, po prostu nie bylo planu - robilam sobie jakiestam brzuszki i tym podobne sprawy. Teraz staram sie robic cwiczenia w nastepujacy sposob: krotka rozgrzewka, kilka minut.. ekhem.. skakania na skakance bez uzycia skakanki (byc moze to kretynskie ale bardziej kretynskie byloby wlaczenie w to skakanki - destruktora), pozniej brzuszki [2x (20 zwyklych, 20 skosnych, 30 spiec)], cwiczenia na posladki i uda (unoszenie bioder do gory lezac tylem, w kleku podpartym noga pod katem 90st do gory, bokiem - podnoszenie prostej nogi w gore), skrety tulowia. Nie wiem, czy to dobry plan i dobre cwiczenia, dlatego prosze zyczliwych o pomoc Czytalam na forum, ze brzuszki nie sa wcale takimi swietnymi cwiczeniami na miesnie brzucha - niemniej jednak widze OGROMNA poprawe w wygladzie brzucha, odkad zaczelam je robic (byc moze to kwestia pozostalych cwiczen?). Szczerze mowiac jestem zupelnie zielona jesli chodzi o prawidlowy dobor cwiczen, ich intensywnosc, ilosc czasu itp, a im wiecej czytam artykulow, tematow na forum i roznych porad, tym czuje, ze wiem jeszcze mniej...

Nie, to nie jest dobry plan - poczytaj podwieszone watki, tam znajdziesz potrzebne informacje. Jesli nie rozumiesz czegos, poczytaj jeszcze raz, sprobuj ulozyc porzadny plan (tj. na cale cialo) z porzadnimi posilkami, wtedy mozna cos dumac.

Jaka Ty mozesz widziec ogromna poprawe, jak sama piszesz, ze cwiczysz tak ile, miesiac? Bez zartow
Szczupla jestes, brzuch masz plaski, nie sadze, zeby przed tym miesiacem byla znaczaca roznica; nie wiem tez, jaka poprawe widzisz, bo na zdjeciu to szczuply, plaski brzuch, ale wycwiczenia jego nie widac.

[ioannah]

Napisane przez Wyrak

To ma byc zart jak rozumiem?
Takimi cwiczeniami kondycji sobie w zyciu nie wyrobisz.
Miesni tym bardziej nie wyrobisz, bo masz na czczo katabolizm jak ta lala i tylko je bezsensownie spalasz, a pare minut rozciagania i spiec to ani wystarczajacy czas, ani intensywnosc, ani rodzaj cwiczen, zeby cokolwiek wyrobic.

W takim razie ile musi trwac trening, zeby cwiczenia zaczely dzialac na miesnie?
I ile powinno sie zachowywac przerwy miedzy zjedzeniem sniadania a rozpoczeciem cwiczen, aby nie spalac sobie miesni?

Nie wiem, wiec pytam. Masz strasznie zaczepny 'ton' wypowiedzi - gdyby nie fakt, ze piszesz duzo w tym dziale, podejrzewalabym, ze chcesz wszystkim pokazac, jacy sa beznadziejni i glupi

Nie zamierzam nic pisac osobom, ktorych celem jest cwiczenie jednej tylko grupy miesni, bo wg mnie to bezsensowne i zupelnie sprzeczne z moimi pogladami w temacie.

Ja do takich osob nie naleze, wiec nie rozumiem oburzenia
Napisalam, ze partia miesni, na ktorej uksztaltowaniu najbardziej mi zalezy (=najbardziej jej potrzebuje) znajduje sie na brzuchu; nie napisalam bynajmniej, ze mam zamiar walic milion brzuszkow dziennie i nie cwiczyc nic na pozostale partie miesni.

[majkas]

Ioannah,

Taką małą rozgrzewkę którą robisz, możesz robić jeśli poprawia Ci to samopoczucie na cały dzień, nawet przed śniadaniem. Wydajność takich ćwiczeń jest bardzo niska (nie sądzę żebyś osiągała nawet 60% swojego maksymalnego tętna) więc przez 15min mięśni nie popalisz. Jeśli to robisz dla kondycji, wyrabiania mięśni - to bez sensu.

Jeśli jesteś szczupła i nie zależy Ci na schudnięciu a jedynie definicji mięśni to polecam:
- 2,3 razy w tygodniu trening siłowy (ćwiczyć mięśnie z ciężarami, najlepiej ruchy złożone typu Martwy Ciąg, nie izolować mięśni na jakiś maszynach), po nich krótko aeroby (15-25min)
- 2 razy w tygodniu trening wydolnościowy (HIIT, GPP)
- 2,3 razy w tygodniu aeroby, najlepiej interwałowo

Jak chcesz więcej szczegółów to napisz do mnie na priv, nie będziemy Wyrakowi wątku zaśmiecać

[ioannah]

Dzieki! Masz PW

[agta85]

Bardzo dobry pomysł na wątek!

[boangelina]

A ja zapytam tak (zaczne od tego, ze nie mam nic wspolnego z medycyna i dietetyka, ale jestem osoba dociekliwa i nie lubie niedopowiedzen):

- dlaczego cwiczenie na czczo jest az takie zle? Poprosze o biochemiczne wytłumaczenie. Skoro mamy glikogen miesniowy i tluszcz, to dlaczego organizm bierze sie za miesnie? Najlepiej poprosze o wyjasnienie tego zjawiska konkretnymi enzymami, etc.

- jaki sens ma suplementacja badz odzywki bialkowe, podczas gdy osoba odzywia sie poprawnie i nie ma niedoborów?

[majkas]

Na pierwsze pytanie Ci nie odpowiem, bo na tej biochemii to ja się zupełnie nie znam (swoją drogą, lekkie aeroby - 50-60%MHR na czczo nie są złe, tym "paleniem mięśni" na czczo to przejmować się muszą głównie kulturyści którzy drżą nad każdym ciężko wypracowanym 100g mięśnia).

Co do odżywek to one są kompletnie niepotrzebne przy regularnym zdrowym odżywianiu (1.5g białka na kilogram ciała). Ale ja osobiście biorę bo trenuję (i to różnorodnie), białek jem 2.3g/kg i ciężko by mi było taką ilość dostarczyć tylko mięsem i jajkami. A w dni nietreningowe na odżywkę nawet nie patrzę.

[gosiadred]

Witam

Może pytanie które zadam wydać się dziwne ale czy to możliwe żeby w trakcie bycia na redukcji i codziennych ćwiczeń uwidocznił mi się bardziej celulit ?

z góry dziękuję za odpowiedz

[m-m-m]

to jest pewnie bardzo głupie pytanie, ale naprawdę nie mam pojęcia: czy stepper to ćwiczenia siłowe? czyli czy jeśli zacznę ćwiczyć to będę musiała zacząć jeść mniej, żeby mi się mięśnie nie rozrosły?

[majkas]

Napisane przez m-m-m

to jest pewnie bardzo głupie pytanie, ale naprawdę nie mam pojęcia: czy stepper to ćwiczenia siłowe? czyli czy jeśli zacznę ćwiczyć to będę musiała zacząć jeść mniej, żeby mi się mięśnie nie rozrosły?

Jak już Wyrak napisał (a ja powtórzę) - o rozrost mięśni to ty się nie bój - kobiety nie mają do tego tendencji. Ja robię typowo siłowe (ze sztangami) i nic mi nie rośnie. A jem około 2000kcal dziennie. A stepper to wyrzuć - ani to siłowe, ani aerobowe... W założeniu aerobowe, taki spacer w miejscu, ale ogólnie tylko kolana psuje, bo tętno to się na stepperze podnosi tylko jak się ta maszynka psuje. Lepiej pojeździć na rowerku albo pobiegać (nawet w miejscu, w domu)